Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość agusia026

Odcięty kawałek opuszka

Polecane posty

Gość agusia026

Wczoraj na nieszczęście odcięłam sobie kawałek opuszka palca razem z kawałkiem paznokcia i niestety naruszyłam też tętniczkę :-( Krew lała się prawie strumieniem. Byłam w szpitalu, ale na nieszczęście chirurg prowadził operację. Pielęgniarka założyła mi opatrunek z jakąś maścią, widziałam jak krew tętni z tej tętniczki :-( Powiedziała mi, że lekarz będzie za 3-2h i ze powinien to zobaczyć, ale niekoniecznie. Powiedziała też, że może paznokieć powinien być zrywany, bo może krzywo rosnąć (bo odcięłam te podstawę paznokcia) - to mnie przeraziło całkowicie. No i pojechałam do domu. Krew przebiła przez opatrunek, ale wydaje mi się, że już nie leci. Czasem czuję jak tętni. Jakby co to za 2 dni mam iść do chirurga w mojej przychodni, on zobaczy czy wszystko OK. Teraz moje pytanie, bo jestem tym wszystkim przerażona. Czy zdarzyło się takie coś komuś? Co wtedy zrobił lekarz? Bardzo boję się zrywania paznokcia, bo dużo o tym słyszałam i zrobię prawie wszystko, żeby tego nie mieć. Po jakim czasie zabliźni się tętniczka? Jak długo takie coś się goi? Jak ktoś coś wie, to proszę - napiszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia026
Mi nic z tym nie zrobili, ani nie przyszyli ani nie zszyli, tylko założyli opatrunek. Boję się o tę tętniczkę, bo jeżeli krew będzie co jakiś czas leciała, to co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lateksica
w palcach nie ma takiej tetniczki zebyc umarla- co innego na przegubie ramieniu czy udzie. tutaj poleci i sie zagoi. jesli nie przyszyli to po jamims czasie skora ci sie odtworzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia026
Wielgachne dzięki za odpowiedzi :) Trochę mi ulżyło :P Mam nadzieję, że wszystko po jakimś czasie się zagoi samo i nie będzie z tym problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xelia
ja też miałam odcięty opuszek (wisiał ma milimetrowym kawałku ciała). Paznokiec był w 1/3 odciety i nie był zrywany, został zostawiony w opatrunku. po kilku tygodniach wszystko wróciło do normy, a paznokiec nie różni sie od tego na drugiej rece. Nie martw sie, pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie, wlasnie zdazylo mi sie cos podbnego. Odkroilem opuszel palca, ale bez paznokcia (czyli sam szczyt, ok 1,5mm). Krew tez bardzo leciala, najwazniejsze, zeby trzymac reke powyzej glowy, ale nie za wysoko, bo wtedy zdretwieje. Mam juz opatrunek i wydaje sie, ze krew juz nie pompuje. Mam nadzieje, ze w ciagu tygodnia bede mogl chodzic bez opatrunku. Dziekuje za Wasze porady pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy zmianie opatrunku lepiej zadzialalo moczenie w wodzie i woda utleniona nieoceniona. Gdyby zerwac kompres/gazik raptownie rana znow zaczelaby krwawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też odcięty opuszek
Witam. Również mam odciętą część opuszka i 1/3 paznokcia. Lekarz na pogotowiu stwierdził , że lepiej nie zszywać pozostałej części opuszka, bo wtedy palec się zniekształci. Rana krwawi i cholernie boli ( zwykle nie byłem zbyt wrażliwy na ból). Czy ktoś może podzielić się swoją opinią....czy pozostawiona rana (bez zszywania i bez przeszczepu skóry ) zarośnie sama skórą? Może są jakieś nowoczesne sposoby leczenia, które pozwolą wyleczyć palec bez zniekształcenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bashmi
agusia026, obserwuj starannie koniuszek palca. Nie chcę Cię straszyć, ale jeśli doszło do uszkodzenia tętniczki, to rana może nie goić się dobrze, a nawet może dojść do martwicy tego odcinka. W Trzebnickim Centrum Replantacji natychmiast po takim urazie zrywa się płytkę paznokciową i przykłada pijawki na odcięty fragment, w celu utrzymania prawidłowego przepływu krwi. Może dasz radę wkleić jakieś zdjęcie. Mogłabym to ocenić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, mam ten sam problem. Scielam dosc spory kawalek paliczka, przegralam z tarka. Rana mocno krwawi, od 9 do 16 zmienialam 4 razy opatrunek. Do tego przy ostatniej zmianie zauwazylam, ze zrobil sie taki jakby skrzep, dziwnie to wyglada bo sciecie bylo proste. Martwie sie bo wyglada to nieciekawie. Pomoze ktos i udzieli odpowiedzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam pytanie, jak kość jest na wierzchu to ktoś, np. chirurg plastyczny może przeszczepić trochę skóry z innego miejsca i dać na palec, zamiast amputować? Czy jak się zapłaci to można liczyć na coś takiego? Chyba lepiej mieć bliznę po wycięciu skóry gdzieś pod ubraniem niż krótszy palec. Własna skóra chyba powinna się przyjąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pultora tygodnia temu opcielam sobie opuszek palca ,mam zalorzone szwy a paleic boli bardzo.i po malu sie goji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja także odcielam sobie kawałek opuszka kciuka z kawałkiem paznokcia. Próbowałam zatamowac krew,ale po kilku godzinach krwawienia pojechałam spanikowała do lekarza. Okazało sie, ze wystarczy mocno opatrunkiem uścisnąć palec i przestanie krwawic. Tak sie od razu nie stało, ale po około 2 godzinach przestało sie lac. Lekarz zakazał mi zmieniać opatrunek wcześniej niż za 2 dni. Tak tez zrobiłam. Strasznie bolało, bo gaziki wkleiłeś sie w ranę, ale Po namoczeniu jakoś sie udało. Potem jako zabezpieczenie rany stosowałem plastry w kształcie kwadratu i opatrunkiem na środku, i raczej luźno zamocowane,aby sie nie przykleily. Im więcej powietrza, tym lepiej. Po miesiącu tkanka odrosla, ale paznokieć jeszcze nie,ale jest to wynikiem tempa wzrostu paznokcia. Narazie mam słabe czucie na tym opuszku, takie mrowienie, ale mam nadzieje, ze nerw tez sie zregeneruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzia 225
Mam jeszcze pytanie ile procent mogę dostać za taki uszczerbek na zdrowiu .Na wypisie lekarz wypisał mi tak :Otwarta rana palca z uszkodzeniem paznokcia Amputacja urazowa opuszka kciuka lewego.Jeśli ktoś wie to proszę napiszcie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Na początku marca ucięłam sobie w pracy kawałek opuszka środkowego palca prawej ręki. Odcięcie było nierówne, skośne, ale bez uszkodzenia kości. Zerwał mi się również cały paznokieć. W szpitalu założono mi 2 szwy i kazano chodzić na zmiany opatrunków, najpierw codziennie, a później już sama sobie zmieniałam i przychodziłam na kontrolę raz w tygodniu. Na początku palec bolał, potem już tylko pulsował. Był opuchnięty i miałam trudności ze zgięciem ostatniego paliczka. Po około 3 tygodniach szwy zdjęto. Po 2 miesiącach był już na tyle wygojony, że mogłam wrócić do pracy. Obecnie ( czerwiec) palec mnie nie boli. Czucie może nie jest jeszcze takie jak wcześniej, jest jakby lekko ścierpnięty, bo świeża skóra, po szyciu i wygojeniu musi się przyzwyczaić do odbierania bodźców, ale myślę że za jakiś czas to również wróci do normy. Na chwilę obecna paznokieć mi odrósł prawie całkowicie. Muszę teraz popracować nad nadaniem mu prawidłowego kształtu, gdyż z jednej strony mam większy brak skóry niż z drugiej i paznokieć lekko zagina się na bok. Miałam już również komisję lekarska w ZUS. Za taki uszczerbek przyznano mi 3%. Pozdrawiam forumowiczki i nie martwcie się, będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama1rok
Witam, mój synek także miał odcięty opuszek, córka przytrzasnęła mu go drzwiami, odcinając go;( krew lała się bardzo. Odcięta została część zaraz za paznokciem, na szczęście kości nie zostały uszkodzone. Syn ma założone szwy, jeździmy na zmiany opatrunków co 2/3 dni, trwa to już tydz. On jeszcze nie chodzi, więc cały czas go noszę, myślałam, że zdjęcie szwów nastąpi szybko, ale po przeczytaniu wszystkich wypowiedzi, wydaje się, że tak szybko to jednak nie nastąpi;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też pare dni temu obciełam opuszek palca tak do połowy paznokcia lekarz na izbie założył mi tylko opatrunek i tyle po trzech dniach kazał mi go zdjąć i zmienić na suchy i od tego momentu zaczoł się ból i z każdym dniem się nasila dzisiaj na palcu pojawiło się coś jakby narośl ! nie wiem co to jest !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej ja tez odcielam kawalek palca. Tez nosilam opatrunek 3 dni pozniej mialam zmieniac codziennie opatrunek i pryskac octinoseptem (bardzo fajny bo nie szczypie) Po ok 1.5 tygodnia musialam przejsc na zel do ran glebokich, bo palec goil sie zbyt wolno i mial liczne krwiaki i obrzeki, (w tym jeden krwiak usuwali)na dodatek bardzo zaczal strup ciagnac, jakby byl za suchy. Po prawie 2 tygodniach doszly kapiele z wody i mydla szarego do max 3 x dziennie, w tym 2 x dziennie po kapieli rehabilitacja, zeby nie doslzo do tzw rany zastalej (czyli po wygojeniu palec moze byc wygiety tak jak "zastygl" a polega na tym, ze po kapieli bierzecie pilke taka z gabki poltwarda i turlacie reke i palec na tyle ile sie da + pozniej jak palec juz mocno przyrosl zaciska sie tez lekko ta pilke) i po wszystkim na to zel na rany. Najgorsze ejdnak, ze moj palec goi sie juz ponad 3 tygodnie. Niby jest lepiej ale konca nie widac. A zel moge uzywac jeszcze tylko kilka dni. Nie wiem czym pozniej to nawilzac. Macie jakies rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Metkaxx
Ja ucięłam sobie opuszek jak byłam 2 letnim dzieckiem.. od tamtego czasu minęło już 15 lat. Pobrali mi skórę spod pachy żeby to wszystko zaszyć. Jednak chirurg nie postarał się zbytnio. Palec w tym momencie wygląda ohydnie. Stwierdzili że paznokieć nie odrośnie a stało się inaczej. Odrósł tylko nie taki jak inne. Jest bardzo wąski i gruby.. taki "ząb", cały biały. Nie wygląda to estetycznie. Palec jest krótszy ponad centymetr, przy końcówce jest taki zgrubiały, grubszy niż w jakimkolwiek innym miejscu. Do tego po wewnętrznej stronie mam taką jakby "kuleczkę" która jest bardzo wrażliwa na dotyk, w tym miejscu skóra nie zgrubiała. Palec czasami mnie boli. Właśnie w miejscu tej kuleczki lub w miejscu paznokcia. Mam strasznie utrudnione obcinanie paznokcia bo jest bardzo gruby. Czasami siedzę sporo czasu i po prostu piłuję go pilniczkiem. Życie trochę utrudnione bo to palec wskazujący u lewej ręki, dominującej w moim przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie daj życiu się
Witam. Mam 13 lat i też obcięłam sobie kawałek opuszka z paznokciem. Wydarzyło się to wczoraj. Lekarz powiedział że jeśli nie chce to nie musi zszywać. Musiał by wtedy odciąć mi jeszcze większy kawałek. Moja mama się nie zgodziła. Lekarz tyllo założył mi opatrunek a rana w końcu zarośnie ale będzie to trwało bardzo długo. Mówiąc szczerze odcięcie w ogóle nie bolało. Żegnam i mam nadzieję że pomogłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grigori
Ja odciąłem sobie opuszek kciuka w wyniku ataku drona (rozpędzone śmigło). Oderwaną końcówkę zapakowałem do reklamówki i pojechałem do szpitala. Lekarz kazał mi wyrzucić końcówkę do kosza (pewnie i tak by się nie przyjęła). Następnie pobrano z przedramienia fragment skóry i przeszczepiono w miejsce uciętej opuszki. Po 2 tygodniach ściągnięto szwy. Przeszczep się przyjął. Zobaczymy co będzie dalej.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja sobie up*****l.ilem heblarka stolarska az do miesa i nie przezywam, a na znieczulenie by nie bolalo trzeba sie upic ;) pojechalem do szpitala, nic nie szyli, dostalem dwa zastrzyki i to tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widze moja rana nie jest powazna jak tu wiekszosc ale mam pytanie, bo nadciąłem sobie kawałek opuszka w sumie to pod paznokciem u dolu z prawej strony. Skóra trzymala sie na kilku milimetrach tkanki. Krew na początku troche sie lała jednak szybko opatrzyłem wraz z tą skórą co to została - wstawiłem ją na swoje miejsce. Rana sie zagoiła ale skóra wydaje mi sie jest martwa, teraz nadcięty fragment 10x8 mm jest otoczony czrną zsechniętą krwią a sam fragment jest szarawy (taki troche "trupi") i twardy. Nie ma czucia. I pytanie czy powinienem zostawic go do odgojenia czy zrobic miejsce dla nowej skóry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedawno ściełam sobie opuszek palca i kawałek paznokcia i nie mogę tego palca wyprostować co to może znaczyć? Miałam zakładane szwy na ten palec. Boje się że nie będę mogła go więcej wyprostować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trzeba być twardym
A ja scielam kawałek palca i nie jechałam na pogotowie użyłam wody utlenionej , założyłam opatrunek po kilku godzinach oczywiście przykleił mi się on do rany więc go odmoczylam w wodzie z mydłem. Popsikalam octaniseptem czy jakoś tak , palec trzymałam sterylnie ale bez opatrunku ile się dało i zrobił się delikatny strupek,wtedy założyłam zwykły plaster i zabezpieczylam przed urazami. Za dwa dni będę bez opatrunku i prawie bez śladu. Nie ma co panikować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Straciłam w wyniku pogryzienia przez psa opuszek palca i kompletnie nie umiałam się z tym psychicznie pogodzić. Cały czas miałam w głowie ze czegoś mi brakuje. Do tego źle przeprowadzona amputacja, spowodowała ze ból w palcu nie ustawał, nie mogłam nic nim chwytać. Dlatego mój mózg wyłączył sobie ten palec całkowicie z użytku, a zamiast prawą zaczęłam większość rzeczy robić lewą ręką. Zanim trafiłam do dr Molskiego, byłam u trzech chirurgów „ światowej sławy „. Każda z wizyt kończyła się słowami, tego się nie rekonstruuje, proszę się pogodzić bądź zrobić protezę. Pytałam również za granicą-bez rezultatu. Na szczęście po pewnym czasie trafiłam do dr Molskiego, który przywrócił mi wiarę w nową jakość życia. Dr Molski z warszawy znakomicie przeprowadził operację. Wszystko jest wykonane z największą precyzją i profesjonalizmem !. Dr ma pacjenta od początku do końca pod swoją opieką, rozwiewa każdą wątpliwość, troszczy się o najmniejszą sprawę. Na nowo odzyskałam sprawność i chwytliwość. A co najważniejsze znowu czuje się cała .

skwarekj3@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie dzisiaj spotkał podobny przypadek obcinałem gałęzie w sądzie sekatorem elektrycznym i przez przypadek nadciąłem sobie opuszek tak że krew się lała i było widać mięso. Wróciłem do domu i ciocia mi ten palec opatrzyła wodą utleniona i paskiem do zamykania ran kupionym w aptece zobaczymy jak się to będzie goić ale blizna pewnie zostanie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×