Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Andrzej z Aleksandrowa

Dlaczego przestaliscie wierzyc w Boga??

Polecane posty

a wiesz co jest zabawne a zarazem trochę dziwne ...że czytając moje pierwsze drugie itd. kroniki działo się bardzo dużo zbiegów okoliczności...między moim życiem a książką...np. czytając 2 część: pisałam z przyjaciółką Nikolom na gg i pomyślałam sobie już nawet nie pamiętam dokładnie co ale coś że fajnie gdyby nikola była z facetem imieniu nikolas albo coś tego typu (dawno to było i nie pamiętam) i na następny dzień czytam i NIKOLAS :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sarkastyczna, w takich sytuacjach nie ważne czy jesteś wierząca czy nie, i nie wydaję mi się, że (wierzące zastanawiają się nad tym tak dogłębnie) w to mi uwierzyć możesz na słowo. Jak dziecko odchodzi wtedy matka odczuwa ulgę i ukojenie, nie musi znosić bólu i cierpienia dziecka nie musi an to wszystko patrzeć, wtedy Bogu dziękuję, ale to już inna kwestia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sarkastyczna - mysle, ze juz nie do nas nalezy oceniac, czy lepiej siedziec przy chorym dziecku bedac wierzacym, czy ateista. w tak ciezkich sytuacjach zyciowych kazdy sobie radzi jak moze i rozsadek nie ma tu nic do rzeczy. jesli wiara daje takiej osobie jakas ulge, to powinna wierzyc. to jak z podawaniem morfiny. mozemy byc przeciwni braniu narkotykow, ale komus, kto po wypadku mdleje z bolu i walczy o zycie, przeciez nie odmowimy srodka znieczulajacego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
globalne... --> no ja bym nie powiedziała że każda matka czuje ulgę po śmierci dziecka, a do tego też znam kilka osób które po śmierci bliskich bynajmniej bogu nie dziękowały, a raczej porzucały swoją wiarę. No ale faktycznie to już inna kwestia i myślę że nie ma sensu odbiegać w tę stronę bo za bardzo zbaczamy z tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> sarkastyczna cyniczka :D Za krasnalami przemawiają zupełnie inne \"przesłanki\". Dobra idę na piwo. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lestat był bi :) w końcu Akashe pokochał :P i Nikolasa tarquuina i Louisa też pokochał :P No i merrick..z resztą...kogo on nie pokochał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sarkastyczna nikt nie napisał, że ateiści takowej siły nie mają, przecież człowiekiem jesteś a to w co i czy w ogóle wierzysz jest mało istotne. Trochę dramatyzujesz ;) Nie wgłębiam się dalej w szpitalne wątki matek i ich dzieci. Wiara w Boga może i jest narkotykiem, uśmierzeniem bólu, ale wiem, że dała mi dużo siły, wiem też, że wierząc nic złego nie robię, dlatego wierzyć będę dalej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sarkastyczna - no jasne, ze ateisci moga. wlasnie dlatego sa ateistami. przyszlo mi do glowy jeszcze cos - byc moze wlasnie tak jest, ze ateisci sa ateistami, bo moga, a wierzacy sa wierzacymi, bo musza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dziwne bo tych przypadków i dziwnych zbiegów był bardzo dużo...również .np.moja przyjaciółka się nudziła i namalowała jakąś kobietę na kartce i nazwała ją Eleni...ja wzięłam to sobie jako nick na pocztę chyba trzy miesiące przed tym jak wzięłam do rąk WL. a tam patrze że Eleni z Teatru w Paryżu pisze do Lestata :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego muszę? przecież mają taką samą możliwość wyboru, jak im coś nie pasuje? :) Jak ktoś z wierzących czuję się ograniczony albo fakt braku dowodów na istnienie Boga czyni go chorym umysłowo człowiekiem, niech zacznie powierzać życie logice, wtedy i umysł się na nowo narodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja lubię Lestata za to że jest wredny arogancki i nieokrzesany :D na swoim motorze słuchając Bacha przez słuchawki :D Też uważam że Anne przesadziła z erotyzmem ...najpierw kazirodczo związany z Goblinem potem z innym duchem-kobietą zamiana za pomocą członka Petroni ...za dużo za dużo tego jeszcze noc z Czarnulką Jasminą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myrevin, pozwol ze rozwine Twoj watek z krasnalami. piszesz, ze przemawiaja za nimi zupelnie inne przeslanki. albo raczej za wiara w boga przemawiaja pewne przeslanki, ktore nie przemawiaja za krasnalami. latwo to wyjasnic - krasnale nie sa wszechmocne, nie uzdrawiaja ludzi, nie osadzaja ich po smierci i generalnie to tylko mieszkaja gdzies po lasach, a kto w dzisiejszych czasach wlazi w las, kiedy wszystko mozna kupic w sklepie? krasnale nie maja zadnego zastosowania. co innego taki bog - mozna sie do niego pomodlic, o zdrowie, o milosc, o prace, o wygrana w totka. wokol boga jest cala zorganizowana instytucja, mozna sie zrzeszac, poczuc, ze przynalezy sie do jakiejs wielkiej grupy, to wazne dla kogos, kto sam niekoniecznie ma wysokie poczucie wlasnej wartosci. a nie ma niestety zadnych stowarzyszen milosnikow krasnoludkow. dawno temu ludzie wierzyli w krasnoludki. zostawiali im za domem miseczki mleka, lub niewielkie ilosci jedzenia, aby przynosily szczescie gospodarstwu, to elementy folkloru znane w wielu kulturach europejskich. teraz krasnoludki sie zdezaktualizowaly. byly za skromne, nie kazaly sobie budowac swiatyn, ani skladac ofiar wyzszych, niz ta miseczka mleka. nie staly sie tez dla nikogo zrodlem utrzymania, bo nie zapewnily sobie swity kaplanow. tak wiec wiara w krasnale nie przetrwala proby czasu. wiara w boga ma sie swietnie, z tych wszystkich powodow, ktorych brak jest wierze w krasnale. wiara w boga zmieszala sie z wladza i przeplywem wielkich pieniedzy - nie ma nic lepszego, co by moglo ja ugruntowac na wieki wiekow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no tak i jeszcze nimfomanka Mona która za cel wzięła sobie zaliczenie wszystkich kuzynów Maifair :) to już w ogóle był dla mnie przesadą ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anyżówka zgadzam się z tobą w 100%...dzisiaj ty mnie zastępujesz w tej dyskusji :D a ja porozmawiam o zboczeniach w książkach Ani ryż :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uważam że najlepszymi kronikami były WLestat...i Opowieść o złodzieju ciał ...:) najbardziej mi się chciało śmiać jak czytałam w Oozc jak Lestat w nowej postaci próbował korzystać z łazienki ale coś mu nie wychodziło ...lub jak jadł niedobre spagetti :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam posiadłość,WzW,WL, i krew i złoto....czytałam krew i złoto ...w sumie podobało mi się ale miejscami ten Marius przynudzał...opisy sztuki -za dużo- i marudził ciągle że jest sam że nie mozę nikogo zmienić a i tak zmienił Biankę (kolejny zbieg okoliczności ja jestem Blanka a Bianka to chyba germańska odmiana mojego imienia) i Armanda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
globalne uniesienie - pytasz, dlaczego musisz? przeciez odpowiedzialas sobie sama na to pytanie juz wczesniej. pisalas, ze wiara dodaje Ci wigoru i checi dzialania, pomaga zwalczac trudnosci, wlasnie dlatego. ja np. nie potrzebuje do tego wiary. wiem, ze wiara nie da mi nic, czego bym juz sama wczesniej w sobie nie miala. z Toba tez tak jest, ale nie zdajesz sobie z tego sprawy albo w to nie wierzysz. jestes przekonana, ze to dzieki wierze masz sily do zycia, ze wiara cos Ci daje, i to przekonanie sprawia, ze musisz wierzyc w cos zewnetrznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czytałam tylko pierwszą i w sumie nie była taka rozwinięta...ale chłostanie po tyłku łażenie na kolanach z obciążnikami na piersiach...jakie my jesteśmy zboczone ...:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm, mam wrazenie ze Cii.. i Kuraiko prowadza tu rownolegle calkiem inna, wlasna rozmowe zupelnie nie na temat. nie chce wyjsc na jakas ten tego, ale moze byscie sobie zalozyli o tym swoj topik? nie wyganiam, w zadnym razie, ale tu moze byscie sie za to wlaczyly do tematu glownego? bo troche zle sie sledzi wypowiedzi, kiedy polowa jest zupelnie o czyms innym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudynaaa
Tez jakoby jestem zwiazana z tematem ... ahh duzo by gadac... test osobowosci wg dalay lamy - wyniki sa niezwykle (z trzech tylko pytan) tu : http://tnij.org/testosobowosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×