Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasia-30

Samotny_Sylwester???

Polecane posty

Gość przegrane zycie on 28
witam ja tez samotnie w domu spedzam te noc i nie tylko te noc zostałem sam jak palec musze sie przyzwyczjic do bycia samotnym w tym swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też emilka
w sumie niby dzień jak każdy inny, ale szkoda że do pracy nie muszę dziś iść ehhhh przynajmniej czymś bym się zajęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też emilka
no ale z tym przegranym życiem to chyba lekka przesada?? 28 lat to przecież nie koniec życia tylko zaledwie początek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrane zycie on 28
w mojim wypadku to raczej koniec dziewczyna odeszła do bogatego faceta zamieniła mnie na nowszy model a raczej na bogatszy znajomi wszyscy maja swoje zycie rodziny a ja sam zostałem ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też emilka
to ja mam lepszą historię, "mój" facet znalazł sobie 18-letnią laskę i przez pół roku z nią sypiał, po czym gdy się wszystko wydało to stwierdził że jednak mnie kocha a ona była tylko po o żeby się odstresować.. no ale sylwestra jednak spędzam sama.. P.S. 6 lat związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrane zycie on 28
dlatego ja wole byc sam i wiem ze nikt nie zdradzi nie odejdzie kupie sobie psa :) do ludzi straciłem zaufanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lululululiiiii
masz na imie jacek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też emilka
a ja mam kota - rudego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrane zycie on 28
Dawid :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też emilka
i psa też mam.. no to się pochwaliłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrane zycie on 28
ide zaraz spac to szybko to minie jutro nowy dzien nowe nadzieje hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też emilka
ja jeszcze posiedzę, ale masz rację może w nowym roku będzie lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja się cieszę że spędzę
sylwestra w domu. Zawsze denerwował mnie 'przymus' szampańskiej sylwestrowej zabawy. Teraz wprawdzie nie sama bo z partnerem i dwoma psami, ale w szlafroku na kanapie i nawet tv włączone, w normalne wieczory nie ma na to nigdy czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama w Nowy Rok
ja tez sama spedzilam sylwestra....potanczylam sobie przed tv i pospiewalam i sluchalam "komu bije dzwon" o 12 w wersji Munka. Bylam szczesliwa, bo umowilam sie z kolega w 1 dzien roku, potwierdzilismy jeszcze dzis spotkanie.. i nagle po 10 min zadzwonil, ze sie nie spotka bo zmarl wlasnie tato jego kolegi i che go wspierac. Normalnie szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poiuy13339
macie jakies pomysly na sylwestra ? ja jestem signielka, bez znajomych, z krk, gdzie isc by nie siedziec ze starymi przed tv???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mdfssns
a moze sylwester dla singli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosiaczek_różowy
A ja od 3 lat spędzam Sylwestra z przyjaciółką i jej dwoma córeczkami. Jej mąż jest policjantem i zawsze ma wtedy służby (w zamian za wolne w Święta). Jestem singielką, nie narzekam na brak propozycji, ale już dawno zrozumiałam, że imprezy, faceci przychodzą i odchodzą a przyjaźń to jest coś wyjątkowego, na całe życie. W tym roku powtórka z rozrywki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vaiomen
..ta strona jest dla pan, ale pomimo tego przeczytalem bo chcialem sie dowiedziec jak w ta sylwestrowa noc cierpia samotne panie, wychodzi na to,ze nie az tak bardzo jak mezczyzni-panowie przezywaja samotnosc STRASZNIE !! tylko tego nie pokazuja,udawaja ze wszystko ok.ale tak na prawde to nie jest ok.ja siedze w domu juz drugi sylwster po kolei i wcale nie jest mi wesolo-krew mnie zalewa,smutno mi i nie chce zalewacrobaka bo znam siebie i wiem jak to sie skonczy-ale tak na prawde to my wszyscy troszke przesadzamy bo: jest tv.,pc.,pelna lodowka i barek. co robili w ta noc ludzie przed 50laty? albo teraz gdzies na zadupiu? chyba jednak jest ok. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vaiomen
..aha-jak ktoras z sylwestrowosamotnych pan ma ochote mnie pocieszyc,to prosze pisac vaiomen@gmx.de ,to brzmi beznadziejnie, ale mozemy sie pocieszac nawzajem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×