Gdzie mozna poznac jakiegos fajnego chlopaka? - kilka uwag

brzydal to ci mowie pozostaje ci manipulowac kolorem twarzy i ubraniem analiza klorystyczna twojego typu urody pozwoli ci dobrac odcienie (nie kolory!) ubran. a te wydobylyby kolor oczu i odwrocily uwage od skory, wpsolgralyby z odcieniem skory ale tego tez sie nie da tak sobei zrobic jesli sie pozniej nie widzi jakie odcienie dobierac no i to jest drogi test ale takie mzoliwosci sa i bede przy tym obstawac

Nebesen, dziękuję bardzo za kuszącą propozycję, ale...skasowałam profil prezerwatywnie i bezpowrotnie.:P Ale fajnie masz.:) Pewnie Ci koleżanki nie dają spokoju.:P

nebesen, ona jest bardzo ladna tylko tutaj kokietuje, to sa takie zarzuty w stylu brada pitta, ze mu sie wlosy po spaniu zle ukladaja:)

ju nie radze kolezankom bo jestem bardzo zajeta a poza tym tak wysrubowalam swoj wlasny wizerunek, ze raczej niewiele osob ma odwage zasiegnac przyjacielskiej rady dziwne, bo kazdemu bym poradzila na przyklad jestem w stanie dobrac ciuchy osobie, ktora raz widzialam w jej guscie (niekoniecznie w moim)

Brzydalu, dla mnie obecnie są.:P:P:P I blizny, i parę innych.:D:D:D

a gdzie sie taki test przeprowadza w ogole, bo pierwsze slysze o czyms takim najgorzej to przed lustrami w sklepach, no dramat po prostu

zrozum - nie ma czegos takiego jak uroda sa schamaty estetyczne dosc plytkie z reszta ja mam swoj gust i rzeczywiscie jedni wydaja sie mi atrakcyjniejsi niz inni ale bylabym w stanie znalezc patent na kazdego. wlasnie dlatego, ze nie ulegam tym schematom ale niezbedna umiejetnoscia jest tu takze szczerosc, bo bez niej nic sie nie wskora ju-szkoda, ze wykasowalas

nie wiem czy to do mnie bylo z tymi kolezankami? ale jak tak to faktycznie mam fajnie... najlepiej ze malo kto mi w oczy patrzy jak ze mna rozmawia, tylko zawsze gdzies im oczy zezuja

ju ty chyba nie widzialas prawdziwych blizn (dziur) po tradziku, albo gora 2 na krzyz, a nie calej twarzy

nebesen, to gdzie taki test mozna sobie sprezentowac? bo domyslam sie ze nie na kazdej stacji paliw?:)

brzydal- znajdz w internecie analiza kolorystyczna to sa wielogodzinne testy i na koncu powinniennes dostac tabelke lub ksiazeczke z odcieniami tobie wlasciwymi ogolnie sa 4 typy od por roku nazwy i typy mieszane ludzie robia wielki blad bo np lubia jakis kolor i tak sie ubieraja a tak nie mozna tzn kazdy olor mozna nosic ale ciucy sa produkowane nie w wielu odcieniach i jest male prawdopodobienstwo ze trafiasz na dobry te testy analizuja kolor twoich pieprzykow, oczu, skory bladej i opalonej- wg nich jestes typem wiosny, lata , jeslieni, zimy - i wedlug tego powinno sie dobierac ubrania ale takze np kosemtyki (kobiety) to sie wydaje blahym detalem ale takie detale sa najistoniejsze jednak czulabym sie winna namawiajac ciebie, bo jesli pojdziesz do osoby, ktora okresli to blednie, lub okrsli poprawnie ale ty nie bedziesz w stanie zrobic z tego uzytku - to wywalisz kilkastet zlotych

Brzydalu, ja Ciebie kompletnie nie rozumiem. Jest jeden facet, za którego każdą dziurką w policzku szaleję.:P Też ma odstające uszy. Ale tego nie widać, bo ma dłuższe włosy, cos w stylu "na grzybka". No i on faktycznie ma ciemniejszą karnację, a kolorystyka strojów to niebieski, zielony i brązowy.:) Nie wiem, czy to celowy dobór, ale facet ma zajebisty gust.:P:P:P

zobacz na przyklad tu http://mapaurody.pl/uroda/?id=305 poczytaj sobie w internecie o tym

ale wiadomo - ze stylista jak z psychologiem mozna wyrzucic kupe forsy ale jak sie trafi na kiepskiego-efekt jest jeszcze gorszy ;) tak czy siak - warto znac mozliwosci

nebesen, dzieki za informacje jak pisalas ze to drogie testy to myslalem ze masz na mysli kilka tysiecy zlotych:) a teraz wiesz jak jest, lekarz za 15 minutowa konsultacje wola 100 zl, juz o cenie zabiegow na blizny nie bede wspominal

Brzydal, dawaj fotę.:P

ju, ja nie wiem czego nie rozumiesz:) twoim zdaniem dobrze jest miec odrazajace blizny na twarzy bo 1/100000 osobie sie to podoba, a reszta wraz z posiadaczem nie wiedza co z oczami podziac? to chyba faktycznie zaczne sie czesac na lewo...:) ja niestety mam jasna karnacje, a nawet bardzo jasna:(

brzydal akurat pdoalam ci link do przypadkowej strony i pisza to, co ja napisalam, wiec powinnam byc wiarygodna ;) naprawde - liczy sie tylko styl w jakim noszisz lysine czy blizny lepiej nosic stylowo takie parametry niz 'atrakcyjne' niestylowo wizerunek jest szalenie wazny, ale nie ma czegos takiego jak uroda jak masz forse to z tymi zastrzezeniami - warto sprobowac nie ma co inwestowac w ciuchy jesli nie masz okreslonego typu kolorystycznego

najgorzej, ze po tej analizie trzeba sie bedzie mocno przejsc po sklepowych przebieralniach i napatrzec w lustrzane odbicie, ciezka sprawa

brzydal na dluzsza mete tak nie ujedziesz ale sam dla sebie sprobuj raz jak bedziesz mial urlop kupic sobie samoopalacz loreal do twarzy. on nie zstawia plam. jest tez do ciala. kolor bursztynowy opakowanie przezroczyste. zobacz, czy sie lepiej czujesz w innym odcieniu skory. niestety faceci nie maja pola wyoboru, bo nie stosuja podkladow i lysina plus dziury - daje typ charakterystycznego intelekualisty ciuchy bardzo proste. kalsyczne i nieco ekstrawaganckie naprawde mozesz nie doceniac tego, co masz znam wielu facetow, ktorzy odpowaidaja twojemu opisowi a sa super atrakcyjni i to nie w wersji kompelmentu dla ubogich ale naprawde atrakcyjni

nie bede tu nikogo straszyl swoja fota, zebym nie musial pozniej patrzec jak ktos sie ze mna nabija

brzydal ZAWSZE mierz jak najwiecej mierz rzeczy, ktore ci sie nie podoabaja nie odrzucaj nic na podstawie schematow, ktore masz w glowie nic!!!!! zobaczysz, ze niedlugo zaczniesz na siebie patrzec z przyjemnoscia ale mierz jak najwiecej ja mam takie oko ale nigdy nie ubieram ani nie kupuje rzeczy, ktorej nie przymierzylam bo nie sposob stwierdzic jak w czyms bedziesz wygladal na podstawie wygladu rzeczy!!!

Kurczę, też się kompletnie nie znam na kolorystyce, dlatego ubieram się tylko na czarno. I jakoś to wygląda. A czy mogłabym poprosić o poradę? Generalnie mam raczej "szwedzką" urodę, włosy - jasny blond, zielone oczy, ale karnację obecnie niezbyt jasną. Jakie kolory mogłyby mi pasować? Przepraszam, ze wykorzystuję Twoją, Nebesen, tutaj obecność...

nebesen, dzieki za te wszystkie wskazowki, mysle ze je wykorzystam w przyszlosci, bo na razie jeszcze lecze te pieronskie blizny moze chociaz troche sie poprawi ale to haslo z lysym z dziurami jako charakterystycznego intelektualisty mnie rozbawilo, bo ja takich ludzi nie widze w ogole, juz zapomnijmy o lysym i z dziurami na raz, z samymi dziurami widzialem 2 osoby w zyciu

ju ja chetnie poradze ale z takiego opisu nic sie nie da wywnioskowac poza tym kazdy kolor jest ok diabel tkwi w odcieniu, kroju i fakturze kazda faktura odbija swiatlo inaczej wiec nawet odcien gdybym doradzila to jesli wybierzesz ciuch z jakiegos materialu, moze nie pasowac moja dewiza brzmi - dobre ciuchy. warto miec pewne porzadne standardy kobieta - wlasnie czarna sukienke, porzadne jeansy, porzadny prochowiec, skorzane rekawiczki, ciemne okulary, dobry plaszcz, garnitur, buty wszytsko musi do wszytskiego pasowac jesli masz duzo forsy stac cie np na dwie bazy kolorystyczne tzn wariant do czarnych butow i do skorzanych - tak to najprosciej okresle niektore ciuchy sa wted wspolne ale ogolnie sa to dwie bazy wszytskie detale jak bluzki, sweterki dobiera sie na podstawie takiej bazy

no wiesz, ja tez nie kupuje rzeczy bez przymierzania, tylko ze to przymierzanie jest dla mnie takie bolesne, dlatego oszczedzam sobie go do minimum...

chyba ze jako charakterystycznego intelektualisty, bo juz mu nic innego nie zostaje hehe

Dzięki, Nebesen. Cholera, szkoda, że to nie jest takie łatwe. Ale trudno.:)

brzydal ja ci dalam haslo, ze w tym kierunku musisz isc poniewaz sam masz byc charakterystyczny to znaczy absolutna prostote w ubiorze zadnych wzorzystych koszul, krawatow charakterystyczna jest twoja twarz wiec reszta musi byc kalsyczna klasyczne i dobre materialy. http://www.nerf-herders-anonymous.net/images/LiamNeeson_LoveActually.jpg w tym kierunku zmierzaj moze widziales ten film, jesli nie -polecam

He he, ciesz się, wyglądasz inteligentnie. Możesz rwać laski "na intelektualistę" (czy jakoś tak).:P