Nadawajcie najbardziej niedyskretny pytanie do facetów

moze zazwyczaj tak jest ale sa przypadki ze nie zawsze musi byc twardy jak jest podniecony,nie potrafie tego wyjasnic bo sama nie wiem od czego to zalezy

Powiedzcie proszę PANOWIE....dlaczego zdradzacie swoje partnerki??????? Dlaczego zawracacie w głowie kobiecie która już jest \"zajęta\"????

.. od poziomu podniecenie. krótko.

oooo

Obca pipka zawsze kusi.. Wlaszcza kiedy zajęta.. he..he.. wyzwanie po prostu, adrenalina.

och Ren nie badz taki

Ale kobieta to nie tylko CI*PKA!!!!! :P A jeśli facet wyznaje uczucie kobiecie zajętej to też to jest WYZWANIE a może tylko gra z jego strony??????? O co kaman?????

Wiesz Zono, pipka to postawowa róznica między facetami i kobietami.. są też piersiki.. i ten niezdecydowaniu w głowie.. Tych zaloty.. ten dar kuszenie.. A Ty powiedz mi dlaczego dziewczyne lubiękusić, rozpalać facetów doskonale wiedzać że nic nie bedzie?

Nie odpowiedziałeś mi Reno co z tymi wyznaniami miłosnymi... Flirt to co innego...słowa to jedno czyny to drugie Ja często żartuje i w tym jest zawarty jakiś rodzaj flirtu Ty sam tak robisz flirtujesz ile się da ;)

Zgadza się flirtuję i nic poza tym. szukałem długo i namiętnie.. a doszedłem do wniosku że pipka to tylko pipka, ani jedną nie znalazłem poprzek.. a kilka wiedziałem! Ani nawet z łechtaczką na dole! Jedno razowe numer mnie nie począga..

Reno...na jednym numerze nie musi się zaczynać i kończyć...potem może być drugi..trzeci.... ;) No i widzisz...znowu żartuje...cała ja :D Bystry...włącza mi się FILTR...to znaczy że umysł mi się oczyszcza z flirtów :D Tez tak czasem robimy z moim ;)

gdzie nie spojrze wszedzie Ty...Reno :)

No Jeni... delikatnie mowiąc chciałas mi zaznaczyć że nagrandziłem.. he..he.. wiem!

Czy zdarza wam się przetransponować związek tylko cielesny ( ale ja się nie zakochuje bejbe...) w inny rodzaj kontaktu ( no chyba ze bym się zakochał jasna cholera) czy to się raczej nie zdarza i należy w te pędy spierniczać w podskokach, jak się uslyszy tekst w stylu, nie mogę ci dać siebie w 100 procentach,,,,, czy grzecznie sobie czekać i się nie ciśnieniować??

Reno alez skad ;)

????? Wybacz na kacu mam długi przewód myslenia..

Nie bajerzcie sie tylko odpowiadajcie :-)

Czy facet który chce się spotykać głównie na sex może kochać i może mu zależeć na dziewczynie? Czy wówczas kiedy mówi "kocham" nie chodzi tylko o to by rozłożyła nogi?

Martusia.. jesli chce się spotkać głownie na seks.. to chyba masz odpowiedż.. wydaje mi się w tym momencie kocha.. być w Tobie..

Miss \"o cholpcy powiedzcie \", precyzuj swoje pytanie, nie zrozumiałem..

Doprecyzowac....już postaram sie o ile to możliwe bowiem męska i kobieca nomenklatura ciut się różni. Pytam o to, czy bywa tak, ze początkowo sie asekurujecie mówiąc że nie chcecie się angażować i bywa ze to się zmienia, czy jeżeli tak mówicie, należy wam wierzyć i znikac nie czekając az przestanie byc miło??

Czas pokazuje swoje.. nieraz zmienia się cel i chęci. Nie ma regułów.

reno1965 dzięki za odpowiedz... kurcze tylko dlaczego faceci traktują sex jako cos najważniejszego na świecie;/Przeraża mnie to. Czasami tłumaczycie się słowami "bo tylko wtedy mogę być tak blisko" a tak naprawdę nie traktujecie tego jako dodatku do miłości tylko priorytet ( oczywiście mam na myśli związki a nie przelotne znajomości)...Bo to zasadnicza różnica

Hmmm, a jak waszym zdaniem, będąc damą, powstrzymać się przed powiedzeniem takiemu delikwentowi to się stary....ekhm mówiac eufemistycznie ogarnij tak by jednoczesnie nie czuł ze się go w kajdanki wpiernicza, bo sam do konca jeszce nie wiem czy chciałabym go na stałe. Ale w obliczu takiego wyznania mam wrażenie ze powinnma była machnąć ogonkiem i zniknąc za winkelm, czego niestety w akcie słabości nie uczyniłam byłam i teraz nie bardzow iem, ajk wyjść z tego z twarzą. No jasniej juz nie umiem panowie:-)

Martusia.. dorasnądo tego.. to szczenięcze zachowanie. Seks jest wazne, bardzo ważne ale jest to tylko jeden z wieku elementów.. o chłopcy powiedzcie , czy nie jest po prostu sposób powiedzić \"sprobujemy się\"?

Och oczywiście ze byłoby prosto...tyle ze siłuje się we mnie mega foch z nastawieniem jakie ty prezentujesz....poza tym jeśli samiec oznajmia nie chcę cię na stałe...to samica ciut głupio wygląda mówiąc och to nic.... czyż nie? A ja tez mam pytanie z gatunku.... Czym jest to o czym staracie się nie myśleć teraz hmmm?:-)

Mieć samicąna stałe oznacza ogranczenie wolności.. niech to zmienia sie w głowie po woli. To normalnie. Facet tego mówi kiedy zrezygnował z czagoś, wymaga to czas i dojżałość.

Ty Reno potrafisz cos powiedziec

Ta....ale myślałam ,że powiesz coś czego nie wiem....:-)

Hahahah...no jak uz cos powiesz to aż sam Miodek by z zachwytu padł:-)