Wskazania do cc od psychologa

miał ktoś? Podejrzewam u siebie tokofobię:( czy jelsi pójde do lekarza i da mi zaświadczenie to czy mogę miec bez problemu cc? proszę o radę dziewczyny bardziej doświadczone.

szczerze powiem watpie. wskazania do cc to taczej tylko ze wzgledu na budowe miednicy niedokrwistosc ulozenie dziecka...

Jesli juz to nie psycholog a psychiatra. Poza tym najpierw lekarz musi rzeczywiscie zdiagnozowac tokofobie i jesli rzeczywiscie ja masz zaleci terapie. CC nie jest w tym wypadku zadnym rozwiazaniem, tu konieczna jest terapia.

Próbować trzeba a jak się nie da to zapłacić za cesarke. Nie ma potrzeby się męczyć jak nie trzeba.

a cesarskiego ciecia sie nie boisz bo nie wiesz co najprawdopodobniej Cie czeka i nasluchalas sie ze cc to porod bez bolu:) nic bardziej mylnego...

W polskim lecznictwie nie ma czegos takiego jak wskazanie do cc od psychologa.Teoretycznie lek nie moze byc wskazaniem do tego,aby nie rodzic silami natury.Ogladalam na ten temat ostatnio program i wiem. Jedyne co moge Ci poradzic to: po pierwsze nie wczuwac sie we wpisy typu: porod naturalny jest ok,po co Ci cesarka i podobne trele morele.Wsrod polskich kobiet cesarka z powodu strachu to temat tabu,to wstyd.Kazda zaraz napisze Ci o wlasnych odczuciach i zaatakuja Cie z powodu checi do cc(znam to juz z tego forum) po drugie-to doCiebie nalezy decyzja jak masz rodzic!!To Twoja sprawa,nie sprawa forumowiczek(guzik im do tego),nie sprawa tesciowej czy kolezanek).To Ty bedziesz rodzic,Ty bedziesz miec skurcze, Ty bedziesz najprawdopodobniej bardzo ciepriec przez kilka czy kilkanascie godzin.Jednak wez pod uwage fakt,ze cc tez jest obciązone ryzykiem bólu.Kazda z nas odczuwa go indywidualnie,ale jest wiele negatywnych opinii co do tego,zeby brac cc na zyczenie,bo to czasem niby gorszy bol niz po porodzie naturalnym(w to nigdy nie uwierze,ale tak piszą np.na tym forum...) Po trzecie-daj zosbie troche czasu,przemysl to,pogadaj z kims zyczliwym.Jezeli sie zdecydujesz i masz pieniądze to proponuje rodzic przez cc w prywatnej klinice.znam dosc duzo dziewczyn rodzacych w prywatnych klinikach(warszawa) i majacych cc na zyczenie.Cytuje Ci wrazenia jednej po takim porodzie-\"w porownaniu do porodu naturalnego ona juz rodzila naturalnie jeden raz) cc to eldorado\".Bez komentarza Jezeli zalezy Ci na mniejszych kosztach zalatw sobie z lekarzem cc.Idz z męzem,wyczuj lekarza,wybierz takiego ktory Cie prowadzi. Powodzenia i pamietaj ze ostateczna decyzja to Twoja decyzja. P.S.Ja b.zaluje ze nikt mi tego nie uswiadomil zanim zdecydowalam sie na porod silami natury...nigdy,nigdy więcej!

a pomyslalas o rodzeniu sn ze znieczuleniem? ja tak rodzilam i bardzo sobie chwale...

oj-znajoma zalatwila sobie i cc i ma mase problemow z dzidziusiem :( za wczesnie bylo zrobione-dziecko dostalo 3 pkt i sa problemy

lepiej idz do okulisty po zaświadczenie

mam podobny problem, przeczytałam z uwaga wypowiedzi, wzrok mam dobry, nie moge miec od okulisty....

Iza - rozumiem, ze twoja wypowiedż miała być neutralna. Była jednak pochwałą cesarki na życzenie. Moja siostra rodziła przez cc i sn i powiedziała, ze nigdy więcej cesarki. Jednym słowem - ile osób, tyle opinii.

na tokofobię poród byłby terapią po co więc psychiatra miałby tej terapii odmówić zalecając CC? i jeszcze jedno: kiedyś chore psychicznie po prostu sterylizowano i miały problem z głowy

o co ci chodzi? to nie jest choroba psychiczna nieuku! u nie rozumiesz wiec sie nie wypowiadaj!

zresztą poród mógłby tylko pogłębić tokofobię i szok. a depresja poporodowa? masz mózg człowieku i ludzie uczucia w ogóle? :O

ja poszłam - zaznaczam, że prywatnie, mam wade -4,5, myślałam, że bez problemu dostanę zaświadczenie, a tu co?? porobil mnóstwo badań i stwierdził, ze mogę rodzić normalnie.......urodziłam i nie narzekam;)

Ja nie planuje więcej dzieci,bo mam już dwoje.Oba porody przez cesarkę- załatwiłam sobie zaświadczenie od neurologa,że mam problem z kręgosłupem i przeszło.Ja bym na poród sn dupy nie podłozyła dlatego,że widziałam mordownię mojej siostry,która rodziła sn 10 godzin( byłam z nią przy porodzie i nie polecam takich widoków).To było 5 lat temu i teraz siostra tez jest w ciąży - i już załatwiła sobie cesarke,bo na sn nie pójdzie w życiu po tym co przezyła wtedy.Ja tam cesarek się nie boję- na drugi dzien juz chodziłam i z niczym nie miałam problemow.

iuotiot -'gratuluję' mądrości wypowiedzi...szkoda że Ty nie żyłaś/żyłeś kiedyś też by sie na Ciebie coś znalazło,może jakas niewyleczalna infekcja(kiedyś nie było takich antybiotyków:) ) poza tym dla osoby obawiającej sie porodu naturalnego odbycie go na siłę zadziałałoby jak trauma i prawdopodobnie po porodzie rozwinęłyby sie objawy PTSD jeśli jednak ktoś chec cesarkę za tokofobię i nie myśli nawet spróbowac leczenia(a nuż zmieni nastawienie) to też gratuluje myślenia...cesarskie ciecie jest operacją-obciąża znacznie organizm matki,a jak sie coś stanie(mam na myśli powikłania np.znieczulenia)to co ,dziecko będzie miało chorą,niesprawna mamę albo w ogole/ poza tym pomyślcie czym cc jest dla dziecka,rozumiem ,że możecie nie wiedziec.wydobycie dziecka podczas cięcia niekiedy sprawia trudności i jest dla niego traumatyczne.jeśli łożysko jest na ścianie przedniej to krawwienie jest duże,poza tym i tak krwawienie dla dziecka nie pozostaje bez znaczenia!utrata 150 ml krwi dla noworodka to b.dużo,wiadomoże dla matki niewiele.pomyślcie o dziecku...oczywiście poród fizjologiczny też niesie ryzyko,ale prawidłowo monitorowany jest bezpieczny. co do wskazan od okulisty-nie jestem lekarzem,ale tyle co się uczyłam to wiem,że niekoniecznie chodzi o ilośc ujemnych dioptrii.wada refrakcji powstaje w różny sposób-nie będę tu opisywac bo powstałoby wypracowanie-i od tego zależy czy może dojśc do odwarstwienia siatkówki.generalnie jeśli chodzi o dioptrie to trzeba miec od -8 w zwyż.sama mam -4,5 i wiem,że się nie kwalifikuję.ale jak powiedziałam mozna miec wyższa i tez się nie kwalifikowac.