Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość upupy

nie lubie jak niektore z Was pisza moj aniołeczek o zyjacym dziecku

Polecane posty

Gość upupy

jakos tak wydaje mi sie to zarezerwowane dla tych mam ,ktore straciły swoje dzieciatka-mozecie sie wypowiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jezu zabraniasz
debilko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak do swojego chłopaka mówię mój Aniołeczku to co? Też nie mogę? :o Przecież to, że się kogoś nazywa Aniołeczkiem to nie znaczy, że ten ktoś ma nie żyć. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupy
nie zabraniam-tylko nie lubie debilka nie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam takie samo zdanie
nigdy nie mówie o swoim dziecku aniołek- to jest zarezerwowane dla dziecka które mnie opuściło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupy
po prostu czesto na topikach o srtacie czytam w stopkach" moj aniolek" i gdzie indziej tez-i zwyczajnie kojarzy mi sie z aniołkiem ktory jest w niebie-tak to odbieram prosilam zebyscie sie wypowiedzialy-nie upieram sie przy swojej racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mówie i nie widze w tym
nic złego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość równie dobrze
można tak mówić o dziecku, które nie sprawia problemów, poza tym dzieci sa tak niewinne, ze nie ma delikatniejszego określenia jak Aniołek ... i nie uważam, ze to zarezerwowane ... raczej dziwna taka rezerwacja ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupy
dokładnie chodził mi o to ze niektore z Was maja w serduszkach date i napisane moj aniołek a to dziecko zyje-mi sie kojarzy odwrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz nie podam nicka
Nazywanie żyjących dzieci aniołkami jest niestosowne. Zastanówcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupy
jak jest stosownie pisac /mowic o niezyjacym dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak może
ja tam nie mialam takich skojarzen typu " aniolek" to od razu niezyjace dziecko. dopiero wlsnie tu na forum, jak laski zczely uzywac tego okreslenia w stosuknu do swoich zmarlych lub poronionych dzieci zaczelam miec takie skojarzenie. dlatego teraz aniolek faktycznie kojarzy mi sie z dzieckiem zmarlym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tylko nieśmiale dodam, że Aniołek o żyjących dzieciach pojawilo sie jako pierwsze. Tak mi sie zdaje, bo \'moda\' na Aniolka, jako dziecko, które odeszło, wydaje mi się, że przyszla kilka lat temu dopiero. Poza tym - tak samo możnaby rozpatrywać czy nie jest przypadkiem niestosowanie mówić do dziecka Żabeczko, czy Rybeczko - też sie można przyczepić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak może
tak wlasnie Skorpionka masz racje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przesądy są tyle głupie, ile nieszkodliwe, tak jak czerwona kokardka przy wózku :P JAk kto ma taką potrzebę to sobie wiesza i jest ok. Ja do swoich dziecizawsze mówię aniołku, bo mi się akurat kojarzy, że są (albo powinny) być grzeczne jak aniołki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXX ..
Dopóki sama nie straciłam dziecka wydawało mi się to zupełnie normalne, ale teraz czuję się dziwnie gdy ktoś mówi lub pisze tak o żyjącym dziecku. Ale to przyszło dopiero ze stratą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każda mama ma prawo mówić o swoich dzieciach na swój własny sposób zarówno o tych, które odeszły jak i o tych, które żyją. Więcej tolerancji. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lambadaxxx
Aniolek kojarzy mi sie z cherubinkiem,wesola istotka ze skrzydelkami o slicznej buzce,wiec nie uwazam ze robie cos zdroznego mowiac tak do mojego synka.Kilka miesiecy przed tym jak sie urodzil,przyszla na swiat jego siostrzyczka,niestety martwa,wiec jestem jakby posrodku tematu i nie mam do nikogo pretensji,aniolek,to duszyczka czysta,czyli taka ktora ma kazde dzieciatko:)i niech kazdy nazywa swoje jak chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesadzacie dziewczynki
przecież mój aniołku można powiedzieć o poprostu grzecznym dziecku. Bez sensu takie przypisywanie sformułowań do żyjącego czy nie żyjącego... ktoś wygrał przetarg ? Ludzie nasz język jest giętki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupy
po prostu dziewczyna na forum miała tak Moj Aniołek 🌻15.12.2006🌻 mi sie skojarzylo ze jej dziecie odeszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupy
w sumie to chodziło mi chyba bardziej o ta pisownie niz nazewnictwo ale zaznaczylam ,ze nie upieram sie przy swojej racji -prosze tylko o wypowiedzi w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesadzacie dziewczynki
no dobra, przyznaję, że też by mi się skojarzyło z nieżyjącym dzieckiem ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mi również aniołek kojarzy się z maleństwem, które odeszło i jest w niebie..... Po stracie mojego maleństwa \"aniołek\" zmienił dla mnie znaczenie..... Tak szczerze to kiedyś uwielbiałam figurki aniołków.Miały w sobie coś magicznego, czystego i pełnego spokoju......teraz kiedy na nie patrzę to mam łzy w oczach...... Każdy ma prawo mówić o swoich dzieciątkach jak chce.....jednak ja nigdy nie powiem już na żyjące dziecko aniołek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama w kwietniu
na mnie mama zawsze mówiła "aniołek", wiec nie mam takich skojarzeń. pierwszy raz sie z tym zetknęłam własnie dzisiaj na forum. moze dlatego ze nikogo z moich bliskich nie dotkneła taka tragedia. dzisaj równiez po raz pierwszy otworzyłam link pod wypowiedzią - z notatką o śmierci dziecka. bardzo współczuje tym których dzieci odeszły i są aniołkami w niebie, ale moje dzieci są dla mnie aniołkami na ziemi, czyli wspaniałymi istotkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem mamą trzech aniołków:) Dwa nie żyją, ale nie przeszkadza mi to mówić na synka \"aniołku\". Rozumiem, ze ktos może miec inne odczucia, ale mi nie przeszkadza zwracanie sie w ten sposób do dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×