czy to prawda ze w ciazy nie wolno nosic butow na obcasie???????????????????????

łatwiej stracic równowage, poza tym po co ci zylaki po ciązy? lepiej odstawic na kilka miesiecy:-)

a na poczatku ciazy moge nosic? kiedy powinnam juz przestac?

na początku nosiłam i nie mam zylaków ani sie nie przewróciłam. czytałam ze na początku mozna, jak zaczniesz przybierac na wadze lepiej odstawic obcasy, ok 4 miesiąca. jak nie lubisz plaskich butów to wybierz na koturence ale nie za wysokiej. ja własnie znalazłam takie rozwiązanie. niektórzy twierdzą że wcale nie mozna chodzic w obcasach bo jak sie noga wygnie na bok albo obcas wpadnie w szczeline to mozna poronic

ok dzieki jestem 2 mies wiec jeszcze ponosze

ja nosilam do konca 4 miesiaca ale bardzo bolaly mnie plecy....zmienilam kozaki na takie na plaskim obcasie i w zasadzie bol jak reka odjal... no teraz znowu sie pojawia ale po dluzszym juz czasie, tym razem pewnie spowodowany coraz wiekszym brzuchem

Noś dopóki,póty czujesz się dobrze i stopy nie puchną. To zbyt indywidualna sprawa, żeby pytać inne kobiety. Twóje ciało samo Ci podpowie.

Ja nosze cały czas i nie mam żadnych problemów. Po prostu nie lubie butów na płaskim obcasie i nie chce ich nosić.

jesli dasz rade utrzymac rownowage, bo w ciazy,szczegolnie jak pojawia sie brzuszek zmienia sie srodek ciezkosci. kolejna sprawa to zylaki, po co ryzykowac ich pojawienie sie? czy wyglad jest az tak wazny?moim zdaniem kobieta z brzuszkiem i na obcasach wyglada mega nienaturalnie,ale to moja opinia

nie ze nie mozna.Nie powinno sie nosic butow na obcasach z tego wzledu ze obciazasz kregoslup.Moja kolezanka tak sobie krzyz zalatwila na dodatek w pozniejszych miesiacach ciazy dysk zaczal jej wypadac.Podobno bol nie do zniesienia:(

A moja położna powiedziała, że w ciąży absolutnie nie wolno nosić butów na obcasach, nie ze względu na żylaki, kręgosłup, ale dlatego, że macica źle się ułoży i będę miala problem przy porodzie.

Na zupelnie. Plaskim tez nie jest zdrowo. Najlepszy jest taki ok 3 cm. Zbyt wysoki odpada z dwoch powodow,pierwszy tak jak dziewczyny pisaly zmienia sie srodek ciezkosci a drugi to to ze luzuja sie wiezadla,wiec bardzo latwo o skrecenie kostki,kolana itp.

Nosiłam obcasy regularnie chyba do 4 miesiąca czy jakoś tak. Później chyba do 7-8go - ale tylko na krótkie wyjścia, typu kościół, randka z mężem itd. Nie bolał mnie kręgosłup, bo przytyłam w ciąży mało, a i brzuszek miałam malutki, zresztą do obcasów jestem przyzwyczajona, jedynie nogi trochę puchły i ciężko było wytrzymać:)

ja takie duże obcasy nosiłam do 6 mca... potem wskoczyłam już w taki mniejszy obcas typu kowbojski i śmigałam w nich do końca, ale to zima była więc taki zimowy but inaczej nogę trzyma.... moja ginekolog jak przychodziłam na wizyty tylko kiwała głową i mówiła : oj Olka Olka

Nie wiem, czy to prawda. Prawda jest na pewno to, ze ma sie inny srodek ciezkosci i na obcasach jest trudniej zachowac rownowage. Ja obcasow nie cierpie, wiec tym bardziej w ciazy bym sobie tego oszczedzila. Ale co do efektow medycznych - nie wydaje mi sie

Ja caly czas chodze w obcasach, a mam wszytskie po minimum 10 cm. Przed ciaza nosilam na codzien szpilki i jak w ciazy porobowalam sie przestawic na plaskie buty to tak mnie nogi bolaly, ze nie dalam rady przespacerowac wiecej jak 3 godziny. W szpilkach smigam caly dzien i nic mi nie jest. Jak sie dobrze czujesz i jest Ci wygodnie, nie masz zadnych przeciwskazan to dlaczego mialabys nie nosic :)