Jak śpią bądź spały Wasze półroczne maluchy i sposoby na przespane noce

Wiem, że złośliwe kobietki stwierdzą : chciałaś to teraz nie narzekaj... ale i tak spróbuję. Mój bobas ma pół roku i wszystko jest super oprócz jego snu, od samego początku nie był to śpioszek, jako niemowlę 3, 4 miesięczne potrafił spać pół godz. w ciągu całego dnia. Natomiast noce.. no cóż mam wrażenie, że im jest starszy tym częściej się budzi... I to o dziwo większość z tych przypadków to głód, piszę o dziwo bo we wszystkich podręcznikach które mam (a niestety tylko na nich mogę się opierać) jest napisane, że takie dzieciątko powinno już przesypiać całą noc, oczywiście z przymróżeniem oka to traktuję, ale czy to normalne że dziecko budzi się co 1,5 godz. na jedzenie? Nawet w ciągu dnia tyle nie je. Oczywiście czasami budzi się żeby go przytulić, ale to rzadkie przypadki. Dodam, że karmię piersią i przed snem częściej przystawiam go do piersi, żeby jak najwięcej zjadł i to też nie wiem, czy nie błąd.. Proszę o sprawdzone porady

Z tego co wiem to dzieci karmione piersią budza sie w nocy...przez głód.Ale to bardzo dobrze że karmisz piersią i nawet Ci zazdroszcze bo ja nie mogłam :-( Ale mój synek też miał kłopoty i to od urodzenia już w pierwszej dobie swojego zycia nie spał za dużo,a dziewczyna która lezała ze mną na sali-urodzila córeczke która tylko spała i jadła a moje ytylko ryczało,troche sie zdołowałam...ale pielęgniarki powiedziały mi tak NIE WSZYSTKIE DZIECI SA TAKIE SAME I NIE WSZYSTKIE TYKO śPIą a więc nie przejmuj sie,to minie. ,Moj synek przesypia teraz całe nocki ma 8 miesięcy. Jak miał 6 miesiecy też przesypiał ale były dni w których sie budził sie przez ząbkowanie.

Niemowlę półroczne raczej już nie budzi się głodu, po prostu lubi sobie possać, a nie wie przecież że mama chce w nocy spać :) Mój miał 6-7 miesięcy gdy zaczął przesypiać całe noce, trochę to trwało zanim się całkiem ustabilizowało. Jeśli podejrzewasz że to głód a chcesz pospać jak człowiek, to spróbuj wieczorem odciągnąć pokarm i zrobić na pokarmie kaszkę ryżową lub kukurydzianą, żeby dziecko się \"zakleiło\" na noc. A jeśli dojdziesz do wniosku że mały po prostu chce sobie possać bo lubi, to zrób tak, żeby budzenie w nocy nie kojarzyło mu się automatycznie z karmieniem, ale ostrzegam że to droga przez mękę przez kilka dni. Po prostu podchodź do łóżeczka ale nie przystawiaj dziecka do piersi. W naszym przypadku noce budzenie się synka to była sprawa męża, ja się bałam że nie zdzierżę i załamię się, podając pierś. Mąż z powodu braku piersi nie miał wyjścia ;) U nas dodatkowo połączone to było z przenosinami maluszka z naszego łóżka do własnego łóżeczka, więc możesz sobie wyobrazić przez co przeszłam, wiedziałam że nie robię nic złego ale słysząc płacz synka czułam jak wyrodna matka ;) No i raczej nie licz na to że taki malec prześpi więcej niż 6-7 godzin bez przerwy, przynajmniej u nas 6 godzin to był wyczyn. Dopiero teraz, gdy synek ma 10 miesięcy, śpi od 9 wieczorem do ok. 6 rano. Jest jeszcze opcja że twojemu malcowi idą ząbki i dlatego się budzi. Trudno, musisz to zdzierżyć, ciesz się że nie marudzi tylko ssie. Mam koleżankę której córeczka w okresie ząbkowania darła się jak opętana przez kilka dni i nocy, za każdym razem jak się budziła, a budziła się w nocy kilkanaście razy :( Nic nie pomagało, nawet pierś, dopiero łagodny środek przeciwbólowy radę. Niektórym dzieciom w czasie ząbkowania ssanie przynosi ulgę, inne nie chcą wówczas ssać.

dzięki dziewczyny... no cóż chyba nie zostaje mi nic innego jak pogodzić się z faktem... ehh