Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

taka jedna wybredna

35letnie dziecko, czy zwyczajny tchórz?

Polecane posty

Jestem z facetem 35letnim, sama jestem od niego troche młodsza, jesteśmy ponad 14 miesięcy. On mieszka z matką. Problem polega na tym, że niby ona mnie lubiała, nigdy żadnego złego słowa na mnie nie powiediząła - tak relacjonuje On, a na inne podobniesz zawsze mówiła, gdy cokolwiek jej nie pasowało. Gdy byłam tam ostatniej niedzieli, było dobrze - i tak za czesto u niego nie jestem, może raz na półtora miesiąca, do dwóch, jednak dowiedziała się że moja mama jest świadkiem Jehowy, nie ja, ja nie jestem. I tu pojawił się problem, bo zwyczajnie mnie do niego zwyzywała, po co on ze mną jest, jak on sobie wyobraża ze mną przyszłość etc. mimo że do tej pory byłam, jak to określiła, bardzo miła i pracowita, i rozsądna. A co mnie zastanawia nie stanął On w mojej obronie, i nadal mimo, że już minął ponad tydzień nie potrafi z nią porozmawiać :( o czym to może świadczyć? boi się? sama już nie wiem... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhfdg
bo temat jest tak idiotyczny a ta jego matka taka glupia i niedojrzala, ze pewnie szkoda mu marnowac czasu na rozmowe z nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie sie wydaje że chyba powinien z nią porozmawiac i przedstawić sprawe jasno, że jest to nasz wybór, i że decyzja nleży do nas, natomiast on nic nie zrobił, nawet mnie nie obronił... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhfdg
nie mozesz sie jego o to zapytac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhfdg
ej on jakis dziwny :o no ja wlasnie nie wiem na co on moze potrzebowac czasu. boi sie swojej matki czy co? dziwny koles...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhfdg
a poza tym 35 letni facet ktory mieszka z matką? do tego czasu on juz dawno powinien sie ustatkowac i kupic wlasne mieszkanie. a co wiesz o jego bylych zwiazkach? podejrzany jakis...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvv
Jak nie miał kasy to nie kupił, co w tym dziwnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusia boi sie o synka, że związał sie z sekciarą :P a synek nie ma jaj i boi sie przeciwstawić mamusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dom jest przepisany na niego, więc mieszka z matką. Właśnie nie rozumie, czmu on nie potrafi porozmawiać z matką, po prostu brak mi słów. a poprzednie związki to on miał... aż rece opadają. z jedną był 3,5 roku i zerwał, z kolejną ponad 2 lata, zerwał... teraz ja się napatoczyłam. NI epotrafi porozmawiać z matką, a rozmawia co i jak bym chciała w naszym domu urządzić, podkreślając słowo \"naszym\", wybieranie pierścionka, planowanie przyszłości, dzieci, bla, bla, bla... to wszystko w rozmowie od niego wychodzi, wiec czemu nagle teraz nie potrafi zdecydować ? :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komiczne , gdybyś mogła daruj sobie określenia typu \"sekciara\". byłabym wdzięczna, nie uważam się za sekciare, tym bardziej że nie jestem Świadkiem Jehowy, ani też nie uważam tej wiary za sekte, mimo że w niej nie jestem. i właśnie to jest kolejny powód, że nie rozumię. Nie jestem, do tej pory byłam cacy, a teraz jestem najgorsza... Zacofanie wśród starszych osób? już sama nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhfdg
"a poprzednie związki to on miał... aż rece opadają. z jedną był 3,5 roku i zerwał, z kolejną ponad 2 lata, zerwał... teraz ja się napatoczyłam." wiesz.... ja rozumiem, że przeszlosc i przeszle zwiazki niby nie powinny miec zadnego znaczenia, ale jednak one duzo mowią o czlowieku. a z tego co napisalas on wg mnie on ma jakis problem ze sobą, chyba boi sie zwiazku i dlatego zrywal z tymi dziewczynami, chyba sam nie wie czego chce. ja bym sie nie pakowala w takie cos i da lsobie z nim spokoj. to jakis niedojrzaly koles wg mnie. ale jak ci pasuje to siedź z nim i męcz sie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anders
Pewnie zrywał bo mama mu kazała. Z tobą też tak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhfdg
;) dobre ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z pierwszą podobnież zerwał, bo zrobiła się zbyt zazdrosna - słyszałam, nie znając ich jeszcze, jakie sceny odwalała, więc rozumie (cholerne małe miasteczko), a druga robiła go na boki, też troche słyszłam - pracowała w dyskotece, więc ją prawie każdy znał. chodzi o to że może ja wydziwiam że powinien z matką porozmawiać, czy to nie mnie sie ubzdurało i powienien bo tak należy! życie jest piękne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arti54321
on po prostu jest zdominowany przez swoją mamusie. Uważam ze jesli teraz nie stanął w Twojej obronie będzie tylko gorzej. Dobrze się zastanów jeszcze nad tym związkiem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhfdg
no tak .... zamiast walczyc o zwiazek najlatwiej po prostu zerwac i miec wszystko gdzies. on chyba nie umie sie zaangazowac w zaden zwiazek. gdyby u was cos zaczelo sie psuc to pewnie tez by w ogole nie walczyl o ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jako sekciare to odbiera Cie jego matka nie ja.... a świadkowie Jechowy są sektą, może nie w świetle prawa, ale zachowują się sekciarsko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyrzuciłam mu już to że by nie walczył, twierdzi inaczej, ponad to to ja jestem najczęsciej i w sumie jedynie stroną która chce bądź w jakimś tam momencie chciała zerwać. boje sie właśnie tego, że skoro teraz nie potrafi mnie obronić to co będzie póżniej, gdybyśmy sie pobrali, a faktem oczywistym jest że ona mieszkała by z nami... poza tym to on zawsze mówi że mnie kocha, ja co najwyżej odpowiadam, rzadko mówie mu pierwsza, po po prostu jestem przez jego zachowanie, coraz mniej tego pewna. On planuje, snuje, a ja już mu nie wierze, bo tylko mówi, nic nie robi... powinnam odejść, poki jest jeszcze czas? i tak już jest kawałek za nami - 14 miesięcy... ehh :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhfdg
co za roznica sekta czy nie, przeciez to nie istotne w tej chwili. mnie troche martwi ten koles... nie stac cie na lepszego faceta? myslisz, ze juz nikogo innego nie znajdziesz? duzo jestes mlodsza od niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arti54321
fhfdg - masz absolutną rację. Skoro nie umie stanąć po stronie swojej dziewczyny teraz to zawsze będzie się migał. A jak przyjdzie potrzeba sprzeciwić się mamie to będzie kłopot...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arti54321
cóż ja uważam że moja Kobieta czy dziewczyna jest najważniejsza. Jeżeli on tego nie rozumie teraz to ppotem będzie tylko gorzej. Zwłaszcza ze ma juz 35 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhfdg
daj spokoj, co to jest 14 miesiecy, to bardzo malo ;) lepiej odejsc wczesniej niz pare lat jeszcze zmarnowac z takim gosciem. do tego jeszcze jak sama piszesz czeka cie mieszkanie z jego matką.... no to ciekawie by bylo u was :o a skoro on duzo gada a NIC nie robi to to chyba najlepiej o nim swiadczy, gadac to kazdy potrafi. zostaw tego lenia poki nie jest za pozno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weź
wyobraź sobie co się poźniej bedzie działo, jak ci przyjdzie z tesciowa zamieszkac.Wiecznie sie bedzie wtrącała do wszystkiego,żyć ci nie da a do tego jeszcze synek bedzie trzymal strone mamusi.WSPÓŁCZUJE... nie daj się oszukac i miej oczy szeroko otwarte.Jasne jest że słucha się bardziej mamusi niż ciebie.MAMINSYNEK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weź
Tego kwiata to pół świata, szybko o nim zapomnisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
różnica jest ponad 14 lat, on zaczął ten związek, nie ja... zresztą zawsze miał młodsze - pierwsza 7 lat, druga 9, i ja... :| teoretycznie to z jego strony wychodza wyzniania, plany, bla... ale zero działania, pewności dla mnie że jest tylko ze mną i będzie, że stanie po mojej stronie gdy będzie trzeba... zerwać to ja chce z nim przeciętnie co około 1,5 miesiąca ;P tylko, że on zawsze przeprasza, mówi, że kocha, chce być, chce sie ożenić, mieć dzieci... mnie się do dzieci i ślubu nie spieszy, ale miłoby wiedzieć że to co mówi ma jakiej pokrycie w czynach i że gdy będę potrzebowała jego wsparcia to ono będzie, a tu... pupa... nici... guzik... qrwa mac :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiettkka
To zwyczajny mainsynek, jakich aktualnie jest sporo wśród mężczyzn po trzydziestce. Nie przeciął pępowiny. Los Cię właśnie ostrzegł w swej łaskawosci - matka cię zwyzywała, on cię nie obronił. Będzie jeszcze gorzej. Żal mi takich facetów: ich matki czynią ich niezdolnymi do związania się z kimkolwiek. A jesli się zwiążą, ich kobiety cierpią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arti54321
nie będzie dziewczyno. Prędzej czy później. LEpiej przerwij to teraz bo potem będzie tylko gorzej. Jesteś mu tylko potrzebna poto aby nie czuł się samotnie. Powiedziałbym że na zasadzie ze on musi kogoś mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weź
jesteś jeszcze młoda i nei wiesz co to prawdziwe życie, kawał lenia, obiboka do tego stary kawaler.Może i chciałby się ozenic ale to i tamto zawsze bedzie mu stało na przeszkodzie.No i do tego jeszcze mamusia.... no nie wiem nie wiem.Ja na twoim miejscu bardzo bym się zastanowiła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhfdg
kurde dziewczyno po co wiazac sie z takim kolesiem starszym az o 14 lat :o mlodszego sobie poszukac nie mozesz. myslalas moze, ze jak starszy to bedzie dojrzaly? no wlasnie widzisz teraz :o ech ty masz dopiero 21 lat, jeszcze znajdziesz swojego, po co marnowac czas z takim palantem, maminsynkiem co duzo gada a nic nie robi. do tego ciagnie go do mlodszych, do coraz mlodszych... no to ciekawie sie zapowiada :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×