Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak sobie mysle..

jak sie przemoc???!!!!bardzo tego chce i wczesniej nie bylo problemu

Polecane posty

Gość nieogarnieta11
a to niby czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
no to ladnie....a teraz moglabys z nim sie kochac? gdybys nie byla ze swoim facetem...na jakiejs imprezie po alko znacie sie bardzo dobrze i swoje ciala...moglby cie uwiesc? kurcze mi sie wydaje ze ja sie od mojego nie uwolnie i bede sie bzykac czasem;/ hehe wogole tak sobie mysle jak "smiesznie" bede sie na ta "randke" szykowac jak za dawnych czasow..wygolona gdzie sie da heheh po zwiazku z moim nie przestrzagalam tak tego bo imoj nie wymagal pozatym wie ze to kurewsko boli gdy odrasta i nie da sie tak coedziennie golic..troche musi odrasnac;)a teraz jak jeste free bede musiala codziennie byc "gotowa" bo wiadomo...heheh jak to u ciebie bylo?bo ja pamietam ze jak bylam sama to co wyjsce golilam sie a gdy jakis spontan byl to czulam sie skrepowana ze nie wygolona dokladnie jestem...to mnie nawet czasem powstrzymywalo zeby sie zkims nei kochac hehehe (jak by to mialo duze znaczenie dla facetow:)) ty zawsze bylas taka gotowa?;)hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam.......
nie trzeba nam wspolczuc:) ale dzieki za troske......... hehe no niestety , ale wolnosc ma tez swoje minusy:) np. to golenie brrrr pamietam siebie ciagle golaca no bo moze byc roznie i trzeba sie przyszykowac:) sponany fajne, ale tez mialam kilka razy tak ze rezygnowalam z sexu ze wzgledu na nie przygotowanie:) albo nie rezygnowalam , ale bylam skrepowana tak troche klojaca:) my kobiety latwo nie mamy........ja nie gole sie codziennie teraz bo to nic przyjemnego jest..........poprostu czekam az mi kudelki odrosna i gole je , mojemu tez nie przeszkadza wiec ok gorzej , ze lato juz prawie , a wtedy niestety czeste golenie obowiazkowe:) pod pachami i bikinie na plaze.........nie lubie tego ,a ale jak trzeba to trzeba:) fajnie wsumie troche ci zazdroszcze ze czekaja cie pierwse randki:) szybkie bicie serca ta niepewnosc:) poczatki sa najcudowniejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
jestem :D a wiec juz po randce hehe bylo milo bo bardzo lubie tego chlopaka ale jzu chyba na tyle sie ogarnelam ze wiem ze nie jstesmy sobie pisani i tak slepo nie bede za nim latac jak kiedys...zreszta teraz chyba nei chce miec nikogo...ale wiadomo ze nigdy nie mow nigdy..no ale z nim wiem ze nic wiecej nei chce... spotkalismy sie na miescie poszlismy na starowke pozniej na piwko na lawke bo pogoda byla ok zjedlismy cos i do niego bo juz pozno bylo i zimniej i tak zeby na spokojnie napic sie nie uwazac czy psy nie chodza hehe no i sie bzyknelismy..i takie dziwne uczucia po bylym kochac sie z kims nowym czulam sie jak bym zdradzala hehe ale tylko chwile ogolnie bylo ok bo od zawsze mialam na niego ochote i on na mnie i chyba juz tak zostanie;) no ale ni bede sie wkrecac wiec spiotkamy sie moze raz na jakis czas i tyle...albo nie bedziemy bzykac..hehe zauwazylam ze nawet starac mi sie nie chcialo zabardzo i to on raczej sie mna zajomowal i dobrze mi z tym heheh kurcze odzylam troche latam z kolezankami po miescie tu imprezka tam zakupy albo poprostu do centrum na spacer..a wczesniej kazda wolbna chwile zbylym..nie mowie ze bylo zle...ale teraz czuje ze zyje..oddycham moge robic co chce z kim chcce nie zasanawiajac sie czy go to urazi czy wpada itd itd pewnie teraz natrafie na bande kretynow ale tez lubie te pierwsze randki hehe ta niepewnosc kiedy jakis buziak czy cos;)uwielbiam to!!! a jak u ciebie?jak w ziazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam..........
hehe no widze ze milo spedzilas czas:) z jednej strony troche zazdroszcze bo ta nutka niepewnosci co bedzie jest super ........ale z drugiej ciesze sie , ze juz mam za soba te podchody .........ale ty korzystaj ile sie da poki mozesz:) bo nigdy nie wiadomo kiedy spotkasz swoja druga polowke:) u nas ok chociaz mielismy wojne w piatek i to z mojej winy:( ale juz jest ok..........za to upewnilam sie ze jakbysmy sie rozstali chyba bym umarla.........nie wiem jak bedzie kiedys , ale teraz tak czuje:) a tobie zycze milych randek i milego sexu:) i pisz czasami jak sie uklada twoje zycie dalej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
hehe wlasnie plusem jest jescze to ze nie mam jakis oporowych klotni bo nie mam z kim sie tak klocic;) ale wiem o co chodzi...u mnie jak byly klotnie to przewaznie z mojej winy..ale ja juz mam taki charakterek;) a u ciebie o co dokladnie poszlo?? i rozstaliscie sie?ze wiesz ze bys umarla? ucieklas z domu na pare dni?czy ciche dni? dobra klotnia nie jest zla..oby nie za czesto;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam.........
hehe dobre to zdanie i jakie prawdziwe poszlo o to , ze jeden koles sie do mnie przystawiam tak ostro i moj wyszedl z imprezy jego przyjaciel mnie odprowadzil na szczescie ........ a w domu rozpetalo sie piekolo.........moj juz nawet mnie spakowal:( po domu wszystko fruwalo pobite wiekszosc rzeczy......my poobijani podrapani no masakra jenym slowy ..........bylo zle na drugi dzien pogadalismy i jest ok :) na szczescie wiesz ja tez mam ciezki charakterek..........niestety dla mojego bo dla mnie ok:) i tak sie zmienilam duzo bo kiedys to juz wogole diabel ze mnie byl w ludzkiej skoze:) no ty narazie masz spokoj z klotniami i dobrze odpoczniesz sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
heheh widze ze ostro ;) rozumiem to na jakijes imprezce bylo..a ty nic?na te zaloty?albo jak wyszedl nie polecialas za nim? rozuemiem ze jak by bylo bez podstawne ale moze go wkurzylo ze poddawalas sie zalotom..ja bym mojego zjabeala chyba gdyby sie dobrze bawil na moich oczach heheh kurcze ciezka sprawa jak w domu potluczone rzeczy a ty spakowana;/widac starsznie sie wkurwil.. ta ja i moj charakterek:) moi faceci tez sie zawsze wkurwiali na mnie bo ja jak ide balowac czy cos to bawei sie ze wszystkimi z facetami takze nawet w pewien sposob im daje znac ze jestem zainteresowana a to dlatego ze lubie gdy za mna "lataja" hehe straszne ale prawdziwe..i wiem ze to jest trudne do zniesienia dla 2 osoby...jak mowie ja bym swoejmu "zajebala" chyba...acha i chyba lubei jak ktos jest o mnie zazdrosny;)bo kiedys moj byly jak tak sie zachowywalam totalnei to olewal i to mnei doprowadzalo do szalenstwa jescze bardziej wtedy sie za innymi ogladalam i wdzieczylam:(okrooooopna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam.......
koles sie do mnie przystawial ja z nim wczesniej gadalam moment doslownie i koniec........a najgorsze ze on nas zna i wie ze ja mam faceta bo nieraz z nim gadal........oj szkoda slow na niektorych:) bylo minelo na szczescie jest wszystko ok:) ja sie staram nie robic nic co mogloby mojego zranic bo wiem ze sama bym tak nie chciala i nie zniosla tego.........ale za innych nie mozemy niestety myslec lubie jak sie podobam facetom, popatrza ale to wszysto:) a nie zeby sie rzucali na mnie to juz przegiecie i to duze.......narazie bede unikac tamtych miejsc gdzie chodza ci znajomi bo mam dosc chyba i po tym wszystkim nie mam ochoty widziec co niektorych........mogli zniszczyc cos waznego dla mnie:( widze ze charakterki mamy ciezki i podobne:) ja tam sie ciesze czasmi z tego przynajmniej nie dam sobie naskoczyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
oj ciezki u mnie charakterek :) ja mam zawsze racje a jesli nawet nie to w zyciu sie nie przyznam;/pozatym jestem pewna siebie...ale nie nie wadomo co, nie uwazam sie za Boga. Poprostu jestem swiadoma tego kim jjestem itd a za polacy maja to do siebie ze raczej wiekszos jest zamknieta w sobie i niepewwna to takie osoby jak ja sa zle postrzegane zwlaszcza przez dziewczyny:)wiec u mnie to norma ze nnie lubi sie mnie na poczatku hehe za to moje wariatki kolezanki podobne charakterki;)ja uwazam ze z kazdym sie dogadam nawet z tymi zamknietymi w sobie ale na 1 raz wiem ze nie jestem lubiana...a to juz nie moja broszka :)kiedys i ja bylam starsznie zamknieta w sobie a pozniej z wiekeim wszystko sie zmienilo co wyszlo mi na dobre:) kurcze znam takie historie jak twoja tez takie mialam ale moj byly mial to w dupie..udawal ze nic sie nie dzialo a mnie kurwica bo ja to juz bym jakijes pannie cos zrobbila a moj to standard niby nic a pozniej do mnie jakies przytyki jak by to byla moja wina;/ale ogolnie jak by nic si enie stalo a przy jakiejs wielkiej klotni ygarnial ze to moja wina ze sie wdziecze przed kims specjalnie itd....e szkoda gadac:/ a jak u ciebie bylo? co ten chlopak zrobil w slimaka chcial poileciec zaczal cie "maca" bo chyba cos wiecej niz gadka skoro twoj poszedl stamtad...poszlas odrazu za swoim czy wkurwiona ze polecial i zostalas zeby ni biegac za swoim z byle powodu?:)eh te klotnie hehe a co do unikania teraz miejsca...moze i dobre...ale chyba nic to nie da (no chyba ze nie lubisz tego klubu czy pubu) a tak byscie poszli i pokazali wszystkim jak to jescitescie szczesliwi i sie kochacie i jakis dupek nic nie zamiesza u was bo wy jestescie swiadomi swoich uczuc ipewnie ze nie chcecie zdrady itd...no al enie wiem co tam sie dokladnie u was dzialo:)uswiadom jak to wygladalo:)pozdrawiam u mnie weeeknd sie zbliza i chyba cos zabaluje albo pojade na grilla na dzialke do kogos tam z kolezankami:)teraz to dopiero zaczne balowac i ludzi poznawac bo jak mialam mojego to nie chcialam a tak kopcham kocham jakies domoweczki i nowi ludzie (nowi kolesie) bo o babach wspominalam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam.....
koles chcial mnie pocalowac i zrobil to tak z nienacka no sama wiesz pewnie jak to moglo wygladac z daleka jak sie nie bylo na naszym miejscu...........jak na filmach czesto..........ja polecialam za moim , ale bylo za pozno troszke bo zastaly moje rzeczy i musialam sie po nie wrocic........ok juz wiecej nawet o tym nie pisze bo nie chce tego wspominac:( to byla nasza pierwsza powazna klotnia, bo te takie o duperele nie licze:) hehe no w koncu poszalejesz sobie na maxa :) ja tez lubie poznawac nowych ludzi szczegolnie facetow bo z nimi zawze lepszy kontakt mialam , dokladnie jak u ciebie jest u mnie , ze panny mnie nie lubia chyba poprostu z zazdrosci..........ale tez mam to gdzies w koncu nie moj problem tylko ich:) ja chyba ten weekend odpuszcze troche i zabaluje w nastepny........ale to sie zabaczy bo roznie wychodzi z regoly:) ale tobie rzycze udanego i moze poznasz jakies fajne " ciasteczko' :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
eh to faktycznie nie ciekawa sytuacja i nie dziwie sie twojemu ze sie tak wkurwil i tobie tez sie nie dziwie glupio wyszlo;/ale dobrze ze uwierzyl jak bylo naprawde:) ja to bym pewnie nie uwierzyla a jesli nawet bym uwierzyla to pewnie pozniej bym pilnowala jak glupia bo nigdy nic nie wiadomo;/a ja z reguly nie ufam nikomu:)z drugiej str co za palant ze chcial cie calowac wiedzac ze ty zajeta i jestem tam z kims ;/ z liscia bym dala:) ja siedze etraz nudze sie wieczorkiem ide z babami moimi na miasto..a gdzie wyladujemy nie wiem;) walniemy jakis alko w centrum w parku saskim a pozniej chyba do hotla a ty gdzie w wawie chodzilas?jakie kluby lubisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam............
no palant pierwszej klasy!!!!!!!! ja chyba bym tez nie uwierzyla i mojego bym oskalpowala........ale my to baby jestesmy wiec chyba normalne:):) ja kiedys chodzilam do Klatki, KluboKawiarni, CD-eka, Fiioletu,Lustra z braku laku jak sie imprezowac dalej chcialo:) na pola mokotowskie:):) reszty nie pamietam .......... a ty gdzie najczesciej chodzisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
hehe ja tez czasem ladowalam w lustrze jak juz nie bylo gdzies isc o jakiejs 6-7 ;)widze ze latasz po klubach ze spesyficzna muza..znaczy haosy, trnace itd..ja serdnio taka lubie jak juz to bardziej "klubowa" lajtowe hausy a nie lupaniene hehehe ale wiadomo kazdy lubi co inngo i ok. a ja latam roznie...ostatnio czesto hotl, cynamon, milch, mono...albo underground jak jest r&b..w klubo bylam tylko raz i podobalo mi sie ale tam jest straszny problem z wejsciem;/ kurcze jaka mialam akcje...wczoraj ostro popilam bylam na juwenaliach a pozniej z kolega sama zostalam i gadalismy pilismy piwka...duzo piwek hehe ty no i mnie naszlo jakas chccice mialam ..nie doszlo do niczego naszczescie ale kurna malo brakowalo;/a to moj kolega widujemy sie moze 2 razy w roku bo mieszka gdzie indziej no i mamy dwa zupelnie inne towarzystwa..chlopak nigdy w zyiu na trzezwo nic bym nie zdzialala bo nie podobami sie;/ale po alko wiadomo ...chcica dopada npo naszczescie jakos dalam rade hehe bo bym sie jakos nie smacznie teraz czula..a ty mialas taka akcje kidys ze przespalas sie zkims z kim bys na trzezwo nigdy nie byknela??? albo np z jakims kuplem dobrym a pozniej bylo glupio czy cos??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam.......
w klatce powinno ci sie podobac bo tam leci taka lajtowa muza (jak mowimy na to gej hausy) mi sie bardzo podobalo chyba tam najbardziej:) nie wiem tylko jak teraz jest ale chyba niewiele sie zmienilo........ ja kiedys przespalam sie z przyjacielem od wielu lat.........on zawsze ze mna chcial byc , ale ja jakos oprocz przyjazni nic nie czulam takiego jak kobieta powinna czuc do faceta:) ale ktoregos razu po alko sie przespalismy .........on myslal ze bedziemy razem ja wyjechalam na szczescie i jakos rozeszlo sie po kosciach:) dalej sie przyjaznimy i jest ok:) glupio nam nie bylo moze dlatego , ze tyle lat sie znamy i jakos zawsze wszystko sobie mowilismy:) wiec bylo i jest ok ale czasami roznie moze byc wiec trzeba uwazac z takimi akcjami:)) wsumie dobrze ze sie powstrzymalas:) szkoda by bylo cos zniszczyc dla chwili sexu............pozniej mogloby byc niezrecznie wam , a to niszczy przyjazn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
no ja tez sie ciesze ze nei wyszklo nic jakos na bank bym miala kaca morlanego bo mialam nawet przez te mysli hehehe i wlasnie do niego tez nie czuje jakiegos porzadania;/ poprostu z braku laku;/wiec ciesze sie ze nie wyszlo bo od "tego" beda lepsi hehehehe ciekawe jak bedzie u mnie ile najwiecej wytrzymam bez bzykania z doswiadczenia wiem ze najgorzej na pocztku tego brakuje a pozniej z czasem coraz lepiej i sie zapomina..nie moge sobie przypomniec jak to bylo i ile wytrzymalam bo to balo jakos na poczatku moich przygod;)pozniej to przerwy chyba najdluzej z 3 miechy bo mialam kolege od tego;)a u ciebie jak to bywalo? jaka przewra najdluzsza i jakie sposoby na przetrwanie? a co do klatki...chyba juz jej wogoel nie ma a jesli jest to jakas impreza dla "cpunow " ..a jesli na gej hausy to wlasnie w klubichach w centrum...teraz tam jeden obok drugiego i tak latasz cala noc z miejsca na miejsce ..lubie te miejsca ale musze byc ze swoimi ludzmi bo teraz strasznie sie lansuje bogate dzieci w takich klubikach...a no i Klinika nie wiem czy slyszalas klubem jakims wypasnym tego nazwac nie mozna ale ma taki domowy klimat kazdego wpuszczaja siedzisz w fotelach kanapach domowych:)troszke syf ale atmosfera fajna zwlaszcza jak duzo znajomych a muza wszystkie hity od Sabriny po Pana Kleksa tam lubie bo sie na maxa da wyluzowac:)wiec wybierz sie tam na bank! to jest na fortach na mok ale ostrzegam bez luxowo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam........
ja juz niepamietam wsumie ile najdluzej, ale chyba niezbyt bo zawsze ktos byl pod reka:):) jakis dobry kolega od sexu...........ale racja poczatki ciezkie , apozniej luz nawet sie potrzeba nie ma z czasem:) oooo o klatce to nie slyszalam ze az tak:) ja jak ostatnio bylam w Pl wpadlam do \"opery\" wypasiony na maxa szok nawet palety do makijazu w kiblu, miski z kwiatkami do mycia rak:) no wypas , ale ceny tez konkretne.........ogolnie spoko muza , ale jak dla mnie za duzo gwiazd pseudo:) poszlam bo warto zobaczyc bo odwalone jest nieziemsko:) a o tym miejscu co piszesz nie slyszalam , ale bede musiala sie przejsc ja lubie takie klimaty:) nie przeszkadza mi brak luksusu co innego sie liczy.......... ok ja spadam sie szykowac bo tzreba na jakies zakupy wyjsc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
hej co tam jak tam? u mnie bez zmian singielek i dobrze mi z tym..pewnie za jakis czas zapragne milosci i zwiazku ale puki co korzystam z zycia i jakos narazie nie chce...pewnie to sie wszystko zmieni jak spotkam tego jednego jedynego;) a narazie jakos mnie mdli na mysl o stalym zwiazku. te pretensje ograniczenia co mi wolno a co nie co wypada a co nie...ja chyba juz mam taki charakter ze "sama sobie" i wogole jestem najmadrzejsza i ma byc tylko po mojemu;)wiadomo ze jak jestem zakochana jest inaczej ale puki co jak niema nikogo na horyzoncie to mnie jakos odrzuca na sama mysl;) a ty?jaka jestes? wolisz byc sama?z kims? uczuciowa i wierna az do granic czy zawsze szukasz czegos? cos mnie na rozkminki wzielo hehe ja dzis ide na zakupy jakas nowa bluzka by mi sie przydala:) wieczorkiem drineczki u kolezanki a pozniej " na miasto" mam nadzieje ze nie bede miec jutro mega kaca bo poszlabym do jakiegos parku sie poopalac ale u mnei z kacem jest ciezko;/ ostatnio mam okropny i dwa dni sie zle czuje...nawet nie musze duzo wypic...a ty? co wogole pjesz? i jak pijesz to masz umiar czy do oporu az na sile?;) ja wole np pic wodke bo miejszy kac i zazwyczaj duzo pije ale nie do stanu gdzie zasypiam na kanapie czy na przystanku hehe ale ogolnie duzo pije;Pi raczej mam mocna glowe bo niektore kolezanki wymiekaja gdy razem pijemy (choc wolala bym miec slabsza-ekonomiczna bardziej) a u ciebie jak z glowka?jak sie zachowujesz po alko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam.........
juz jestem:-) nadrabiam z moim bo w koncu ma wiecej wolnego:) ja tez pije duzo i mam mocna glowe i sie wkorwiam bo malo ekonomiczna jestem............ale kiedys nie mialam wogole kaca nigdy a teraz chyba sie starzeje bo moj kac tez meczy mnie nawet 2 dni:( a przez to nie chce mi sie pic jak mam sie tak meczyc..........ale i tak zawsze zlamie postanowienie:) tez wole wodke zawsze wolalam:) tak jak czytam co piszesz to powaznie ale strasznie podobne jestesmy do siebie:) normalnie szok z tym charakterem tez ja taka zosia samosia:) dopiero teraz czuje ze to ten , ale to nie znaczy ze nie mam czasami ochoty uciekac wyrwac sie i poczuc taki totalny luz bez obciazen rzadnych:) ale szybko mi mija bo wiem ze tym razem to jest to i nie chce psuc swoimi zachciankami tego............dodatkowo ja przez 5 lat jezdzilam soboe po europie i mialam w dupie wszystko....kupe kasy na moje zachcianki tylko..........a teraz szara rzeczywistosc mnie dopada powoli zycie juz nie takie na luzie bez zobowiazan........ale sama tego chcialam w koncu jakiejs stabilizacji bo takie zycie na walizkach w pewnym momencie strasznie meczy jak sie nie ma wlasnego konta ale ty sie ciesz wolnoscia poki ciebie nie trafi:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
u mnie ok korzystam sobie z zycia i narazie nie chce mi sie bawic w randki czy cos nawet bzykac mi sie nie chce;) skoro i tak sama tylko moge siebie zadowolic niestety;)hehe to dobrze ze podobne i pewnie wiecej osob dziewczyn jest takich jak my tylko sie nie chcca przyznac;) tak sobie mysle co zrobilas keidys najglupszego jesli chodzi o stosunki damsko-meskie, sex albo cos czego zalujesz?? ja zaluje histori z pewnym kolesiem taki typowy cham niby takich lubimy ale przegiecie..mialam jego nr gg od kolezanki on mi sie od zawsze podobal ale nei znalismy sie nawet na czesc czesc..wiec jakos zaczelismy gadac na gg wszystko pieknie ladnie jakies spotkanie wsumie odrazu bylo wiadomoze nie nic z tego nie wyjdzie ale chyba byla zdesperowana;) no i sobie pislaismy mile smsm jak jakas para..przychodzil do mnie nie kochalam sie znim ale z 2 razy prawie bo sytuacje konczyly sie ze bylismy nagoi ja mu albo laske albo na "recznym" potem jakos nie chcial sie spotykac przyjezdzac itd itd i mi sie odechcialo bo to jak by nie bylo nie byl najprzyjemniejszy chlopak jak mowie typowy cham...pozniej go kiedys spotkalam na centralnym przy nocnych to stal z kolegami i cos tam sie darl...wiesz wiadomo bylo ze mniei wzial za jakas obciagare czy cos i pewnie wszystkim sie chwalil ze do mnie jedzie wiadomo po co;/ i to mnie wkurwilo jego stosunek do tego...spoko ja tez nie oczekiwalam milosci ale troche szacunku teraz to bym nigdy tak nie zrobila wiec tego zaluje.I kiedys kiedys spotykalam sie z chlopakiem ktory mial panne od 8 lat...nie kochalismy sie ale calowalismy przytulalismy -to chyba gorsze...wiesz ona u niego siedziala tylko wyszla i on do mnie jechal albo na miescie i tak codzennie..wszyscy jego znajomi wiedziali o nas..znali mnei ja ich..nawet kiedys na ogrodkach nad wisla siedzilismy obok w lawce udajac ze sie nie znamy bo byl z panna i dotykal mnie z tylu podszczypywal kazdy to widzial tylko nie jego panna odwiozl ja do domu i juz na luzkau bez krepacji swirowalismy...wiem ze nie moge winy na siebie tylko zwalac ale to bylo okropne znaczy nigdy przenigdy bym tak sama nie chciala byc wychujana;/hmm to chyba tyle z mojej czarnej strony;) a u ciebie?jak?jakies zwiazki z zonatymi?czy tez idoityczne spotkania a pozniej ktos niemilo cie potraktowal?pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam.........
oj chyba u mnie nie bylo zle:) nie mialam takich nieprzyjemmnych sytuacji.........ale rzaluje kilku rzeczy:) 2 razy po alkoholu przespalam sie z calkiem obcymi kolesiami:( jednego wzielam do domu , a z drugim bylismy u niego , a njlepsze ze on nawet po polsku nie mowil bo byl z Brazylii......no coz bylo minelo , ale nie jestem dumna z siebie i z tego co zrobilam........nie jestem jakas pruderyjna , ale te 2 razy byly beznadziejne i jak dla mnie ponizajace pod jakims wzgledem, na szczescie juz sie to nie powtorzylo:) zdradzilam mojego faceta , z ktorym bylam dosc dlugo ,ale tego chyba akurat nie zaluje bo przezylam z tamtym kolesiem cos niesamowitego:) moze zaluje tylko , ze to byl jego przyjaciel i wszyscy o nas wiedzieli , ale akurat na to nie mialam wplywu:) a tak reszty nie zaluje:) hehe nawet bzykac mi sie nie chce- dobry tekst:) jeszcze ci sie zachce:) sama zobaczysz..........zreszta kto powiedzial , ze trzeba kogos miec od razu i sie seksic:)mozesz pobyc sama jakis czas to dobrze robi:) u mnie ok w zwiazku tez:) ostatnio jakos coraz czescie sie kochamy:) moj mowi ze ma tak na wiosne i lato:):) mi pasuje hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
hehe do ladnie ja nie mialam przygody z kim totalnie obcym;)z tym barzylijczykiem niezl opcja hehe nawet po polsku nie mowil a ten drugi??? jak ich poderwalas? co to za kolesie?ja wychodze z zalozenia ze co nie zabije to wzmocni ale tych rzeczy nie zrobilabym 2 raz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam..........
hehe noe sama jestem w szoku:) a poznalam ich w klubie i sama poderwalam i zbalamucilam mozna powiedziec:) niestety po alkoholu dziwne rzeczy przychodza mi do glowy.........ale chyba sporo osob tak ma wiec luzik ale wiecej bym teggo nie zrobila:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
hehe dobra opcja mi by rodzice na maxa awanture zrobili ze obcego kolesia do domu sprowadzam na noc i bez skrupulow by np w nocy wyzucili;) ogolnie sa kochani i tolerancyjni itd i kazdy sie z nimi dogaduje i sa lubiani przez moich znajomych ale wiem ze tym bym przegiela u nich...pomimo ze 18 skonczylam dawno:) a twoi jacy sa? bez problemu mozesz zapraszac sobie obcych kolesi do domku...no wiadomo po co? czy wola jak znja itd..wiem ze kazdy ma inaczej.dzis ide na domowke z kolezanka zabiera mnie ze soba...a pogoda tak beznadziejna;/ deszcz zimno szaro nic sie nie chce;/ nie iwem jak sie ubrac;(((((aaaa oszaleje zaraz nic mi nie pasuje hehehehe a ty co bys zalozyla na domowke? gdzie pewnie beddzie trzeba zdjac buty czego nie lubie ale rozumiem;) wiec spodnice odpadaja bo nie lubie na bosaka i kieca;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam.........
ja mialam ten komfort ; ze mieszkalam sama od 17 roku zycia:) wiec moglam sobie robic co chce:) mama jest spoko moja najlepsz przyjaciolka:) a ojca nie mam:( moze jakies dzinsy lub inne spodnie i fajny top:) moj zestaw i pasuje zawsze i wszedzie:) bez butow tez w kiecce nie lubie lazic:o wogole mam jakos opcje na male szalenstwa zakupowe co u mnie nie czesto sie zdaza:) ale jak juz to daje czadu....... pozdrawiam buzka🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
no i tak sie ubralam..jeansy i bluzka biala tunika z duuuzym dekoltem i czarne dodatki:) a ty jakie bluzeczki nosisz na imprezy? i jakie wtedy buty zakladasz do jeansow? ja jakies czolenka na malym obcasie albo japonki jak lato hehe hmm..dobrze ci bylo skoro mieszkalas sama mialas luz i swobode moi w zyciu by na to nie poszli i chyba ja bym swojemu dziecku tez nie pozwolila:) widac dobra coreczka bylas;) mi sie wydaje ze ja bede strasznie surowa matka bo wiem jaki czychaja niebezopiczenstwa;) mnie juz nosi bo strasznie chce na jakies zakupy az omijam sklepy z daleka bo hajsu brak;/ a jak u ciebie?kupilas sobie cos?co masz w planach?co si sie podoba? p.s. ostatnio spotkalam ex na imprezie chyba byl zmieszany ze widzialm nie w dobrym humorze...wiec jakos szybko sie zmylysmy i poszlysmy gdziindziej...pozatym widzialam jak probowal specjalnie jakies dupy zagadywac na moich oczach hehe jak by mnie to ruszalo;) ale zeby sobie umilic i jemu wieczor poszlam do innego klbu i bawilam sie super;)a ty jak wspominasz poczatki po zerwaniu?bylo sobie jakies robienie na zlosc?ze on na twoich oczach o jakis dupach gadal, czy wyrywal ze jaki to on nie jest twardy?hehe ja chcialbym aby ten chory okres minal i kiedys zebysmy mogli sobie normalnie pogadac pobawic sie jak kumple bez robienia na zlosc czy zalu do drugiej osoby...myslisz ze sie da?mi sie wydaje ze moj to mnie znienawidzil;) jak bylo u ciebie?mozesz sie ze swoim ex przyjaznic/cieszyc jego szczesciem czy cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam........
ubieram sie podobnie do ciebie:) czasami jakas kiecka , spudnica.......zalezy od nastroju danego dnia:) no mama miala zaufanie do nas i ma do tej pory:) a ja chyba wiedzac co sama robilam moja core bede non stop pilnowac:) wiesz ja po zerwaniu wyjechalam i sie nie widzielismy przez okolo 4 miesiecy.....a pozniej spoko gadalismy , imprezy wspolne , sex;) no a na dzien dzisiejszy nie mamy wogole kontaktu.........samo jakos tak wyszlo z siebie:) on ma kogos z tego co wiem ja mam tez i dobrze jest:) nie zalowalam nigdy tego rozstania wprost przeciwnie wiec zazdrosna ani zawistna nigdy nie bylam:) u was tez sie ulozy jakos na razie to jeszcze swieza sprawa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
no to fajnie ze on nie mial do ciebie pretensji ze z nim zerwalas jakis strasznych..bo wsumie 4 miechy to maly odstep i czasami uraze ludzie czuja latami...chyba ze jemu tez to bylo na reke..moze sam sie troche meczyl i tez uwaza ze na dobre wyszlo;) ale tak sobie pomyslalam ze jak bym "mojego" zobaczyla z jakas dupa troche bym sie dziwnie czola...choc sama bym w zyciu juz nie chciala to jakos tak dziwnie taki troche pies ogrodnika;) a juz wogole z kims kogo znam z jakas kolezanka hehe wiem dziwna jestem:) wlasnie siedze i ogladam jakies oferty last minute...moze w tym roku gdzies po tanioscie zagranice z kolezankami...ale widze ze drogo jest..wiec chyba polskie morze zalicze choc by na weekend..pogoda sie zaczyna robic a mnie az nosi by gdzies wyskoczyc..jakies wakacje sobie zrobic.i to beda wakacje wkoncu gdzie sie wyluzuje gdy bede singielkiem a nie z chlopakiem;)marzy mi sie babski wypad...do wakacji kawalek ale moze na jakis weekendzik teraz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam..........
hehe ale napisalam........ nie mam pojecia co on myslal sobie i moze tez bylo mu to na reke sama nie wiem a teraz to juz mnie nie obchodzi:) zrezszta wtedy tez nie.......tak mi zalazl za skore ze raczej nie mialam jakis cieplejszych uczuc do niego pozniej:) oj zazdroszcze tych wakacji nad Pl morzem:) ja nie dam rady w tym roku moze w nastepnym sie uda:) my planujemy gdzies we Francji moze Riviera Francuska , albo cos w kazdym razie tez chce nad morzem:) tylko kase to juz trzeba odkladac i teraz miesiac bedzie taki troche dupiasty, ale to nic dla wakacji moge sie pomeczyc:) a tobie dobrze samotne wakacje bez kolesi rewelka:):) sama pamietm swoje z siorka hehe dobrze czadu dawalysmy........teraz juz chyba sie to nie zdazy szybko , ale tak tez jest dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×