Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak sobie mysle..

jak sie przemoc???!!!!bardzo tego chce i wczesniej nie bylo problemu

Polecane posty

Gość nieogarnieta11
ty mi zazdroscisz...?to ja ci zazdroszcze tej francji:) ile ja bym dala za wakacje tam:) ale hajsu brak a tak wbijam sie w pociag za 46 zl do wladka i juz..pozniej najwyzej jakims pks ale juz wszedzie blisko..nie wiem jak wypali bo kolezanki cos marudza ...puki co w weekendy jakos dzialki sie zapowiadaja pogoda super wiec nie jest zle;) kurcze ostatnio spotkalam mame mojego..i tak chwile 3 slowa co u ciebie jak zyjesz itd i konieec...nie wiem jak sie mialam zachwoac..a lubie jego mame i chyba ona tez mnie lubila, lubi..no trudno moze kiedys tez bede miec mila tesciowke hehe bo z jakas cholera bym nie wytrzymala bo ja sobie nie dam wejsc na glowe i jak by mi jescze gadala co mam robic to juz wogole;/albo knuc zeby tylko sklocic synka z dziewczynma jak to czasem tu czytam ja bym zrobila odrazu awanture i pokazal kto rzadzi..zreszta takiego facet anie chce;) moi lubili mojego ex..ale wiedza o co chodzi i sie nie wtracaja itd spytali tylko czy sie rozstalismy i czemu..powiedzialam ze to nie to i ok koniec dyskusji...zamiast robic jeszcze jakis niepotrzebne rozmowy a wiadomo ze to nie latwa decyzja byla.. puki co lato i chce mi sie samej byc...pewnei jak przyjedzi jesien zimno to chetnie bym sie zaszyla w domku z jakims "misiem" hehehe ale to jeszcze kawal czasu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam.........
hej jdnak postanowilismy i na 99% jade do polski!!!!!!!!!!!!:) tylko teraz mam dylemat gdzie mam mojego zabrac nad morze:)???? on jeszcze nigdy nie byl i chce jakies ladne i fajne miejsce..........ale nie chcemy czegos duzego raczej mniejsza miejscowosc , ale zeby bylo tez gdzie wyjsc:) mam kilka opcji: Debki, Pobierowo, Rewal i okolice i moze Jastrzebia Gora????????? moze znasz ktores z tych miejsc?? albo moesz polecic cos innego i ciekawego???????? a wogole jak jest we Wladku?? bo czytalam rozne opinie:) ja kiedys czesto Leba i okolice, ale teraz to juz jak droga Wawa:) ostatnio jak bylam to pol osiedla spotkalam:( masakra i te tlumy dziekie ......... oj nawet nie wiesz jak sie cziesze na to asze morze:) oby pogoda byla tylko!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
hej ja Władka nie lubie i niekt ze znajomych chyba..tam sama warszawa i dresiarstwo;/przynajmiej taka zawsze opinia byla o wladku..ja moze Chałupy bym jakos odwiedzila..mnustwo tam fajnych chlopakow;)hehe ale tobie chyba nie rdze..zreszta tam bardziej dla windserf. ludzie jezdza.. a wy jak tam?wybraliscie juz miasto?na cos juz jestescie zdecydwoani? kurde nie wiem co mi jest ale mnie wkurwiaja kolesie heheh (lesba nie jestem);) kazdy wydaje mi sie jakims frajerem...jak sobie pomysle o zwiazku z nimi to az mnie mdli:) kolezanki leca tam na kogos a mnie jakos odpycha moze i fajni z wygladu..ale jakos kazdy mi sie z farjerem kojarzy..mam jakies podejscie ze wzic i wykorzystac i odpulic...ale chyba nawet tego mi sie nie chce bo pozniej trzeba sie baiwc w jakis sms czy telefony czy kolejne spotaknie bo by tak chciali a mi jakos sie nei chce;/moze jakas okrutna sie stalam ale jakos mnie odrzucaja;/jak to bylo u ciebie? p.s. czasem mi sie chce do bylego ale tylko do sexu bo znim bylo ok..i nie tzreba sie bawic w jakies podchody..no coz..ale chyba nie jestesmy jeszcze na etapie sexu z bylym, byla.. albo mi sie okres zbliza i takie mam wahania nastroju hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam..........
no w koncu sie pojawialas:) no wec tak ja po zerwaniu z bylym i po moim romansie przezylam jakas blokade na maksa........przez poltora roku zero kolesi nikt mnie nie interesowal , a podrywali mnie tacy zajebiscie ze sama sobie sie teraz dziwie:) ale mialam tak jak ty plus tego rzaden mi sie wtedy nie podobal i wszyscy mnie odpychali..........plus tgo mysle ze ta blokada byla prze ten romans bo pomimo ze sama wybralam ze to koniec i ucieklam to jednak nie bylo rzez ten czas sekundy zebym o nim nie myslala a reszta facetow mogla po prostu nie istniec..........ja juz naprawde sie balam ze ze mna cos nie tak jest.......pozniej niby sie juz umawialam bylam w jakis zwiazkach ale bez sensownych bo ja nic dalej nie czulam.......a kolesie juz do oltarza mnie ciagneli wiec ja uciekalam.........dopiero po 4 ponad latach spotkalam mojego uwczesnego i z dnia na dzien kocham go coraz bardziej o ile w ogole to jest mozliwe:):) do polski nie jade jednak:( wkorwialam sie na bilety.........cena podskoczyla ze 100 euro na 220 euro za jedna osobe !!!!!!!!w zyciu tyle nie dam bo za to wyjade np do Chorwacji, Kanary czy inna wyspe......wiec cekamy na urlop i cos w ostatniej chwili zabukujemy:) ja juz napalilam sie na Chorwacje i moze tam wyladujemy:) a we wladku to jak w lebie widze..........sami warszawiacy masakra cale ulice znajomych czulam sie jak na osiedlu:) i tez tak nie lubie .......zreszta wole spokojniejsze miajca ale zeby bylo tez gdzie wyjsc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
hejka..nie zrozumialam:) o kim nie bylo sekundy zebys nie myslala? eh bo to chyba tak jest taki zwiazek nas wyniszcza a pzoniej nie ma sie ochoty bawic ponownie w te pierdoly..kiedys najabrdziej lubilam te piewrsze randki, pocalunki, tulenie...to ze nei waidomo co druga osoba mysli itd itd...a teraz na mysl o tym z emialabym komus tak okazywac uczucia to mi sie rzygac chce...jak juz to sam czysty sex i tyle bez dodatkowcyh "atrkacji".. a ty jaka jestes ?jaka bylas jesli chodzi o uczuc okazywanie? wylewna romantyczna non stop za raczke i calujaca itd ...czy raczej oschla a w domu tylko przytulenie przed snem..a w towarzystwie raczej nie okazywanie uczuc a nawet zgrywanie sie ze swojego faceta:)albo w domu ok ale na imprezie czy gdzies ze znajomymi to hulajdusza...bawic sie zkazdym najmije z facetem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam.......
oooo pojawila sie zaginiona:) ja roznie mam:) ale do romantyczek sie nie zaliczam:) czasami moze jakas kolacja zeby kolesia zaskoczyc ale bez przesady:) ja wogole mam charakter bardziej jak koles i podejscie do niektorych spraw tez jak oni:) moze dzieki temu latwiej mi troche z facetami:) w lozku tez nie jakas gra wstepna........lubie szybko , mocno i bez zbednych rzeczy:) oj juz taka moja natura ale gra wstepna zawsze mnie nudzila i bylam niecierpliwa zeby juz w koncu too sie stalo:) a ty narazie masz takie podejscie , ale tez ono zmieni sie troche jak poznasz w koncu tego wlasciwego:):) ja tez sex bez zobowiazan zero uczuc .........teraz jest innaczej co nie znaczy ze brdzo sie zmnienilam:) moze tylko troche zlagodnialam:) ale to na plus:) chociaz moj i tak sie smieje ze ja to maly diabelek jestem .........ale to juz mi pewnie zostanie do konca i dobrze!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
ja tez zawsze msylalam ze nie jestem romantyczka ale jak bylam tak na maxa zakochana w swoim to zauroczenie na poczatku to bawilam sie w rozne nie spodzianki, prezenty itd:)hehe nawet kiedy wierszyk napislalam taka rymowanke i zrobilam sama piekna laurke ;)heh ale jak mu sie podobalo:)a ty pamietasz co dawalas na ur?albo jakie niespodzianki robilas?czy na luzie raczej? a ja mam tak tylko do faceta i tez czasami mnie nachodzi bo ja sama to raczej nei musze takich miec niespodzianke itd a z facetami tez sie lepeij dogaduje...100 razy lepiej niz z pannami. Mam mnostwo kolezanek ale one czesto czyms wkurza a faceci jakos nie wiec tu maja wielki plus:) a w lozku identyko....moze dlatego ze brak tych piepszonych orgazmow????buu...gadalas kiedys z jakas kolezanka na ten temat?albo z mama???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam.........
wiesz czasami jakas fajna niespodzianka jest ok:) ale ja robie bardzo rzadko........najczesciej jakas kapiel dla mojego z winkiem:) kolacja z winkiem przy swiecach........jakis drobiazg:) w laurki sie nie bawialam i pisanie wierszy bo niemam talentu:) jak juz kartka jakas super ze sklepu:) o orgazmach nie gadalam z mama ani kolezankami......raz z jedna rozmawialam strasza odemnie..........i ona dopiero teraz ma ale dzieki swojej pracy ze tak powiem :) no i mowiala ze tego trzeba sie nauczyc.........i wazny tez jest facet i to zeby sie calkiem w tym sexie otworzyc.........coz mysle ze jeszcze dlugaaa droga przedemna:) ale jak nie bede miala tez sie nie zalamie z tego powoadu.......mi jest super w lozku nawet bez:) ale z mogloby byc fajnie:):) a ty gadalas z kims??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
a ja mam w sobie wlasnie troche z romantyzmu..wogole jak jestem zakochana to uwielbiam robic niespodzianki, prezenty itd:) a co do tych orgazmow to nie rozmawialam..glupio mi jakos i sie wstydze chyba..choc pewnie nie jedna z moich kolezanek pewnie tez nie ma..a tak to tylko tu i jestem w szoku ile babeczek nie ma;/ja tez sadze ze dluga praca przedemna ale do tego chyba musze miec stalego partnera..bo taki "przelotny"zawsze sie miej stara:) wogole zauwazylam ze przy bzykanku najbardziej lubie sama koncowke kiedy moj byly dochodzil:)wtedy jest tak mocno i szybko super:)a jak mu mowilam ze chce tak caly czas to mowil ze nie bo wtedy sie odrazu schlapie hehe ale wtedy jest naaaaaprawde fajnie:) i lubie gdy jestem na gorze i sie klade a moj mi piesci wtedy 2 dziurke;)niekoniecznie musi cos wkladac hehe ale samo smyranie nawet:)pisze moj bo pisze o sexie z bylym bo jak mowilam z innymi to czyste wyrzycie i takie mechaniczne odwalenie robotki wiec bez rewelacji:)jest cos w tobie czy np co robisz co zauwazylas ze nie jeden facet powiedzial?nie wiem jakies uchy czy zabieranie sie za cos?:)mi chyba kazdy o piersiach mowil z super..a i ze fajnie potrafie wspolgrac nie jestem jak kloda hehe pozatym podobno mam cos w sobie co przyciaga i ciekawi hehe jaka skromnosc;) a co:)pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam........
nie no taki maly romantyzm jest spoko i tez lubie czasami:) z tym orgazmem chyba duoz kobiet ma problem ale sie wstydzimy o nm mowic bo kazdej z nas sie wydaje ze tylko ona ma problem:) to jakies takie tabu sie zrobilo nie miec ..........wkurza mnie to bo w koncu nie sam orgazm jest wazny:) mi tez kolesie mowili ze jestem dobra w lozku bo nie leze jak kloda tylko daje cos z siebie:) ale po rozmowach z kolegami wiem ze to rzaddkosc........mi sie kiedys wydawalo ze to normalne ale podobno wiekszosc kobiet lezy i czeka na zbawienie........no coz dobrze miec kolegow ktorzy pozwierzaja sie troche:) teraz moj mowi ze super laske robie i bardzo mu sie podoba:) trening czyni mistrza:):) masz racje ze pod koniec jest najlepiej jak tak szybko.....ale wiekszosc kolesi mowi ze nie moze tak caly czas bo sie za szybko spusci.....a mi sie wydaje ze wlasnie wtedy bym mogla dojsc jakby tak szybko i bez zmiany ruchow robil to..........no ale coz nie da sie wszystkiego pogodzic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
no wlasnie ja tez mysle ze wtydy bym doszla a to na ostatnie 15 sekund hehe i koniec facet exploduje hehe ja tez mam wielu kolegow z ktorymi doslownie o wszystkim gadam z czego sie ciesze bo wielu rzeczy moge sie dowiedziec:) nie wyobrazam sobie kochac sie zkims i lezec i nic..owszem czesto jestem na dole..ale jakos wspolgram z pratnerem:)a nie leze z rozlozonymi nogami i rekoma heheh ostatnio gadalam z kumplem i opowiadal o zachciankach jego owczesnej dupy do sexu hehe ogolnie rzecz mowiac dziewczyna lubila byc bita:) wyklinana..itd....mi tez sie marzy taki sexik zeby facet mnie wzial "na sile" znaczy zeby nie bylo odrotu itd..przycisnal, zlapal za wlosy itd i brutalnie sie kochal..wszystko ok..ale ta panna lubila jescze jak ja sie wyzywa i balagala zeby jej dal w pysk wiec ja udezyl (ten moj kolega to wariat) i byla zadowolona hehe:) kurcze ostatnia slyszalam plotke ze moj ex spotyka sie z jakas panna..moze nei sa razem ale ze cos tam chyba swiruje z nia ..moze cos z tego bedzie?nie wiem.ale zlapalam sie na tym ze poczolam zazdrosc hehe pomimo iz to juz przeszlosc i drugi raz nie chcialabym znim byc bo wiem ze to nie ten itd itd itd...to jakos tak czuje troche zazdrosc:)glupie uczucie..cos jak"skoro nie jeste ze man niech nie bedzie z rzadna inna" oj glupia ja;/ naszczescie to nei jest silne uczucie tylko zlapalam sie na takiej mysli:)ciekawe co by bylo jak bym go na zywo zobaczyla jak inna tuli czy cos..bo na zywo co innego n iz wyobraznia :)a jak bylo u ciebie? nie masz takich odczuc choc ciut?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam..........
no coz panny maja rozne preferencje:):) ja ostatnio trafilam na bloga o "niewolnicy" i czytajac to sama mialam takie momenty ,ze myslalam ze fajne by bylo cos takiego przezyc:) ale to chyba zostanie w swerze marzen.........natomiast mocny sex bardzo lubie i lubie byc zniewalana przez faceta:) ogolnie jestem silna w zyciu i dominujaca wiec w lozku wole byc zdominowana......ale kazdy lubi co innego:) co do twojego bylego to chyba to normalne uczucie i my kobiety juz tak mamy:) tez sie dziwnie czuje ogladajac mojego bylego na zdjeciach ze swoja lasko a juz nie jestesmy razem z 4 i pol roku....tak juz pewnie te dziwne uczycie ci zostanie i nie ma co sie przejmowac jak jest tylko delikatna zazdrosc gorzej jak by byla jakas wielka:) jak tam plany na wakacje ???????juz cos wiesz co gdzie jak kiedy?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
plotka i zdjecia zdjeciami gorzej jak bym ich zobaczyla na zowo :/ jak zareagowalas?albo bys zareagowala? no wlasnie kazdy lubi co innego..takie rzeczy jescze normalne goerzej jak ktos lubi zwierzeta itp;)ale powiem ci ze jak mi kolega opowiadal to az mi sie zachcialo hehe kurcze moi wszyscy partnerzy nie byli az tacy brutalni jak bym chciala...zawsze mowili ze nie umieja tak mnie "wziasc na chama" i bez slowa poporotu sorki za slowo"zerznac" ;)oczywiscie byly gryzienia klepanie po tylku, trzymanie za wolosy czy glowe przy robieniu laski itd ale to za malo:)a jak u ciebie?mialas juz taki sex ze swoim?albo z kims wczesniej? poszukam tego bloga co pisalas..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam........
hehe ja nie mialam okazji mojego widziec na zywo z nowa ze wzgledu na odleglosc jaka nas dzieli.........dla mnie to tym lepiej:) no coz moj raczej tez nie nalezy do brutali.....potrafi czasami mnie wziasc tak bardziej brutalnie ale nie tak jak co niektorym z nas sie marzy........dziwne bo kilka razy gadalam z kolesiami i z moim tez i prawie kazdy z nich ma fantazje zeby panne ze tak powiem "zgwalcic" ale rzadko kiedy odwaza sie na to w lozku :) o wlasnie znalazlam link do tego bloga:) czyta sie super jak ksiazke i pomimo ze nie ma opisow mega pornograficznych to jest ciekawy i wciaga...........ja po nim mialam opcje ze bardzo chcialabym przezyc cos takiego:):) ale chyba nie bedzie mi dane......... http://niewolna.blog.onet.pl/2,ID211165545,index.html czytaj od poczatku jak masz chcec i czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
czytalam kawalek jak mezczyzna kazal jej wlozyc sobei kulki..kurcze chcialabym sie chyba zamienic z nia na jakis czas:)i mniec swojego pana;)chcialabym sprobowac tak ale to chyab jest sfera marzen bo w zyciu jestem osoba dominujaca i nei da sie mi rozkazywac ani przygadac cos..i jakos nie wyobrazam sobie rzadnego z moich bylych czy kolegow zeby mna tak drygowali predzej bym im awanture zrobila:)musial bybyc ktos napewno starszy-nie wiem czemu wsumie ale tylko starszego faceta widze w takiej roli..cos 40 lat bez kitu:)najlepiej jakis zadbany biznesman:D kurcze ale jak to dalekie jest od mojego normalnego zyciia...chociaz kto wie.. czasami gadalam z kolezanka miala pare razy oferty sponsoringu..od naprawde fajnych facetow z jednej strony odrazu mowie nie i bym chyba "wyjebala"kolesiowy a z drugiej str czasm sobie mysle jak by to bylo..i nawet nei chodzi o hajs..ale o same spotkania i np takie jak ta panna:) no coz puki co najstarszym facetem z jakim spalam mial ok 30 a z wygladu jak 23..rzaden biznesman:) a ty mialas takie mysli?albo jakies doswiadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam......
no to mamy podobnie...........niby bym chciala , ale z moim charakterkiem byloby ciezko..........chyba ze bylby to ktos starszy, zadbany i z taka wewnetrzna sila jak koles od tej panny:) ale nie jestem pewna czy by to zadzialalo:) ciezko stwierdzic....... ja niestety nie mialam takich przygod..........mogloby byc ciekawie:) w lozku najstarszy tez mial kolo 30 jak bylam mlodsza bo teraz moj za kilka miesiecy tyle konczy ja o 4 lata mlodsza:) ale nie jest to ktos duzo straszy wiec tez bez szans.....zreszta chyba wlasnie tak sie nie da pozniej raczej od poczatku musza byc takie warunki spotkan no i dpowiedni facet , ktory czuje to i nie robi nic na sile , a raczej tak wynika z jego charakteru sposobu bycia:) no nic trzeba tez miec marzenia........bez nich tez byloby nudno:) ja tak sie ostatnio zastanawiam nad analem ...........moze masz jakies rady jak sie do niego przygotowac zeby bylo fajnie?? napewno jakis kremik specjalny:) bo bez moze byc mi ciezko...........ostatnio podczas masturbacji normalnej dodalam analna i orgazm mialam bardzoo szybko:) nie wiem tylko czy z normalnym penisem i kolesiem da mi to tez taka przyjemnosc?? wiem , ze sa panny , ktore twierdza ze maja orgazm dzieki anaalowi............hmmmm niezle bedzie jak sie okaze , ze ja tez:) a normalnego nie bede miala chybabym sie usmiala ..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
hej, no ja jak sie masturbuje to tylko w ten sposob co kiedys opisywalam "fikajac" znaczy te ruchy ud i rece pomiedzy wiec nie wkladam wtedy nic nigdzie tylko poprostu ocieram sie...a ty kiedy to robilas?w wannie?czy tak z poduszka co pisalac?hehe jejku jak to brzmmi:) a co anala teraz zero praktyki bo nie ma z kim...a do tego typu sexu tylko ze stalym zaufanym partnerem...ale z moim bylym zdazalo sie pare razy. Nie uzywalismy kremow jakos szlo;)czasami plunął;) orgazmu nie mialam ale sama swiadomosc ze robie cos tak innego niesamowicie nakreca:) acha i pamietaj zeby sie oproznic heheh bo jakos nie wyobrazam sobie kochac sie tak kiedy jestem pelna;/ a ty duzo razy tak sie kochalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam.......
a jakos tak mnie naszlo i w wannie podczas masturbacji normalnej dolaczylam analna:) i bylo super doszlam szybciej duzo szybciej masz racje ja tez mysle , ze to rodzaj sexu dla stalych partnerow wiesz ja mysle , ze tez bym byla strasznie nakrecona w koncu robie cos takiego i taka swiadomosc nakreca napewno mocno:) hehe nie no o oproznieniu to wiem jakos dziwnie by bylo bez......... wiesz ja raz tylko z facetem tak sie kochalam nie liczac kilku razy , ktore po alkoholu podczas ostrego sexu same wyszly:) poprostu facet sie zagalopowal i wjechal w ta driga dziurke:) ja nie wiele pamietam z tych razow ........ale chce normalnie sie tak pokochac i zobaczyc jak to jest:) kurcze zastanawia mnie jedno.........czy jak tak sie kochasz czesciej to zeczywiscie masz pozniej jakies problemy typu hemoroidy , czy to tylko glupie ploty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
hej:)niesadze bys miała hemoroidy...chyba ze codziennie bedziesz sie tak bzykac..sadze ze to bardziej problem gejów - bo tylko w taki sposob moga...sadze ze raz na jakis czas jak sie pokochasz tak to nic sie nie stanie:)jak tam wogole?bylo juz cos?? ja ostatnio byłam na niby podwojnej randce..moja kumpela ze swoim i jego kolega:) i powiem ci ze bylo bardzo milo:)i jako stak fajnie sie poczolam jak widze ze komus sie podobam:)nie to ze jestem jakas starszna...ale jakos odsuwalam sie teraz od kolesi..a jakos tak dalam sie poniesc:)oczywsicie nic nie bylo nawet calusa:) ale tak fajnie jak ktos teraz nad toba naskauje..otwiera dzrzwi jest taki grzeczny i wogole hehehe zobaczymy co z tego wyjdzie...narazie jakies smski o pierdolach itd takie "podchody". Ja sie nie napalam wogole...bedzie co bedzie narazie mi pasuje tak jak jest... ha i swierdzilam ze KOCHAM to jak widze ze sie komus podobam hehe wiem wiem egoistyka ale jakos to lubie:)gdy widze ze kolesia skreca az:) moj sie za to wkurzal bo niektorzy nie umieli sie powstrzymac nawet w jego obecnosci zjadali wzrokiem;) tylko nie mysl ze jestem chodzacym cudem...nie mowie ze kazdy ale zdazalo sie:)a ja udawalam ze "o comu chodzi" heheh a sama prowokowalam czasem tam spojrze tu cos powiem...oj okropna jestem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam..........
hehe wiesz ja mam podobnie:) tez lubie jak sie podobam , a juz najbardziej jak moj jest obok i widzi to :) takie sytuacje sa najfajniejsze.....no moze nie dla naszych facetow:):):) narazie nic nie bylo jeszcze .........wogole czuje sie nienajlepiej jakas choroba mnie wziela do tego opryszczka pod nosem????pierwszy raz w zyciu i nie mam za bardzo ochoty na igraszki bo czuje sie malo atrakcyjnie:( ale moze niedlugo juz bedzie po:):) my 27 lecimy do Pl i juz sie doczekac nie moge:) oby pogoda dopisala!!!! moze wiesz jak jest we Wladku??? ja nie bylam al moze tam pojedziemy i nie wiem czy jest ok??? wiesz takie podchody sa super:) ogolnie poczatki najfajniejsze:):) taka mala adrenalinka , niepewnosc........masz racje nie spiesz sie samo sie okaze co dalej:) a moze to ten:)? czego ci zycze oczywiscie:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
hehe jestesmy okropne..za to jak tylko wiedze ze jakas baba sie wdzięczy przed moim to nie dość ze jej sie obrywa to i mojemu..jestem okropna jesli o to chodzi:)potrafie cos powiedziec niemilogo takiej panience nawet jak to znajoma a napewno spojrzec sie tak ze ucieka:)a moj sie wkurwia ale cos moje to moje:) kiedys do panienki co ja 1 raz widzialam cos wspomniala o kolesiu ktory mi sie podobal a ja do niej "ty sie lepiej od niego odpierdol" hehe sama bylam w szoku...a panienka przycichla :)mialas kiedys jaka sytuacje ze cos walnelas jakijs pannie czy nie wiem udezylas czy cos? bo ja z kazdym mam tak samo rzadna nie moze podejsc hehehe i jakos moj nie moze miec swoich kolezanek bo takowych nietrawie i zawsze tak bylo ze jak jakies ktorys mial to spotykajac sie ze mna jakos samo z siebie wynikalo ze tracil kontakt a jak juz byly w towarzystwie kolezanki to tylko moje co wiem ze sa spoko i rozkladac nog czy sie wdzieczyc przed moim nie beda...okropna jestem ale tyle kureswta chodzi po swiecie ze nie wiem..i nie patrza na to czy zajety czy nie... a co do opryszczki to nigdy nie mialam...i nawet nie slyszalam nawwet ze mozna miec pod nosem!! kup zowirax podobno dobry.. Co do Władka..byłam kiedys na koloniach i sadze ze przez jakies 15 lat duzo sie zminil;)hehehe ale sluchaj jesli hcecie poprostu wyskoczyc na kilka dni uwazam ze dobry pomysl...chodzi mi o to ze nei musicie sie bujac z dojezdem do innych miast pozniej bo z wawy jest bezposredni pociag do Władka...zawsze nim jezdze..Władek ma opinie ze cala wawa tam siedzi...ale to mozna powiedziec o kazdym wiekszym miescie nad morzem...uważam ze to moze przeszkadzac jak jedzie sie duza paczka znajomych..bo wtedy lepiej jest cos miejszego zeby miec swoje towrzystow tylko i mniej ludzi..a tak jak sama para to spoko...no i ten plus ze pociag dojezdza do samego władka.. ja nadal na etapie sms i jakis tam gadek czasem telefonicznych cos do kina moze pojdziemy...kurcze ja starsznie lubie z kims sms ..z kolesiem znaczy sie:) i to na poczatku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam.........
no my baby sraszne jestesmy:) ale masz racje tyle kroestwa teraz , ze strach.........ciagle sie slyszy wszedzie o zdradach , ze latwo mozna popasc w paranoje:( ja staram sie jak moge miec zdrowe podejscie , ale czsami tez mnie poniesie:) wsumie teraz jest spoko, ale kidys tez potrafilam byc niemila dla jakiejs panny i moze nawet nie zawsze mialam racej , ale lepiej chuchac na zimne:):) tutaj mam luz , moj nie spotyka sie z bylymi i z kolezankami.......sam wie , ze to nie jest ok i odkad jestesmy razem przestal:) wiesz opryszczka juz znikla , ale zostala straszna rana od nosa do ust dosc szeroka i czerwona:( nie mam pojecia co rbic zeby sie ladnie i szybko zagoila????? upaly a ja na basen z tym dziadostwem nie pojde bo wstyd:) wiesz wlasnie mama tez mi mowiala ze spoko dla nas dobry Wladek:) blisko trojmiasto jak cos do zwiedzania , pociag bezposredni..........jeszcze zobacze , ale chyba sie zdecyduje.......chociaz w planach mialam zachodnie wybrzeze bo woda chociaz troche cieplejsza:):) a moj moze przezyc lekki szok hehe jak zobaczy nasze morze :) moze nie jak wyglada bo jak dla mnie sliczne plaze mamy ale sama temperatura hehe powala z nog:):) sama jestem ciekawa jak potoczy sie ta wasza znajomosc:) mam nadzieje , ze bedzie tak jak sobie zamarzysz:):) ja smsow nie lubie pisac..........no chyba ze takie ilutkie dostane od faceta i odp spoko.........ale jakis innych nie trawie i nie pisze:):) chyba ze musze.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
ja jestem byłam strasznie nie mila w kontaktach z jakimis kolezankami moich bylych..gadka normalna ale ten wzrok czasem, albo cos przygadalam ..nie wiem normalnie zmienialam sie diametralnie hehe ogolnei mam mnustow kolezanek i poznaje duzo nowych dziewczyn i zawsze sie dogaduje i jest ok..ale jakso kolezanki mojego nie bardzo;/a juz wogole byle panny to nawet lepiej zebym nie poznawala:)moi starali sie zeby do tego nie doszlo:) bo jakos nie moge z ta mysla ze "ta panna spala kiedys z moim" albo nowe panny ex..ze "ta panna sypia teraz z moim" hehe a jak jest u ciebie z bylymi twojego obecnego i z nowymi twoich ex.. mam wrazenie ze tylko babki takie maja chore myslenie a faceci jakos do tego na luzie podchodza czego im zazdroszcze:) a z ta opryszczka to kurcze nawet nei wiem zabardzo na czym to polega..tyle tylko ze jak ktos przeziebiony czy cos to wyskakuje ale gdzies przy ustach i strupek a nie kolo noska;/ goi sie wogole? widac to jakos u ciebie z daleka?moze poszukaj czegos w necie i kup cos ale porob jesli gdzies jest napisane jak mozna pomoc.. hehe a jesli twoj sie kapal tylko w jakis tropikach to napewno bedzie zdziwony temeratura naszego morza:) o do pogody to najwazniejsze zeby nie padalo chlodno nawet moze byc oby nie deszcz....a ha i te okropne sinice co atakuja co roku nasz baltyk bo wtedy nie mozna sie wogole kapac;/ a co do sexu itp..juz jakis czas chodzi mi po glowie wibrator hehe...wczesniej gdy bylam z ex hcial kupic do roznych zabaw ale moj nie chcial(pewnie sie bal ze bezie lepszy od jego wacka heheh)..a teraz jak jestem sama moze i by byl pomocny ;)tylko totalnie nie wiem jaki itd i czy wogole kupie;) a ty uzywalaskiedys?albo cos wiesz jaki dobry? a moze tez masz w palnach zakup;) wogole uzywacie jakis gadżetów lużkowych? kiedys taki moj"kolega" mial kajdanki i mnie zapinal w nie ...ze 2 razy tak bylo i powiem ci ze super opcja...nie mozesz nigdzie uciec, zachamowac jego dzialan itd:)no ale to musi byc zaufana osoba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam..........
wiesz my baby tak mamy niestety i chyba nic na to nie poradzimy:) u mnie to roznie bywa z tymi babami........ale zazdrosna tez jestem o byle moich kolesi chociaz o pewnie glupie:) a o nowe tez jakis cien zazdrosci zawsze jest .........niby juz ich nie chce , ale innym tez nie dam:) glupie troche , ale z tego co wiem duzo kobietek tak ma:) ja mojego faceta obecnego ex nie znam i dobrze bo mi to do szczescia niepotrzebne:) ja wibratora nie mam i chyba moj tez nie chce zebym miala bo jak ogladalam ostatnio w gazecie to sie krzywil i raczej pomysl mu sie nie spodoba kupna:):) moze rzeczywiscie oni sa o nie zazdrosni..........wiec ci nie polece niestety , ale z tego co czytalam to te w miare proste sa dobre a nie na maksa unowoczesnione i raczej z silikonu a nie np z metalu bo takie sa tez dostepne niby fajnie wygladaja , ale chyba nie maja za duzo zwolenniczek:) w reszczie nie pomoge niestety:) popatrz w jakim sklepie internetowym maja duzy wybor :) my nie uzywamy jakis wymyslnych gadzetow..........raczej "naturalne" czyli to co pod reka , amoze byc ciekawe..........np wiazanie tez bylo rak i oczu i fajna opcja:) tylko moj taki niecierpliwy jak go wiazalam:):)ja moze kiedys bym sprobowala czegos ciekawego jakiejs zabawzczki:) moze namowie mojego na wizyte w sex shopie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam za wtrącanie sie ale przeczytałam z zainteresowanie wasza dyskusją i musze sie pochwalic że mam mały taki wibratorek (wielkości grubej pomadki do ust) bardzo podręczny, łatwy w ukryciu i... bardzo przydatny w sytuacjiach awaryjnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam.........
hej ania:) fajnie , ze napisalas , a nie tylko czytasz........moze dolaczysz sie do nas:):)?? kurcze kiedys widzialam taki wibratorek:) ale tamten byl bardziej do pieszczenia lechtaczki:):) wiec moze twoj tez ma takie zadanie?? bo taki bym z chcecia zakupila sobie:) pozdrawiam i pisz z nami:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
hmm ciekawe czy taki maly do lechatczki tez by mi przypasowal..ty piescisz sie tam szczoteczka wiec sadze ze odpowiadal by ci bardzo...a ja raczej dochodz skurczami i lekkimi otarciami ale to calej cipki a nie samej lechtaczki bardzo czesto raczej 90% robie to w majtkach..inaczej jest mi zaslisko chodz tez ok;)wlasnie to jescze jest dziwne ze robie to w bieliznie...oj cos czuej ze z emna jest nei tak hehe a tak wogole to jestem ciekawa ile z moich znajomcyh bawi sie w podobny sposob...albo jakis na maxa dziwny o ktorym by w zyciu sie nie przyznaly;)bo ja do tego chyba nikomu si enei prznalabym normalnie..ze tak sie zabawiam..a wy macie jakies sekrety o ktorych nikomy buscie nie powiedzialy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam..........
no przydalby mi sie bardzo:) ciekawe czy dobry jest hehe wiesz ja nie tylko z ta szcoteczka , ale tez jak ty podobnie i tez w bieliznie , a nawet i w spodnich:) wiec sama nie jestes:) i o tym tez nikomu nigdy nie mowilam i raczej tak na zywo nie mam zamairu.......ludzie maja rozne odchyly i sklonnosci , ale nie powiedza ci tego w oczy tylko beda udawac ze jest innaczej , a ty wyjdziesz na kretyna:) i beda miec sie z czego smiac ze znajomymi....... wsumie nie mam tak duzo na sumieniu no moze nie powiedzialabym o wszystkich razach z kolesiami bo czasami samej mi bylo wstyd za siebie na drugi dzien:) ale spoko nie mam jakis wyrzutow czy cos poprostu zachowam cos dla siebie nie wszyscy musza wszustko wiedziec:):) ok lece moj ciagnie mnie na spacer:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta11
hehe ja tez potrafie w spodniach...a czasem jak mi sie na maxa chce potrafie zrobic to w doslownie chwile:) juz pare razy tak mialam ze jak p spedzalam ze swoim duuuzo czasu i siedzielismy np u mnie..szedl do kuchni co stam zrobic czy do lazienki to ja w 30 sek i juz ulga:)hehehe jakos tak mnie nachodzilo:)powiedz a twoi znajomi wiedza ze czasem tak sobie szalalas z innymi? znaczy czy wiedza ze "latwa" to jest okropne okreslenie ..ale ze jak masz na kogos ochote to z nim sie przespisz niekoniecznie znajac go mnustow czasu?? moje kolezanki wiedza ze tak mialam;) ale one same grzeczne nie byly hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam.........
hehe widze ze bez kitu , ale mamy podobnie:) ja tez czasmi jak juz mnie najdzie to potrafie dojsc w moment i kiedy ktos jest w domu......nawet moj hehe wiesz mi sie wsumie dwa razy tak na maxa zdazylo , ze przespalam sie tylko tak po prostu z kims i na tym koniec znajomosci:) a reszta to i owszem duzo ich bylo , ale zawsze cos mnie z nimi laczylo krocej , dluzej ale jednak wiec znajomi nawet nie maja pojecia ilu jak i gadzie:) mam jedna kolezanke , ktora wie , ale ona jeszcze lepsza odemnie jest wiec spoko rozumie co i jak:) jak tam u ciebie?? spotykasz sie z tym kolesiem jeszcze czy juz nie?? kurcze ja sie zaczynam bac o pogode na nasze wakacje , a to juz za 10 dni:) mam nadzieje ; ze pogoda bedzie.........bo jak nie to chyba sie pochlastam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×