Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DjK

od 17.12 dieta i cwiczenia, chudniemy zdrowo, kto ze mną?

Polecane posty

Gość DjK

Od 17.12 dieta i cwiczonka. Chce pozbyc sie troche tłuszczyku, a tak na dłuzsza mete zrzucic jakies 15kg9mam nadzieje ze nie zajmie mi to wiecej niz pol roku). Kto ze mna?:)mam 18 lat, zapraszam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PANI F
HMM JA TEZ OD DZISJEA ZACZELAM DIETKE:) PRZEDEWSZYSTKIM MALO JEM ZERO KOLACJI I SLODYCZY AHA PIJE TEZ OCET JABLKOWY A MAM TYLKO TYDZIEN :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jem 5 posiłków po 200-300kcal, pije czerwona i zielona herbatke i duzo wody. No i jezdze na rowerku:) tak planuje ok 5kg do sylwestra, albo przynajmniej z 3kg. Tez mam ocet, ale wogole nie moge przelknac :/ jakos tak mnie odrzuca bardzo,...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chętnie się przyłączę. Przez ten tydzień chcę zrzucić jakieś 2 kg, a potem jeszcze ze 2 - 3 ale w wolniejszym tempie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O to miło:) a co robisz? bo ja poki co mniej jem(to juz pisałam wczesniej) i dzis zrobiłam 1h na rowerku( troche mało, szczegolnie ze zjadłam wiecej niz planowałam) a jutro chce isc na pływalnie:) chudniesz do sylwestra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ej czy naprawde musze wpisać schudnijmy 20kg do sylwestra zeby ktos sie zainteresował? Nie chce nikt tak 2-3kg do sylwestra? czy moze nikt sie nie odchudza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julex
hey hey Ja chce zrzucic pare kg do Sylwka i wlasnie szukam na necie jakiejs diety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julex
za pózno sie wziełam wiec szukam drastycznej diety na sniadanko wypiłam koktajl z warzyw obiad:kawalek piersi gotowanej+warzywa kolacja koktajl warzywny, duzo wody i jazda na orbitku pare minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, to rzeczywiscie drastycznie troche. Alke zycze powodzenia ;) ja poki co drugi dzien, waga nie drgneła( z reszta sie nie spodziewałam bo to mało czasu). Zaraz bede jest drugi posiłek- grzanke z tunczykiem serem i warzywami :) Dzis jestem strasznie zestresowana matura, wiec i tak prawie mi sie nie chce jesc, bardziej sie dołowac. No i w niedziele chce isc na 2h na basen, zeby troche jeszcze przyspiszyc troszke to chudniecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miamiamia
hej, ja też zaczynam się odchudzać, co prawda nie zależy mi na sylwestrze i chcę schudnąć więcej niż wy, ale od czegoś trzeba zacząć :) mam parę pytań. Jak udaje wam się jeść 5 posiłków dziennie?? ja studiuję i na uczelnie dojeżdżam codziennie ponad godzinę, wstaję o 6 rano i nie mam czasu zjeść śniadania, a nie wychodzi mi wcześniejsze wstawanie :/ do domu wracam po 16 i wtedy dopiero zaczynam jeść i nadrabiać zaległości, przez co chodzę spać strasznie najedzona :/ muszę to jakoś zmienić, ale nie bardzo umiem sobie z tym poradzić :/ jeżeli macie jakieś doświadczenie, to może mogłybyście podpowiedzieć mi, co warto zmienić w diecie, np. czym zamienić chleb, lub z czego w ogóle zrezygnować. Z góry dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok przyłączam się:) os wczoraj zaczęłam coprawda stosuje zasady SB i też chce długotrwale bo mam już dość tych szybkich diet i jojo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do miamiamia!! ja pracuję od 7-15 wię tez bieda z ta 5 ale wpadłam na genialny pomysł i poprostu jem w pracy 3x o 8, 11, 14- i tym sposobem nie jestem głodna:) jedzonko zabieram sobie w takich malutkich pojemniczkach i jest ok:) i to 5 posiłków to wcale nie musi być jakieś konkretne supper jedzenie 3- głowne i 2 przekąski więc do pracy zabieram sobie 2 główne - jakąs sałatkę , zawijaski warzywne, albo rybki a jako przekąsaki traktuję np 10 szt orzechów arachidowych no i tak na 17 jem w domciu obiadek a przed snem wypijam siemię lniane - na przemiane materi;) i tak wychodzi w sumie 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na chleb jest taki fajny przepis, robi sie go z sera i z jajek i jest dosyc smaczny, http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3443056 Jedzenie trzeba sobie przygotowac w domu i do pojemniczka juz wieczorem, to potem nie ma takiego problemu jak jest mało czasu. Ew. można sobie kupic, ale raczej trudno wcelowac w odpowiednia wartosc kcal, no chyba ze np zje sie tylko jogurt jakis wiekszy, albo sie po prostu pamieta co ile ma. Ja poki co jestem chora, wiec nie mam takiego problemu, ale tez dojezdzam do szkoły ok 1h. Najlepiej rozplanowac posiłki co 2 ew 2,5h bo nie zdazysz sie zrobic bardzo głodna miedzy nimi. No i warto nosic ze soba wode, bo jesli akurat tzreba jeszcze poczekac te godzinke do kolejnego posiłku, a zoładek woła jesc, to da sie to troche zagłuszyc. Zrezygnowac powinnas na pewno ze słodkich napojów(albo soki owocowe, albo woda, herbata) i słodyczy oczywiscie. Nie wspominam o rzeczach typu fastfood bo to oczywiste. Ja tez np nie uzywam do kanapek masła i ograniczam zołte sery( moja miłosc, ale niestety). Najlepiej jak nie bedzie jadła przynajmniej 2-3h przed snem, bo jedzac wielka kolacje utyjesz jak spisz. Ja na razie nie mam problemów z tymi 5cioma posiłkami, lubie sie bawic w takie układanie jadłospisu. No i zaleta jest taka, ze jak chcesz zjesc koniecznie cos słodkiego to robisz sobie cały słodki posiłek, np serek z owocem, i potem nie masz tej okropnej mysli po co ja zjadłam słodkie, teraz bym sobie zjadła jakiegos kotleciki bo mi za słodko. Po prostu robisz na kolejny posiłek kotlecika. Moim przebojem jak na razie sa płatki ryzowe z musem jabłkowym i połowka brzoskwinki i cynamonem( szklanka chudego mleka, 30-40g płatkow, gotujesz, dodajesz tak z 3 łyzeczki musu i połowke brzoskwinki i masz sycacy i ciepły słodki posiłek, a ma tylko 300kcal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie ja pracuję od 8-16 o godzinie: 7.00 w domu jem płatki albo np serek homo i wasa czy coś takiego o godzinie 10.00 jakiś owoc albo sałatka przygotowana w domu w plastikowym pojemniczku o 13-14 - jakiś jogurt czy kefir i w domu koło 17 tej czwarty posiłek, coś bardziej wymagającego, np gotowany kurczak z ryżem piąty posiłek to coś lekkiego, owoc, albo warzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miamiamia
a co z ćwiczeniami, bo ja się strasznie muszę do nich zmuszać :/ nie mam w ogóle na nie ochoty, a sama dieta to chyba nie bardzo, nie?? W sumie ja jeszcze biorę meridie, a to z powodu tego, że mam problemy zdrowotne i muszę brać sterydy, po których ostatnio (bez meridii) przytyłam 5 kg w niecałe 2 tyg. jak już ktoś napisał wcześniej chciałabym schudnąć na stałe, i zmienić nawyki żywieniowe, piszcie jak wam się udaję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja całkiem lubie cwiczenia, tylko trudno mi sie wymysla jakie mogłyby byc. Nie lubie monotonnych. Jakbym miała wiecej kasy to bym chodziła na pływalnie czesciej, to by mi chyba najbardziej odpowiadało. Pograc w kosza albo siatke tez byłoby miło, ale nie mam z kim grac :( No coz sama dieta to rzeczywiscie niebardzo, bo szybko Ci spadnie metabolizm. A rozmawiałas z lekarzem o tych sterydach, ze moze by sprobowac czegos innego? tzn pewnie rozmawiałas jak Ci przepisał meridie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejny posiłek własnie pochłaniam( jogurt malinowy, pomarancza i płatki owsiane) a potem ide sie pochustac na ogrodku.;) Kurcze nigdy tych płatków nie lubiłam a jakos nagle mi zaskanowły;) mam nadzieje dzis uda mi sie zjesc te 5 posiłków i ani jednego wiecej, bo wczoraj zjadłam za duzo, bo nie mogłam sie uczyc po ostatnim bo ciagle byłam głodna. No ale przynajmniej odrobiłam na rowerku. Nawet mi sie podoba teraz bardziej jedzenie:) jakos smakuje lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chetnie sie dołacze :) Tez jeszcze z 10 kg mam do zrzucenia :) A juz jestem ponad mies na diecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i 2 dni diety poszły...... wrrrrrrr ubierałam choinkę córce no i kupiliśmy takie pysznościowe cukierki chałwowe no i co???? no i oczywiście musiałam ich spróbować ale nie 1 tylko z 10 wrrrrrrrrrrrrrr ale jestem zła na siebie wrrrrrrrrrr no nic może jutro zrobir sobię jakieś lightowe jedzonko ehhhhhh co robicie gdy się złamiecie z dietą???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz prawie 8 kg :) Z tym ze na poczatku dzien głodowki dla oczyszczenia pottem dieta 1000 cal...i duzo wody i zielonych herbatek teraz czasem zdazy mi sie zjesc co słodkiego ... ale nie jem ziemniakow jasnego chcleba masła.... i staram sie cwiczyc :D Co jakis czas jak najdzie mnie ochota to robie głodowke :D Postanowiłam juz na dłuzej zmienic na taki sposob odzywaiania :) Mozna sie przezwyczaic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To podziwiam ;) Nie wiem czy wy tez tak macie, ale jak jestem głodna to nie moge sie na niczym skupic, ani uczyc. A wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nom... ;/ Ale wiesz co ci powiem...poczatki takie były ze czesto chodziłam głodna i wgl.. A teraz to jak nawet głodowke robie to dopiero pod wieczor głod przychodzi...wogole mam wrazenie ze zoladek mi sie skurczył...bo mniej jem... djk jakie cwiczenia stosujesz;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na rowerku jezdze, chciałabym 1h dziennie, ale trudno to uzyskac, w kazdym razie staram sie jak moge. No i mam zamiar na pływalnie sie zapisac, ale chwilowo brak czasu i kasy. A Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×