Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DjK

od 17.12 dieta i cwiczenia, chudniemy zdrowo, kto ze mną?

Polecane posty

Ja wczoraj sie troche złamałam:( poznym wieczorem :( Dzis musze to troche odrobic. Mam plan wreszcie trafic na te nieszczesna pływalnie i troche mniej zjesc.... Mam nadzieje mi sie uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
budyn hmmmm no penie ze moze byc swietny pomysl niestety musze znikac z neciku dzis:( mam mnostwo pracy-- koniec raku i te sprawy do nastepnego papapap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj wróciłam od rodzinki. Nawet jestem zadowolona z siebie. Jednak narazie się nie będę ważyć. Zrobię to w przyszłą sobotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie nażarłam się gotowanych brokułów, nawet solą nie posypałam, ale dobre było :D brzuch mi pęka w szwach hehe chyba mi sie skurczył żołądek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś porzuciłam diete. Kwestia ogromnego stresu :( Nadal rezygnuje z białego pieczywa, makaronu i tych wszystkich sztucznych rzeczy. Nadal nie jem zbyt duzo słodyczy i pije duzo czerwonej i zielonej herbaty. Nie uzywam tłuszczu i cukru jesli tylko moge tego uniknac. Jem duzo warzyw i owoców. Ale na diecie juz nie jestem, nie daje rady psychicznie poki co. Postaram sie tez cwiczyc;) No ale na topiku zostaje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Djk unikanie tego co napisałas to tez dieta ja tak mozna powiedziec schudłam 8 kg :D A teraz przez swieta kolejny kg :D i jestem happy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DjK --> poważne stresy? może można ci jakoś pomóc? nie łam się, to co robisz dla swojego organizmu to i tak bardzo bardzo dużo pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No poważne stresy, ale raczej nikt nie może na to nic poradzić. Od 2 mies czekam na odpowiedx od uniwersytetu, czy jest szansa by mnie przyjeli na wymarzony kierunek. Bardzo zle znosze to czekanie, bo tak decyzja to takie moje być albo nie być. Przez ten stres trudno jest mi sie tez uczyc do matury, a zeby wogole miec szanse sie dostac na te studia, musiałam sobie wysoko ustawic poprzeczke w moich osiagnieciach w nauce. Staram sie troche ratowac to odchudzanie, zeby teraz nie napasc na jedzenie i zjesc ten stres. Daje rade :) Mam nadzieje ze te 2 kg ktore mi ubyło juz tak zostanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki:) Mam wsparcie tez ze strony chłopaka, bardzo pomaga:) W sumie jak sie teraz zastanowie, to najbardziej na tej diecie brakowało mi.... gotowania :D jestem urodzona kucharką:) Dzis juz sobie zrobiłam na obiad pyszny gulasz sojowy z warzywami :) bez maki, cukru,dodatkowego tłuszczu itp :) na diecie nie miałabym co z nim zrobic, bo zjadłabym 1/10 a reszta sie zmarnuje, bo u mnie w domu soi nikt nie tknie, bo kaszanka lepsza(nie wiem dlaczego). Zastanawiam sie czy nie zaczac pic octu jabłkowego, bo jakis czas temu kupiłam, miałam pic, ale sie zniecheciłam troche. Smak nie bardzo, no i niektorzy mowia, ze niezdrowe(tzn podobno jabłkowy jest własnie zdrowy, a inne niezdrowe, ale to roznie mowią). Jeszcze sie musze nad tym powaznie zastanowic, bo nie chce zeby mi sie na zdrowiu odbiło. A wy macie jakies doswiadczenia z tym octem?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DjK - nie martw się! Będzie dobrze. Można zapytać jaki to kierunek? Powodzenia w nauce na maturę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu nie zalozysz
takiego topiku o czytaniu ksiazek na przyklad? wszystkie tylko sie odchudzaja a potem dookola same glupie szkielety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O czytaniu ksiazek to moge porozmawiac z kazdym, mam tego az za duzo w szkole. I nie czuje sie zebym chudnac miała byc głupsza. Inteligencja mi nie wystarczy:P chcę byc inteligentna, ale zgrabna i ładna tez ;) My sie tu nie odchudzamy z mózgu przeciez;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DjK - co rqacja,to racja :) Ja dzisiaj sie lekko glodze po wigilii. Zjadłam obiad i 1 mała mandarynke (garsta frytek pieczonych, 1 kawalek schabu pieczonego, lyzka sosu ze sliwki kalifornijskiej domowej roboty (nie zabielany i takie tam), 3 malutkie ogórki kiszone). Tylko jest maly problem - ja strasznie malo pije i nie moge w siebie wmusic ani kropli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh niektorzy sa załosni.. jesli nie masz potrzeby po co tu zagladasz? idz sobie na topic o ksiazkach jak masz ochote:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czuje sie dzis cudownie:) co prawda zjadłam poł czekolady, ale co tam. Na sniadanko 2 wasy z białym serem pomidorem i ogorkiem:) Na obiad pizza na spodzie bez maki, z piersia indyka, warzywami i serkiem:) Na kolacje sałatka swiezy ananas, jabłko, marchew, poł banana+ jogurt nat. Az mnie energia rozpiera:) i humor lepszy.... chyba nie powinnam az tak serio brac tego całego odchudzania;) po co sie tak meczyc tymi kaloriami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez sie czuje good:D Rano 2 kromki ciemnego chcleba :D Obiado kolacja głabek :D i teraz zielona herbatka:D i zaczynam nowe cwiczenia od dzis :D i czuje sie wspanialee ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo, ja wczoraj zjadłam: owsianka kawałeczek schabu pieczonego 3 kromki pieczywa ryżowego warzywa z patelni bez tłuszczu kawa z mlekiem i 1 łyżeczką cukru pomarańcza kiwi 4 szt razem wyszło 960 kcal :D wiecie co? wydawało mi sie, że przy takim odżywianiu waga będzie lecieć na łeb na szyję a ta ledwo ledwo :o bubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez dopiero wstałam...ale nie jestem głodna... zaraz sie tylko zielonej herbatki napije :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już po drugim śniadanku 2 jajka na miękko kromka suchego chlebka kukurydzianego mała miseczka sałatki: gotowany kurczak, papryka zielona, kukurydza, pomidor, sałata :D na obiad planuję trochę tej sałatki, potem podwieczorek activia i kolacja jabłka eto wsio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uff witam :) no i minelo pieknie ubyly mi juz 2 kiloski ;) jupiiii i z lekka lzejsza dzis wciagnelam: acivie pamelo makaron z kurczakiem i suroweczke galaretke salatke z makaronu chinskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do schudne zobaczycie---- czekaj czekaj za 2 tygodnie bedzie przelom i wtedy poleci na leb na szyje az sama bedziesz zdziwiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis sie troszke objadłam. Wszystkich grzechow nie pamietam(moze to i lepiej) ale główne posiłki to: sniadanie: olbrzymi nalesnik z ciasta south beach+ ananas+ pomarancza+maliny+troche bitej smietany(słodzona miodem) obiad: trzy czubate łyzki ugotowanego ryzu, 2 plasterki sera, 2 łyzki leczo pieczarkowego deser: duuuuuża ilosc ciasteczek owsianych(własnego pomysłu) z odrobina banana i czekolady kolacja: 2 cienkie grzanki z paprykarzem, ketchupem i papryką + lekkie obzarstwo: jakies 30g figurki z masy czekoladowej Od kiedy nie jestem na diecie mam straszne wzdecia, ostatnio nawet nie mogłam przez nie spac, mimo ze nie jem jakies 3h przed snem.... nie wiem dlaczego. Macie jakies sprawdzone sposoby? nie chodzi mi o takie lekko przeczyszczajace, ale dokładnie na wzdecia:( Jutro sylwester..... szykuje sie ograniczanie jedzenia od rana, bo potem robie na noc wegetarianska lasagne ze szpinakiem :D No i musze wybrac jakis alkohol.... Wy bedziecie cos pic? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No moje droge dziś Sylwester więc dobrej zabawy wszystkim i do zobaczenia w 2008 roku pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
djk...nie ma co sie przejmowac takimi ludzimi... załosne Jakby mnie tu juz nie było to życze wam moje drogie szczesliwego nowego roku i zeby nasze marzenia wagowe sie spełniły w koncu :D I zebysmy były zawsze takie cierpliwe i wytrwałe :D:* pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×