2 pytania do właścicieli chomików

1 Czy chomik smierdzi?Tzn czy czuć w pokoju jak nabrudzi? 2 Co można mu dawać do jedzenia oprócz gotowej karmy?

3.czy mozna chomika brac od tyłu ?

ja mam chomika i nie smierdzi, oczywiscie jesli mu sie regularnie sprząta w klatce. bo samo zwierzątko nie śmierdzi tylko te wiórki zasikane.

to sie czuje niestety. mialam chomika 2 lata temu. a do jedzenia mozesz mu dawac oprocz ziarenek chelbek, kawalek jablka, gotowane jajko, marchewke.

no i jakies picie by sie przydalo. choc podobno jak ma duzo owocow to nie trzeba ale ja mysle ze warto, jak tak bez wody:(

do jedzenia mu( a wlasciwie jej :) ) daje jabłuszko, marchewke, serek żółty i biały, chlebek -moja bardzo lubi posmarowany masłem :), makaron( naprawde-jeden świderek np) bardzo lubi, ugotowany ziemniaczek-tez uwielbia. oczywiscie wszustko to po tzw ziarenku. bo przeciez to nie świnia. kasze lubi ugotowaną, ryz. sałate-chociaz podobno sie nie powinno dawac bo jest pryskana i szkodzi chomikom, ale jak mam to kawałeczek jej daje.

Nie polecam tego paskudnego zwierzaczka, uprzykrzy Ci zycie szybciej niż mogłoby sie wydawac!! bardzo śmierdzą, juz po 2 tygodniach nie bedziesz miala ochoty zmieniac im trocin:o bywaja także niebezpieczna, potrafią mocno ugryźc, szybko dziczeją i nie wezmiesz ich z przyjemnością na ręce:o ponadto uciekaja z klatki, próboją ja przegryźc, trociny wylatują przez kratkę klatki i poniewierają sie po calym pokoju! bedziesz chcial/a sie go pozbyc za wszelką ceną po stosunkowo krótkim czasie pobytu tego pasożyta w Twoim domu!:O odradzam.

Chomiki mają przyjemny zwyczaj sikania w jednym miejscu. W to miejsce należy wsadzić słoik i codziennie go opróżnić i przepłukać - wtedy chomika prawie nie czuć.

a co robicie z chomiczymi gównami ?

i mięsko- ostatnio gdzies wyczytałam ze mona dawac chomikom troszke mięska. tez tak ociupinke. no i oczywiscie nie wszystko naraz :) raz serek , raz marchewke itp. oczywiscie picie tez ma. zadko pije ale zawsze ma w miseczce. niestety nie nauczylam jej pic z poidelka i mam troche problem bo wchodzi do tej wocy albo wrzuca tam wiorka

jojo ty powaznie nie wiesz co sie robi z takimi rzeczami/ czy gadamy z podszywem jakims

To ja jeszcze dodam że faktycznie - pić trzeba mu dawać bo owoce nie wystarczą, zwłaszcza że w mieszkaniach mamy sucho. Odchody wyrzuca się razem ze ściółką. Chomiki mają różne zwyczaje, niektóre załatwiają sie ciągle w jedno miejsce - wtedy można położyć mały słoiczek z trocinami (tak na boku) i chomik będzie z niego korzystał jak z kuwety, inne załatwiają się wszędzie. Warto chomikowi włożyć tez sianko i ligninę do klatki, to będzie sobie wił ciepłe \'gniazdko\" i będzie miał przy tym dużo frajdy. No i koniecznie karuzela do wybiegania się, a jak masz dużą klatkę to polecam też zwykłe rurki kartonowe (od papieru toaletowego np.) - chomiki lubią tunele i inne ustrojstwa. Acha - nie wkładaj mu waty ani żadnych sznureczków bo może sobie zrobić krzywdę podobno.

farmonka --> mięsko odradzam!! czytałam że niektóre chomiki po poznaniu smaku mięsa niestety robią się agresywne i zaczynają gryźć współlokatora albo właściciela.

Tylko pierwszy post był mój,reszta to podszyw.Bo chodzi o to,że biorę na święta chomika ze szkoły i nie bardzo chce mi się mu sprzątać.Czy przez święta wytrzymają świeże trociny żeby nie śmierdziało??

ja mam chomika i sprzątam mu około co 2 tyd :) Kupiłam mu takie coś specjalne co jest do chomików i któlików co pochłaniają nieprzyjemny zapach :) A mój chomik je wszystko: czekoladę, mięso, kiełbasę, chleb, pije mleko, kiedyś mu dałam kawałek loda to też zjadł :D

i schabowego i szyneczkę i filet z kurczaka. Zawsze jak wyjeżdżałam na 2-3 dni mogłam mu zostawić dużo jedzenia i nie było problemu jak z psem czy kotem. Ale jak wracałam chomik zawsze się obrażał i mnie gryzł.

To zależy od wielkości klatki itp. Raz na tydzień to jest norma jak dla mnie jak sie nie chce wąchać chomiczych smrodków, poza tym nie wyobrażam sobie żeby zwierzak musiał biegać po swoich odchodach przez 2 tygodnie (wybacz łosiątko). A co do diety jeszcze - pewnie że chomik zje wszystko, ale pewnych rzeczy nie powinno mu się dawać jeśli ma być zdrowy i zadbany, od takiej czekolady np. ma sporą szansę dostać robali i zdechnąć albo co najmniej mieć problemy z ząbkami.

Mój chomiczek jest czyściutki i nie śmierdzi, ponieważ codziennie myje jego śloiczek-toaletę. Nie brudzi trocinami, ponieważ żyje w sianie i bardzo je lubi. Jada sucha karmę, marchewkę, seler itp warzywa. Uwielbia słonecznik. Co tydzień czyszczę jego klatkę i wymieniam siano. Regularnie wymieniam mu wodę i dbam o jego zdrowie. Jestem z niego zadowolona i polecam zwierzęta osobom, które wiedzą, że chcą je posiadać i że o nie odpowiednio zadbają. Jak byłam mało to czesto chomiki nudziły mi się po jakimś czasie, ale tym razem był to zakup przemyslany:)

To chyba jednak będę musiała mu posprzątać.Ale jak,wymienić wszystkie trociny? Poradźcie mi jeszcze co zrobić żeby go podtuczyć? :) Bo jest malutki mimo że sporo je,to chyba dlatego,że w szkole je wyłącznie karmę

Ja miałam w życiu ze 20 chomików (wciąz miałam jakieś młode:P ) i na szczęscie każdy umieł sikać w jedno miejsce. Myślę, że każdego można nauczyć. Z myszami to nie przejdzie - próbowałam

Przekładasz zwierzaka tymczasowo do innego pudła albo np. do suchej wanny czy miski (karton może przegryźć w biegu), wyrzucasz stare troty do kosza, przecierasz/przemywasz klatkę wodą z odrobiną płynu i wsypujesz nową ściółkę. Daj mu trochę mleka, jabłko (uwielbia na pewno), może być ziarno słonecznika. A jak chcesz zainwestować, to w zoologicznych są frykasy typu kolba owocowa albo chomicze \"delicje\". Słodycze i mięso odradzam.

thelma... --> zależy od gatunku, u mnie nie przeszło np. z roborowskimi i tak jak piszesz - z myszkami

kurcze to ja musze chyba wyeliminowac to mieso. moze faktycznie. ale czytalam ze mozna, tak raz w tygodniu jej daje , dosłownie niteczke z mieska urywam.

No ja się przestraszyłam jak przeczytałam o tej agresji. A poza tym w naturze z mięs to chomiki/myszki jedzą chyba tylko owady, a kiełbasa czy schabowy to już wieprzowina, więc pewnie też żołądek gryzonia nie jest przystosowany do takiego jedzenia.

Bejbe lilly to jakaś niewydarzona paniena, nie słuchaj jej :O Jakimś sposobem doprowadziła do tego, że jej chomik traktował ją jak wroga... Jeśli po dwóch tygodniach przestaneisz mu wymieniać posłanie, to jasne że będzie śmierdział :O:O:O Najlepiej wymieniać 2x w tygodniu - nawet nie całość, tylko kącik, który chomik wybierze sobie jako toaletę. Ogólnie nie jest to zwierzatko które da się bardzo oswoić, więc jeśli chciałabyś coś do przytulania, głaskania, spania z itp. to zastanów się nad innym zwierzakiem. Jeśli chomik śpi w swoim domku, a Ty będziesz pchała sie z łapami, to on w przestrachu i odruchu obronnym może Cię ugryźć. Ale ogólnie to łagodne zwierzątka :)

chomiczki to cudowne stworzonka,wystarczy trochę miłości,czułośći a dają się oswoić jak psiaki...oprócz suchej karmy podaję jabłko,marchewkę,suchą piętkę z chlebka,wapno w kostce...te dwa ostatnie po to aby ścierały sobie ząbki...dodatkowo czasem sypnę ziółek dla szczurka,i zmieniam 2 razy na tydzień.....hoduję dżungarskie łagodne

Ale jak zaobserwować gdzie on sika? :D A bobki ma niestety wszędzie,nie tylko w jednym miejscu :(

no niestety :0 Ja wymieniam mojej chomiczce :) raz w tygodniu. ale ona jest taka maciupka jak myszka bo to chomik dżungalski. jest malusieńka i taka słodziudka :):):) wiec male te bobeczki robi i nie musze czesto wymieniac-raz w tygodniu wystarczy. a siusia w jednym kąciku.

a w ogole to jakie macie te chomiki? jakie rasy?

ja tez mam dzungarskiego i ma taki fajny paseczek ktory przebiega przez grzbiet. Sprzatam raz w tygodniu w klatce. Co do jedzenia to oprocz ziaren takich kupnych dla chomikow uwielbia serek zolty, chlebek, jabluszko, marchewke pieczywko Wasa, ziemniaczka gotowanego i wyobrazcie sobie co smieszne jak bylo lato to moj chomiczek zajadal sie kawalkami arbuza heh:)