Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zostały tylko powieki

On chyba odejdzie. Szykują się koszmarne dni.

Polecane posty

Gość zostały tylko powieki

Wczoraj była awantura. On szykuje się do wyprowadzki. A ja muszę żyć żeby utrzymać mieszkanie, zwierzęta, siebie czyli muszę jakoś normalnie funkcjonować. Tylko jak to zrobić jeśli moja praca polega na skoncentrowaniu nad czyimiś, trudnymi sprawami a ja czuję dziurę w żołądku i co chwilę zbiera mi się na płacz?? Dziewczyny, jak długo to trwa? Jak sobie radzić? Słowa "rozstanie" nawet boję się użyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostały tylko powieki
Dodam jeszcze że nie mogę za dużo myśleć o emocjach czy próbowac z kimś porozmawiać bo zaraz zaczynam płakać... Ale odkryłam co mi doraźnie pomaga: myślenie o nim źle i zmienianie miłości w nienawiść. Nienawiść mi nie wyjdzie ale niechęć się już wyraziście kształtuje. Może coś z tego będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostały tylko powieki
Może tak tylko nie wiem czy to rozsądne i nie wiem czy jestem na tyle silna żeby znowu wyciągać rękę na zgodę, bo on na pewno nie okaże że coś w jego zachowaniu było nie w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozstajecie się ...
przeciez z jakiegos powodu stwierdziliscie, że nie pasujecie do siebie, więc chyba lepiej rozstać się, jak ciągnąć coś bez sensu, bez perspektyw ... Przeżyjesz to, nie ma strachu ..., powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozbąź się trutnia
i nie daj sie szantażować odejściem, chce niech idzie, krótkie cięcie jest najlepsze, daj se czas na rozpacz i łzy, po czym otrząśniesz się i wrócisz do żywych :) Jakie masz zwierzaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostały tylko powieki
Mam dwa psy ale wczoraj tak skatował jednego że o mało co go nie straciłam, a potem straszył mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oh tak to jest drogie kobiety jestesmy skazane na facetow bez nich , nie starcza nam sil ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadzieje ze ten ostatni
post to podszyw :O Chociaz jesli tak to bardzo nedzny :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostały tylko powieki
dzięki, Rozstajecie się :) dziękuję każdej z was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadzieje ze ten ostatni
nigdy w zyciu nie wybaczylabym nikomu, to by skrzywdzil zwierze, czy to moje czy nie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozbąź się trutnia
no to nad czym się zastanawiasz? zajmij sie pakowaniem gratów tego sadysty i zamiast płakać po takiej namiastce faceta, wydaj przyjęcie z tej okazji :D kuźwa ale się wnerwiłam, na psie sie obrzydliwiec wyżywa? :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostały tylko powieki
no wyszło jak podszyw w ogóle to było jak jakiś niezrozumiały, bezsensowny koszmar, bo w jednym momencie było dobrze a w drugim przerażająco boję się... że gdybyśmy mieli dziecko to też byłoby hołubione a zupełnie znienacka, za drobiazg (zresztą co nawet jeśli za coś poważnego), potraktowane w taki sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostały tylko powieki
ja mam siły tylko... gdybym miała jasność, gdybym wiedziała z kim mam do czynienia, tymczasem ja jestem ciągle w szoku, bo on jest taki na co dzień naprawdę w porządku, kocham go, a może kochałam, mam powody, tylko od czasu do czasu wybucha niezrozumiałą, straszną w skutkach agresją i jeszcze się nakręca a potem spodziewa się że będę go błagać żeby przestał się gniewać niemniej wczoraj na zimno mówił mi, utrzymując że tak myśli, że poderżnie gardło temu właśnie psu więc w końcu powiedziałam że przecież pies nie rozumie takiego straszenia, więc czy on mówi do mnie na serio, odpowiedział że tak, wtedy powiedziałam że skoro on poważnie chce zabić mojego psa, to niech się wyprowadza zanim to zrobi (miałam powody uwierzyć że to może być prawda) no i uniósł się "honorem" zresztą... co to za życie jeśli nie można w żaden sposób przewidzieć kiedy i jak facet wybuchnie i z jakimi konsekwencjami (wyroki już ma) np w stosunku do bliskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadzieje ze ten ostatni
najpierw chcialam Cie pocieszyc i wyrazic nadzieje, ze moze sie ulozy... Ale teraz mowie - ciesz sie ze odchodzi, a jak tego nie zrobi to sama spieprzaj gdzie pieprz rosnie... Ja bym sie jeszcze zasnanowila nad zgloszeniem tego na policje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadzieje ze ten ostatni
aha, czyli nic nie zrobil na szczescie??? Ale masz 100% racji jak tak mowi to znaczy ze jest zdolny do wszystkiego! :O Nie zaden "honorzasty" tylko kuzwa psychol! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmm_81
debil i psychol, spakuj jego graty i niech wypierdala. Poradzisz sobie, z takim gnojem nie miałabys zycia, bądź mądra....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozbąź się trutnia
dziewczyno, mieszkasz z bombą zegarową!!! nigdy nie przewidzisz kiedy i z jakiego powodu wybuchnie. Pakuj drania i wystaw jego manele za drzwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostały tylko powieki
nazywajcie mnie idiotką ale ja... chciałabym żeby się ułożyło tylko rozsądek mnie hamuje, zresztą musiałabym go prosić żeby został a to byłoby absurdalne a psu chyba nic nie jest chociaż nie dam głowy czy żebra lub jakieś organy nie zostały naruszone, nie wiem, będę obserwować, to silne, spore zwierzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmm_81
niech spierdala psychopata!! czesto tak jest ze kobiety poświecają się własne ja, trwają przy mężczyźnie bojąc się go.... NIe wiedzą czy zaraz ne wybuchnie złoscią czy nie upkokrzy.. słowem tez mozna uderzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostały tylko powieki
to porównanie do bomby... cholera... no jest trafne też miewam takie refleksje, a i on przyznaje że tak jest ale chyba to w sobie pielęgnuje to jest dziwne... ja czegoś takiego nie potrafię do końca pojąć, że jakby były w nim dwie osoby, normalna i jakiś demon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostały tylko powieki
ja się go nie boję, nie boję sie że sobie nie poradzę, ale boję się o psy a teraz widzę że jest realne że kiedyś mogłabym tak samo bać się o dziecko tylko wiecie... moja mama też taka jest a bardzo ją kocham, ale też wpadała kiedyś(gdy ja i moja mała siostra byłyśmy dziećmi) w szał i wówczas nie obchodziło ją jak mocno, czym i w co bije czy kopie, wtedy tłumaczyłam ją, teraz próbuję tłumaczyć jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×