Czy składać życzenia świąteczne nielubianej szefowej?

Zbliżają się święta, czy wysyłać życzenia szefowej z którą mam złe stosunki? Nie lubimy się, zatem? Nie mam ochoty na żadne życzenia, ale może wypada? Nadmienię, że nie zależę od niej i nie boję się jej.

skoro od niej nie zależysz to w sumie żadna szefowa ;) ja bym nie składała :P

Zawsze mozna \"zapomniec\".

oj, tak zapomnieć zapomnieć :-))

olałabym- zwłaszcza, że piszesz, że ani ona twoja bezpośrednia przełożona, ani miła- lej na nią

Paty to moja bezpośrednia przełożona, ale ja nie zależę za bardzo od niej. Nie lubimy się. Nie chce mi się udawać i pieprzyć coś o miłych świętach. Oleję.

A nie możesz jej zyczyc np. rychłego zgonu ?

Daj jej w prezencie książke \"Diabel ubiera sie u Prady\" :D

:-)) hi hi hi Ona by nie zrozumiała, bo jest tępawa. Dziś ostatnia szansa :-))

brzek mamony i odgłosy kas w trade center zagłuszyly Wam prawdziwy sens Świat Bozego Narodzenia. rodzi się Nadzieja i wszelkie dobro . cos obumiera a wiec gniew , urazy i insze. a wiec moze jednak warto mimo wszystko złożyc te życzenia. bo moze sie okazac , że ta osoba jest calkiem insza niz myslelismy. bo z ludzmi zle! ale bez ludzi jeszcze gorzej!

wyslij jej E kartke z choinka:D

Złóż, a co tem kij jej w oko :P