Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dwqddeqwdqwed

Mam taki syf, ze nie wiem od czego zacząc!!pomozcie

Polecane posty

Gość madrala3
Najbardziej mnie szokuje, jak kogos odwiedzam. Mieszkanko czysciutkie, ze z podlog mozna jesc i zawsze musze najpierw uslyszec to straszne zdanie - "tylko nie zwracaj uwagi na moj nieporzadek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innacfdv
Ja naprawde nie wiem, co wy w tych mieszkaniach robicie, ze codziennie odkurzacie i myjecie podlogi! Ja bym chyba zwariowala. Przeciez nie mozna calymi dniami tylko sprzatac, zwlaszcza jak sie ma malutkie dziecko. No chyba ze sie nie spi.... Ja myje podlogi w razie potrzeby - czasem nawet rzadziej niz raz na dwa tygodnie. Kuchnia jest sprzatana codziennie, ale nie gruntownie. Lazienka raz na tydzien w sumie gruntownie. O oknach nie wspominam i zmienianiu firanek - to zapomniane przeze mnie sfery Pranie wedlug potrzeby. Mam male dziecko, wiec tygodniowo moze trzy pralki. Posciel zmieniana raz na dwa tygodnie - to dodatkowe pranie. No i ja nie prasuje, rzeczy odpowiednio susze i od razu skladam i tak mi odpada prasowanie. Nigdy nie rozumialam kobiet, ktore wszystko prasuja. i jeszcze chvialabym powiedziec, ze moje mieszkanie wyglada na zadbane i w kazdej chwili moge przyjmowac gosci. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwqddeqwdqwed
Obsesyjne sprzatania - bo za takie uwazam np. cotygodniowe mycie okien czy codzienne scieranie kurzow - nie wplywa dobrze ani na wlasna osobowosc, ani na naszych wspoldomownikow. No dobrze - niektorzy traktuja to jako relaks, ale czy naprawde sprzatanie moze az tak relaksowac? Moze lekkie prace, ale mycie np. czterech albo wiecej okien?! Czy np. odkurzanie czterech pokoi?! Ale kazdy ma swoje zapatrywanie na te sprawe. Ja w kazdym razie nie chce kiedys stwierdzic, ze w zyciu spedzilam iles tam tysiecy godzin na sprzataniu. Nie jestem brudasem, jestem osoba dbajaca o siebie i nie wykapie sie w brudnej wannie, ale nie denerwuje mnie plamka od pasty do zebow na umywalce. Jesli jej nie zetre, nie bede o tym caly czas myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwqddeqwdqwed
kymco, co ile myjesz podłogi, co ile robisz porzadki w szafkach, co ile myjesz okna i firanki ?i co ile dokurzasZ? ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwqddeqwdqwed
kymco dla Twojej wiadomosci jestem w ciązy zagrożonej , wiec nie moge robic wszystkjiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwqddeqwdqwed
maz mi pomogł;)i jakois idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×