Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wściekła na niego

Przeczytałam archiwum gg męża...WEJDźcie!

Polecane posty

Gość alee o so chodzi
maciek dziecko czas już spać !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzaka
uważam,że przypadkiem lepiej się dowiedzieć w taki sposób o prawdzie, niż od znajomych czy innych osób postronnych. bo połowe rzeczy by dodały i kto wie co jeszcze by zrobiły. ja niestety będąc u koleżanki dowiedziałam się o zdradach - co nadal trwa- męgo męża, gdy zaczął pisać do niej.nie wiedziałże to moja koleżanka i że ja jestem akurat u niej i że to nie jej prawdziwe imię i wiek bo podała 38l,a ma o dużo mniej.ale ona napisała potem że się znają i odłączyła. mąż zakłada co raz to nowy nr i podrywa, zaprasza, umawia się z wszystkimi dzieczynami 13-40l /13 bo dopiero na jawie choć nie zawsze wychodzi ile lat mają/ ,a nawet i ....... rozwodu też nie che mi dać, a w dodatku to mnie pilnuje tak jakbym to ja go zdradzała, a gdy muwię mu o tym co robi, to on tłumaczy się że to nie prawda i że ja go zdradzam. no i wiele razy widziałam go z inną,nawet o 5 rano jak balował.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia28sylwunia
miałam podobną sytuację ,nie pomagały ani prośby ani grozby .spotkalam się któregoś razu z nią ,próbowałam rozmawiać ,ona zaśmiała mi się w twarz ,wpadłam w szał ,tak ją obiłam ,że teraz i mnie i jego omija szerokim łukiem.załatw szmate,tak bez świadków ,sprawy z pewnością ci nie założy,a gdyby nawet to co ,ta przyjemność jest tego warta.a mąż twój jest cholernie nie w porządku,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisala do niego w sprawie jakichs programów komp. czy by jej nie pożyczył. Oczywiscie ochoczo się zgodził, nagrał jej nawet więcej niż prosiła (taki dobry!!!) i następnego dnia się spotkali. Inna rozmowa: ona mu się żali, że nie chce jej jakis facet. On jej odpowiada, że widocznie jest gejem (!!!) No i najlepsze na mu się żali na fatalną atmosferę w pracy. On pisze, żeby w takim razie wpadła do niego do biura, bo KOLEDZY NIE MOGĄ SIE DOCZEKAC JAK JĄ POZNAJĄ!!! to przykre jak sie czyta ale takie rozmowy nie swiadcza o niczym :) jakbym miala taka zaborcza osobe w domu jaka jestes to tez bym usuwala wiadomosci zeby nie meic awantur nie mozna ograniczac sie do dwojga osob w zwiazku to do meza powinnas miec zaufanie a nie do wszystkich kobiet na kuli ziemskiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia28sylwunia
lepiej dmuchać na zimne,bo każdy facet zdradzi jak się go zachęci i odpowiednio dupeczką zakręci.facet tak już ma i tyle,a jeszcze jak dziewczyna sama mu się na qutasa pcha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> lepiej dmuchać na zimne,bo każdy facet zdradzi jak się go zachęci i odpowiednio d**eczką zakręci To samo można powiedzieć o babie - odpowiednio posłodzić, popieprzyć czułe słowka i momentalnie rozłoży nogi 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiec tak
ja mysle, ze nie mozna robic z tego wielkiej afery, ale trzeba byc ostroznym. tez mam faceta, ktory czyta moje archiwum, a potem są fochy, obrażanie się itp. a nie ma o co, bo nie robie nic zlego. Na razie proponuje jeszcze troche poczekac i zobaczyc, jak rozwinie sie sytuacja. i jesli tamta panna dalej bedzie sie slinic na Twojego meza, to trzeba po prostu sie z nia spotkac i powiedziec, ze to Twoj facet i ze, owszem, kolezanka moze byc, ale niech nie probuje rozwalac Ci zwiazku, bo to sie zle dla niej skonczy! jak njie poskutkuje prosba i grozba to obij pape i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllalallalal
Mam też znajomych kumpli i czasami rozmawiam z nimi na gg i telefonicznie....kurde..i wcale nie mam ochoty odbijać ich żonom...mam duże poczucie hunoru....czasami żartujemy sobie...ale ludzie..to jest wszystko w granicach rozsądku...To już niemożliwe są kontakty koleżeńskie między płciami przeciwnymi??????A gdzie zaufanie??????Kasowanie archiwum tez nic nie świadczy..ja tez kasuję..chociaż nie mam nic do ukrycia.... A wypowiedzi niektórych są zenujące..obic komuś gębę...... "Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie brednie
"dzaka uważam,że przypadkiem lepiej się dowiedzieć w taki sposób o prawdzie, niż od znajomych czy innych osób postronnych. bo połowe rzeczy by dodały i kto wie co jeszcze by zrobiły. ja niestety będąc u koleżanki dowiedziałam się o zdradach - co nadal trwa- męgo męża, gdy zaczął pisać do niej.nie wiedziałże to moja koleżanka i że ja jestem akurat u niej i że to nie jej prawdziwe imię i wiek bo podała 38l,a ma o dużo mniej.ale ona napisała potem że się znają i odłączyła. mąż zakłada co raz to nowy nr i podrywa, zaprasza, umawia się z wszystkimi dzieczynami 13-40l /13 bo dopiero na jawie choć nie zawsze wychodzi ile lat mają/ ,a nawet i ....... rozwodu też nie che mi dać, a w dodatku to mnie pilnuje tak jakbym to ja go zdradzała, a gdy muwię mu o tym co robi, to on tłumaczy się że to nie prawda i że ja go zdradzam. no i wiele razy widziałam go z inną,nawet o 5 rano jak balował..... " ON NIE MA NIC DO GADANIA O ROZWODZIE:P.MOŻESZ UZYSKAĆ ROZWÓD Z ORZECZENIEM O JEGO WINIE JAK SIE POSTARASZ:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale co wiesz?? Ze jej pomaga, że ją wspiera jako przyjaciel w trudnych chwilach?? napisał tam gdzieś że ją kocha, że jej pragnie, że ich seks był zajebisty?? Chyba nie, więc o co ten krzyk?? Też mam przyjaciół i też mam faceta. Kocham ich jak braci i są dla mnie naprawdę bardzo ważni, często się wygłupiamy i żartujemy ale nawet jeśli coś się nam wymsknie to nie ma w tym żadnego podtekstu. Mój facet to uszanował, wie, że się z nimi spotykam i nie robi mi z tego powodu żadnych jazd. Zaufanie to podstawa. Ja też z początku każdą jego koleżankę traktowałam jak potencjalna kandydatkę na kochankę. Na szczęście już mi przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NESTAL
HMN JA na twojim miescu dawno go bym zostawil kochana a ty niewiesz jak to jest jesli on ma kogos to ty badz lepsza ale zrob to tak aby on to widzial moze wtedy zrozumie swoj blad i sie jakos pogodzicie hmn ale musicie tego chciec bo jesli juz spisaliscie ten zwiazek na straty to po co sie bawic i brwic w to dalej zycze powodzenia i sluze rada nawet w kwestii formalnej czy tez prawnej on bedzie bez szans jak tylko sie do mnie zglosisz i wyrazisz dalsza ochote na wspolprace i dzialania zycze powodzenia Jak cos to pisz do mnie na formu tej strony a napewno odpowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blaszane gumniaki
złooo.....ma racje też tak myśle trzeba pamiętać ,że jak są przyjaciółmi z dzieciństwa to raczej nie w głowie im takie rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×