Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wwwwwwwwwwwwwwwww

WRZESIEŃ 2008

Polecane posty

witam mamusie!! poleniuchowałam w ten weekend, sobota była straszna-lało pół dnia. w niedziele popływałam w basenie:) i po stroju czuje już że urosłam, choć mój mąż mówi, że tylko brzuszek mi wysadziło to ja czuję sie grubiej :( wczoraj robiłam sobie pazury, zeszło mi trochę, odkąd jestem w ciąży nie chce mi się za nie zbierać ze względu na siedzenie w jednej pozycji ok3 godzin. zrobiłam wczoraj na dziś pyszną pomidorówkę, więc mam ciepły obiadek dziś w pracy. pogoda znacznie lepsza, nieśmiało przedziera się co jakiś czas słońce. mamani super ten wózek! sporo moich znajomych rodzi wcześniej niż ja więc będę miał relację co do wózków. jedna znajoma już urodziła i nie zadowolona z wózka. ja mam swoje dwa typy wielofunkcyjny Implast bolder4 albo X-LANDER. kasińska tak ta maść to fissan, ja ją stosuję już jakiś czas, jest dość tłusta i ma specyficzny zapach, ale da sie przeżyć, choć w pierwszej ciąży mnie odrzucało, ale teraz jest ok. jak na razie nie zidentyfikowałam nowych rozstępów, a smarując sie fissanem wiem,że działam też na stare:) co prawda nie ma się co cieszyć bo wiem,że te paskudy potrafią się dobrze skrywać, wielu moim znajomym zrobiły sie widoczne po porodzie jak już kilka kilo im zleciało, wrrrrrr a się rozpisałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny!mam do Was pytanie czy macie opuchniete rece i nogi?ja zauwazylam kilka dni temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj betty, no ja na szczęście jeszcze nie, spodziewam sie tego raczej później, zważywszy na to, że całe lato przed nami. w 1 ciąży nie miałam z puchnięciem większego problemu, zobaczymy jak będzie teraz. w każdym razie umiarkowana opuchlizna nie jest jeszcze tragedią, zwłaszcza pod koniec dnia, czytałam że ważne jest aby opuchlizna schodziła po nocnym wypoczynku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie w tym problem ze jak sie rano budze to mam paluchy jak serdelki.pierscionkow nie moge zdiac ani obraczki.przy pierwszej ciazy obraczke nosilam normalnie ale fakt byl taki ze byla wieksza i po ciazy nosilam na innym palcu bo bym ja zgubila zlatywala z palca.dalam ja do pomniejszenia i byla ok a teraz albo zdiac albo zostawic jak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mam podły humor przez tych budowlańców :( Mamo Huberta ja też mam dwa typy wózka Implast i Coneco V3. Z Xlandera zrezygnowałam bo ma małą gondolę. Czy któraś z Was Kobiety miała w poprzednich ciążach lub teraz rwę kulszową? Ja od wczoraj mam okropne bóle (na szczęście nie cały czas) w plecach po lewej stronie w odcinku lędźwiowo-krzyżowym. Coś okropnego. Mam nadzieje że samo wkrótce przejdzie bo oszaleję. Moje jedna znajoma ma to od dłuższego czasu i ledwo może chodzić. No i moja mama mi wczoraj powiedziała że jak była ze mną w ciąży to miała właśnie rwę kulszową :(:(:(:( W ogóle to się dowiedziałam, że ja się spieszyłam na świat bo wyskoczyłam na świat 18 dni wcześniej :) Może mój Dawid też się pospieszy i urodzi się 23 sierpnia bo wolałabym żeby był lwem a nie panną :(:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betty jesli puchniesz to migiem do lekarza bo jesli do tego masz problemy z cisnieniem i bialkomocz to mzoesz wyladowac na patologii ciązy... nie ma zartow... opuchlizna w ciazy to nic nienormalnego pod warunkiem ze badania wychodza dobrze i wszystko jest pod kontrolą lekarza. zapisz sie szybko na wizyte... ja tworze prace zaliczeniowe i łeb mi peka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyniki badan dobre cisnienie wyzsze bo 130/80 i 140/80 zaraz zrobie sobie melisy z pomarancza w sklad ktorej wchodzi jeszcze mieta i suszone jablko.jak sie obnizy cisnienie to ok bo raz mialam niskie po melisie ale nie jestem pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betty jak masz 140 na 80 nie pij melisy tylko sie poloz na pol godziny i zmierz jak nie spadnie to jedz do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka,ale nudy siedze sama w domu i tak mi sie nudzi:( Pogoda taka jakaś dziwna raz słonecznie i cieplutko,a jak zajdzie słonce to jest chłodno. 5 Maj wizyta u ginekologa,tak póżno,ale mam nadzieę że mi powie co będzie bo już się nie moge doczekac:) Mój mały szkrab dzisiaj mocno daje o sobie znac,cudowne uczucie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przed wizyta u ginekologa mialam tez takie cisnienie i powiedzial ze mam kontrolowac i na nastepna wizyte przyniesc mu karteczke z pomiarami.niewiem moze ja zle mierze bo sie dopiero ucze na analogowym ale raczej dobrze mierze.skoro pani pielegniarka mierzyla i tak samo bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprobuje jeszcze sie napic tej melisy i jak nie spadnie to zadzwonie do ginekologa i sie zapytam co i jak. dzisiaj tez mial przyjmowac w przychodni ale jakas operacje mial i odwolal wizyte i jak juz to sroda mi zostaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betty faktycznie jak opuchlizna nie schodzi po nocy to może być objaw nadciśnienia w ciązy, kontroluj ciśnienie ale mimo wszystko głowa do góry!!! myszka ja też myslałam o tym coneco v3, bo cena znacznie niższa, ale właśnie znajoma o której pisałam że urodziła i nie zadowolona z wózka kupiła coneco, mówiła że nie jest zwrotny i kiepsko sie prowadzi, podpytam jej jeszcze, no i najlepiej jak sie do takiego wózeczka przymierzy osobiście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U zdrowej osoby cisnienie nie powinno przekraczac140/90 mmHg.w razie powtarzających sie pomiarów zbliżonych do tego poziomu powinnas jak najszybciej udac sie do lekarza.Nadcisnienie w ciąży grozi bardzo powarznym powikłaniem jakim jest przedwczesne odklejenie się łożyska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bett ty masz sie nie niepokoić wcale, twoje watpliwości rozstrzygnąć powinien lekarz. mi połozna powiedziała, że to górne nie powinno przekraczać 140, dolne nie pamiętam. zaraz poszukam w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie z tym ciśnieniem, ja mam za każdym rzem u lakarza 130/80 i stwierdził , że takak moja natura :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok dzieki dziewczyny.szczerze mowiac zaczelam sie troche matrtwic o dzieciatko ze moze jemu cos sie stac.juz bym wolala urodzic i byc szczesliwa mama zdrowego dzieciaczka niz caly czas sie martwic ze cos moze byc nie tak... o pierwsze dziecko staralismy sie 1.5 roku a o drugie 1 rok gdzie juz stalam przed ostatnia szansa bo gdyby nie to laparoskopia.ale UDALO SIE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betty faktycznie ciśnienie nie powinno przekraczać 140/90, ale może to jednorazowy skok, nie denerwuj sie zawczasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betty- trzymam kciuki A tak poza tym to nudzę się dzisiaj w pracy niemiłosiernie. Nie lubię, jak jest taka cisza i spokój, zdecydowanie wolę, jak się coś dzieje, jak muszę gdzieś zadzwonić, coś załatwić, a nie tak siedzieć bez sensu, równie dobrze mogłabym tak sobie posiedzieć w domku, a jeszcze lepiej poleżeć, czyż nie ;)? Złożyłam już zamówienie u Mojego na Fissan z Polski, wkrótce przyjeżdża, będę próbowaćjakoś ratować moje biedne piersi. Mam nadzieję, że u Was jakoś ciekawiej... JA tam lubię z kimś pogadać od czasu do czasu, a ta moja koleżanka z biurka obok, generalnie w porządku, ale potrafi się całymi dniami nie odzywać, a ja tak nie potrafię. W odruchu rozpaczy dzwonię do znajomych żeby jakiś ludzki głos usłyszeć i z nimi choć chwilę porozmawiać ;). Pozdrawiam tymczasem K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka- szczerze mówiąc, to ja nawet za bardzo nie wiem, jak to się objawia... Znam to z nazwy tylko... więc chyba raczej nie mam takich dolegliwości, przynajmniej na razie tfu tfu. Ostatnio tylko po dłuższym chodzeniu zaczęły mnie boleć na dole plecy, to chyba się nazywa odcinek lędźwiowy, ale to chyba nie jest rwa kulszowa? Jak to się dokładnie objawia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rwa kulszowa Ostry, silny, przeszywający ból może wystąpić nagle po uniesieniu ciężaru, nagłym ruchu, potknięciu się itp. Ból rozpoczyna się zwykle w okolicy lędźwiowej i promieniuje wzdłuż nerwu kulszowego przez pośladek w kierunku uda i podudzia czasem aż do stopy. Bóle mogą przejawiać się w tak silnych atakach, że uniemożliwiają choremu nawet obracanie się w łóżku. Każdy ruch jest bolesny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszka z rwa kulszową w ciąży sie nie spotkałam, wiem że cholerstwo boli i potrafi rozłozyc na kilka dni, moja mam kiedyś miał to nawet jakis zastrzyki dostawała bo chodzic nie mogła. mam nadzieję, że ci szybko przejdzie. a co do naszych typów wózków to sprawdziłam długość i szerokośc gondoli w poszczególnych firmach: x-lander XA 79/37 coneco V3 81/34 implast bolder 90/36

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny, chyba czeka mnie wizyta u lekarz jak nie przejdzie za kilka dni. Na razie mam lekkie objawy - nie promieniuje mi na nogę więc może przejdzie...... A co do wózków to trudny wybór.... Rwa kulszowa dopada w najmniej oczekiwanych sytuacjach. W odcinku lędźwiowym kręgosłupa pojawia się ostry, kłujący ból (określany też jako rwący lub piekący), który przesuwa się wzdłuż pośladków i biodra. Dalej z tyłu uda, przez łydkę zmierza do stopy. Potęguje się przy najmniejszym ruchu. Ale najbardziej daje się we znaki w nocy. Przytrafia się także kobietom ciąży, bo dochodzi u nich do przesunięcia się środka ciężkości i niewłaściwego obciążenia kręgosłupa. Rwie kulszowej towarzyszy skurcz mięśni przykręgosłupowych, który dodatkowo potęguje ból. W ten sposób usiłują one unieruchomić kręgosłup, by uchronić go przed uszkodzeniem. A to prowadzi do niefizjologicznego ułożenia kręgosłupa. Charakterystyczne dla rwy jest to, że leżąc na wznak, masz trudności z uniesieniem do góry nogi wyprostowanej w kolanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam straszny, ostry tak jakby kujacy bol ponizej nerki, tylko z lewej strony,juz na posladku.jak poszlam do lekarza,to prawie zrobilam jej cala demonstracje,jak boli i kiedy najczesciej. czasami jak chodzilam to doslownie przystawalam na moment,albo noge podnosilam troche do gory, to wtedy byla ulga. bol przychodzil na pare sekund i znikal. a lekarz mi od razu powiedziala,ze to normalne i mowi,ze hormony itd i faktycznie pare dni pozniej nic, zero bolu. ja dzis musze zadzownic do szkoly rodzenia,bo jakos zapomnialam wczesniej. na pierwszej wizycie dostalam teczke z informacjami na wiele tematow i o szkole rodzenia, byla ze zapelnia sie bardzo szybko. ja chce sie wybrac na weekend tylko...taki przyspieszony kurs,mam nadzieje,ze to nam wystarczy. inny kurs trwa przez 5 tygodni po 2 godziny,co u nas odpada, bo nie chce nam sie dojezdzac 2 godziny w jedna strone. mam maly szpital pod bokiem,moze tam sie przejde i zobacze jak to u nich wyglada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to współczuję, Myszka, nie brzmi to przyjemnie. Mi chwilowo dolega jedynie senność ( ale to chyba wina pogody - szaro dzisiaj i pada) oraz z przypadłości chronicznych- tęsknota za moim Mężczyzną... A, przepraszam,przedwczoraj jeszcze doszła ósemka, a właściwie dziąsło przy ósemce, jednej z dwóch, których nie usunęłam, właśnie nie wiem, czy czekać, aż samo przejdzie, czy iść do dentysty... Pamiętam, jak to chyba Ty Myszka się dorobiłaś z tymi ósemkami? Tyle że ta moja jest niby całkiem wyrośnięta i nie odzywała się już bardzo bardzo długo, więc teraz zupełnie nie wiem, o co jej chodzi. Ale może po prostu jakieś jedzenie się dostało pod dziąsło i stąd te sensacje... A, no i te paskudne rozstępy, też nowość. Podsumowując : bywało lepiej... Nic to, mam nadzieję, że chociaż humor mi się poprawi, bo teraz to on jest taki se. No i powrót do Polski na stałe dopiero za 3 miesiące... niby niedługo, ale zatęsknię się maksymalnie... I mój Mężczyzna zresztą też... Dobrze, że chociaż na majówkę lecę i to tak na trochę dłużej, bo 10 dni... Ale się nawyżalałam... Starczy. Pozdrówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Kasinska, nie zazdroszczę tego zęba.... Jak sobie przypomnę moje noce z tym zębem to aż mnie otrząsa :( Może przejdź się do dentysty zawczasu, zanim zrobi się ból nie do wytrzymania. Ja dzisiaj jestem do niczego przez tych hałasujących budowlańców. Nie wyspałam się i jestem zła. Pokłóciłam się z moim Ti w ogóle doszłam do wniosku że zrobiła się ze mnie straszna BEKSA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey dziewczynki a mnie moje bobo rozpycha sie pod zebrami i nieraz zaboli i zrobił mi sie taki smieszny dołek miedzy piersia a brzuszkiem:-) 16 maja mam usg to bedzie 22 tydz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja juz sie zapisalam na USG i bede miala 22 kwietnia to akurat 21 tydz ciazy.bo jak pojde w srode do ginekologa i sie zapisze na usg to bede na koncu kwietnia a tak bede wczesniej kilka dni. CIEKAWE CZY BEDZIE WSZYSTKO DOBRZE I CZY BEDZIE WIDAC CO BEDZIE CHLOPCZYK CZY DZIEWCZYNKA? JA MAM PRZECZUCIE ZE BEDZIE CHLOPCZYK A WY JAK OBSTAWIACIE? moja kolezanka z pracy urodzila synka a jak byla z tym historia na usg powiedzieli jej ze bedzie dziewczynka i 3.800 waga a urodzila chlopczyka i 2.800

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×