WRZESIEŃ 2008

dziewczyny... co radzicie mi przywieźć z polskiej apteki co przyda mi się w Anglii ? chodzi mi o cos dla MIkolaja... dzięki za info... Mamusie a jak to jest z maluchem w nowym miejscu?? ciezko sie przywyczjaja?... ja juz sie boje ze on wystraszy sie nowych ludzi i beda problemy ... i jeszcze jedno...od jakis 2 tyg. mam takie szorstkie plamy (jakby schdzila skora jak dotykam) na ramionach, jest to czerwonawe tez i swedzi czasem... ot zagadka ... ale powaznie- czy to moze byc uczulenie?? i na co?? ... nigdy nie mialam na nic uczulenia... ja tak pytajaco jakos... :o pa

MamoNiny poprosze maila...

Mamo Huberta i Oliwki, ja studiuję fizjoterapię, jednak powiem Wam dziewczyny, że dużo daje sama wizyta u neurologa, jeśli ten potrafi dobrze wytłumaczyć o co biega, lub jeśli wy macie pojęcie na temat, z którym do niego przyszliście :) Na samych zajęciach mieliśmy kontakt z różnymi dziećmi i z tymi zdrowymi i tymi chorymi, które wymagają rehabilitacji, więc pooglądałam i co nieco się zorientowałam :) na tyle, żeby dopatrzyć się małych nieprawidłowości u Wiki, ale to dalej mało :) Jeszcze wiele lat nauki przede mną :) Dużo zdrowia dla męża :) oby jak najszybciej doszedł do siebie :) Mamo Niny próbuj ze swoim rozmawiać, wiem, że ciężko, bo my przeżywamy to samo :/ Mało co ze sobą rozmawiamy w ciągu dnia, a jak przychodzi wieczór, to ja padam na pysk :) i cierpi na tym nasze życie normalne , już nie wspominając o tym łóżkowym :/ ale myślę, że jak trochę przyzwyczaimy się do nowej sytuacji zarówno fizycznie i psychicznie to wszystko będzie ok :) spróbuję dzisiaj z nim pogadać :) chociaż ostatnio to też ciężko wychodzi :/ Łatwo to jest o tym mówić ekspertom, którzy dzieci nie mają i nie mieli, ale jak sama wszystkow domu z dzieckiem robię, pies do tego, jemu jedzenie, posprzątać i wokół siebie zrobić, żeby nie stać się jakimś potworem, to graniczy to z xcudem, żeby nie być zmęczoną :) Nech on sobie tak tydzień porobi, zobaczymy co powie :) Kusi mnie, żeby kupić sobie książkę \"Co nieco o rozwoju dziecka\", jednym z twórców jest fizjoterapeuta, który współtworzy forum eksperckie na gazecie :) Kto wam przynosił prezenty?? Bo u mnie na 6.12 mikołaj, a na Wigilię aniołki :) i mamy Problem :) bo u mojego P. też Mikołaj :) i nie mamy wersji dla dzieci :) http://www.allegro.pl/item489746114_tiny_love_pomaranczowy_ozzie_30.html co o tym myślicie?? http://www.allegro.pl/item490567291_mata_i_domek_edukacyjny_dla_twojego_maluszka_nowa.html Buziaki :)

oleniga moj e mail to fred153@hotmail.com :-) nie mam pojecia co z polskich aptek mhm pomysle.. birka u nas prezenty przynosi gwiazdor w wigilie a mikołaj w mikołajki. a z moim D to nie mam kiedy pogadac jak juz jest to spi:-( ale jest niedobrze mysle

wyprowadzce. wczoraj to było meritum kłotnia i epitety., nie chce zeby mała dorastała w takiej atmosferze ale nie chce zeby dorastała bez ojca... mam nadzieje ze sie ułozy. miłego dnia kochane.,

Witam :) Bylismy na pierwszym szczepieniu... Bylam taka przerazona ze wyslalam męża i co... MIkolaj smial sie do nich, przy ukłucia zrobił smutną minkę i tylko poskomlił troszkę a po wszystkim uśmiechnął się do pielęgniarek :) :D niezły nume co?...a ja tak się bałam że nawet mleko w butli ze sobą wzięłam ... krążylam po korytarzu zniecierpliwiona a tu taka niespodzianka :) MamoNiny napisze maila jak znajdę chwile... chcę Cię podtrzymac na duchu... :)

Hej dziewczyny Mamohuberta- dzieki za info a tak z ciekawosci ile jest tab w opakowaniu? musze sie tez w aptece dopytac czy moze przez 8-9 godz byc to poza lodowka jak bede jechac w dalsza podroz bo najpierw jedziemy do rodzicow moich a pozniej meza. MamoNiny - trzymaj sie dzielnie grunt to szczera rozmowa. niestety nie umiem doradzic bo z moim mezem to sie nigdy nawet nie klocimy ale mysle ze rozmowa przede wszystkim My dzisiaj po drugim szczepieniu. Meza wyslalam sama do gabinetu bo za pierwszym razem sie poryczalam razem z mala wiec nie chcialam tego powtorzyc :) ale podobno juz mniej plakala lekarz kazal mnie pozdrowic wiec moze kolejnym razem sie juz wybiore do gabinetu bo mala wtedy bedzie rowniez wazona i badana wiec bym chciala wiedziec co i jak :) no i w czwartek do PL ale sie ciesze jeszcze tylko jeden dzien :) nie wiem na ile bede mogla was czytac i pisac bo co prawda i u moich rodzicow i u meza rodzicow tez jest internet ale pewnie czasu bedzie malo wiec w razie gdybym nie miala okazji napisac to chcialam wszystkim mamusiom zyczyc Wesolych Swiat i Szczesliwego Nowego Roku no i szczesliwych i zdrowych pociech :) zeby ten przyszly rok tez nam przyniosl wiele radosci :)

Witam Młode Mamusie :) Przyznaje podgladam Was co jakiś czas też tak jak wy jestem wrześniową mamusią i szukam informacji w necie no i u Was. :D Jesteście skarbnica wiedzy. Super :)) Mam takie małe pytanie a propo ubranek z chrztu, mama chrzestna kupiła maluszkowi całą ta wyprawke no i teraz kwestia czy mozna to odsprzedać? a dokładnie chodzi mi o śpiworek polarowy co z nim zrobic ? jest nowiutki (córcia była w nim tylko w trakcie ceremonii) rozm.74 raczej na codzien to sie nie nadaje. Podpowiedzcie :) co Wy zrobiłyscie ze swoimi. Dziękuję i pozdrawiam stokrotka niebieska

oleniga ja tez to mam i to nie po raz pierwszy :( Pojawia sie na zime od zimna, a ma to prawdopodobnie zwiazek z hormonami...ot co!! Uczulenie to nie jest na pewno bo kiedys juz pytalam dermatologa o to :) a inaczej niz smarujac po prostu balsamami nawilzajacymi tego nie zlikwidujesz :( ewentualnie jak masz cierpliwosc to przeczekaj bo na wiosne samo znika :) El milego pobytu w Polsce i wesolych swiat :) A u nas znowu pada snieg :)

stokrotko :) u mnie wszystko zostaje w rodzinie :) więc jeśli masz kogoś przy nadzieji, to podaj dalej, jeśli nie, zachowaj, może komuś od was się jeszcze przyda, amoże właśnie wam :) ja bym tak zrobiła :)

dziendobry kochane jestem z grudniowek 2008 mam do was takie pytanko gdyz juz jestescie po narodzinach i pewnie bedzieci umialy mi pomoc a wiec mam pytanie odnosnie czopu sluzowego od 2 dni dzis jest 3 wylatuje mi taki sluz podobny do gluta(przepraszam ze tak szczegolowo opisuje) jest koloru bezbarwnego,mlecznego i tak od dwoch dni jest tego wiecej,zawsze jak sie zalatwiam to potem sie pojawia,nie jest on koloru ani brazowego ani tez nie ma domieszki krwi czy to moze byc czop?? dodam ze jestem juz w 41 tyg ciazy co widac z mojej stopki dziekuje jagby ktoras mogla sie wypoeidziec czy miala cos podobnego i czy okazalo sie to poczatkiem nadchodzacego porodu

kasia grudniuweczko :) to prawdopodobnie jest czop sluzowy mi taki bezbarwny odchodził ok 2 tyg przed porodem potem na 2 dni jak dobrze pamietam by brazowy :) Oleniga ja jestem uczulona na wiele kosmetyków i własnie w ten sposób reaguje moja skóra czerwone swedzace plamy ... moze uzylas jakiegos nowego kosmetyku ? ojej mała płacze napisze pozniej .. buziaki

Witajce, oleniga ostatnio byłam w PL i zakupiłam: sól wode morska, sól fizjo ,nurofen dla dzieci, czopki podczas zabkowania to chyba tyle co tu angole nie daja no i oczywiscie VIT D Pozdrawiam

Grudniuweczko mi tak zaczęło odchodzić tydzień przed porodem, później poleciały mi wody. Oleniga sól fizjologiczną w ampułkach i coś dobrego na ząbkowanie :)

na początek tabeleczka ... nick.......imie dziecka...data ur(tydzien)....waga(wagaur.)....wzrost asiek24........Mateusz....31.08.08(12tyg).....6200. (3000)........59cm karro...............Max..............01/09(10tyg)...5535 (2790).....56cm MaMani......Kornelek........02.09....11 tyg........6,500 (3770)...? onyx1....maksymilian mikolaj....02/09 (12tyg)...6100?(2980)......60?cm Słonko_26 ......Lenka ...........02/09(14 tyg)......6120(3440).....63cm kasinska28.......Mateusz............05/09........5360(27 50).......62cm mamahuberta.....Oliwia.........09/09(8 tyg)....4460(3050).......(53) ? majka28.....Amelia........10.09 (8 tyg)..........4115(2920).......58cm ewwa33...... Piotr Paweł ......10.09.............. 6100.............. 63cm ewunienka24.....Amira........11.09(12 tyg)...6000(3340).......61,5cm kate562.....Marta.........13.09(7tyg5dni).......5100(372 0)......59cm myszka5.........Dawid..........14/09.(10tyg).....6150(41 00).....54cm Brudzia......Paweł..............16/09..........6400..... ........(?) aga klee......Jakub...............16/09 ..............ok 5500 (3170)...?cm eryka......Blanka Roksana......18/09..............5300(3920)......56cm sandra27....Damian Daniel.....18/09..............5625(3900)......56cm MamaNiny.....Nina Anna........19/09(7 tyg)...4970..(3760).......59cm birka87......Wiktoria Anna.....23/09(9 tyg).....4660(3090)......59cm magdae.....CYRYL ANTONI.....30.09(7TYG)......5240(3500).......? brutta.....Francesco Jan.....06/10(6tyg)....5200(3500).........49cm oleniga.....Mikołaj,Marcin.....08/10....(8tyg)....6120 (4360)....62cm Dziś byłyśmy u pani doktor bo Lenka miała i nadal mma wysypke na brzuszku, walczyłam z nią podajac wapno ale nie za bardzo ustepowała więc poszliśmy do lekarza, do tego doszła kupka ze śluzem - okazuje się ze to prawdopodobnie alergia pokoarmowa. Musze zaiostrzyc dietkę ... A za tydzień wybieramy sie na kolekjne szczepienie .... ostatnio Gwiazdeczka była bardzo dzelna, mam nadzieję ze tym razem też bedzie d0brze. Oczywiście zapytałam o napięcie mieśniowe i wg. oceny lekarza nie ma powodu by podejrzewac je u Leny. MamoNiny - wszystkie będziemy Cie wpsierać. Moze to tylko przejściowe, my z moim M, też ciągle wojne toczmy. Zarzuca mi ze źle zajmuję sie małą, a kiedy wkurzona oddaje mu dziecko i udaję ze wychodzę to kruszeje i przeprasza. Trzymaj się :) Stokrotko niebioeska - ja ubranko do chrztu sprzedałam Chrzest był tydzień temu, a ubranko jest już u nowej właścicielki. Buziaki ...

Cześć Dziewczynki Nie pisałam bo jakoś nie miałam natchnienia….. U nas OK. Badanie moczu Dawida super, Młody zdrowy jak ryba :) Jutro poprawię tabelkę, bo idziemy na szczepienie :( już się stresuję. Szkoda mi tego mojego Bąbla. Dawidem nadal lubi wcinać swoje rączki i dość mocno się ślini i robi banki :) a ostatnio to zaczął wywalać na wszystkich język – zabawnie to wygląda Główkę już tez ładnie unosi i trzyma, wiec jak na razie nie narzekam i nie martwię się na zapas Faktycznie, niedługo zaczną się pojawiać wrześniówki 2009 – nieźle nam ten czas zleciał, a tak narzekałyśmy, prawda? A zrobiłam test (właściwie 2 testy hihi) w noc sylwestrową Zgadzam się z Karro, że narodziny dziecka i samo dziecko to cud. Ja nie mogę się czasem napatrzeć na Dawida i czasem z tej radości zakręci mi się łezka w oku Karro – Wesołych świąt – trochę chyba za późno ale jakoś tak wyszło :) Słonko – cieszę się że sprawa z chrzcinami się wyjaśniła :) Izabelcia – miałaś niezłe cyrki z tą kupą na lotnisku…. trzymamy kciuki za Nicka, oby szybko wrócił do zdrowia Kasińska, faktycznie macie międzynarodowe dziecko :) Jeśli chodzi o ubieranie w kombinezon, to Dawid nie narzeka na to za bardzo, gorzej jak go w tym kombinezonie próbuje włożyć do fotelika…… szok Z uwagi na to, że wydaje nam się, że Dawidowi ciasno w obecnym foteliku, to kupiliśmy mu nowy - Ferrari– w przedziale od 0 do 18 kg. Jutro może przyjdzie kurierem. http://www.allegro.pl/item501812291_fotelik_ferrari_od_0_do_18kg_luksusowy_atest_nowy.html Mamo Huberta i Oliwii – cieszę się, że sprawa Twoich guzków się wyjaśniła :) i zdrówka dla męża Ciekawe jak tam ząbki Kornelka MaMani Backspace – jak Ty wróciłaś do takiej formy w tak krótkim czasie???? Jak zobaczyłam Twoje foty to aż mi się głupio zrobiło, bo przed ciążą miałam taki brzuszek jak Ty a teraz mi do niego dalekoooo………… A córeczka śliczna i bardzo do ciebie podobna Brutta – jak Francesco? To rzeczywiście skaza białkowa? MamoNiny – fajnie że już się ząbek pojawił Ninie :) Szkoda tylko , że nie możesz się dogadać z mężem. Nie wiem jak ci pomóc, ale będę trzymać za Was kciuki Kate – zdrówka życzę. Dawid śpi łóżeczku w śpiworku, takim bez rękawków. Czasem w nocy sam się obraca na boczek i śpiworem mu w tym nie przeszkadza. Ostatnio kupiliśmy dla Dawida wałeczki do spania, bo jak go położę na boku to się łobuz odwraca na plecki a troszkę mu się spłaszcza główka z tylu, w związku a tym muszę go unieruchomić na noc na boczku hihihihi Magia – Dawidowi nie łzawią oczka więc Ci nie pomogę Oleniga, z apteki to może przywieź sobie Esputicon, Plantex, sol morska do noska (Sterimar baby), może VitaD, wapno i wit C jakby jakieś lekkie przeziębienie się przyplątało... sama nie wiem co jeszcze Kasia, grudnióweczko – tak jak dziewczyny napisały – to już czop schodzi. Może to potrwać tydzień, dwa, albo tylko trzy dni. Trzymam kciuki za łatwy poród Dobra Kobietki, uciekam chyba włosy umyć dopóki Młody śpi. Napisze jutro jak po szczepieniu i ile waży Dawid Dobranoc

na początek mamo niny kochana trzymaj się dzielnie, może przechodzicie kryzys związany z nową sytuacją, jaką jest pojawienie sie dziecka, a nie oszukujmy sie takie to małe a wywala świat do góry nogami. jesli dobrze pamietam to twój D zmienił pracę i pracuje w dziwnych godzinach po czym odsypia resztę dnia, wiec pewnie nie wiele ci pomaga:( porozmawiaj z nim szczerze, mam nadzieję że uda wam się dogadać. birka tak węszyłam rehabilitację albo cos podobnego i intuicja mnie nie zawiodła:) oleniga ja proponuje z polskiej apteki: - wodę morską do noska -maść majerankową na katarek -czopki przeciwgorączkowe np nurofen -czopki uspokajające viburcol przydatne przy zabkowaniu -jakiś żel na ząbkowanie el w opakowaniu jest 10 kapsułek, lekarz zalecił mi zjeśc 2 opakowania. ogólnie to przechowuje sie to w lodówce, ale jesli zjesz w ciagu 4 tyg to mozna po za lodówka, więc spoko, wytrzymaja podróż. jakby cię tu u nas zabrakło to życze Tobie i Twojej rodzinie zdrowych, spokojnych i wesołych świąt stokrotka moja mała też dostała od chrzestnej matki w ramach prezentu ubranko do chrztu i ja zamierzam to sprzedać, juz tego nie wykorzystam, a po co to trzymać, a za kaskę która w jakiejś części odzyskam kupię coś małej. kasia1911 u mnie tydzień przed porodem odszedł czop włąsnie taki jak opisujesz mleczny bez sladów krwi, a w dzień porodu odchodził mi jeszce ale już z krwią, także myslę że to juz niebawem, powodzenia:) born2love ja stosowałam tez na katar maśc majerankową, często zakraplałam sól i odciagałam fridą, ale u nas był sam katar bez kaszlu. położna mi mówiła że jak dziecko jest chore to można też obrać zabki czosnku i porozkładać w okolicach łóżeczka żeby maleństwo wdychało, trochę drastyczny sposób jesli chodzi o zapach, ale ponoć bardzo skuteczny, wiec może warto wykorzystac sposób na wampiry;) pozdrawiam was gorąco, jutro wielki dzień-szczepienie, dam znać po powrocie. dobrej nocki.

myszka witaj:) fajnie że z Dawidkiem wszystko ok. ja tez nie mogłam Oliwii wcisnąć w kombinezonie do fotelika, ale znalazłam rozwiązanie- kupiłam jej kurteczkę, która zakładamy jak jeździmy autem, a kombinezon wykorzystujemy do wózka, małej jest o niebo wygodniej:) u nas znienawidzona została czapka i czasami jak wychodzimy na spacer to słyszy nas cała klatka;) ok juz uciekam spac bo nigdy nie wiadomo kiedy bedzie pobudka....

pisze od razu konkret...... Nick ma nowotwor sledziony i zamist leczyc, za jakis czas bedzie mial operacje i usuna mu ta sledzione. szok prawda? chce od razu napisac, ze mimo tego wszystkiego trzymamy sie bardzo dobrze. ja poplakalam w jeden wieczor w pokoju hotelowym, jak zoska zasnela. a tak....pewnie trudno uwierzyc, ale zyjemy normalnie. zle sie ostatnio czul ale zwalalismy to na grype itd jego sledziona dziala jak gabka...jest powiekszona i tam wchlania sie bardzo duzo jego krwi. ogolnie jego wyniki byly tak zle, ze lekarze kazali zrobic transfuzje krwi na poczatku, ale potem dostal tylko 4 czy 5 woreczkow z krwia i jego stan sie troche poprawil. dziewczyny....dziekujemy za pamiec i teraz tylko zostala nam modlitwa i ufac,ze wszystko bedzie dobrze. mamy nasza Zoske i siebie i to nam daje taka sile,ze nawet piszac teraz do was az jestem sama zdziwiona,ze przyjelismy ta wiadomosc tak spokojnie, bez placzu, paniki. nabralismy nowego spojrzenia na zycie, na nasze malzenstwo, na to jakim cudem jest nasze dziecko. kiedys byla taka kampania reklamowa w Polsce...cos w tym stylu...\'kochajmy ludzi, tak szybko odchodza\'. jaka to prawda,ze te male przyziemne rzeczy znikaja i nie staja sie wazne. prosze,nie martwcie sie o nas, wszystko w rekach Boga. pozdrowienia od calej naszej kochanej rodzinki :)

Izabelcia, bardzo mi przykro, ale mam nadzieje, że wszystko dobrze się skończy. Nie wiem z bardzo co napisać, więc napisze tylko, ze będziemy serduszkami z Waszą Rodzinką. Przekaż pozdrowienia dla Nicka i trzymajcie się. Jesteście naprawdę cudowni i silni

Izabelcia, to strasznie smutne, jednakz drugiej strony ta wiadomość strasznie umocniła wasze więzi, mamy nadzieję i życzymy, żeby wszystko dobrze się ułożyło. Trzymajcie się dzielnie. Pozdrów męża i bądź dobrej myśli na pewno wszystko się ułoży.

nick.......imie dziecka...data ur(tydzien)....waga(wagaur.)....wzrost asiek24........Mateusz....31.08.08(12tyg).....6200. (3000)........59cm karro...............Max..............01/09(10tyg)...5535 (2790).....56cm MaMani......Kornelek........02.09....11 tyg........6,500 (3770)...? onyx1....maksymilian mikolaj....02/09 (12tyg)...6100?(2980)......60?cm Słonko_26 ......Lenka ...........02/09(14 tyg)......6120(3440).....63cm kasinska28.......Mateusz............05/09........5360(27 50).......62cm mamahuberta.....Oliwia.........09/09(8 tyg)....4460(3050).......(53) ? majka28.....Amelia........10.09 (8 tyg)..........4115(2920).......58cm ewwa33...... Piotr Paweł ......10.09.............. 6100.............. 63cm ewunienka24.....Amira........11.09(12 tyg)...6000(3340).......61,5cm kate562.....Marta.........13.09(7tyg5dni).......5100(372 0)......59cm myszka5.........Dawid..........14/09.(10tyg).....6150(41 00).....54cm Brudzia......Paweł..............16/09..........6400..... ........(?) aga klee......Jakub...............16/09 ..............ok 5500 (3170)...?cm eryka......Blanka Roksana......18/09..............5300(3920)......56cm sandra27....Damian Daniel.....18/09..............5625(3900)......56cm MamaNiny.....Nina Anna........19/09(7 tyg)...4970..(3760).......59cm birka87......Wiktoria Anna.....23/09(11 tyg).....4820(3090)......59cm magdae.....CYRYL ANTONI.....30.09(7TYG)......5240(3500).......? brutta.....Francesco Jan.....06/10(6tyg)....5200(3500).........49cm oleniga.....Mikołaj,Marcin.....08/10....(8tyg)....6120 (4360)....62cm My po szczepieniu :/ nie wyobrażam sobie jakby mała miała mieć więcej szczepionek podanych niż jedną na raz :/ w sumie dobrze zniosła kłucie, czekamy na efekty wirusa żółtaczki :/ mam nadzieję, że przejdzie bez większego halo :) buziaki i jeszcze raz wszystkiego dobrego i zdrowia :)

Izabelcia ...... nie wiem co napisac .... jest mi bardzo przykro i ja sama popłakałam sie czytajac to... bede mocno trzymac kciuki zeby Nickowi sie poprawiło.... Otworzyłas mi oczy na to jak błahe sa moje problemy z D..... Wierze ze bedzie wszystko dobrze jestes naprawde silna wspaniała kobieta i matka ... Nina urzadziła mi dzis pobudke o 3 i do 4:30 szalała ... teraz grzecznie spi .. Ja wczoraj wybrałam sie po prezent dla D w koncu kupiłam mu aparat cyfrowy i jeden sprzedawca ucierpiał na spotkaniu ze mna :) Wkurzył mnie bo nie dosc ze był flegmatyczny to do tego bezczelny i opryskliwy ... Wciskał mi aparat drozszy kiedy tłumaczyłam idiocie ze mam okreslona sume na to przeznaczona !!!no w koncu ( jak potem powiedziała mi kolezanka która ze mna była moje uszy i policzki zrobiły sie meega czerwone ):) wybuchłam i powiedziałam mu kilka słow dosc nieprzyjemnych .... i wyszłam :) ale za to inni sprzedawcy i ochrona mieli niezła polewke :)ale naprawde starałam sie byc grzeczna .... a Nina wczoraj zrobiłam tak fajna rzecz ze przezywam to do dzis :) wspomniana przezemnie wyzej kolezanka odwiedziła mnie w domu juz rano mała spała kiedy sie obudziła i zobaczyła nowa ciocie wybuchneła bardzo głosnym smiechem kazdy jej ruch czy słowo to był smiech i pisk Niny :) nagrałam to na tel i pokazywałam D nie mogłam uwierzyc w to ze moje dziecko smieje sie tak głosno i tak długo :) oo moje dziecko sie obudziło :) lece ... buziaki kochane ...

Izabelciu kochana jesteśmy z wami, będę sie modliła o zdrowie dla Nicka. jesteś wspaniała, pogodną i silna kobietą, chyba ty wnosisz na nasze forum najwiecej słoneczka, nie znam cie osobiscie, ale czuje jak bije od ciebie ciepło, wszystko będzie dobrze. cieszę się, że Zosia daje wam taka siłę. pozdrowienia dla Ciebie, Nicka i Zosi.

Izabelcia-......... cięzko cokolwiek powiedziec....... szokujaca wiadomosc... Najwazniejsze ze wiara Cie nie opuszcza a Zosia daje wam sily zeby przetrwac te okropne chwile... Trzymamy kciuki za Nika zeby szybciutko byl juz z Wami:) Mamahuberta ma racje... Jestes jak Sloneczko:) Pelna radosci i zawsze dobrej mysli....a to jest najwazniejsze:) Buziaczki dla Ciebie Kochana

izabelcia- poryczalam sie po tym co przeczytalam co napisalas.Trzymam kciuki zeby wszystko sie dobrze skonczylo.Dzielna z Ciebie kobietka :) Mamohuberta- jeszcze raz dzieki za info i za zyczenia :) ewunienka24- rowniez dziekuje za zyczenia :)

a masc majerankowa el próbowałas?

mamaNiny- a do czego ta masc mialabym probowac?

el przepraszam pomyliło mi sie ze to Twój maluszek ma katar :) to było do born to love :) przepraszam to z niewyspania:)

MamoNiny- nic sie nie stalo :)