Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wwwwwwwwwwwwwwwww

WRZESIEŃ 2008

Polecane posty

Hej, opowiem wam jak sie babcia (czyli moja mama) zabrala do usypiania dziecka .... lulała, glaskala a dziecko ryczy i ryczy .. w koncu wzielam Lenke i ponosilam ją w ulubiony sposob ale to nie zadzialalo, dziecko bylo tak rozloszczone ze nic nie pomagalo. Pozwolilam jej sie wiec wykrzyczec i przystawilam do cysia (pewnie zaschlo jej w gardle od tego krzyku) i odlozylam do lozeczka. Zasnela.... cdn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, terrorystka spi jednak .... Wiec, jak mowilam zasnela...o 21 !!!! Wiec babcia doszla do wniosku ze teraz poki z nami nie mieszka nie bedzie sie wtrącać, ale kiedy zacznie sie zajmować Lenką gdy ja wrócę do pracy to wprowadzi swoje zasady. Zobaczymy, na to moge sie zgodzić ale przeraża mnie jej plan dawania jej wszystkiego do jedzenia. Ja chce powoli wprowadzać po skończeniu 6 m-cy nowe dania przeznaczone dla dzieci a moja mama uwaza to za fanaberie. Tak jak w przypadku innej swojej wnuczki. Dzieecko w wieku pół roku jadło kapustę smażoną !!!! Będę musiala kontrolowac dokladnie co mama będzie podawac mojejmu dziecku bo nie chce aby Lenka wygladała jak Oliwka - dziewczynka w dzis konczy roczek a wyglada jak dwulatka - gruba i \"spasiona\". Noc za to mialam koszmarną ... mama w ciagu dnia tak bujała Lenke w wózku, ze ta przespala prawie caly dzien a ja w nocy musialam ja zabawiać bo Mala już byla wyspana. Koszmar, ale juz jutro mama wraca do domku, wiec spróbuję wszystko sprowadzić z powrotem do normalnosci. Wiecie, że niedlugo pojawią sie na foorum WRZEŚNIÓWKI 2009 !!!! Szybko nam zlecialo ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadlam powiedziec ze w koncu zrobil ta kupe - po 6 dniach .. sluchajcie myslalam ze mu rekawkami wyplynie no takiej bomby to ja jeszcze nie widzialam :) Jak mi taka walnie w samolocie to ludzie popadaja jak muchy :) Izabelcia co za bzdury pewnie ze nie jestes wyrodna matka tylko dlatego ze nie myslisz o dziecku 24 na dobe ! To ze urodzilysmy dzieci nie znaczy ze mamy sie definiowac wylacznie jako matki. Takie jest moje zdanie. Jesli zostawiasz dziecko w dobrych rekach i wiesz ze nie dzieje mu sie zadna krzywda to masz prawo pomyslec o innych rzeczach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slonko jak cie czytam z mi sie wlosy jeza na glowie chyba by mnie piorun trzasnal jakby ktos probowal zmieniac moje zasady w domu ! A szczerze mowiac jak ciebie nie bedzie to i tak nie upilnujesz co babcia malej daje ... My dziadkow jednych i drugich mamy daleko wiec zlotymi radami uraczaja nas tylko telefonicznie dzieki Bogu .. minusem jest zas to ze nie mamy w ogole komu dziecka zostawic nawet na pare godzin Faktycznie po swietach zaczna pojawiac sie wrzesniowki 2009 :) Wlasnie ja i moj N smialismy sie ze w tym roku musimy na tym wyjezdzie swiatecznym uwazac, bo rok temu pojechalismy do Polski na swieta we dwojke a wrocilismy w trojke (tylko jeszcze o tym nie wiedzac :) ) chyba nam powietrze wiejskie posluzylo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ha, wiesz Karro, ja też przyjechałam na Święta do Polski w pojedynkę, potem pojechaliśmy tuż po na \'Sylwestra\' do Czech we dwójkę, a z Czech do Polski wracaliśmy już we trójkę, przy czym, nie wiem jak to możliwe, ale ja już wtedy miałam bardzo silne przeczucie, ze jestem w ciąży. Powiedziałam o tym mojemu M, ale on oczywiście nie uwierzył ha ha. Zrobiłam 3 testy w kilkudniowych odstępach - 2 pierwsze nic nie pokazały, trzeci już w Belgii, taki już tylko żeby mieć ostateczną pewność, że nie jestem w ciąży ;) i mogę imprezować bez wyrzutów sumienia (a był robiony w sobotę po piątkowej imprezie właśnie, na lekkim kacu) pokazał 2 kreski he he, a ja tylko chodziłam co jakiś czas na niego patrzeć, czy przypadkiem coś mi się nie przywidziało ha ha ha. A teraz mój cud największy, Mateuszek śpi sobie słodko w swoim łóżeczku :). Nie wiem jak Wy, ale dla mnie on jest czymś najpiękniejszym, co mi się w życiu przydarzyło. Nawet jak wrzeszczy i marudzi. Buziaki dla Was P.S. Ha ha, ale mam \'międzynarodowe dziecko, co ;)? Zrobione w Czechach, większość ciąży w Belgii, urodziło się w Polsce. Oczywiście wiem, że na tym forum to nic szczególnego, zwłaszcza, ze rodzice z jednego kraju, ale i tak fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, jak się zastanawialiśmy nie tak dawno w obecności mojej mamy, czy pojechać znowu do Czech na Sylwestra, to moja mama z łobuzerskim błyskiem w oku zapytała : "Co,jedziecie po siostrzyczkę dla Mateuszka, tak? ' I tu się tak uśmiała, że hej, a my mieliśmy głupie miny obobje z M ha ha ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nasz tez \"made in Poland\" hi hi urodzony w Szwecji a jeszcze ze strony taty ma obywalelstwo amerykanskie :) ale teraz takie mieszanki to na porzadku dziennym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasinska no ja wyobrazalam sobie zawsze ze sie swoje dziecko kocha ale dopiero jak urodzilam zrozumialam jakie to uczucie milosc do wlasnego dziecka :) Codziennie dziekuje Bogu za ten cud bo to naprawde cud :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabelcia to malutka jest Twoja dziewczynka... ale pewnie byla malutka jak sie urodzila... zdrowka dla Zosi 🌼 Ja tak nie mam z tym zapominaniem bo nigdzie nie wychodzę... tylko na spacery :( 😭 i też, tak jak karro, nie mamy nikogo kto zająłby się Mikołajem... niestety albo i stety bo nikt nie doradza bezpośrednio ;) Ja tez dziewczyny dopiero po urodzeniu zobaczylam co znaczy bycie matka... cudowny stan ale ogromny obowiazek i odpowiedzialnosc... dzieki Majka28 i Birka :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Mój mały wrzaskun zdaje się postanowił, że dzisiaj nie idzie spać... Walka trwa ;). A już było tak dobrze, zasypiał ok 21-22... Pozdrawiam i dobrej nocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak...Zosia wazyla 2800 przy porodzie a po 3 miesiacach 5,5,kg ale ja i tak juz czuje jak ja nosze. ja mam chuste...chyba nazywa sie \'kieszonka\' i oprocz tego,ze przed wylotem trenowalam z Zoska jak ja sie uzywa...to jej w ogole nie uzywam. a nosidelko...raz bylismy na spacerze i raz na lotnisku ja nioslam...moze cale 20 minut i taki z nich uzytek. Zosia spokojne dziecko wiec mam czas aby cos zrobic w domu,ale ja sie jakos rozleniwilam i raczej malo co robie. tlumacze sobie tym,ze w czasie ciazy pracowalam na maxa, nie bylo mnie w pracy przez jeden dzien bo dostalam grypy i mialam wysoka temperature, ale dzien pozniej juz poszlam bo bylo spotkanie takze teraz troche olewam obowiazki i odpoczywam i spie po 9 godzin jak nie wiecej. bo tak spi wlasnie moja Zoska a rano cycki jak podwoje DD :) i jak juz pisalam ostatnio wracam do pracy prawie na dniach wiec korzystam z leniuchowania. Karro...na lotnisku w Minneapolis przeszlam z Zoska przez szczegolowa kontrole,rozgladam sie gdzie isc do samolotu i nagle podchodzi kobitka i sie pyta czy ja wiem,ze Zoska ma cale plecy w kupie :) no tak...wyjelam ja z fotelika przyy kontroli i musialo wszystko wyjsc gora z pampersa. malo powiedziane...pocieklo jej nawet po nogach. taki byl poczatek naszej wyprawy :) a byl wtedy wlasni etaki okres,ze robila jedna kupke dziennie ale objetosciowo byla jak trzy. zaden pampers by z nia nie wygral :) zoska usnela sama w lozeczku, taka jest kochana. jest dopiero 21 i nam sie wstalo o 9 rano ale ja chyba sie szykuje do lozka. a co tam...Nick w domu z corona w reku, taka z nas szczesliwa rodzinka. dzis sie mnie pytal czy chce margarite a ja,ze nie...za chwile dodalam,ze karmie piersia a on..o faktycznie. faceci maja krotka pamiec....dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabelcia no niezle z ta kupa ha ha :) A co odpoczywania to bycz sie kobito ile wlezie przeciez niedlugo wracasz do pracy ! W Szwecji macierzynski platny caly rok (80% od tego co sie zarabialo przed ciaza) wiec wypas ale ja tez tesknie za praca. Mysle ze na wiosne zaczne sie juz troche rozkrecac na jakies pol etatu jesli znajde zaufana osobe do Maksia A jakie wasza Zosia ma obywatelstwo ?? Ma polskie tez ? My jutro lecimy do Polski :) Ja jeszcze dzis smigam na ostatnie zakupy, potem pakowanko i fruu jutro z rana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karro...Zoska ma obywatelstwo amerykanskie. ktos ze znajomych mnie sie pytal w Polsce czy bedziemy sie starac o polskie a ja,ze naawet nie pomyslalam. potem moj ojciec mi powiedzial, ze to prezydent nadajje obywatelstwa, chcialam zadzwonic do urzedu i sie zapytac i tak jak teraz pytasz to wlasnie zapomnialam nawet poszukac numeru, tak bylam zajeta w Polsce. z jednej strony bym chciala aby miala dwa, ale nie mam cisnienia, ze musi miec polskie. moze ty sie dowiesz to mi powiesz :) a ty jak mowisz do Maksa? ja oczywiscie w Polsce po polsku, nawet w samolocie do Amsterdamu a juz w samolocie do Minneapolis gdzie wszyscy po angielsku i ja tez :( czasami sie lapie i przypominam sobie i mowie do niej po polsku, ale nie za czesto. zyczymy wspanialego pobytu w Polsce!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny :) Kasinska jak walka?? ;)... o której maluch zasnął?... moj zasypia około 22 i budzi się miedzy 4-5 na jedzonko... coraz lepiej z nim nam idzie... w dzien drzemki wali... trochę go wymęczymy przed jedzeniem i jak zje to za jakies 15min jest drzemka - czasem nawet ponad godzinke... ale ja wciaz zalatana, moze mniej teraz ale zawsze cos do zrobienia jest...:) a jak Wasze maluchy sypiają - mój ma 7 tyg. ciekawe kiedy te drzemki sie pozmieniają... mogłoby już tak zostać... boje sie tylko wyjazdu do Polski (jakies 20godz. w samochodzie) a potem cazle otoczenie inne, maluchowi to się nie spodoba ... jak myślicie? jakies doswiadczenia macie??... może mnie ktos uspokoi bo sama nie umię...:o Izabelcia odpoczywaj ile wlezie :)... no ale ta przygoda z kupą to niezla... jejku na lotnisku, ile to roboty musialo byc z myciem i przebieraniem w takich obcych warunkach... niezly numer :) juz teraz karro życze Ci udanego pobytu w Polsce :) bo nie wiem kiedy znowu znajde chwile na napisanie... mam pytanie - czy kiedykolwiek uzywałyscie cukru (takiego co używamy do herbaty) do słodzenia herbatek dla malucha??... ja wiem ze powinno się glukozą ale nie mam a chce dac malemu rumianek którego bez cukru nie da sie wypić (próbowalam wczoraj mu dać-nic z tego...)... doradźcie coś... dzięki :) pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze... połamało mnie :( nie mogę ruszyć głową, schylić się, skręcić, obrócić :( a P. pojechał na zajęcia :( jak ja się małą zajmę :( dobrze że chwilowo śpi... Ja słodziłam ze 2 razy bo też nie miałam inaczej, żadnych wariacji nie było. Wiki kiepsko śpi w dzień, max pół godzinki drzemka :/ ok 3 razy w ciągu dnia. Miłego pobytu i spokojnej podróży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *******BECZKA*******
DZIEWCZYNY JA MAM DZIECKO W NIEMCZECH URODZONE I PANI W USC KAZALA MI TYLKO PRZYNIESC AKT URODZENIA NIEMIECKI MALEJ A ONA JUZ NA MIEJSCU ZROBI POLSKI AKT URODZENIA..............A PREZYDENT PRZYZNAJE TYLKO OBYWATELSTWO TYM OSOBA KTORE SIE OBYWATELSTWA ZRZEKLY ,TEZ MAM TAKI PRZYPADEK W RODZINIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oleniga- mały zasnął ze 2 minuty po napisaniu mojego posta, czyli ok. północy. Potem jedzonko o 4:15, a potem o 8:00. Nie wiem, co mu się stało, że nie chciał spać wcześniej . W ogóle od jakichś 3 dni jest dosyć marudny, nie wiem dlaczego. Zaczęłam się nawet zastanawiać, czy to nie ząbki, ale chyba bez przesady, za wcześnie jeszcze, mimo że Kornelkowi MaMani już się wyrzynają. Zauważyłam takie bardziej białe miejsca na dziąsłach, z których te ząbki mogłyby się niby przebijać, ale to nie jedynki ani dwójki tylko dalsze ząbki, a przecież chyba standardem jest, że najpierw są jedynki i dwójki, prawda? Temperatury poza tym raczej nie ma, nie mierzyłam, ale nie wydaje się szczególnie ciepły. Więc nie wiem o co chodzi, czasami wszelkie próby uspokajania zawodzą, leżaczek jest moim ratunkiem, choć i tak ostatnio trochę to trwa zanim tam się uspokoi... Czy istnieje może jakiś taki okres buntu u prawie 3-miesięcznych dzieci, o którym nic nie wiem ;)? Aha, zauważyłam też dziwną reakcję. Leży leży, bawi się na macie edukacyjnej (a przynajmniej przygląda różnym rzeczom) i nagle taki pisk jakby coś się stało, coś go nagle zabolało, albo coś... Ja rozumiem, że taka zabawa mogła mu się znudzić, ale to nie było takie marudzenie, tylko pisk. Czy może to próba wydawania jakichś nowych dźwięków? Sama nie wiem... Czy Waszym dzieciom to się zdarza? Tak poza tym to czy wiecie, czy w internecie można znaleźć filmik, na którym pokazują jak masować malucha po kąpieli? Szukałam ale jak do tej pory nie znalazłam niestety. Więc sama kombinuję, tj. podstawową zasadę znam, że tak głaskać trzeba, pociągłymi ruchami. No i wczoraj po raz pierwszy przy okazji tego masażu przekręciłam Mateuszka na chwilę na brzuszek, żeby plecki mu pomasować, i tak jak normalnie się drze, to był spokój i nawet wyglądał na zadowolonego i główkę trochę podnosił. Zresztą przewróciłam go myśląc, że może uda mi się wprowadzić mu jakieś miłe skojarzenie z leżeniem na brzuszku. Ale nie zapeszajmy, zobaczymy, jak dzisiaj się zachowa. Aha, jeszcze jedno - czasem wrzeszczy przy ubieraniu w kombinezon przed wyjściem na spacer. Kiedyś tak nie miał - czy Wasze dzieci się denerwują w takiej sytuacji? Doszłam do wniosku, że może po prostu za gorąco mu i się denerwuje, i dzisiaj np. najpierw się sama ubrałam, a potem dopiero jego, szybko wyszliśmy, no i w kocyk tak go nie owijałam przed wyjściem i niby był spokojny. Pozdrawiam tymczasem mam nadzieję ,że u Was wszystko dobrze K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zoska tez czasami wyda taki pisk,ze az wzoraj to ja sie przestraszylam. ale u niej to znak radosci i mam wrazenie bedzie tych odglosow coraz wiecej. ubieranie w kombinezon jest ok ale ogolnie to bym sie nie dziwila jak dzieci nie lubia bo przeciez ogranicza ruchy na maxa. moja raczej nie lubi czapki ale to tak przez moment i potem jest ok. tatus zostal godzinke z Zoska jako przygotowywanie do opieki nad nia jak ja bede w pracy i po powrocie okazalo sie ze zoska spi. pytam sie Nicka jak bylo,a on ze troche plakala. zaczelam go dalej wypytywac i sie okazalo,ze plakala 15 minut a reszte czyli 45 ja nosil. hmmm....troche mu wspolczulam bo ja jej nigdy takiej nie widzialam. no coz musza sie jakos dotrzec. zostawilam odciagniete mleko i troche wypila ale nie za duzo. musze znowu zaczac pompowac mleko aby sie do butli troche bardziej przyzwyczaila,ale tego nie lubie bo mi zawsze rozregulowuje piersi. teraz jak Zoska spi 9 godzin w nocy, to fakt ze jak sie budze to piersi pelne ale juz nie ciekna jak bylo kiedys. ogolnie czuje,ze produkcja mleka taka jak powinna byc. a druga rzecz to chce dzis zaczac naklejac plasterki no i mam dylemat bo ogolnie wiadomo,ze moze byc mniej pokarmu, ale oczywiscie nie musi. ja na tabletkach nie bylam juz kilka lat, tylko plasterki i mi i humor i chec dopisywaly. mam jeszcze kilk agodzin do namyslu, bo okresu jeszcze nie mam wiec nie ma roznicy w jaki dzien zaczne ale chcialabym chyba dzisiaj. ok spadam bo zoska spi a ja biore sie za obdzwanianie rodzinki w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniłek
witajcie wrześniowe mamusie! mój bobas w przyszłym tygodniu kończy 3 miesiące a nadal nie przekręca sie na boczki ani nie śmieje głośno. możecie mi napisac kiedy wasze dzieci nabyły te umiejętności? już nie mogę sie doczekać na pierwszy głośny śmiech! :) kasinska moja mała też czasem piszczy. pisków ma dwa rodzaje. :D jedne w czasie zabawy, takie z zadowolenia. drugie, bardzo rzadkie, takie nie wiadomo z czego jak u ciebie. ale wystarczy się do niej odezwać albo pogłaskać i sie uspokaja. filmiki o masaowaniu widziałam kiedyś na youtube ale linków nie mam. jeśli chodzi o ubieranie w kombinezon to zależy od nastroju. przeważnie jest spokojna ale zdarza jej się płakać. myślę że może sie niecierpliwić to raz a dwa kombinezon trochę ogranicza jej ruchy i nie może swobonie kończynami machać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Uffff.... przeżyłyśmy dzisiejszy dzień. Chrzciłyśmy Małą .... bałam się strasznie , ale nie było źle. Zrobiła wielkie wejście, czyla na początku darła sie tak że każdy w kosciele odwrócił głowę. Później ją ululałam i pięknie spała. Jeszcze protestowała przy zdejmowaniu czapeczki. Za to do konca mszy była grzeczna i śpiąca. Oleniga - zazdroszcze takiego długiego spanka. Moja budzi sie co 2 godz. i niestety domaga sie cysia nie tylko do jedzenia ale i do zasypiania. Kasinska - co do kombinezonu to ubieranie Lenki przypomina masakrę. Ale juz po włożeniu do wózeczka pięknie zasypia. Zmykam spać - została mi juz tylko godzinka przed nastepnym karmieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc laseczki, wpadlam sie pozegnac :) Jutro rano lecimy do Polski :) Samolot mamy o 9.20, po godzince bedziemy w Kopenhadze, tam poczekamy 2 godziny, znow godzina lotu i okolo 13tej zawitamy w Poznaniu :) Spakowalam siebie i Maksa w sumie te jego rzeczy takie malusie ze duzo miejsca nie zajely - poza tym nie biore duzo bo dziadkowie juz go niezle obkupili :) Dobrze ze w rodzinie jest pare maluszkow to nie musielismy sie martwic o wanienke lozeczko itp wszystko jest :) Troche sie denerwuje, nie powiem, to w koncu nasza pierwsza dluga podroz z maluszkiem i do tego lece sama ale jestem dobrej mysli :) Niestety rodzice nie maja internetu wiec z gory moje kochane zycze wam cudownych pierwszych swiat z maluszkami !! Bede tesknic za naszymi pogaduchami i na pewno po 4 tygodniach bedzie co czytac :) Izabelcia ja do Maksa mowie po polsku a Nels po angielsku - a prawie wszyscy znajomi po szwedzku :) Kasinska to moj c´hyba tez przechodzi ten trzymiesieczny kryzys bo tez mu nic nie pasuje od dwoch dni .. tez sie zastanawialam czy moze zabek bo zaczal tez wpychac do buzi co sie da a wczesniej tego nie robil .. A jesli chodzi o pisk to raz mi tak zrobil, byl w sypialni w swoim lozeczku a ja poszlam na chwile do kuchni, myslalam ze zawalu dostane malo sie nie zabilam tak gnalam do niego bo nigdy wczesniej tak nie krzyknal - ale nic mu nie bylo :) A ubierania tez nie lubi, raz jest lepiej raz gorzej ale przewaznie pierwsze minuty spaceru to ryk Anilek moj synek smieje sie glosno dopiero od jakichs dwoch dni, jutro skonczy 3 miesiace .. przekreca sie tylko z brzuszka na plecki chyba nerwy sil mu dodaja bo nie lubi na brzuszku lezec ;) Slonko gratulacje dla malej chrzescijanki :) 🌻 Oj jak juz pozno ide choc pare godzin sie przespac, to pa dziewczyny do zobaczenia po swietach 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slonko 26....nie pamietam ile twoj skarb ma tygodni ale czesto karmisz w nocy. przepraszam,ze sie wtracam !!! ja pamietam,ze Zoska od ok 4-5 tygodnia zycia spala przez 6 godzin lub wiecej. ale fakt,ze przed zasnieciem to karmilam ja tak z 3 razy, w odstepach moze godzinnych. czasami ja odkladalam do lozeczka i jak jej bylo jeszcze malo to znowu do cyca. tak pisze bo mi cie kochana szkoda, bo pewnie niewyspana chodzisz. az mi glupio bo ja spie cala noc jak zabita. moze podkarm ja czyms lub jak sciagasz w ciagu dnia swoim mlekiem i zobacz czy twoje dziecko nie jest glodne. przepraszam jeszcze raz i mam nadzieje,ze nie odbierzesz tego jak jakiegos pouczenia, tylko naprawde bym ci sama dala godzinke mojego snu gdybym tylko mogla. i z reszta nie tylko tobie...reszcie dziewczyn tez!!! :) ja juz ogladam zabawki dla dzieci w wieku 6 miesiecy i w zwyz. mamy duzo grzechotek, pajaczkow zwisajacych itd Zoska ma 3 miesiace, na gwiazdke bedzie miala 4 miesiace wiec ja juz chce jej kupowac konkretne zabawki. bede wrzucala link jak cos znajde ciekawego. niestety jak zauwaqzylam w Polsce zabawki drogie, w Stanach raczej przestepnie. ja szczegolnie lubie fisher price.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.toysrus.com/product/index.jsp?productId=3109734 http://www.toysrus.com/product/index.jsp?productId=2265260 http://www.toysrus.com/product/index.jsp?productId=3089609 http://www.toysrus.com/product/index.jsp?productId=3091233 http://www.toysrus.com/product/index.jsp?productId=2945323 ta lodoweczka to moj faworyt :) zaznaczam,ze wszystkie zabawki od 6 miesiecy,ale nam juz blizej niz dalej do takiego wieku :) oj chyba mam za duzo czasu....same przyznacie. ide sie pobawic z corka bo sama sie juz bawi chyba z 40 minut w lozeczku az mi jej szkoda,ze ma taka matke co przy kompie siedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Izabelcia---> spokojnie, jestem dość otwarta na sugestie. Dzisiaj w nocy nie było źle, Lenuś ( jutro konczy 3 mies) budzila sie co 4 godz. ale jak zwykle rano, tak od 4 godz. budzi sie co godzinke i nie chce spać bez cycusia w buzi. Jesli jej nie dam cysia to strasznie krzyczy. A czlowiek wtedy zmęczony, nie chce walczyć z rozkapryszonym Niemowlaczkiem. Wiem, ze powinnam być twarda i nie podawać jej cysia bo ona głodna wcale nie jest -kurcze ale nie umiem. Do tego dochodzi obawa ze Małej coś sie stanie, bo ostatnio ochrypnieta troche jest (skutek nie podania cysia). Oj, sama nie wiem ... Lenka nami rządzi i juz. Jeszcze ma sprzymierzeńca w tatusiu, który do humorków córuni podchodzi bezkrytycznie. do tego moje dziecko nie daje mi nic zrobic w domu, wymusza ciagłe zainteresowanie swoja małą osóbką. Sama bawi sie tylko rano, póxniej \"woła\" juz po 10 min. dziekujemy za mile słowka -własnie Lenuś mnie woła, buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki:) Ja tak szybciutko tylko powiedziec ze dzisiaj nasze pierwsze szczepienie:P;( Ale sie boje...:( Pozniej jeszcze odebrac paszport Francesco i do domciu:) Oleniga-niestety nic mi tutaj nie pomogli co do jakiegos zelu znieczulajacego... Nie maja nic takiego:( Karro-wysokich lotow ...... Oki zmykam sie przygotowac:) backspace-jejku widzialam Twoje zdjecia.... Boszzzzzzzze jaka laseczka z ciebie:D WOW!!!b A jak brzusio.... Nie widac zebys w ogole rodzila... Super!!! A Mia slczna dziewuszka, no ale wiadomo po kim;) no to papa... Trzymajcie kciuki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusi i pozdrawiam dzieciaczki ;) do Izabelcia78: Jeśli mogę coś doradzić (przeżyłam już zabawy dwóch synalków, a na wrześniówkach jestem z córeczką) uważam, że ta lodówka jest świetna i na pewno nawet dwulatka chętnie się nią pobawi. Fajne są też te zwierzątka, do których wpadają kuleczki - ja też raczej dla małej na święta kupę coś dla trochę większych dzieci, bo u nas takich zabawek dla niemowlaków cała torba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) U mnie już coraz lepiej :) mogę się ruszać, ale wczoraj to była masakra :( Byłyśmy dzisiaj z Wiki u neurologa, świetna babka :) stwierdziła, że Wiki pomyliła proporcje i w dojrzałych się urodziła, a nie w dziecięcych :) w każdym razie stąd problem z główką :) na szczęście :) musimy ją tylko odpowiednio nosić i układać a pominna pojawić się poprawa :) Tak poza tym to siedziałayśmy tam 5 godzin ponad, ale warto było, pani doktor dokładnie pokazała, jak co robić :) Z resztą Wiki przespała 4 godziny i teraz też śpi i nie wiem czy ją budzić, bo w końcu w nocy mi nie będzie spać :/ Karro my też życzymy Ci cudownych świąt :) Wiki też nie cierpi kombinezonu, w nocy śpi 4 godziny, od jedzenia do jedzenia, ale zje i idzie spać, ostateczni pieluszkę zmieniamy :) na święta chcę jej kupić http://www.allegro.pl/item484435007_pileczki_7_cm_polski_poducent_100szt_basenik.html wydaje sie być fajne :) Miłego wieczoru, wskoczę jeszcze na chwilę wieczorem :) Idę obudzić maluszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) Kasinska takie piski moga byc wywolane jakims bodzcem zewnetrznym na ktory my np. nie zwracamy uwagi... moj Mikolaj czasem tak ma, przeszkadza mu np. telewizor jak je albo rozmowa... ale czasem tez jest to znak radosci jak pisze Izabelcia... obserwuj malucha poprostu :) u nas z ubieraniem zaczyna sie problem jak ubranie krepuje ruchy... Mikolaj nie znosi czapki... Izabelcia co Ty za plastry uzywasz?... plastry antykonc. nie moga byc uzywane przez kobiety karmiace...:o a zabawki sa suuper... ja tez jestem za lodowka :) fajowa... sama bym sie pobawiła ;) A jak u Was z antykoncepcja?... ja mysle nad pigulkami z progesteronem tylko albo implantem (jest na 3 lata ale zawsze mozna wyjac).... Slonko gratuluje chrzcin :) ... musisz cos wykombinowac ze swoim maluszkiem, co 2 godz. to masakra... to kiedy Ty spisz kobieto? :o Brutta jak szczepienie??... Jest taka masc - emla sie nazywa ale dzisiaj bylam u lekarza i powiedziala ze to nie ma sensu, bo szczepienie trwa kilka sekund i kazala wziasc mleko gdyby maly nie chcial sie uspokoic po szczepieniu... to na przyszłosc... :) mam nadzieje ze wszystko ok :) 🌼 pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Birka ta zabawka jest super :) ... ja tez sie chyba skusze... musze tylko meza namówic ;) :)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×