Nastoletnie Matki ! Co Wy Na To ?!

Pilnie potrzebuje do pracy pracowników do obslugi poczty e-mail. Praca w domu. Potrzebny komputer z dostępem do internetu, oraz troche wolnego czasu. Dobre zarobki nawet do kilku tysięcy oraz okres próbny. sympatyczna133@buziaczek.pl

Mam ogromną prośbę do wszystkich nastoletnich matek ( czyli do tych, które urodziły najpóźniej jako 19 latki) Piszę pracę magisterską i bardzo proszę was o wypełnienie mojej ankiety. Proszę prześlijcie mi maila a ja wam wyślę ankietę. Będę wam bardzo wdzięczna!!!!! Błagam o pomoc!!!!!! anka_22@o2.pl

Ja urodziłam córkę jako siedemnastolatka, na wakacjach przed trzecią liceum. Moja Kalinka miała dwa miesiące, kiedy jej mama przeniosła się na zaoczne ( wyjątkowo pozwolono, ze względu na okoliczności), a chłopak dowoził mi dzidzię do karmienia. Uczyłam się po nocach, kiedy dziecko spało, kiedy gotowałam obiad czy siedziałam w parku- ciągle i wszędzie gospodarowałam dla siebie chociaż pięć minut. Zawsze byłam ambitna i nie chciałam, aby ktoś oceniał mnie przez pryzmat wczesnego macierzyństwa. Maturę zdałam bardzo dobrze. Postanowiłam zdać papiery na zaoczną administrację.chodziłam na uczelnię dwa dni w tygodniu, uczyłam się takim samym trybem jak w liceum. kiedy Kali spała, czy mama wzięła ją na spacer- ja się uczyłam. Na pierwszym roku miałam wysoką średnią i dostałam stypendium. Studia skończyłam. Teraz mam 29 lat, moja dwunastoletnia Kalina jest dobrą uczennicą, młodsza Inga w następnym roku pójdzie do zerówki. Byłam z nimi w Disneylandzie, stać mnie na to, żeby zabrać nas na wakacje za granicę- w tym roku byłyśmy we trójkę w Egipcie. Pierwszy facet mnie zawiódł, drugi tam samo. Radziłam sobie i radzę samodzielnie. Nigdy nie prosiłam rodziców o więcej niż potrzebowałam. I nie żałuję, patrząc na Kalinkę i Ingę, bawiących się razem na dywanie. Wiem, że gdybym wtedy nie urodziła Kalinki, moje życie potoczyłoby się inaczej. Kto wie, czy nie lepiej... ale kto wie, czy nie gorzej... pozdrawiam

Ja mam 15 lat i nie myślę jeszcze o seksie. Mam jeszcze na to czas... Moja koleżanka w wieku 17 lat urodziła synka. Wiem, że dziecko to ogromna odpowiedzialność. Na początku jak się dowiedziałam, że jest w ciąży pomyślałam, że sobie nie poradzi. Pomyliłam się. Weronika uczy się dalej a cała rodzina bardzo jej pomaga. Jednak są chwile złe i dobre. Uważam, że seks w takim wieku to szaleństwo. Dziecko oznacza koniec dzieciństwa i wejście w dorosłość. A chyba i w szkole i w TV mówią o zabezpieczeniach ale im szkoda kasy lub się lenią...

Nic nie ma do nastoletnich mam bo sama mając 18 lat dodam że 3 mies byłam po 18 ur. zaszłam DOPIero w ciąze... Byłam z jednym mężczyzną ( moim mężem teraz) I poczeliśmy naszą córę Adelę:D Mam aktualnie 21 i jestem najszczęśliwsza na świecie! Nie oddałabym tych chwil na nic innego!! Rozumiem jak dziewczyna ma 14-16 lat i jest w ciąży to już inaczej się patrzę bo to przecież dziecko!! Przeważnie rodzice się opiekują tym dzieckiem( chłopaka przeważnie nie ma bo tylko jak się dowiedział uciekł i słuch o niem zaginął, albo dziewczyna nie wie kto jest ojcem bo nie pamięta wogóle jakiejś imprezy!!) Z tego co się kojarzę teraz na MTV leci program ,,Licealne ciąże 1 i sezon 2'' i potem,,Teen Mom'' obejrzałam sobie to któregoś niedzielnego popołudnia, to niektóre naprawdę nie mają łatwo!! Dziękuje Bogu że mam swojego skarba! Jakbym urodziła wcześniej nie wiem czy dałabym radę:D Pozdrawiam;)

Jestem w drugiej klasie liceum. Pomimo iz wiem jakie beda komentarze, to opowiem moja ' historie'. Swoj pierwszy raz przezylam dokladnie 17 stycznia. Dosc wazna dla mnie chwila. Jak latwo policzyc jestem juz prawie w 5 miesiacu ciazy. Brzuszek mi sie zaokraglil, ale powiem szczerze ze nie wyroznia sie az tak. Chodze do bardzo dobrej szkoly w Warszawie, dobrze sie ucze. O mojej ciazy wiedza moi rodzice no i chlopak, ktroy sie wystraszyl. Pomimo obietnic, na zadna pomoc z jego strony nawet nie moge liczyc. Juz wiele lez za mna, ale wiem ze tez bardzo duzo ciezkich chwil przede mna. Juz powaznie zastanawiam sie nad adopcja, bo przeciez dziecko jest niczemu winne, a ja jestem zbyt mloda zeby mu zapewnic cokolwiek, tez nie chce obarczac moich rodzico taka odpowiedzialnoscia i wychowywaniem nie ich dziecka. Juz sa zawiedzeni. Pomagaja mi, moge na ich liczyc, ale wiem jak bardzo ich zawiodlam. Dopoki sie dziewczyny nie ustatkujecie, nawet o tym nie myslcie. 16letnie dziewczyny to jest jeszcze chyba gimnazjum! Wasza zabawa decyduje o zyciu niczemu niewinnemu malemu czlowieczkowi, ktory sie tylko urodzil. Nie wiem jaki to jest bol oddac dziecko jakiejs innej rodzinie, ale wiem ze bedzie mu tam lepiej. Chociaz po kazdym usg, kiedy moge uslyszec bicie jego serca, taka mysl mi nawet nie przechodzi przez mysl. Bo pomimo tego, ze jest wpadka i to dosc niefortunna to czesto sobie mysle jakby bylo cudownie je przytulic, zwlaszcza ze nosze je pod wlasnym sercem.

Hej mam pytanko jak jestem nie pełnoletnia i moja mama wezmie na siebie prawa rodzicielskie...to moze isc na wychowawcze??????

Moja córka ma 16 lat i jest w ciąży. Nie pochwalam, ale też nie jestem kategorycznie przeciw. Ma stałego partnera, który jest w stanie zapewnić im przyszłość. Ale świadomie się na to nie zdecydowała, raczej 'wpadka'

Cześć dziewczyny. Mam 19 lat i jestem w 3m-cu ciąży. Mam stałego partnera i powiem tak-chcieliśmy mieć dziecko za rok jak skończę klasę maturalną, ale dzidziuś się pośpieszył ;p i nie żałuje tego, jestem szczęśliwa. 19 lat nie wiem czy to za mało na dziecko czy w sam raz, uważam, że mam swój rozum i dojrzałam już psychicznie do tego, aby przekazać swojemu dziecku odpowiednie wartości. Ale zdarzają się dni kiedy czuję się naprawdę bezradna, nie wiem czy poradzę sobie w roli matki, czasem przychodzi strach, więc nie uwierzę, że 16latka jest już na tyle dojrzała, żeby wychować dziecko! Kobiety w średnim wieku mają czasem obawy jak każda z resztą kobieta, ale 16latka to jeszcze dziecko i myśli w tych granicach.

polecam http://nastoletnie-mamy.bloog.pl

Witam Jestem studentką i piszę pracę licencjacką na temat Wartości deklarowanych przez nieletnie matki. Ankieta jest anonimowa, mam ją w formie komputerowej i mogę wysłać na e- maila. Jeśli któraś z Was zna taką matkę, lub dziewczynę która jest dopiero w ciąży, ewentualnie sama jest nieletnią matką i zechciałaby taką krótką ankietę wypełnić, byłabym bardzo wdzięczna. Proszę o kontakt e-mailowy ( sylwia.pryszczepko@wp.pl ) , ewentualnie podanie swojego adresu żebym mogła wysłać ankietę. Pozdrawiam

Serdecznie zapraszam do wypełniania ankiety. Jest anonimowa. Wyniki będą użyte w pracy licencjackiej. http://www.ankietka.pl/ankieta/86132/problemy-nastoletniego-macierzynstwa.html Dziękuję z góry :)

Ja mam 18lat i mam juz rocznego synka. Zaszlam w cize gdy mialam nie cale 17 lat . Ojciec dziecka mial wtedy 22lata i zostawil mnie bo sie swojej mamusi przestraszyl. Teraz mam juz 18lat i jestem sama z moim synem,pracuje i wychowuje dziecko. Tatus michalka jest pozbawiony praw do niego ,a ja po malu ide do przodu i nie zaluje zadnej z mojej decyzji. Pamietajcie nadtoletnie mamy lub przyszle nastoletnie mamy to ze jestescie nastolatkami to nie znaczy ,ze nie dacie rady

A ja myślę, że każda sytuacja jest inna. Nie popieram 17 latek mówiących o świadomym rodzicielstwie - wg mnie jest to właśnie niedojrzałość. Bo co licealistka może powiedzieć o zarabianiu na rodzinę, dbaniu o nią itd? Głównie problem dotyczy utrzymania tego dziecka. Skoro ktoś decyduje się na dziecko ŚWIADOMIE to MUSI wiedzieć, skąd weźmie pieniądze, czy za trzy miesiące jak straci pracę będzie miał minimalne oszczędności itd.. Tak - można żyć na utrzymaniu faceta lub rodziców.. Jednak czy warto się tak poniżać? Mężczyzna prędzej czy później przestanie szanować żonę, która jest całkowicie od niego zależna i jestem o tym przekonana. A i rodzicom coś od życia się należy a nie tylko łożenie na dziecko córki. Swoje już wychowali. A jeśli chodzi o wpadki to myślę, że w momencie urodzenia dziecka młoda mama dojrzewa, kocha dziecko i nie da mu krzywdy zrobić :) Jednak świadome planowanie w tym wieku dziecka jest dla mnie niedojrzałością. A mówienie, że ma się starszego - UWAGA -> 20 letniego faceta hehe:) to to przyznam, że jest zabawne :) 20 letni chłopak owszem, może pokochać, ale czy potrafi być odpowiedzialny za rodzinę, dziecko? Dla 16 latki 20 latek to już dorosły facet, a tak naprawdę jeszcze tak samo niedojrzały jak 16 latka.

Witam, jestem studentką V roku psychologii i piszę pracę magisterską na temat wchodzenia w rolę macierzyńską przez nastoletnie matki. Potrzebuję wywiadów z dziewczynami, które zostały mamami przed 18tym rokiem życia. Proszę o kontakt dziewczyny z Lublina i okolic, które mogłyby się spotkać i porozmawiać. Będę bardzo wdzięczna za pomoc. mój e-mail: k-frydrych@wp.pl

nastoletnie matki do dupodajki ...tak było , jest i będzie .