2 tygodnie 10 kg mniej

od jutra zaczynam głodówkę, tylko woda i nic więcej, w dwa tygodnie chce stracić 10 kg no i mi się uda...albo i nie;] ale warto zaryzykować;) no mam czas do 20.01 a potem jak mi się nie uda to sobie pomogę w inny sposób...lepiej żeby się udało;] jak ttoś chce zacząć ze mną to zapraszam ..

10kilo ci ubedzie a w nastepnych 2 tygodniach nadrobisz i bedziesz 20kg na plusie, powodzenia..

hmm no więc się muszę z Tobą nie zgodzić bo już 2 razy głodowałam i mi spadło 15 kg łącznie, nie licząc 2 kg o mi przybyło, trzeba mądrze wychodzić z głodówki i potem zmienić swoje przyzwyczajenia...to się uda pozdrawiam

od jutra jestem z tobą :)

cudownie:*:*:*:*:* razem będzie łatwiej ale i tak pierwsze dwa dni są ciężkie ale potem to już coraz lepiej;) mam nadzieję że nam się uda

jeśli jest jeszcze ktoś chętny to zapraszam!!!!!!!!!

jak możesz to napisz wage i wzrost

mam 68 kf i 170 cm straszne to jet jak dla mnie ;( a ty ile wazysz i jaki wzrost masz??

i przez dwa tygodnie nie będziesz nic jeść? To sie tak daje?

wlasnie tak :) bedziemy pi wode juz kiedys nie jadłam 8 dni, teaz mam zamiar 14 na poczatku cięzko jet, ale potem po 4 dniach czujemy sie dobrze i lekko :)

no ja podobnie 170 i 64 heh nie da sie opisac tego jak sie czuje po 10 dniach woda smakuje tak cudownie eh juz sie nie moge doczekac

a ile lat masz?? hm... ja urodziłam dziecko dlatego tyle waze ;/ jeszcze 2 lata temu byłam strasznie chuda bo 49 kg przy 170 !!! byłam patyczakiem wręcz od ciąży jedzienie bardziej smakuje :)

oj ja mam 20 ale ja zawsze bylam przy kosci schudlam w tym roku z 80 dzieki głogówe no i teraz zostalo mi jeszcze te 10 kg i bede happy

z 80 , to bardzo ładnie :) gratuluje, chociaz pewnie gratulacje to juz slyszlas 100 razy ja mam 23 lata ale wiesz wlasciwie berdziej twoja waga jest idealna do wzrostu teaz wiec dlaczego chcesz chudnąc?? zle sie czujesz w swoim ciele??

ja tez sie pryzlaczam! jak nie schudne to zwarrrriuuuuuje! daje sobie czas do 8.02 - 15kg, dam rade;)

dziękuje;) 55 to mój cel od początku tego całego zamieszania z odchudzaniem na serio... nie moge powiedziec ze czuje sie źle bo w porównaniu do tego co bylo to jest naprawdę cudownie ale chce jeszcze nie wiem jak to wytłumaczyc...poprostu chce

kassss a jak to jest u Ciebie?? ile kg i cm?? razem napewno sie uda i bedzie latwiej zycze nam powodzenia;)

178cm i 70kg jak dla mnie za duzo. czuje sie strasznie gruba. trzeba z tym zkonczyc! razem!

mialo byc "skonczyc":)

dokładnie!!nie damy sie , no ale wytrzymać te 14 dni to tylko polowa sukcesu njgorzej jest potem trzeba sie caly czas pilnowac , jeśli się raz złamiemy to już po wszystkim...

najgorzej ze ja kompletnie nie mam silnej woli. probowalam juz milion razy i zawsze po tygodniu mialamm atak glodu i rzucalam sie na czekolade...:) tym razem bedzie inaczej, musi, musi, musi!

ja po tygodniu to potrafie siedziec w kuchni przy stole jak wszyscy jedza obiat itp. i mnie to nie rusza hehe ale kiedys to tez nie mialam silnej woli teraz jak juz wiem jak to jest gdy sie schudnie i teraz to za zadne skarby sie nie poddam trzymam za Ciebie kciuki dasz rade!!!

zamiast tej głodówki dietę oczyszczającą warzywno-owocową (1-2 tygodni) - jest bardziej zdrowa i nie chodzi człowiek głodny, a później niestety trzeba stosować wegetarianizm - bo będzie efekt jo-jo.

Co tak skromnie? Tylko 10? nie lepiej 20 w tydzień? :O

a ja zazdroszcze wszystkim ktore sa wytrwale i potrafia przeprowadzic diete , albo sie nie obrzerac ............ a byly czasy ze schudlam z 92 do 60 i wtedy czulam sie tak wspaniale....... niestety moja letargia i brak motywacji i chyba nuda , ciagle popychaja mnie do obzarstwa, dajcie typy jak wy sie motywujecie, ;)

no cóż...-------------> masz jakiis problem?? jak ci sie nie podoba to nie czytaj i nie pisz bede wdzieczna pozdrawiam

hmm ... Bo taki brak rozumu, zachęca do zajrzenia ... W końcu pracowałam w szpitalu, przy dietetyce ... :O

ja kupuje sobie za małe spodnie albo jakis inny ciuszek i "mierzę" je co kilka dni i tak ciągle az sie zmieszcze...troche to dziwne ale w moim przypadku skuteczne...

hmm dla ciebie to jest brak rozumu a dla mnie nie i na tym koniec.

Pewnie, że to Twoja sprawa... ale do czasu kiedy sama sobie krzywdę robisz ... Tutaj robisz to publicznie i nie masz prawa, do zachęcania, w sposób bezpośredni, czy pośredni - bo w ten sposób robisz krzywdę innym ... niemającym pojęcia o diecie!!! Mam prawo się nie godzić z tym i korzystam z tego!!! Święta są jeszcze, a Ty namawiasz do krzywdzenia własnego organizmu!!! Ile Ty masz lat? 15? czy mniej? :O