Dietka 500-600 kcal

ale ja nie chce miec takiego BMI nie chce byc chuda , chce stracic boczki i zmniejszyc objetosc bioder

:) ta opona wylewająca się ze spodni:(

Firanka27 dokładnie :) koszmar poprostu ...:(

O jejku jejku! Jaki tu ruch :) Nie spodziewałam się, że od razu spotkam tyle fajnych dziewczyn, z którymi razem będę dążyć do celu :) Któraś z Was pytała o to jakie ćwiczenia najlepiej robić. Jeśli chodzi o mnie to stawiam przede wszystkim na ćwiczenia aerobowe (na siłowni bieżnia, steper, orbitrek; w domu skakanka, rower stacjonarny, bieganie), bo to one spalają tkankę tłuszczową, a poza tym sprawiają mi dużo więcej radości, a przecież chodzi też o to, żeby sport był formą przyjemności i relaksu. Nie zaniedbam też ćwiczeń siłowych. Będę męczyć moje mięśnie na siłowni, ale można też robić to we własnym zakresie. Ja mam na przykład mnóstwo gazet z przykładowymi zestawami ćwiczeń, które można robić (polecam Shape\'a), ale można też sobie ściągnąć jakieś fajne ćwiczenia z netu albo kupić DVD z ćwiczeniami (obiło mi się o uszy, że seria z Cindy Crawford jest super). Ktoś pytał też o to jak zwalczyć wieczorny głód. Moje patenty... -umyć zęby -żuć gumę do żucia -wypić herbatkę zieloną/czerwoną/owocową - co kto lubi -ewentualnie zapchać się jakimś warzywem. Jeśli chodzi o konsekwencje diety przed którymi ostrzegają nas dziewczyny to ja jestem ich świadoma, bo to nie pierwsza moja próba z odchudzaniem i przechodziłam już przez zanik okresu itp., ale niestety szczerze mówiąc teraz nie mam ochoty się tym przejmować. Potrafię się odchudzać tylko dietami głodówkowymi, bo gdy nie widzę rezultatu od razu się zniechęcam. A jeśli nie wezmę się za siebie to dzieci i tak mieć nie będę, bo nie sądzę, żeby jakiś chłopak zwrócił uwagę na taki pasztet jak ja :P Tak więc w sumie nic nie tracę :P Później postaram się tu powrzucać fajne dania i jadłospisy do naszej diety, które wyszperałam w necie i prosiłabym Was o to samo ;) Im więcej pomysłów czym zapchać żołądek tym lepiej :)

Ja się zgadzam, że wszystko siedzi w głowie. Ja mam BMI 19. Usłyszałam nie dalej jak wczoraj "ale ty chuda jesteś". A ja się czuję fatalnie, bo przytyłam 2 kg. Zresztą w ogóle chciałabym jeszcze schudnąć. Zawsze wstydziłam się swojego brzucha i boczków. Teraz prawie ich nie mam, ma za to zespół jelita drażliwego i dalej nie lubię swojego brzucha, bo jest bez przerwy wzdęty. Nie, nie ma co mówić - nie będę kupować nowych dżinsów i udawać że nic się nie stało. Muszę schudnąć.

Aaaa... I jeszcze jedno... Jutro wyjeżdżam na kilka dni i nie będę mogła do Was zaglądać. Pamiętajcie jednak, że nie zrezygnowałam i od 2 stycznia znów będę z Wami :) Już nie mogę się doczekać!!!

Ja tam wolę pakować na siłowni. Nie cierpię aerobów, bo są nudne jak nie wiem. I jakoś nie potrafię się zmobilizować do ćwiczenia w domu. To już wolę wyciągnąć się na siłownię.

Dziewczyna_Szamana ja sie troche martwie okresem :( ale moze bedzie dobrze, nie ma co sie martwic na zapas

Pewnie, KroFa- nie ma co się martwić na zapas ;) Wszyscy na przykład ostrzegają przed jojo po takiej dietce, a czytałam relacje osób, które wcale go nie miały. Myślę, że z okresem jest tak samo i jest to sprawa indywidualna.

No i jeszcze obiecane jadłospisy :) Wyszperane na kafe ;) Późne śniadanie: średnie jabłko (70 kcal) Obiad: serek wiejski light z dwoma pomidorkami (150 kcal) Kolacja: gotowna pierś z kurczaka i surówka: (250 kcal). śniadanie: 2 marchewki, 0,5 jabłka, szklanka maślanki (130 kcal) Obiad: surówka (pomidor, brokuły, 2 łyżki kukurydzy z puszki) + 2 \"tekturki\" (czyli pieczywo Wasa ) (150 kcal) Kolacja: ryba pieczona w folii + kapusta kiszona + fasolka szparagowa (200 kcal) śniadanie: sałatka z tuńczyka (0,5 puszki tuńczyka w sosie własnym, sałata, pomidor, papryka, ogórek kiszony) (150 kcal) Obiad: jogurt naturalny 0% + jabłko (150 kcal) Kolacja: 0,5 opakowania warzyw na patelnię podsmażonych na łyżeczce oliwy z oliwek (120 kcal) śniadanie: 2 wafle ryżowe, grejpfrut, 4 mandarynki (210 kcal) Obiad: mały kawałek gotowanej piersi z kurczaka + surówka (200 kcal) Kolacja: 0,5 opakowania mrożonki warzywnej (\"mieszanka wiosenna\" czy coś w tym stylu, z kalafiorem, brukselką, fasolką szparagową, marchewką... pyszniutka ) (80 kcal) śniadanie: jogurt naturalny 0% (150 g) i 0,5 grejpfruta (150 kcal) Obiad: jajko sadzone bez tłuszczu z surówką (150 kcal) Kolacja: serek wiejski light z plasterkiem szynki, 2 pomidorami i kilkoma oliwkami (200 kcal). owsianka (150kcal) jogurt nat.(100) rybka duszona z warzywami (150) serek wiejski light+ kawalek banana (150) owsianka (150) jogurt nat (100) kurczak z surowka (180) salatka owocowa (120kcal) banan i mandarynka -150 serekwiejski light - 120 bulka ciemna 65 gram i do tego plaster sera liht hohland i plasterek pomidorka i ogorka -200 sok pomidorowy 330 ml -45 3 mleczne landrynki alpenlebe bez cukru 22 Ś: jajecznica z 2 jajek na odrobinie oleju (200) IIŚ: jablko (70) O: zupa warzywna nie przetarta + 1 wasa (120kcal) K: jogurt nat. + 1/2 banana (150kcal) Ś: jajko na miekko z wasa i pomidorkiem(120) II Ś: banan + mandarynka (120) O: flaczki (100) K: jogurt nat. ze slodzikiem i wiorkami kokosowymi (150) Ś : pol kubka owsianki na wodzie z odrobina mleka Przekaska : marchewka Lunhch : jogurt nat.+1/2 banana+ 1 lyzka zarodkow pszennych Obiado-kolacja: udko z kurczaka bez skory+ surowki Potem jak jeszcze zglodnieje : marchewka Ś: jajko na miekko +1 wasa (100) II Ś : jablko (60) O: 1 nalesnik (180) K: jogurt naturalny (100

I jeszcze trochę fajnych przepisów :) Też z kafe :) SAłATKA NR. 1- WIOSENNA~ 150 KCAL -1 jajko na twardo -pomidor -ogórek -2 rzodkiewki -2 łyżki kefiru -1 łyżka musztardy SAłATKA NR.2- Z CYKORII~ 155 KCAL -cykoria -2 łyżki kukurydzy z puszki -4 śliwki suszone -1/3 kubeczka jogurtu naturalnego SAłATKA NR.3- Z TOFU~ 215 KCAL -2 cienkie plasterki tofu -ogórek -papryka -duży pomidor lub 2 małe -por -3 łyżki kiełków -2 łyżki koperku -1 łyżeczka oliwy z oliwek SAłATKA NR.4- ORZECHOWA~ 150 KCAL -sałata (ilość dowolna -pomidor -papryka -2 łyżki orzechów włoskich SAłATKA NR.5- OWOCOWA~ 145 KCAL -0,5 jabłka -0,5 kiwi -0,5 pomarańczy -1 łyżeczka miodu -1 łyżeczka soku z cytryny SAłATKA NR.6- Z KURCZAKIEM~ 210 KCAL -150 g gotowanej piersi z kurczaka - sałata -brzoskwinia lub pomarańcza -1 łyżka rodzynek -cynamon KOKTAJL KAWOWY Z KAWAłKAMI BANANA- 160 KCAL -szklanka jogurtu naturalnego o% -0,5 małego banana -0,5 łyżeczki kawy rozpuszczalnej Wszystko razem zmiksować. JOGURT Z MANDARYNKą- 130 KCAL -mały jogurt naturalny (150g) -2 łyżeczki otrąb mandarynka PAPRYKA NADZIEWANA SEREM- 120 KCAL -0,5 dużej papryki -1/4 kostki chudego twarogu -1 łyżka mleka -0,5 pomidora -koperek/szczypiorek/natka pietruszki Twaróg rozgnieść widelcem, dodać mleko, a następnie pokrojonego w kostkę pomidora i posiekaną zieleninę. Twarożkiem nadziać paprykę. KASZA GRYCZANA Z SEREM- 200 KCAL -1/3 torebki kaszy gryczanej -0,5 serka wiejskiego light. Wymieszać razem. Ja dodaję jeszcze pomidora i koperek. SAłATKA Z KUSKUSEM- 235 KCAL -3 łyżki kaszy kuskus, przygotowanej zgodnie z zaleceniami producenta -cykoria -brzoskwinia -pomarańcza -1 łyżka pestek słonecznika -1 łyżeczka oliwy z oliwek -1 łyżeczka musztardy To jedna z moich ulubionych CHłODNIK OGóRKOWY- 150 KCAL -szklanka kefiru -0,5 dużego ogórka -koperek Ogórek zetrzeć na tarce, koperek posiekać, wszystkie składniki wymieszać. KANAPKA Z JAJKIEM- 135 KCAL -kromka chleba pełnoziarnistego -jajko na twardo -2 liście sałaty SAłATKA ZE SREM - 185 KCAL -pomidor -papryka -gruby plaster sera żółtego OMLET Z PAPRYKą I PIECZARKAMI- 205 KCAL -1 jajko -1 łyżka otrąb -1 łyżka mleka -4 pieczarki -0,5 papryki -1 łyżeczka oliwy z oliwek Podsmażyć pieczarki i paprykę na tłuszczu, jajko rozbełtać z mlekiem i otrębami. Masą jajeczną zalać warzywa, smażyć aż omlet się zetnie. SURóWKA MARCHWIOWO-JABłKOWA I MAśLANKA- 135 KCAL -2 marchewki -0,5 jabłkowa -szklanka maślanki Marchewki i jabłko zetrzeć i wymieszać. Zjeść, popijając maślanką.

CHRUPKIE KANAPKI- 180 KCAL -2 kromki chleba chrupkiego -2 liście sałaty -2 plastry sera żółtego -4 plastry pomidora 4 kotlety sojowe+ 200 g fasolki szparagowej (albo brokułów czy kalafiora jak ktoś woli)- 200 KCAL 4 mandarynki, grejpfrut, 2 wafle ryżowe- 210 KCAL RZODKIEWKOWY TWAROżEK- 185 KCAL -10 dag chudego twarogu -1 łyżka jogurtu -5 rzodkiewek -szczypiorek Twaróg rozgnieść widelcem, szczypiorek posiekać, a rzodkiewki pociąć w plasterki. Wszystko wymieszać i zjeść z 2 kromkami pieczywka chrupkiego. RULONIKI Z SZYNKI- 150 KCAL -4 liście sałaty -4 plasterki szynki drobiowej -4 łyżeczki serka homogenizowanego naturalnego -0,5 małej papryki -ogórek kiszony Ogórek i paprykę pokroić w paski. Na każdym liściu sałaty ułożyć po plastrze szynki, posmarować serkiem, ułożyć paski warzyw i zwijać w roladki. Fajna alternatywa dla kanapek SAłATKA GRECKA- 220 KCAL -1,5 papryki -2 małe pomidory -mały ogórek -0,5 cebuli -1/3 kostki sera feta liht -1 łyżeczka oliwy z oliwek 3/4 szklanki maślanki+ pomarańcza- 140 KCAL SAłATA Z MANDARYNKAMI- 170 KCAL -liście sałaty -5 małych mandarynek -0,5 małego kubka jogurtu naturalnego KURCZAK Z ANANASEM- 155 KCAL -10 dag piersi z kurczaka -3 plastry ananasa -1 łyżeczka oliwy z oliwek Kurczaka i ananasa pokroić w plastry i podsmażyć na oliwie z oliwek. Uwielbiam połączenie drobiu i owoców SZYBKA SAłATKA Z CYKORII- 130 KCAL -cykoria -3 plasterki szynki drobiowej -3 pomidory OMLET Z ZIELONYM GROSZKIEM- 280 KCAL -1 jajko -2 białka -1 łyżka mąki pszennej -2 łyżki mleka 2% -10 dag groszku z puszki -1 łyżeczka oliwy z oliwek żółtko oddzielić od białka. Wszystkie białka ubić na sztywną pianę. Dodać do niej mąkę, żółtko i mleko. Na patelni rozgrzać tłuszcz, wylać na niego masę jajeczną, na wierzchu rozsypać groszek. Smażyć aż omlet się zetnie. KANAPKI Z SARDYNKAMI- 190 KCAL -2 kromki pieczywa pełnoziarnistego -0,5 małej puszki sardynek w pomidorach -0,5 papryki -liście sałaty RYż Z WARZYWAMI- 200 KCAL -1/3 torebki brązowego ryżu -1/3 papryki żółtej -1/3 papryki zielonej -1/3 papryki czerwonej -cebula -czosnek -1 łyżeczka oliwy z oliwek Ryż ugotować. Na oliwie z oliwek poddusić czosnek, cebulę i pokrojone w paski papryki aż zrobią się miękkie. Dodać ryż, wymieszać. BANAN PIECZONY Z JOGURTEM I ORZECHAMI- 210 KCAL -duży banan -1 łyżka orzechów włoskich -cynamon -0,5 małego opakowania jogurtu naturalnego Banana obrać, owinąć folią aluminiową i piec przez 15 minut w temperaturze 200 stopni. Jeszcze gorący owoc rozgnieść widelcem, wymieszać z jogurtem i cynamonem i posypać orzechami. JOGURT Z KAWAłKAMI MELONA- 150 KCAL -szklanka jogurtu naturalnego 0% -0,5 szklanki posiekanego w kostkę miąższu melona

JOGURT Z KAWAłKAMI BRZOSKWINI- 170 KCAL -1 szklanka jogurtu 0% -średnia brzoskwinia FASZEROWANA PAPRYKA- 210 KCAL -1 papryka -10 pieczarek -jajko -0,5 cebuli -0,5 namoczonej w bulionie grahamki -kilka łyżek bulionu -przyprawy -zielenina Wszystkie składniki poza papryką wymieszać (oczywiście jeśli trzeba należy je rozdrobnić np. pieczarki). Masą nadziać połówki papryki, zapiekać około 15 minut. KURCZAK Z CUKINIą (BAKłAżANEM) I POMIDORAMI- 230 KCAL -10 dag piersi z kurczaka -0,5 cukinii -pomidor -1 łyżeczka oliwy z oliwek -2 ząbki czosnku -sok z cytryny Kurczaka, cukinię i pomidora pokroić w kostkę, czosnek przecisnąć przez praskę. Usmażyć całość na oliwie, skropić sokiem z cytryny.

Mam nadzieję, że się przyda ;) Jak będę miała chwilę czasu dodam jeszcze coś od siebie ;)

Dziewczyna_Szamana wow jasne ze sie przyda :) super jest :)

Przepisy fajne, ale jakby tak jeszcze ktoś przygotowywał mi takie frykasy... Bo ja to nie mam czasu i nie lubię gotować. Poza tym, no fajnie, kurczak z 2 plastrami ananasa. Tylko ja się pytam, co mam uczynić z całą resztą tego kurczaka? Jeść go przez tydzień? Prędzej będzie to poważne wyzwanie, żeby nie zjeść od razu. No i tak generalnie jest ze wszystkim. Otwieram puszkę - mam to jeść również jutro i pojutrze? Wyrzucić? A może... dołożyć więcej? Staram się kupować tyle, ile wolno mi zjeść na jeden raz, ew jeżdżę raz w tygodniu na zakupy i kupuje tyle, żeby było na każdy dzień. Jak zjem za dużo, to mi braknie, przy moim trybie życia i pracy wpaść do sklepu w ciągu dnia - nie da rady. NA SZCZĘŚCIE.

Ali ali Niektóre rzeczy można zamrażać. Tak robię na przykład z piersią kurczaka. Kupuję, dzielę na 4, każdą część zawijam w folię i fruu do zamrażarki. Potem gdy mam ochotę na kurczaka odmrażam jedną z nich i mam porcję akurat na jeden raz. Jeśli chodzi o inne jedzonko, na przykład w puszkach, staram się jeść je kilka dni pod rząd, ale żeby nie było nudno w różnych kombinacjach. Na przykład w poniedziałek robię sobie sałatkę z 1/3 puszki tuńczyka, w środę robię sobie z kolejną 1/3 puszki kanapki, a w piątek znów sałatkę ale inną. Tak samo robię np. z serem feta (3 różne sałatki, każda z 1/3 kostki) i z wieloma innymi rzeczami (ale nie wszystko dzielę na 3... nie myślcie, że mam jakąś obsesję na tym punkcie ;) ). Ja mam też to szczęście,że mieszkam z rodziną, która pochłonie wszystko czego ja nie dam rady, więc nic się nie marnuje ;) Jeśli chodzi o czas przygotowywania to część faktycznie jest trochę pracochłonna, ale np. większość sałatek to kwestia posiekania i wymieszania składników. Z resztą ja nikogo broń Boże nie namawiam do korzystania z tych przepisów :) Jak się komuś przyda to fajnie, a jak nie to na pewno znajdzie sobie własne menu. Przecież można jeść owoce, warzywa, jogurty, chrupkie pieczywo, mrożonki warzywne- można z tego przygotować fajne danka w przysłowiowe 5 minut albo i to nie :)

Aaa... Mam jeszcze pytanie do Was... Możecie mi polecić jakiś fajny preparat z witaminami, żebym mogła uzupełnić w organizmie niedobory spowodowane dietą? Zupełnie nie mam doświadczenia w tej kwestii.

I jeszcze jedno... Planujecie brać jakieś wspomagacze? Jeśli tak jakie polecacie?

Nie no przepisy są super, tylko jeszcze mi się zamarzyło, jakby ktoś dla mnie przygotowywał te frykasy. Ja mam strasznie problemy z jedzeniem. Chcę odżywiać się zdrowo, a mam arcyniezdrowy tryb życia, brak czasu i tak dalej. Najgorsze jest to, że wracam do domu często po 20 i wtedy jeść cokolwiek to w ogóle zabójstwo. Kupuję szczerze mówiąc gotowe surówki, sałatki, gotowego tuńczyka albo łososia z grilla. Zresztą - jakoś po prostu mi nie smakuje wszystko, co sobie sama przygotuję...

No i dobrze ;) Każdy ma własny sposób na jedzenie, a taka dieta pozwala dopasować menu do swoich upodobań i trybu życia.

kochane dziewczynki1 wlasnie wrocilam z wieczornego piffkowania na razie ciesze sie jego smakiem bo wiem ze juz niedlugo nie bedzie mi wolno;) ciesze sie ze tyle dziewczyn ma samozaparcie mam nadzieje ze to nie skonczy sie jak zwykle na cafe trzymajcie i pozdrowki

Super przepisy !!!!

Cieszę się, że się Wam podobają, ale przypominam, że nie ja jestem ich autorem ;) Ja je tylko wyszperałam z otchłani internetu ;) Mogę Wam za to sprzedać kilka fajnych przepisów na sałatki i surówki. Wartość kaloryczną mierzyłam sama na oko, więc może być troszeczkę wyższa/niższa niż w rzeczywistości, ale nie sądzę, żeby różnice były wielkie. Ma się wprawę ;) SAłATKA JABłKOWO-SELEROWA (130 KCAL) -średnie jabłko -pół selera -plasterek sera żółtego light -sok z połowy cytryny -2 łyżki jogurtu. SAłATKA BROKUłOWO-PIECZARKOWA (150 KCAL) -jajko na twardo -miseczka brokułów -10 dag pieczarek -pół cebuli -2 ząbki czosnku -łyżka musztardy -łyżka jogurtu -2 ząbki czosnku SURóWKA Z SUSZONYMI śLIWKAMI (150 KCAL) -miseczka kapusty kiszonej -marchewka -pół jabłka -5 śliwek suszonych -1 łyżeczka oliwy z oliwek -pieprz Jak się zje wieczorem to nie ma możliwości, żeby rano nie wylądować w kibelku ;) SURóWKA Z RZODKIEWKAMI (80 KCAL) -pęczek rzodkiewek -2-3 ogórki kiszone -liście sałaty -3-4 łyżki jogurtu naturalnego -koperek FETA Z WINOGRONAMI (200 KCAL) -1/3 kostki sera feta -0,5 szklanki winogron -liście sałaty -łyżeczka oliwy z oliwek SAłATKA JAJECZNO-OGóRKOWA (140 KCAL) -jajko na twardo -2 ogórki kiszone -1 ogórek zwykły -liście sałaty -koperek -2-3 łyżki jogurtu naturalnego. Na razie tyle, ale będę na pewno dorzucać nowe przepisy. Przed nami wiele miesięcy wspólnego dietowania- jestem pewna, że odkryjemy wspólnie wiele fajnych, niskokalorycznych dań :) Jak będziecie miały jakieś propozycje to dopisujcie koniecznie! Tymczasem... dobranoc :) Kolorowych snów :)

Oooo! Idealny topik dla mnie :) Oczywiście przyłączam się jak od 1 stycznia!!! Do wiosny, a już na pewno do lata muszę mieć figurkę wartą grzechu :) Dziękuję autorce za podanie jadłospisów i przepisów- ale pyszności będę jadła, ho ho ho :)

No i oczywiście zapomniałam powiedzieć coś więcej o sobie! Mam nadzieję, że to, że jest jeszcze wczesny ranek mnie usprawiedliwia :P Wiek- 20 lat Wzrost-160 cm Waga-75 kg

cześc dziewczyny ,witam nowe;-) ale tu ruch..fajnie,że coś się zaczyna dziać oby jak najdlużej. Ja już po kawie i po dwoch kanapkach z bialym serkiem.Wczoraj wypilam jedno piwko z sokiem malinowym,skusilam się:( .Dziś postaram się zjeść malutko,k 15 najwyzej miseczkę rosolu,a wieczorem marchewkę będe chrupać.A wy od kiedy w końcu zaczynacie walczyć od teraz czy od 2?..chyba ,zę od 1szego? ja po sylwestrze pożegnać się trzeba będzie z alkoholem:) dziewczyna Szamana dzięki za fajne przeposy dużo tego ,napewno sie przyda;-) i milej zabawy Ci zyczę bo pewnie już na sylwka wyjechalaś . Już po ćwiczeniach jesteście? Aha,co do wspomagaczy ,ja mam blonnik z ananasem będe go zazywac od jutra ,nie mam zbytnio dośwaidczenia z takimi tabsami,więc się nie wypowiadam.Może ktoraś jadla ten blonnik i coś wie na ten temat czy pomaga czy gówno daje?:P

ja zaraz uciekam pedalować..za godzinkę na godzinkę;-)) jak by się żadna nie odezwala do tego czasu ,zyczę udanego sylwka bo nie wiem kiedy tu zagladne chyba dopiero w środę...trzymajcie się ostro ,damy radę;-)

Tilla, ja zamierzam walczyć od 1 stycznia. Tak magiczna data :) Też życzę wszystkim udanego sylwestra! Nie szalejcie za bardzo z jedzeniem mimo, że dla wielu z Was to pewnie ostatnia noc przed dietą :)

przepisy super juz dzis wypróbowałam i pyszne było a co najwazniejsze nie tuczy :) dzis mój 3 dzien pilnowania tego co jem :) jakoś leci, ale słodkosci mnie otaczaja i mimo, ze nie jestem głodna to normalnie zmieściłabym sporo ciasteczek:) juz nie moge sie doczekac kiedy do mnie dolączycie , bo samej mi smutno :( w sylwestra sie wybawcie dziewczyny, bo to bedzie ostatnia wasza szalona noc :) z jedzeniem oczywiście :) papa pozdrawiam :*