Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość róża kolczasta kłuje

niepewność przed ślubem, niepewność w związku

Polecane posty

Gość róża kolczasta kłuje

czy są tu kobiety, mężatki bądź nie, które zastanawiają sie czy to na pewno ten.. czy dobrze robię będąc nim... ja nie jestem pewna na 100 procent czy mój partner jest tym jedynym, czuje sie zagubiona, potrzebuje rozmowy, wsparcia, wymiany zdan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak mialam w poprzednim
zwiazku. Teraz nie mam .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to trudnee
Ślub potrafi nieźle wystarszyć. Dlatego może obecnie tyle osób deklaruje że woli żyć bez przysięgi małżeńskiej. Też dlatego że młodzi ludzi przechodzą zawody miłosne, tracą zaufanie do swoich partnerów, a mimo to trwajaprzy nich, bo sa przekonani ze z następnym partnerem bedzie podobnie. Inni wciąż szukaja i nie potrafią znależć satysfakcji. Jedno jest pewne, żeby sprawdzić i sie przekonać, trzeba podjąć to ryzyko, lub jak kto woli wybrac sie w tą wedrówkę i nalezy pamiętać, ze jest to wędrowka z biletem powrotnym. Istnieją rozwody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaatylda
ma identyczni.. ponad 2 lata razem, kocham Go... a jednak.. wątpliwości są... czy to w ogóle miłość? czy tak byc powinno? chętnie z kims porozmawiam o tym na priv..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maximus28
niepewnosc w zwiazku.Mimo ze to jest forum dla kobiet to chcialbym porozmawiac o problemie niepewnosci w zwiazku.Dotyczy on takze mezczyzm.Daje kobiecie wszystko co umiem dawac i chce dawac..uczucia,szacunek,zainteresowanie..pragne by wiązala ze mna swoje i moje plany.Wszystko jej sie we mnie podoba lecz...Ona jest po kilku związkach i zapewne ma to tez wplyw na jej życie.Mimo ze Ona uwaza ze daje jej naprawde duzo i nikt nie dał jej tyle co ja to nadal jest niepewna.Jeszczejest problem ze odezwał sie tez jeden z bylych partnerow mojej dziewczyny i zrobił niezly balagan w naszym zwiazku i wydaje mi sie że to tez dzieki niemu wprowadzil niepewnosc w zyciu mojej partnerki.Co począc?? czy niepewnosc jest dobra bo moim zdaniem niepewnosc wszystko psujeJak z tym walczyc czy mozna pokonac niepewnosc? co mozna zrobic? prosze was drogie panie o rady o wasze zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przed pierwszym małżeństwem miałam wątpliwości, spore. moja przyjaciółka potem powiedziałam, że po którejś rozmowie ze mną chciała mnie prosić żebym nie wychodziła za tego faceta, bo robię to z niewłaściwych powodów. miała rację. z perspektywy czasu uważam, że jeśli jest cień wątpliwości, nie powinno się tego robić, bo czasem instynkt, podświadomość, intuicja, czy co tam, daje nam znak, że coś jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierze ze jesli to jest TO, po prostu sie wie i nei ma watpliwosci ale wiem tez, ze zycie nie jest czarno biale i watpliwosci moga zawsze byc zwla jaks ei nie trafilo na ideala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlldlllllllll
Zgadza się, jeśli to jest to - NIE MA SIĘ WĄTPLIWOŚCI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnie nic nie jest krystalic
znie białe. czasem wątpliwości to tak naprawdę zwykły strach przed decyzją. jeżeli niepewność jest "przejściowa" to znaczy że wszystko OK :) radziłabym wyjechać gdzieś sama, ew. z przyjaciółką. pochodzić po plaży. "przemyśleć wszystko. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewnastef
jestem z Nim on ponad 5 lat ..... przez ostatnie parę miesięcy mam ogromne wątpliwości... jednego dnia kocham pragnę doceniam ...następnego myślę że jest beznadziejnie ... mam dość .... nie wiem co powinnam zrobić ... jak się przekonać .... czuję się fatalnie .... mówiłam mu o tym chciałam z nim pogadać ale zawsze zostaje obrócone w żart i ominięte dużym łukiem ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaR88
Witam za kilka miesięcy wychodzę za mąż, mój przyszły jest cudowny ale czasami myślę że żyjemy w dwóch innych bajkach a nasze światy zeszły się przez przypadek . Romantyzm,myślę że jak ktoś po prostu go nie ma to nie wydusimy z naszego mężczyzny nawet gromem.Boje się że po śłubie się zmieni ,że zacznie oszukiwać tym bardziej że lubi kłamstwa dziwne bo mało szkodliwe kłamstewka w sytułacji gdzie prawda jest o niebo lżej przyswajalna . Czy każda kobieta tak się czuje??Ciesze się ale strach zabija to szczęście ... Co robić?help

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mialam zadnych watpliwiosci. kochamy sie szanujemy i ufamy sobie... 6 lat razem minela faza zauroczenia pozostalo trwale uczucie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×