Jakie mieliscie oceny w liceum?

Miałam bym bardzo dobre swiadectwo gdyby, nie troja z fizykiki jaka miała, poprzez niechęć profesorki fizyki do płci pięknej (której niestety przedstawicielką nie udało jej się zostać-była starsznie brzydka) miała za skórą. Bardzo faworyzowałą swoją klasę. I kiedy po podsumowaniu pierwszego półrocza okazało się, że klasa B (tacy byliśmy dobrzy!!!) ma lepszą średnią od klasy F, stwierdziła iż tak nie może być i już ona się o to postara. Oczywiście dotrzymała słowa. Tylko nieliczni uchowali dobre stopnie z fizyki nie tylko na koniec roku ale i liceum. Ja niestety swojej czwórki nie wybroniłam - moja jedyna trója na świadectwie maturalnym. Ale urazy nie żywię. Wiedziałam, że moja wiedza zasługuje na więcej - na studiach było już 4 u największego szowinisty wśród pedagogów pOLITECHNIKI :o)

"Miałam bym" zniechęciłaś mnie do dalszego czytania :o

miedzy 4 a 5 nie to zebym sie chwali:P

jechałam na obciągu u dyrektora by móc zdać z klasy do klasy

slabe :o ale mature napisalam lepiej niz niektorzy co mieli lepsze niz ja:P

to bylo mineło juz nie wroci.... ja pamietam z liceum ludzi... wypady na piwko.. na wagary.. wycieczki.. juz nie pamietam jakie mialam oceny a skonczylam liceum 1,5 roku temu... ostatnio spotkałam znajomych z liceum, było mi tak miło że aż chcialam wrocić :) ciesz się zyciem a nie zajmuj dupy stopniami...

znacznie lepsze mam oceny na studiach

Miałabym zadowolony?

dla mnie były wazne oceny i średnia, mam jakies priorytety w zyciu!!

:)

dzięki mojemu talentowi do obciągania oczywiście:)

moja zyciowa dewiza to "nie wychylac sie"

^^ zgadzam sie z postem -> ty idiotko na pewno blondynka

a ja włąsnie miałam tylko takich ludzi w liceum jak Ty i przez to za nimi nawet nie przepadam, bo im bardziej zalezało na ocenach i wyscigu szczurach niz na innych ludziach.zwykli egoisci, myslacy tylko przez 4 lata o ocenach i wkuwaniu..znacznie fajniejszych mnie nadgorliwych i bardziej dojrzałych emocjonalnie i mądrych ludzi(dla ktorych były wazniejsze priorytety niz oceny no miłosc, przyjazn) poznałam na studiach Nie sądzę,ze umierając bedziesz myslała o ocenach z fizyki?heheale raczej o tym ile dobrego na tym swiecie.dla innych zrobiłaś!!!

u mnie w klasie nie ka kujonów i za to ją lubię :D najwyższa średnia w klasie to 3,92 :D i przynajmniej z tymi ludźmi można normalnie pogadać :D

to nie chodzi, o to, zeby sie słąbo uczyc, nie miec dobrych ocen, ale zeby sie na tym nie skupiac!!po sa kurna wazniejsze sprawy

trudno mieć dobre oceny nie skupiając się na nauce :o

miałam bardzo zróżnicowane oceny...3 z męskich przedmiotów typu Fizyka czy Matematyka,4 z damskich Biologia i Polski,5 z przedmiotów medycznych takich jak Łacina czy Interna

do taka jedna, moim zdaniem myslisz pojecia, ocena to nie to sama co nauka...mozna umiec zajebiscie duzo, a dostac 3 albo 2 bo nauczyciel cie nie lubi i juz, a mozna dostac 5 na piekna twarz!!!wiec nie zawsze jedno ma z drugim cos wspolnego!!Uwazam, ze wiedze trzeba jakas miec i trzeba sie uczyc, ale nie dla ocen!!!ale dla siebie!!wiekszosc tych kujonow nie uczy sie z checi poznania wiedzy z ciekawosci poznawczej, ale dla sredniej!!!ła motywacja, a jak jest zła motywacja, wiele sie zapomina, a jak sie wkuwa to przewaznie sie zapomina po jakims czasie!!!czasem ci co maja gorsze oceny, wychodza bardziej nauczeni niz ci z 5 tkami!!bo kto sie uczy dla siebie, a nie dla ocen, wiecej z tego wyniesie!!!

NIEKTORZY TACY JAK ASIA, MAJA CHYBA TAK NIECIEKAWą OSOBOWOSCI, ZE CHCA JA ZATUSZOWAC...CHWALAC SIE DOBRYMI OCENAMI!!CO KOGO ,OBCHODZA TWOJA OCENY Z LICEUM LASKA?CZY ZE STUDIOW???GOWNO NAS ONE OBCHODZA!

Miałam dobre z przedmiotów które były mi potrzebne na studia. Inne olewałam, ale jak nauczyciel wiedział że z kogoś nic nie będzie to przepuszczał i tak:)

dfdwff napisała "NIEKTORZY TACY JAK ASIA, MAJA CHYBA TAK NIECIEKAWą OSOBOWOSCI, ZE CHCA JA ZATUSZOWAC...CHWALAC SIE DOBRYMI OCENAMI!!CO KOGO ,OBCHODZA TWOJA OCENY Z LICEUM LASKA?CZY ZE STUDIOW???GOWNO NAS ONE OBCHODZA!" święta racja

lalalal ale głupia jestes

przyzwoite,ale na studiach miałam lepsze

BEZNADZIEJNE

w szkole średniej z historii miałem 3 plus ,a w podstawówce miałem czwórę

nie pamiętam ocen z liceum, za to pamietam wspaniałych ludzi, spotkania przy piwie, wagary!!ale Ty pewnie nie masz wspomnien

kur... znowu ten topic?? jak go widze to mnie w kiszkach skręca ;/ popieram poprzedni wpis ^^

całkiem dobre miałam:P

...tragiczne... żałuję, że nie chciało mi się uczyć