Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamil135

pierwsza randka

Polecane posty

Gość kamil135

mam pytanko... smsuje z pewna dziewczyna od 4 miesiecy, jestem troche niesmialy, mowimy sobie mile i cieple slowka w stylu "kochanie", "kocham cie" ona mowi ze mnie kocha, wymienilsmy sie fotkami. teraz nadszedl czas na pierwsze spotkanie a ja wogole nie mam doswiadczenia z kobietami ;/. a moje pytanie brzmi: - o czym rozmawiac z dziewczyna jak prawie wszystko o sobie wiemy? - jak sadzicie czy taki wirtualny zwiazek ma szanse przetrwac? macie jakies sposoby na stres podczas spotkania (tak zeby sie bardziej wyluzować czy cus)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- o czym rozmawiac z dziewczyna jak prawie wszystko o sobie wiemy? odp to ułatwia rozmowe, bo sie znacie wiecie co i jak. Jakie tematy srawiaj radosc itp:) - jak sadzicie czy taki wirtualny zwiazek ma szanse przetrwac? odp tak. zalezy od was. Niczym sie nie rozni od tego w dusco lub barze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ellinka jesteś super
dasz rade kamil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak musisz ją poznać
Pytaj ją co lubi czym się zajmuje o czym marzy jakie ma plany życiowe tzn co by chciała w życiu osiągnąć.. dla nas kobiet wazne jest to aby facet wiedział jakie mamy potrzeby, co lubimy robić, czytać, ogladać.... ale z tym kocham to chyba się zagalopowałeś troszke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil135
A czy powinienemjej powiedziec, ze jestem prawiczkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noooooooooooooo
kamil135 widać jak na dłoni że nie masz więcej niż naście lat a to pierwsza dziewczyna z jaka masz taki nie jako bliższy kontakt i chłopie już jesteś zauroczony w samych sms'ach , nic zdarza się każdemu :P Pomijam że słowo "kocham" w Twoim przypadku ma wartość mniej więcej taką jak złotówka po 89 roku. Widać też że dziewczyna w podobnym wieku co ty. A co stresu to nie ma sprawdzonej recepty,dopada każdego , a co można doradzić, jeśli widzisz że się jako tako dogadujecie to pamiętaj że ona tez chce wypaść dobrze i też się denerwuje, najlepiej w sumie to się nie nastawiać że coś z tego wyjdzie wtedy będziesz czuł się najbardziej swobodnie. A do samej randki, źle że nie macie żadnych tajemnic. Staraj sie być mimo wszytko tajemniczy, zostawiaj niedopowiedzenia, żartuj, miej poczucie humoru, czuj się swobodnie, opowiadaj o sobie, ale się nie przechwalaj, nie buduj na siłę dobrego obrazu w jej oczach bo to widać. kiedy ona mówi o sobie słuchaj i zadawaj pytania dotyczące tego co mówi. Kiedy o czymś opowiadasz to staraj się opowiadać w sposób barwy. Dziewczyny mają bardzo wrażliwą wyobraźnie i lubią sobie wyobrażać różne obrazy. Jeśli o czymś opowiadasz to niech to będzie coś ciekawego np coś co Ci się przytrafiło. Odpuść sobie rozmowę o polityce, filmach, szkole, notowaniach giełdowych, pogodzie, nie poruszaj spraw przyziemnych. Stosuj również różne aluzje itd. I co najważniejsze nie trzymaj się sztywno tego co pisze bo wtedy też się nie uda :) To co na górze napisała "tak musisz ją poznać" to też bardzo cenne rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok dziekuje wam bardzo za rady, jak sie z nia spotkam to napisze jak bylo :) (post z prawiczkiem nie byl muj!) jak co to piszcie jeszcze jakies rady w mojej sprawie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak by cos szło nie tak
to wywal pytonga na stół i jazda, zobacz jaka bedzie jej reakcja i potem tu napisz bo tez jestem ciekaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mój przez ó a nie u
ludzie nie kaleczcie języka aż tak bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
usmiechnac sie:) Spjrzec w okno i rzec.. ale ładne niebo dzisiaj temat znajdie sie sam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skoro masz zamiar się z nia spotkac to dlaczego pytasz czy taki wirtualny zwiazek moze przetrwac? mysle, że jezeli ona jest tak Toba zauroczona jak Ty nia to chocby tam bylo nei wiem jak dretwo na tym spotkaniu to jej to nie bedzie przeszkadzac... no i nie badz niesmialy... a przynajmniej nie za bardzo... czy to sa rady? jak tak to przepraszam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda ze autor sobie poszedl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może ją
przytul

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie chcę Cię martwić ale stres+niezręczna cisza to ciężkie problemy i trudno sobie z nimi poradzić. Jedyną znaną mi metodą na stres jest się napić, ale akurat przed randką nie polecam bo jeszcze laska poczuje i będzie myślała że ma do czynienia z alkoholikiem:D Za to na niezręczną ciszę - przygotuj sobie jakąś listę tematów i naucz się na pamięć, nie ma rady... Najlepiej "nazwij" każdy temat jakimś hasłem i naucz się na pamięć ciągu haseł. A jakie tematy? Weź kartkę i wypisz wszystko o czym byś chciał jej opowiedzieć lub zapytać. Np. co ci się przydarzyło o czym nie wie, zapytać gdzie wybiera się na ferie jeśli jeszcze o tym nie rozmawialiście...Szkoda ze tak dużo o sobie wiecie, ale się postaraj. Ostatnio byłam w kawiarni i tuż obok mnie siedziała para właśnie na 1 randce. O czym rozmawiali? O swojej pracy, kto jakie ma wykształcenie, kto z kim mieszka, co robią po pracy, facet powiedział że nie ma jakiegoś konkretnego hobby, ewentualnie sport... Potem mówił lasce O NIEJ. Co o niej pomyślał za 1 razem, jakie ma wrażenie, cieszy się że podchwyciła kontakt... I chyba nie było ani chwili ciszy. Najlepszy patent kiedy randka zaczyna się rwać? Skończyć. Lepsza półgodzinna a dobra, niż 2 godz przeciągana na siłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i prawda, chociaż ja na jedynej randce jakiej byłam, byłam z facetem 11 lat starszym (nie śmiać się bo zabiję!!! :D ) w dodatku cudzoziemcem:) i tematy były (ale my się wcześniej spotkaliśmy 1 raz i nie wiedzieliśmy o sobie kompletnie nic). Było śmiesznie, bo ja z góry założyłam że to ostatnia (miałam wtedy 18 lat, on 29) tylko nie miałam co robić, a on się cały czas starał, ale w rezultacie to ja bawiłam się lepiej bo się nie stresowałam, a jemu z nerwów ciągle brakowało pomysłów, choć widziałam że ma coś na końcu języka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polecam ciekawa stronke www.lover.pl dzieki Etincelle de nuit za tak wyczerpujacego posta i za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×