jakie słowa faceta potrafią wyprowdzić kobietę z równowagi?

\"tak wiem, dupek ze mnie\" - kiedy próbuję tłumaczyć, że jego słowa/zachowanie sprawiły mi przykrość \"przepraszam, że znowu tak wyszło\" - jak wyżej, później jest tekst o dupku:D \"Ale czego ty właściwie ode mnie oczekujesz?!\" \"jak ci wygodnie\" \"wyłączyłem telefon, bo wiedziałem, że będziesz zła, że nie dotrzymałem słowa\" - rozbrajające:) \"gdyby tak połączyć twój intelekt i tyłek mojej byłej, wyszedłby ideał\" i wisienka na torcie, czyli teksty na zakończenie znajomości: \"bo ty się niepotrzebnie tak zaangażowałaś\" - podsumowanie 6 letniego związku:) \" a czego się spodziewałaś?! 2-3 dni w tygodniu spędzałaś na uczelni w innym mieście, czułem się samotny!\" - na pytanie, dlaczego mnie zdradzał :D \"nie chodzi o ciebie, tylko o mnie...\" tiaaaa \" wiesz, ja się boję stałego związku\" (nie mogłam się powstrzymać przed rechotem) \"bo ty masz prawie 24 lata, niedługo pewnie będziesz chciała wyjść za mąż i rodzić dzieci, a ja się muszę wyszaleć\" - facet był parę miesięcy młodszy eeehhh, piękne czasy:) jak mi się coś jeszcze przypomni to dorzucę

"tak wiem, dupek ze mnie" - kiedy próbuję tłumaczyć, że jego słowa/zachowanie sprawiły mi przykrość "przepraszam, że znowu tak wyszło" - jak wyżej, później jest tekst o dupku:D "Ale czego ty właściwie ode mnie oczekujesz?!" "jak ci wygodnie" "wyłączyłem telefon, bo wiedziałem, że będziesz zła, że nie dotrzymałem słowa" - rozbrajające:) "gdyby tak połączyć twój intelekt i tyłek mojej byłej, wyszedłby ideał" i wisienka na torcie, czyli teksty na zakończenie znajomości: "bo ty się niepotrzebnie tak zaangażowałaś" - podsumowanie 6 letniego związku:) " a czego się spodziewałaś?! 2-3 dni w tygodniu spędzałaś na uczelni w innym mieście, czułem się samotny!" - na pytanie, dlaczego mnie zdradzał :D "nie chodzi o ciebie, tylko o mnie..." tiaaaa " wiesz, ja się boję stałego związku" (nie mogłam się powstrzymać przed rechotem) "bo ty masz prawie 24 lata, niedługo pewnie będziesz chciała wyjść za mąż i rodzić dzieci, a ja się muszę wyszaleć" - facet był parę miesięcy młodszy eeehhh, piękne czasy:) jak mi się coś jeszcze przypomni to dorzucę

ZARAZ!!!!no przeciez zrobie! Teraz juz musze??? nie wiesz gdzie jest moja koszula? ale o co ci chodzi "znóóóów" ty zawsze muisz dwa razy ogladac to co chcesz kupic?! jak jedziesz ! skrecaj , patrz w lusterka~!łooo matko ile zjem nerwów jak z toba jade wolalbym jechac tramwajem -----------jak juz go na miejsce dowioze tak mi mówi!!!!ale na imprezie mówi "ok ty dzis jedziesz"nic sie nie odezwie(((

a jeszcze "gdzie jest pilot?

i nowość-----Nie mam natchnienia by z Toba rozmawiac...

to najlepszy temat, na jaki ostatnio kliknąłem. Musze sobie zapamietac te teksty :P

Wychodzimy na imprezę,ja od godziny robię się na bóstwo(widzę w lustrze,że skutecznie),po czym pytam go czy ładnie wyglądam.Na co on:"Jakby było źle to bym powiedział"

oni sa wszyscy z jednego wora wyciągnięci a tekst "obojętne/ sama zadecyduj" to sa chyba pierwsze słowa, których sie uczą po narodzeniu

,,znowu foch? no odezwe sie jak Ci przejdzie.'' ,,Kochanie, ale ja nie rozumiem. Jaka jest roznica miedzy rozowym a fioletowym ? przeciez oba kolory wygladaja jak czerwony, ale jakies takies jasniejsze sa...'' ,,Tak, masz racje. Zadowolona ?''

nie marudz czego ty ode mnie oczekujesz? ales ty głupia!!! naiwna jestes jak dziecko rób tak dalej to zostaniesz stara panna niezła z ciebie dupa masz fajne cycki ( ze niby komplement mi powiedział)

na powaznie: tekst "sama zdecyduj" mam swietnie opanowany. Moja kobieta jest strasznie niezdecydowana, uwielbia jak ja podejmuje we wszystkim decyzje a mnie POTWORNIE drazni brak wlasnego zdania u baby. Czasem mozna odniesc wrazenie, ze taka kobieta ma nijaka osobowosc :(. Dlatego lubie czasami przysolic jej podobnym zdaniem, nie z wrodzonej wredoty a dlatego ze po prostu chce lepiej poznac jej charakter, oczekiwania, zainteresowania. Wiec nie dziwcie sie, jesli facet chce czasami zeby to jego ładniejsza polowka podjela decyzje. Pozderka.

a co jak facet chce narzucic swoje zdanie ??? ja mam własne ...

a to inna sprawa :P

po mojej przemowie(w złosci)on mówi--NIE ROZUMIEM CIE,PO CO STRACIŁAS TYLE ENERGI PRZECIEZ I TAK NIE WIEM O CO CI CHODZI.

'przeciez wszystko jest okej' ;d;d;d

"I tak nie zrozumiesz"-na moje pytanie co się popsuło w samochodzie "Jak ci przejdzie ,to powiedz"-kiedy się obrażam "Ale po co tak sprzątasz,przecież czysto jest" "zaraz"-kiedy proszę,żeby coś naprawił,przyniósł,załatwił. Ostatnio naprawił wtyczkę,po 3 latach mojego gadania,serio .

No u mnie było coś takiego: Ja mus ię wywnętrzam, mówię o uczuciach, że on pewnie nie czuje tego samego do mnie co ja do niego... A on na to: "Mam wyjść?"

\"brak słów\" wrrr... :O Wracam do domu PO pracy... sprzatam, gotuję, piorę, prasuję... O 21.00 wykończona siadam na kanapie z kolacją i kieliszkiem wina, kiedy do moich uszy dociera niezmienne: : \"Jezzuuu, Kaśka....\" : \"Co znowu?\" [On - wymownie wywracjajac oczami]: \"Nic... Brak mi na Ciebie słów\" Oczywiscie zaslużyłam... :O Cały dzień byłam tak zajęta \"opierdalaniem się\", że nie wstawiłam prania z jego gaciami i skarpetami...

A jakie macie BMI?

zdeycdowanie ejstem za tymi: -znajdz sobie inneg, skoro tak Ci zle, i taki jestem okropny, -(w przypadku gdy jest jego wina) zaslugujesz na kogos lepszego, -pojdziemy tam gdzie chcesz, zrobimy to co chcesz, zjemy to co chcesz...totalny brak zdecydowania, a co dopiero inwencji worczej:)

napisane jest wyzej, ladnie wygladam? jakby bylo zle to bym powiedzial:) nie wiem dlaczego oni tak maja, boja sie ze za czesto musieliby chwalic? czy jak? :) Naprawde sa straszni, ale z drugiej strony, wychodzi na to, ze ogolnie caly czas mu sie podobasz:) skoro nie mowi "jest zle, zmien ciuchy, make-up itd" :):)

mnie najbardziej wkurza, jak konczy klotnie stwierdzeniem, ze na pewno mam okres i nie ma sensu gadac... a jak nie mam to na pewno bede miala i nie ma sensu gadac... obojetne... wszystko jedno... zjem co zrobisz... dostosuje sie... i tak caly czas...

\" a ty jak zawsze nic nie robisz, tylko siedzisz i wymyslasz problemy\" :O \" ta jasne, nic takiego nie zrobilem, chyba jestes chora psychicznie\" :O (to standardowy tekst facetów, jak cos wyjdzie, a oni nie chcą sie przyznac:O)

a jak się kłócimy i mu cos wytykam, to słyszę "skoro tak ci nie pasuje to sobie znajdź innego" dobra juz ide szukać!

-Przecież to nie jest powód do płaczu! (Zawsze kiedy płaczę, włączając w to pogrzeby) -Misiu, proszę Cię!! (Zawsze, w każdej kłotni , pięć razy na sekunde. Zwłaszcza kiedy to ja go o coś proszę. Taki paradoks. Sama tego nie rozumiem.) -Przepraszam (a raczej przeprAszAm - z oburzeniem, kiedy Mu coś zarzucam) -We wszystkim Ci przepięknie, Skarbie (Dziękuję za pomoc w wyborze sukienki :) ) Ale poza tym, po tych wszystkich latach i wkurzających tekstach, kocham go do szaleństwa :)