Jakich cech wygladu i charakteru nie znosicie u mezczyzn

Jak zawsze w takich topikach zapominacie o kasie. Jak nie ma kasy to tez do niczego. :o

1)wąsów!!!!! 2) niemęskości charakteru (z wyglądu mogą być) :D

wygląd : - piskliwy głos :O spalony , nic już nie pomoże :O - tłuste włosy :O nie mamy o czym mówić :O - szare , krzywe , brzydkie zęby :O szkoda czasu :O - źle dobrane ciuchy :O nie chodzi o markowe a o kwestie gustu :) Charakter: - ciapa :O brak zaradności zyciowej , bek przebicia , pewności siebie itd.. - brak własnego zdania :O nie ma nic gorszego :O:O:O:O:O - obłuda , zakłamanie , fałsz :O - dwulicowość :O

Kiedy znajdziecie sobie inny sport oproc narzekanie na facetow ? Glupie feministki, nic wiecej, bez sensu. Wiekszosc z was chyba nie ma lustro w domu, jak tak to by zauwazyliscie ze sami jestecie daleko od idealu. I znowu wspomniacie ze facet musi miec pieniadze, jaki za czlowiek szuka kogos bo ma pieniadze, wiem ze znacze odpowiedz na to pytanie

Mnie podnieca zarościk:D

brudnych paznokci, tlustych wlosow, dredow ;) Poza tym: obrazalstwa, marudzenia, pedantyzmu ;)

dodam jeszcze brudne zeby... :P

Nie znoszę u ludzi tego, że robią co innego niż myślą i mówią. Nienawidzę tego. Jeśli chodzi o wygląd akceptuję wszystko oprócz zaniedbań higienicznych.

Nienawidze wsciekłego spojrzenia, wymówek, ze tego i tamtego nie zrobiłam, z ezrobiłam to i owo źle.....bleeeeeee:(

podszywania sie na forum

No to sobie zrób stały nick :(

przetluszczonych wlosow, duzej nadwagi, brzydkich zebow, owlosienia na klatce piersiowej ( o plecach i karku nie wspomne), zaniedbanych paznokci, malych dloni, niskiego wzrostu chamstwa, prostactwa, braku inteligentej riposty, braku empatii, gowniarzerstwa, nieodpowiedzialnosci, bycia "macho", itd.

zniewieścienia nie znoszę, braku dojrzałości i odpowiedzialności, przerostów ego, braku realizmu, chronicznej bezradności, obwiniania całego świata za własne niepowodzenia i błędy. Nudy, bo jak facet nudzi się sam, to ja się będę nudzić w jego towarzystwie. Tchórzostwa nie trawię. A z cech fizycznych to głównie braki w higienie i ich konsekwencje. Nie kręcą mnie też świńscy blondyni i bardzo niscy faceci.

biale skarpetki i sandaly

nie wiem czy to cecha charakteru, ale ja nie znosze jak facet komelntuje panny które mu sie podobaja przy swojej kobiecie...mój kumpel tak robi...porażka

Dla mnie kompletnie odpada facet słaby psychicznie, który się wszystkim podlizuje i ogólnie jest zakompleksiony.

Niby to da się zmienić, ale co jak kiedyś powróci? :/

Mi też się niby nie podobają małe ręce, albo takie cienkie palce jak u pianisty, ale na temat wyglądu sie nie wypowiadam, bo mój Ukochany tez mi się na początku nie podobał, chciałam jakiegoś metala z długimi włosami, a teraz mnie strasznie podnieca :D

zadna nie wymienila chama, pijaka, debila.. czyzby to nie bylo az tak wazne? :P

Chyba tak oczywiste :D