co robicie

praca... studia praca+ studia ......... czym się mamusie zajowałyście przed urodzeniem dziecka? pozdrawiam

prócz studiów i dorywczej pracy bylam wolontariuszką w słuzbie medycznej :D:D to byl taki mój maly bzik :D ale juz mi przeszlo chyba na zawsze :(:(

:) czytam cię dużo i podziwiam mam 25 i na pierwsze nie mogę się zdecydować .... a ty jesteś trochę młodsza i do drugiego się szykujesz nie martwisz się o pozniejsza pracę?studiujesz- nie martwisz się , że z dwójką to juz mały zawrót głowy przy nauce? serdeczeni cie pozdrawiam i trzymam kciuki :)

MaMani napisz coś więcej o tym wolontariacie

ucze sie w szkole medycznej :) raczej dam sobie rade :D:D jak przy mani spokojnie moge wszystko napisac i przygotowac to i przy 2 dam rade :D:D a co do pracy to mam nadzieje ze po skonczeniu tej szkoly prace znajde bo jak przegladam oferty to szukają ludzi z tej branzy :)

:) dzielna dziewczyna

mamani a co to za szkoła medyczna? pozdrawiam

kierunek protetyka słuchu :) teraz powstało duzo nowych gabinetów i sklepów z aparatami i szukają pracowników :) a jak nie to cos pomysle :D:D

Ja tym samym, co i przed. Tylko teraz dużo mi łatwiej.

MaMani naprawdę jestem pełna podziwu dla Ciebie, taka młoda i taka dojrzała, a z każdej Twojej wypowiedzi wprost bije entuzjazm i optymizm. Musisz być sympatyczną osóbką.

mamani przepraszam ,że tak wypytuje. a nie myślałś by z dziecmi poczekać aż zaczniesz pracować? może mieć pierwsze pozniej? dla was

luckyland możesz przybliżyć

laki myslalam ale doszlam do wniosku ze tak bedzie ok :) i jest ok :) jak juz pójde do pracy to nie bede jej przerywac zeby zajac sie dzieckiem. Póki sie ucze to je odchowam bo mam na to czas a potem dzieci do przedszkola a ja do pracy :):D

milo być "tak, myślalam" :D:D

o jaaaa... MaMani - długo mnie nie było a tu taka niespodzianka!!!!! Mania jeszcze mała a tu kolejne.. Sorki ze zapytam, ale to świadomy wybór, czy kontrolowana wpadka? Moja córa ma dopiero skończone 2 mies. ale zastanawiam sie nad podobnym rozwiązaniem... a co do pyt auorki, poza pracą i studiami - nałogowy aerobik :P i prowadzenie domu (to też absorbujące zajecie jak chce sie by chodziło wszystko jak w zegareczku) :)

podnieśmy

Mamani ja też wam bardzo gratuluję! Jesteś taka młoda, a już tyle zdążyłaś podziałać :-) Ja też pewnie się skuszę na drugie dziecko. Koniecznie muszę to wszystko jeszcze raz przeżyć :-) W odpowiedzi na pytanie: wcześniej pracowałam na etacie jako asystentka i tłumacz itp. Pracowałam do 8 miesiąca ciąży, a później po macierzyńskim trudno było mi się rozstać z ukochanym synkiem, bo jeszcze go karmiłam itp. nie podlegając już pod żadne świadczenia wzięłam urlop wychowawczy i otworzyłam swoją firmę. Teraz również zajmuję się tłumaczeniami z tą różnicą, że pracuję dla siebie, nie u kogoś, sama ustalam godziny pracy, biorę urlop kiedy chcę i na ile chcę, a praca świadczona bezpośrednio zagranicznym klientom przekłada się również na dużo lepsze zarobki. Poza pracą mam również nadal te same zainteresowania. Generalnie wiele się nie zmieniło, poza tym oczywiście, że mamy synka i jeszcze weselsze życie. (Oczywiście nie wszystko i zawsze jest kolorowe).

MaMani - a powiedz - masz teraz takie samo nastawienie w ciąży, jak przy pierwszej? Czy ta ciąża jest dla ciebie inna? Ja bym teraz była już spokojniejsza, bo bym lepiej wiedziała, czego można się spodziewać itp. I tym razem nie chciałabym wiedzieć, jaka płeć - aż do porodu :-)

MaMani podziwiam i zazdroszczę ze tak nie zrobiłam, teraz kończę studia zaczęłam pracę i planuję dziecko które jakoś nie chce się pojawić:( teraz masz ciężko ale myślę że dobrze zrobiłaś:)

bziczek bardzo dziekuje za gratulacje :D to zupelnie chciana wpadka :D:D chciana bo baaardzo chcielismy i stwierdzilismy ze sie staramy, a wpadka bo mielismy sie starac ale od przyszlego miesiaca :D:D:D:D:D w tym miesiacu w zasadzie darowalismy sobie wszelkie starania no i sie udalo :D:D:D:D lucky powiem Ci ze w tej ciazy jest duzo gorzej. Chyba za duzo wiem. Nietsety teraz doskonale zdaje sobie sprawe co na jakim etapie moze sie stac i bardzo się denerwuje czy wszystko jest ok. Chyba lepsza byla ta bloga nieświadomość w pierwszej ciązy :D

studia, firma, dom a z hobby: muzyka (jestem basistką i warr gitarzystką) oraz jazda motocyklem po naszym pięknym kraju (teraz przerwa na kolejnego maluszka ;))

MaMani - no proszę... ja byłam niestety świadoma od pierwszych chwil pierwszej ciąży. Teraz już bym się tak nie stresowała.

Lipenka :-) Sorry za off-topick, ale skoro już tu jesteś, może wiesz co to za gitara?? http://pl.youtube.com/watch?v=AAPMUSCFVhg :-)

ja jestem na diecie: wóda, piwsko, faje, wóda, piwsko, faja

studiuje pracowałam w sekretariacie ,teraz jestem etatową mamą

Przed ciąża studiowałam i pracowałam.W czasie ciązy studiowąłam.A teraz jestem 24 h z dzieckiem.

Lucky ta gitara brzmi jak elektryczna z jakimś efektem typu delay