Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

meeg2

bezpłodnośc męska -kryptozoospermia

Polecane posty

WITAM! DROGIE PANIE CZY ZNACIE JAKIŚ PRZYPADEK KRYPTOZOOSPERMI U MĘŻCZYZN? CZY ZNACIE TAKIE WYPADKI MOŻE GDY MĘŻCZYZNA MA BARDZO MAŁĄ ILOŚĆ PLEMNIKÓW A I B A MIMO TO DOSZŁO DO ZPŁODNIENIA? JA SŁYSZAŁAM OSTATNIO,ŻE DOBRZE JEST GDY MĘŻCZYZNA BIERZE L-KARNITYNE-PODOBNO POMOGŁO TO W WIELU WYPADKACH? przepraszam za tego caps-locka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o zesz w morde
ZAMIAST LECZYCSIE SAMEMU PROPONUJE WIZYTE U LEKARZA ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIE LECZE SIĘ SAMA I Mój MĄŻ TEŻ NIE-myślałamże tutaj nie ma złośliwych kobiet-a jednak! pytam się tylko czy znacie takie przypadki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mojego mężę nie znaleziono wogóle plemników z grupy A były tylko znikome ilości grupy B.Niestety leczenie nie przyniosło specjalnie skutków . Ale lekarze nas pocieszali że mamy szanse na in vitro,i udało się z tym że przed zabiegiem in vitro mój M brał dosyć dużo leków na poprawę nasienia nie pomiętam dokładnie jakie ale wiem że brał dużo wit.E400 i testosteron .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nam lekarz zproponował in-vitro ale nasienie od innego faceta-na co napewno się nie zgodze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiisssseee
u mojego meza stwierdzono zbyt mala ruchliwosc plemnikow,dawali nam szanse tylko w in-vitro nawet inseminacji niechcieli robic,ale glupole niemieli racji,trzy miesiace potem zaszlam normalnie w ciaze calkiem naturalnie bez niczego,tylko sie stresu najedlismy z mezem przez te pierdolenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem powinnaś zmienić lekarza . Mój powiedział że jeżeli uda im się znaleść chociaż kilka zdrowych plemników to zawsze jest szansa że zapłodnienie się uda. Powtarzam jeszcze raz że mój nie miał wogóle plemników grupy A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój nie ma ani ani b a staramy się już ponad 2 lata! właśnie jutro umówie się z nowym lekarzem ale już w klinice w której leczy się bezpłodność! iiisssseee -ale mieliście szczęśie! to chyba była jakaś pomyłka w badaniach !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maz bral l-karnityne (mial za malo plemnikow i niska ruchliwosc) tez sie udalo nam naturalnie. proponowano nam in vitro, potem inseminacjie - w rezultacie przed przygotowaniami do inseminacji - czyli przed hsg - udalo sie naturalnie :) niestety w 8 tc poronilam 😭 ciekawe czy teraz tez nam sie uda naturalnie??? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My staraliśmy się 10 lat z tym że ja też miałam problemy z jajnikami do tego wrogość sluzu itp.Klinikę zmieniałam dwa razy.Wcześniej ja leczyłam się u zwykłych gin.a mój M u endykrologa ale efektów leczenia nie było. Dopiero w ostatniej klinice ,po terapi hormonalnej poprawiły się wyniki ale nie ilość tylko jakość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nam się udało
mąż miał 2,5 mln plemników i tylko 10% ruchliwych plemników o ruchu powolnym. Udało się naturalnie!!! Stosował SALFAZIN i zioła ojca Sroki - mieszanka nr 3. Lekarka się śmiała jak jej powiedziałam, że mąż pije zioła. A potem jak zaszłam w ciążę była baaaaardzo zdziwiona. Znajdziesz te zioła na stronie www.starania.pl Dodam, że ze mną też były problemy: PCO i hiperprolaktynomia. Również piłam te zioła przez ok. pół roku. Spróbujcie, przecież to nie zaszkodzi! POWODZENIA!!!!!!!!! Wierzę, że Wam się uda!!!!!!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zamówie sobie te zioła! nam lekarz dał tylko 5% szans-powiedział ,że cuda się w przyrodzie zadrzają :)! a ja mam tam gdzieś przeczucie że się uda! DZIĘKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasem trzeba niestety samemu się leczyć ...albo...wiele czytać i podpowiadać to lekarzom! piszę to z własnego doświadczenia....oni by najchętniej od razu kierowali na in-vitro -bez leczenia lub tez nawet próby leczenia i tym sposobem teraz z mężem leczymy się prawie sami...tzn. ja biorę leki które przepisał mi kiedyś dawno lekarz (ale to tylko te które brać musze) a mąż próbuje specyfików które polecają w necie....bo lekarz u którego byliśmy ostatnio odmówił przepisania czegokoliwek mówiąc \"że w naszej sytuacji to już nic nie pomoże\'...na moje pytanie czy moze jednak są jakies leki...odp. brzmiała NIE... a ja osobiście uważam ze tak łatwo nie należy się poddawać i próbowac i jeszcze raz próbowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hipopo
Witam, bardzo podniosłyście mnie kobietki na duchu! U mojego męża też nie najlepsze wyniki nasienia... :"-( Wyniki hormonów znacznie ponad normę (za wyjątkiem testosteronu). Czy któraś z was wie w jaki sposób się ustawia męskie hormony? czy to w ogóle ma sens? u nas też lekarz od razu wspominał o in vitro :-( ale czytając wasze wpisy zaczynam mieć nadzieję, że może leczenie odniesie skutek i jeszcze będę mamą (mam 30 lat). Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megg2
byliśmu u lekarza i wyniki mojego męza się polepszyły-kryptozospermia znikła!!! i nie wiem jak to się stało ale wiedziałam,że tak będzie bo inne wyniki nie wchodziły w grę! POZYTYWNE MYŚLENIE GDZIEŚ TAM POMAGA! HIPPO ja też mam 30 lat i wiem na 100% ,że będe jeszcze w tym roku w ciązy ;)! życze Tobie też tego z całego serca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hipopo
MEGG2 - bardzo się cieszę, że u Twojego M. wyniki się poprawiły. Nie wiem jak będzie u nas, ale póki co czekamy na wizytę u androloga. Bardzo się boję... Pozytywne myślenie na pewno dużo daje, u mnie z tym na razie kruchutko. Jestem lekko spanikowana i chyba zbyt wcześnie na entuzjazm ... Poczekamy, zobaczymy... Megg2 - życzę powodzenia w staraniach ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hipopo-na bank będzie ok!!! chyba przyjdzie taki moment kiedy sama zaczniesz myśleć pozytywnie-każdy musi sam do tego dojść! trzymam kciki-i wierzę ,że będzie dobrze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magkro
witam wszystkie dziewczyny! odebraliśmy wyniki z mężem diagnoza brzmi: kryptozoospermia! jestem troszkę załamana! bo to świadczy, że mąż ma poniżej 1 000000 plemników /ml, a co mnie najbardziej zdziwiło, że poprzednie badania wyszły, że ma 10 000000 plemników, więc nie rozumiem o co chodzi? w tym wczorajszym wyszło mu, że ma ruchliwość plemników typu A 50% a typu B 25% typu C 25% czy to oznacza, że mamy znikome szanse na naturalne zajście w ciąże??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ilość plemników jest bardzo mała to polecam stosować suplement diety Promen - on pozwoli podnieść wyniki o kilka procent :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednak stosowanie suplementów diety powinno się odbywać po konsultacji z lekarzem przecież. Zrobienie badań to podstawa oczywiście, ale trzeba nauczyć się likwidować stres, bo on też może mieć wpływ na ilość plemników. Mój mąż leczy się w euro klinice w Siemianowicach i właśnie jesteśmy na początku tej drogi. Też miał małą ilość plemników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×