Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaalinaa26

Kręgosłup mi wysiada, w nocy przekręcam sie ze 100 razy, jest na to rada???

Polecane posty

Gość kaalinaa26

Jestem w 37tc, od 3 dni krzyż daje sie we znaki jak nie wiem, w nocy nie śpie tylko przewracam sie na boki bo co dłużej leże do bardziej boli :( Nie wiem czy jest coś co moze pomóc? Delikatny masaż pomaga ale przecież nie całą noc.. czy nospa coś da na kręgosłup? A może jest jakas pozycja w której kręgosłup można odciążyć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze wiem co czujesz :( ja tez meczylam sie kregoslupem wieczorami to wylam z tego bolu mi pomogl masaz , maz wkladal pileczke do skarpety i mi tym uderzal lekko w plecy - tak poradzila nam polozna , albo ta pileczka jezdzil po plecach - pomagalo :) ciepla kapiel tez pomaga, w domu morzez robic koci grzbiet i troche pocwiczyc w miare mozliwosci juz niedlugo i bole przejda, ja musze powiedziec ze mi przeszly jak reka odjal po porodzie, zaraz po urodzeniu nic juz nie czulam, a mialam okropne mysli ze tak juz mi zostanie na zawsze :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaalinaa26
Evi a długo przed prodem zaczoł Cie boleć ten kręgosłup? Ja sie czasem zastanawiam czy boli bo już ostatni miesiąc czy boli bo za pare dni urodze??!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaalinaa26
taaa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kończę 8 m-c a takie problemy z kręgosłupem i miednicą mam przynajmniej od 2 miesięcy :O do tego stawy kolanowe mi szwankują chociaż wcale dużo nie przytyłam (w normie) :O jeszcze miesiąc.... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale czy da sie jakoś złagodzić
te bóle? I czy nospa pomoze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a przed samym porodem to byl inny bol typowo krzyzowy promieniujacy do brzucha + bol w dole brzucha brzuch zrobil sie jak kamien, przestalam czuc dziecko, bole bylo dosyc mocne i zaraz doszly te bole z krzyza, promieniowaly mi do brzucha :-o cos okropnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nospa nic nie pomoze - bo ona rozkurcza tylko miesnie gladkie, a mięśnie szkieletowe to poprzecznie prązkowane i na nie nospa nie dziala:( No chyba,ze to skurcze krzyżowe a nie ból kręgosłupa dokucza - bo moze też tak być, a wtedy nospa mogłaby je osłabić. Pamiętam,ze mi pomagała poduszka wkładana pod krzyże i pośladek prawy jak spałam na plecach, albo przy spaniu na boku podładałam pod zgiętą nogę poduszkę i też mi się lepiej spało. Moze bardziej miękki materac - albo np. podłożona kołdra? MOim zdaniem wszystkie leki to w ostateczności i tylko pod kontrolą lekarza - zwłaszcza,że poród tuż tuż, a wiele leków może na jego przebieg wpływać. Kurcze a mówi się,ze ciąża to stan fizjologiczny:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dobrze Cię rozumiem :) i nie zazdroszczę tych bóli bo wiem jak smakują. Niestety taki urok ciąży :) trzeba to przetrwać. Mąż mi zawsze masaż robił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×