Dziobałkowy Świat

Jaka cieta odp.Dobrze nie bede sie juz czepiac.I dzis Cie nie bede zaczepiac bo widze ze dalej jestes zła na facetów;)

;)

Jejku a co tu się dzieje??? czy ktoś chce pogadać o głupotach???? prawda jest taka że my kobiety nie damy sobie rady bez Was mężczyzn... a Wy mężczyźni nie dacie sibie rady bez nas kobiet... pisząc w skrócie... jesteśmy dla siebie wzajemnie stworzeni... ;-) ochhhhhh jakie to romantyczne ;-) witam Taki1 ;-)

Wampirzyca krzyczy na mnie:( A Ty tez masz zły dzień? Bo az sie boje cos napisac:( Edyta Geppert - Jaka róża taki cierń Była zła, gdy zatrzasnął drzwi W środku płacz, w oczach suche łzy Pomyślała, no tak Znów ten schemat się pcha Oto był ten ich słynny ląd Dwa na trzy, wynajęty kąt Może śmiesznie to brzmi Lecz w tej chwili nie miała już nic Trzy tuziny złych kart To, co bolało znikło już Mimo to ból Jaki ranek, taki dzień - nie dziwi nic Jaka woda, taki brzeg - nie dziwi nic Jaka pościel, takie sny - nie dziwi nic Nawet to co jest Jakie serce, taki lęk - nie dziwi nic Jaka słabość, taki grzech - nie dziwi nic Jaka kieszeń, taki gest - nie dziwi nic Nawet to co jest Jaka róża, taki cierń - nie dziwi nic Jaka zdrada, taki gniew - nie dziwi nic Jaki kamień, taki cios - nie dziwi nic Jakie życie, taka śmierć Różo, różo, nasz jest świat Zostaniemy wciąż młode Noc wiruje wokół nas Spójrz, uśpiłam już trwogę Miłość durna, miłość zła Nie ma władzy nade mną Włosy me pochwycił wiatr Dziesięć pięter i ciemność

nie, ja mam chyba dobry dzień... jeden z lepszych nawet... tylko troszkę zbieganych byłam na zajęciach, teraz robię obiad, potem znowu mam zajęcia, potem może zjem ten obiad, jeśli mi czasu wystarczy :) a potem mam egzamin z prawa :( a potem to może dam radę odwiedzić dziobałkowy świat jeśli dam radę ;) a Ty nie pracujesz?

Niewiem nic Dni są takie szare za oknem a ja chyba zaraz zamoknę utopię się w moich łzach, w kropelkach smutku choć nie płaczę głośno a płaczę po cichutku bo czasem mam takie wrażenie że życie to tylko złudzenie ze życie nie ma znaczenia że nie ma przeznaczenia że nie wiem co prawdą jest że miłość to tylko test co nam potrzebne w życiu? lepiej żyć z kimś,czy sama w ukryciu? czy czas leczy rany? czy człowiek kocha i jest kochany? czy życie to jest jedno kłamstwo ? czy to cierpienie, ból no i chamstwo? czy ktoś mnie potrzebuje? czy tylko życie mu rujnuje? niewiem juz nic ,niewiem juz sama jak odpowiedzieć na te pytania

ślicznie ;-) bardzo mi się podoba ;-)

A ja moge tu wpadać? http://lola221.wrzuta.pl/audio/1uft8T9Bg4/kocham_cie Dla mojej jedynej która nie wie...

podporządkowałam się Tobie zapominając całkowicie o swoim życiu... o sobie... na Twój rozkaz wszystko robiłam takim torem szłam, jakim Ty chciałeś bym żyła... gwałciełeś moje prawa nigdy nie przyszedłeś na ratunek mimo że ja każdego dnia dawałam Ci nowy podarunek... każdego dnia kawałek mojego serca kładłam przed Twoim obliczem papierem ozdobnym owinięty Twoim rozkazem owładnięty... negocjacje między nami zawsze były krótkie chwila westchnienia... wymiana spojrzenia... i do znudzenia tulenie się do siebie ocieranie w swoje ciała miliony razy ponowne wnikanie... do znudzenia... bez ograniczenia... a Ty po tym wszystkim stoisz przede mną nagość mnie Twoja zniewala mój umysł na chwilę zapomnienia ponownie sobie pozwala wzdycha z rozkoszy a Ty nieruchomo stoisz jak posąg... w ręku pistolet trzymając... mój wzrok co chwila kieruję w Twoją stronę nic nie mam na swoje usprawiedliwienie... nic na swoją obronę... tylko cicho zadaję pytanie: czy już mnie nigdy nie bedziesz rozbierał? do mnie, kochany, będziesz strzelał? blady z przejęcia spojrzałeś wstecz na drogę po której oboje stąpaliśmy... popatrzyłeś na umieszczony na niej ostatni drogowskaz... i cicho szepnąłeś... tak, bo taki dostałem rozkaz!!!!!

każdy tu może wpadać ;-) zapraszam ;-)

PIOSENKA Z PIEPRZYKIEM Myślałem że nie jestem sam że ciebie mam cały twój boski kram odruchów przy uchu kolczyk pępek w brzuchu pieprzyk na miejscu wciąż tym samym że się kochamy, tu i tam Myślałem to jest taka gra jak światem świat że ze mną poszłaś to był fakt niezwykły choć twoje policzki i spódniczki prędko rozwiały wątpliwości czy w tej miłości znów mam fart. Myślałem teraz w to mi graj że to już raj i samo naj naj naj że nie ma końca nieustająca sjesta gorąca że nawet więcej mamy siły niż to głosiły prognozy PAN. I wtedy zjawił się ten gach miał szyk i szarm i szybko wysłał mnie na aut bo faul za faulem jak najbardziej słał profesjonalnie i z miejsca dał mi do zrozumienia że to jest cena takich ciał no to ... ciao! Myślałem że nie jestem sam i rację mam, bo gdy w złych uczuć wpadniesz szał to marny świat i zdrowie dam na szwank a w uczuciach tkwi jak świetlna raca myślenie - i to zawsze się opłaca, bo: Ten z którym jesteś nie jest sam ma glejt na bank cały twój boski kram odruchów przy uchu kolczyk pępek w brzuchu pieprzyk - też dla mnie choć się nieźle macie i się kocha cha cha cha... Mirosław Czyżykiewicz (piosenka świetna, tak jak i reszta w jego wykonaniu)

oj śliczna a ja miałem nadzieje ze znowu porozmawiamy o zyciu :( ja jestem tylko do 18 -tej na kafe,Miłego zabieganego dna życze

http://martuskam17.wrzuta.pl/audio/1pf12v2e3d/rh_-_poprostu_milosc

Jest! Przesłuchaj całą płytę AVE jeśli to Ci się spodobało to pewnie całość też Ci się spodoba :) a to jego strona http://www.czyzykiewicz.com/

już jestem ;-) nie ma to jak fachowe zajęcia ;-) i nawet obiadek juz zjadłam... jestem wasza do 17,30 ;-)

Wasza.....a nie moja?:(

jako administratorka należę do wszystkich ;-)

A dlaczego miałaby być jedynie Twoja? :D Jest nasza i koniec :D Jeśli będziesz tak zrzędził, to nie zrobisz wrażenia ani tu na forum ani poza... Więcej dystansu :)

No dobra nasza:(

Więcej krwi :D

to może skleję jakąś wypocinkę? czy macie ochotę porozmawiać o.... życiu???? ;-)

O życiu....słuchając piosenki Skłamałam pomyslałem dlaczego ludzie czesto siebie okłamują i innych a słowo kocham nie raz są tylko kłamstwem,a jednak na nie czekamy...

chciałabym kupić produkt pod nazwą romantyczna miłość który mości sobie miejsce w zbiorowej wyobraźni i ma się tam nadzwyczaj dobrze... ale ja chciałabym go kupić w jego łaski dyskretnie się wkupić... jest tak precyzyjnie ometkowany taki zadbany... ma bardzo konkretną instrukcję obsługi i datę przydatności... termin baaaaaaaaaaaardzo długi... czytelne funkcje... jeśli sprzedawca zażąda poddam się... niech zrobią ze mną co tylko chcą... mam nadzieję że to pomoże a jeśli nadal nie będzie chciał jej sprzedać to choć kawałkiem niech się ze mną podzieli... nikomu nie powiem... ludzie nie będą o niczym wiedzieli... do chwili kiedy ta miłość sama nie rozkwitnie i nie będziemy musieli już jej ukrywać będziemy mogli wszystkim pokazywać... jak bardzo się kochamy i jak wiele za tą miłość oddamy... wzorzec zakochania... piekniejszy od wzorca na niego czekania... lecz brzydszy od jego trwania...

przyznam Ci szczerze że wiele razy również się nad tym zastanawiałam i dpochodziłam tylko do jednego wniosku... zawsze tego samego... że miłość i słowo kocham jest z nami od początku życia aż po jego kres... i jakie to zadziwiające że tak naprawdę słowo to nadaje chyba sens naszemu życiu... kochamy zawsze... różną miłościa... ale kochamy...

No własnie kłamstwo ale dla mnie jest najgorsze powiedziec kocham a potem to odwołac...

Radzę zwrócić uwagę na fakt, ze miłość, romantyczna miłość nie są to słowa zawieszone w próżni. Ich pojęcie wypracowała kultura. To tak jak z rolą kobiety i męzczyzny w społeczeństwie, stosunkiem do religii. Są to pewne wyobrażenia ulegające przemianom, niekoniecznie jedyne i niekoniecznie realne.

Dla Ciebie to takie proste?...Ale obserwując ludzi dochodze do wnisków ze słowo kocham jest czesto zaprzeczeniem czynów,a nie raz czyny są zastepowane tym słowem.

Sliczna ślicznotka " No własnie kłamstwo ale dla mnie jest najgorsze powiedziec kocham a potem to odwołac..." Trochę to naiwne. Przecież możemy się pomylić. Sugerujesz, ze lepiej trwać w nieprawdzie? My i kultura w której żyjemy (poniekąd kultura romantycznej komedii rodem z USA) wymuszają na nas przekonanie, że uczucia jesli prawdziwe, to niezmienne. A niby dlaczego? Spójrzcie realnie, ileż to jest udanych związków, aż po grób? Kiedyś też nie było lepiej, bo powszechne były małżeństwa aranżowane, a ich trwałość była wymuszana obyczajem i prawem.

Moze i naiwne ale bolesne.Po roku usłyszec NIE KOCHAM jednak tylko mi sie zdawało...To boli,a miłość romantyczna jest stworzona chyba dla takich naiwnych kobiet jak ja.

nic nie jest proste... w życiu zawsze są dobre i złe chwile... ale prawdziwa miłośc myślę że pokona wszystko... może jestem naiwna ale takie jest moje przekonanie i dążę do tego żeby w życiu się sprawdzało... bo przeciez najważniejsze w doborze partnera nie jest tylko to czy będzie nam dobrze w łóżku czy nie, lub czy bedziemy siędogadywali jakoś czy nie... prawdziwy związek to przyjaźń i miłość w jednym. choć ciężko o taką w dzisiejszych czasach to ja w taką wierzę i wierzę że mój mąż będzie ze mną szczęśliwy i że będzie nie tylko moim kochankiem ale i najlepszym przyjacielem... może naiwne myślenie... ale jakie typowe dla kobiety... zauważmy że każdy człowiek ma w życiu inne wartości jak również inna jest ich hierarchia przez niego stworzona... i tak wiele jak wiele jest ludzi tak wiele jest przekonań i tego się nie zmieni... a kłamać czy się kocha czy nie??? ja uważam że najgorsza prawda, najbardziej raniąca i stwarzająca przeszywający ból w najczulszym organie jaki posiadamy jest lepsza od kłamstwa...