Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziobalka

Dziobałkowy Świat

Polecane posty

Boshe to taka przenośnia przecież wiesz:P ja uwielbiam koty... sama mam jednego... ślicznego :P a jeśli nie lubisz kotów to zachowaj to dla siebie :P dobrze radzę:P szczęście...szczęście... no niech będzie... przyznaję... ;-) prawdziwe jest to co napisałeś... tylko ile człowiek najpierw musi w życiu wycierpieć żeby pewnego dnia mógł poczuć się naprawdę szczęśliwy??? czy uważasz że szczęście to tylko te dobre chwile??? czasem szczęście przeplata się z wielkim bólem, smutkiem i jak wtedy się nim cieszyć? jak je dostrzec i się z niego cieszyć Twoim zdaniem skoro smutem przysłania je całe????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jedno jest pewne... nie ma szczęścia bez myślenia ;-) filozofia w tym stwierdzeniu góruje... choć myslenie nasze tak naprawdę staje się sztuką ginącą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wampirzyco :) nie chcę tutaj dokonywać wiwisekcji Twojej Duszy napiszę tak: uczucia, okazywnie uczuć jeśli są słabością to także słabością jest samo człowieczeństwo, bo człowiek bez uczuć nie istnieje. Poczucie krzywdy często jest uzasadnione i nie ma sensu się go wypierać, trzeba tą krzywdę przeżyć, przemyśleć i wyciągnąć wnioski na przyszłość. Jednak jesli wnioskiem ma być zakazywanie sobie uczuć, to znaczy, ze z myśleniem jest coś nie tak bo człowiek bez uczuć nie istnieje, zamiast pozytwnych nie może pojawić się pustka, pojawią się negatywne. Uczucia podlegają zmianie, przmijają, zmieniają kształt. Często oczekujemy naiwnie, ze bedą one w nas bez względu na upływ czasu i zmiany jakie dokonują się w nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilllllll
🌼 witam zgadzam się z tobą frk-09 w 100% podobno łatwiej jest myśleć pozytywnie tylko że nikt nas tego nie uczy ....a negatywne same przychodzą.... Żyłam z kimś kto oszczędny był w okazywaniu uczuć dobrych i złych ........ NIE życzę nikomu bo bilans strat jest większy niż zysków emocjonalnych ....:( w pewnej chwili sam bałam się okazywać uczucia a ja tak żyć nie potrafię ....... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z Ciebie zostałam stworzona dla Ciebie przez Boga wymyślona od samego początku mojego istnienia tylko Ty znałeś moje marzenia... Ty stworzyłeś ze mną miłość tak wielką, że słowami nie da się tego opisać... nauczyliśmy się kochać wzajemnie i nie pozwól by ten związek się rozpadł... a zakończy sie na pewno, gdy oprzemy go jedynie na namiętności... prawdziwy związek może istnieć tylko gdy zbuduje się go na twardym fyundamencie... na miłości... namiętnośćbowiem mija zwinnie w zakręty wchodzi umysł oszukuje, zwodzi... nie pozwól by uczucie które zrodziło się mięzy nami stało się kiedyś wspomnieniem... bo wtedy dla mnie bedzie ono jedynie nie do końca spełnionym marzeniem... tylko projektem do końca niedopracowanym z sercem na koniec wyrwanym zakłamanym??? nie pozwól by zabrakło w nas uczucia i romantyzmu... nie pozwól byśmy upadli na twarz... jak upadły kiedys czasy komunizmu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilllllll
Dziobalko prosze podpowiedz mi jak się (robi) taki podpisik chyba to się zwie stopka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ witam wszystkich :) ,,Kochać, znaczy ufać… Być wszystkim dla niego, Wszystkim być dla niej… Zaufać miłości, dać się jej pochłonąć, Bo człowiek bez miłości Nie jest człowiekiem Jest ciałem bez duszy Duszą bez ciała… Więc daj się wciągnąć uczuciu miłości: Być przy niej w biedzie W chorobie…i smutku Nie znaj uczucia zazdrości Poznaj przyjemność…namiętności Lecz miłość krucha jest… Serce boi się… Jednak człowiek wie, że jest zła I dalej w nią brnie… Przynosi smutek… Zazdrość i cierpienie!! Bo miłość tak piękna jest”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy to noc oszalała...? W połowie nocy się obudziłam.. Wyszłam na dwór... tańczyłam.. Wśród gwiazd ubrana w Twoje słowa.. Pełna energii... czułam się piękna i młoda.. Wiatr był moją muzyką.. Czułam go na mym ciele... Księżyc z zazdrością patrzył... podszedł... stał się mym tańca partnerem.. Bose stopy mokre od rosy... Rozwiane wiatrem włosy Twe serce grzało me ciało... Wciąż tańca było mi mało... I w całym tym tańca rozkoszy.. Wciąż widziałam piękne twe oczy.. One są sprawcą mojego szaleństwa... Bo to nie noc oszalała.. Lecz Twa namiętność do tańca mnie porwała... A gdy juz tańcem byłam tak słodko zmęczona.. Opadłam by noc dokończyć w Twych ciepłych ramionach.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle nad tym okazywaniem uczuc.Nie ma chyba na swiecie osoby która nie okazuje uczuc,bo złosc wyrażany poprzez krzyk,czy smutek przez łzy --jest oznaką uczuć które w Nas są.Nawet izolacja przed otoczeniem jest oznaką uczuć----czasem tchórzostwa ,lub cierpienia(a to tez uczucia)A okazanie miłosci jest najwieksza sztuką i odwagą;)Wampirzyca sie wścieknie;) frk-09-->zgadzam sie z Tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilllllll
piękne, piękne i jeszcze raz piękne 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilllllll
Są ludzie którzy przeżywają wszystko na poziomie( równym ) to znaczy nigdy nie jest wspaniale- cudownie i strasznie - tragicznie tylko po prostu jest i dotrzeć do takiej osoby jest bardzo ciężko ...nie polecam :( ... mimo że sami mamy wielki potencjał uczuć i możliwości z nimi związanych .........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bu ccccccccc
No własnie moja dziewczyna ciągle miała pretensje ze nie okazuje jej uczuc,ale jak okazałem to poleciała do innego.. Nazar » Moja wolność Jeszcze raz, jeszcze jeden raz Kiedy byłem sam wśród bieli pustych ścian Pomyślałem o tobie, i o naszych snach O muzyce nocy i niebieskich ciał O nie kiedy jestem sam Minął chyba rok, jeden dzień lub dwa Wciąż wyświetlam na nowo obraz dawnych dni Deszcz uderza miarowo i pomaga mi w tym Wymyśliłaś sobie całkiem dziką rzecz Dzikie nowe życie, nową życia treść Ale każda zmiana może zniszczyć coś Ja nie wrócę już choć minęła złość Jestem pewien że, do miłości klucz Zgubiliśmy gdzieś po drodze i na zawsze już To dlaczego wciąż prześladujesz mnie Ja nie jestem wolny, a tak bardzo chcę Nie chcę wolności bez ciebie Nie, o nie Ty wiesz, byłaś sensem moich dni Których szukam dziś, ale ciebie nie ma w nich Gdzieś tam roześmiana twoja twarz Dziecka twarz, które grasz, jakbyś chciała cofnąć czas Nie, my nie mieliśmy szans Nierealność naszych uczuć rozdzieliła nas Wybacz, jeśli zawiodłem cię Ale byłem tylko pionkiem w twojej grze Nie mogłaś nigdy zrozumieć mnie Bo przecież każde z nas śniło własny sen Pamiętasz gdy sięgaliśmy gwiazd Ale ty chciałaś więcej niż ja mogłem dać Kiedy jestem sam wśród bieli pustych ścian Wciąż myślę o tobie i o naszych dniach Ja wiem umknęło nam coś Czego nazwać nie potrafię, miłość ukradł ktoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilllllll
bu ccccccccc dziękuje ten wiersz pozwolił mi spjrzeć z innej perspektywy ..... piękny ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem ;-) jestu tu teraz ktoś? ;-) kamilllllllllllll stopkę zmienia sie i stwarzo w preferencjach... ale najpierw musisz sie zrobić czarna a nie pomaranczowa ;-) a to również w tej opcji... buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spójrz na mnie... widzisz ten zegar wiary który trzymam w rękach? pomóż mi się odrodzić... pomóż zapomnieć o tych wszystkich mękach... jakie do niedawna oplatały moje serce jakie do niedawna zwiajły moje ciało z bólu... staję przed Tobą przeszywam Cię wzrokiem... a moje dłonie stają się potokiem przez który ta wiara przenika... popatrz... ona znika... znika... i znika... pójdz ze mną będziemy przechodzili obok ludzi uczonych... wspólnie poszukamy sekund straconych... osaczonych kiedyś przez złe moce... i wspólne już tylko będą a nie samotne wszystkie nasze noce i dni... spójrz na mnie... obiecaj mi... a potem słowa danego dotrzymaj i weź w zamian moje serce dla siebie je tylko zatrzymaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ważne jest pierwsze wrażenie... rozmowa kwalifikacyjna... nasze spotkanie gdy minie godzina policyjna,... to nie ma znaczenia ważne jest tych pięć sekund w czasie których nasze usta nie mają nic do powiedzenia... ale dlaczego wizerunek... mowa ciała są ważniejsze niźli osoba cała??? a jeśli miłość od pierwszego wejrzenia potwierdzi się w tych dwojga przypadku to co wtedy się stanie??? czy nie będzie wtedy nieszczęśliwego wypadku? najbardziej się boją tego nagłego olśnienia swoich serc a nie zmysłów nadmiernego pobudzenia a potem ewentualnego cierpienia... internetowe miłości postrzegane przeze mnie jako romantyczny wzorzec zakochania lecz nie od pierwszego wejrzenia... bez dotykania... bez pieszczenia... bez spojrzenia... bez głosu usłyszenia... jedynie z wnetrzem człowieka obcowanie... i uczucie strachu jeśli w duszy człowieka pojawia się zakochanie... bo wszystko bez udziału sexu... cielesności... czy to może doprowadzić do zapoczatkowania wielkiej miłości???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej no!!!!!!!!!! nie będę pisała sama dla siebie!!!!! ludzie budzimy się...... pisać wiersze!!!!!!! halo... nie możecie pozwolić żeby moje wypocinki zaśmiecały topik... on jest stworzony dla Was i dla mnie a nie dla mnie... hej...hej... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Riki Tiki
Dziobalko ---> mam do Ciebie takie osobiste pytanie. Czy Ty jestes juz mama? Kiedys pisalas cos o dzieciach na innym topicu i nie wiem, czy to prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ja nie umiem pisac wierszy wiec nie mam po co tu przyłazic :( Jak Ci sie podoba moja stopka?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amator pisania blurp
kryzys rozwoju osobowości jak błoto na butach wszędzie rozwleczone razi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest to chyba za intymne pytanie do Dziobałki i nie widze związku z wierszami;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Planeta » Może kiedyś uwierzę Uwierzyłem w Boga, uwierzyłem w anioły Uwierzyłem w piekło, uwierzyłem w demony Uwierzyłem w wódkę, jej cudowne działanie Uwierzyłem w pieniądz, błyskotliwe kłamanie Tylko jakoś nie mogę ciągle uwierzyć w siebie Tylko jakoś nie mogę ciągle uwierzyć w ciebie I w nocy toczę kamienie na moje podłe sumienie I w nocy wciąż szukam słońca I to tak ciągle bez końca Więc może kiedyś uwierzę Uwierzę w ciebie Uwierzyłem w podłość uwierzyłem w godność Uwierzyłem w zazdrość, uwierzyłem w nienawiść Uwierzyłem w śmierć, uwierzyłem w istnienie Uwierzyłem w początek, uwierzyłem w koniec Śpiaca wracaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ CHCIAŁABYM... uspokoić się ogarnąć rozproszone myśli zawołać świat po imieniu z kubkiem gorącej herbaty usiąść w fotelu bujanym zamknąć oczy poczuć twój dotyk na dłoni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, ja również uważam że to pytanie jest zbyt osobiste ;-) Taki1------> spójrz na moją stopkę.... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOJA NAIWNOŚĆ... w kłębowisku myśli zamknięta staram się nie oceniać nie wartościować nie zadawać pytań nie decydować wciąż naiwnie wierzę w ludzką dobroć wewnętrzną uśmiecham się do swoich myśli naiwnie i tą naiwnością szczęśliwie więc... umrę także naiwna i dobrze mi tak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WIESZ...? wiesz...? są słowa których się nie zapomina są gesty które się pamięta jest zaufanie które podważone nigdy nie da się odbudować jest wiara która stracona nigdy nie powraca są drobnostki których brak tak bardzo boli ze trudno oddychać jest miłość która odrzucona odwraca się i odchodzi z godnością wołana nigdy nie wraca są szanse które nie schwytane nigdy się już nie powtórzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sztuki kochania nie umiesz?;)Kamasutre polecam---:)A rozstanie...wiesz ze nie da sie zaplanowac wszystkiego--gdybysmy wiedzieli ze na nas spadnie kamien nie wychodzilibysmy z domu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×