Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna mężatka

Mąż nie chce dziecka!

Polecane posty

Gość mąż ma rację
Dziewczyno Ty masz 26 lat!!! Za późno to może być za 9.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chanelparis
chyba za duzo o tym myslisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mężatka
Pisalam,ze nie mam umowy na stale. We wrzesniu okarze sie czy dostane owa umowe. Dlatego nie naciskam na płodzenie potomstwa juz teraz. Nie wyobrazam sobie bym zaszla w ciaze a potem zostala bez pracy. Dlatego czekam na umowe bym mogla spokjnie do pracy wrocic. Ale mąż nie chce miec dziecka nawet gdybym dostala ta wrzesniowa umowe. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pomysla
zmien sobie meza !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mężatka
Dziwczyny spokojnie - nie jestem maniaczka tego tematu. Nie naciskam meza w kazdej chwili i godzinie. Poprostu chcaialabym sie do ciazy odpowiednio przygotowac. A tu taki opor męza..ehhhh Dziekuje za wszystkie wypowiedzi. Pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem doskonale może moz da sie namówić mój tez mial opory a teraz za synem nie widzi swiata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pomysla
kup sobie kota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mężatka
mam pomysla - dziekuje za cenne rady!:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no kobieto.............
chyba ma troche racji !!!!! umowa nie na stale - a ty za dziecko? trzeba poczekac az bedzie stala praca przyjamniej jednego z was i dopiero do dziela... dla mnei bark rozsadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLAAALALALALA99
a ja nawet meza nie mam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mężatka
no kobieto.............. Widze,ze nie przeczytalas moich wypowiedzi. Chcialam rozpoczac starania o dziecko w grudniu - poniewaz juz wtedy bede wiadziala czy bede miec umowe na stale czy nie. Wiadomo jak nie - odsune plany zwiazane z maciezynstwem na pozniej. Jezeli chodzi o meza - ma dobra i stala prace. Dlatego brak rozsadku , ktory mi zarzucasz jest raczej malo trafnym spostrzezeniem w tym wypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mężatka
kawa_na_ławę - każdy ma prawo do zakaladnia topików jakie mu sie podobaja. skoro uwazasz,ze truje to nie czytaj i uciekaj!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość claires
ja tez mam problem w malzenstwie wlasnie z powodu dziecka. Przed slubem oboje bylismy zgodni, ze nie chcemy potomstwa. Jestesmy 4 lata po slubie, a maz nagle chce miec dziecko! a ja sobie tego po prostu nie wyobrazam eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLAAALALALALA99
ja bym chciala miec kogos do kochania ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mężatka
claires - przepraszam,ze zapytam - z jakich powodow nie chcesz miec dziecka? Wiem - nie powinnam pytac o tak osobista sprawe ale byc moze uda mi sie znalesc przyczyne zachowania mojego meza. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest brak rozsądku :o bo jak Ty stałej umowy jeszcze nie masz to z brzuszkiem jej nie dostaniesz.. a jak się zaciążysz zaraz po podpisaniu umowy to będziesz miała sajgon w pracy.. a jeśli chodzi o dobrą pracę męża.. chcesz być utrzymanką..Twoja sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chanelparis
nie po to ma meza zeby sie martwic o kase jak bedzie w ciazy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość claires
czemu nie chce dziecka? bo nie czuje takiej potrzeby, a przeciez powinno czuc instynkt macierzynski, a ja tego nie czuje. Poza tym jestem zbytnia egoistka, aby posiadac dzieci i nie potrafilabym zrezygnowac i poswiecic wielu waznych dla mnie spraw, zajec. Mysle, ze to mogloby odbic sie na dziecku. po prostu wiem, ze nie bylabym dobra matka, a miec dziecko, bo tak przystoi albo bo taka kolej rzeczy to nie jest dobry powod. Tego powinno sie pragnac, a u mnie tego brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chanelparis
hmm wlasnie instynkt....to trzeba poczuc :) wiekszosc sie decyduje na baby pod presja spoleczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona......
ola to sobie kup psa. Dzieci sie nie rodzi po to by miec kogos do kochania. A do autorki: no niestety sytuacja nieciekawa. Takie sprawy się omawia przed slubem, łacznie z kwestia kiedy chcemy mieć dziecko. Naciskac nie mozesz (bo skutek moze byc odwrotny). A znow czekanie też pewnosci nie da że za 5 lat bedzie chciał dziecko. Ale jestescie dopiero pół roku po slubie. Moze lepiej ten czas poswiecic na głebsze poznanie sie? Ludzie po slubie sie zmieniają, moze kiedys sie okazac ze Twoj maz wcale nie będzie dobrym ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość claires
no wlasnie, a presja spoleczna to nie jest powod do posiadania dziecka. Spelniam sie w innych dziedzinach i nie czuje potrzeby sprawdzania sie jako matka. Maz myslal podobnie... i nagle mu sie zmienilo ehhh ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLAAALALALALA99
na psy mam alergie :P myslisz ze mam miec syndrom juz starej panny ? THX!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pomysla
to moze twoj maz bedzie miec ze smutna dziecko i beda 2 pary zadowolone LOL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werona2222
POMOZCIE MI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czuje sie z tym zle. mam chlopaka i jestem z nim 2 lata prawie. jednak problem tkwi w tym ze brakuje mi romantyzmu. chodzi o male dary jak np kwiaty.. dostaje je tylko np na urodziny, albo jakas okazje. czy to normalne? dostac kwiatka od kochanej osoby raz w roku, dwa, czy trzy? albo nawet wcale?????to straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość claires
mysle, ze smutna chcialaby miec dziecko z wlasnym mezem, bo jego kocha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mężatka
Rozumiem. Tylko,ze ja nie chce miec dziecka bo wypada. Poprostu chce kiedys stworzyc pelna rodzine. Wychowywac i tulic do serca kawalek siebie i męża.. I nie koniecznie dzis ani jutro.. Tylko kiedys ale nie za 10 lat..bo to wg mie juz jest roszke pozno..tyle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pomysla
werona = jak masz takiego dziwnego faceta to nie licz ze ta sknera sie zmieni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość claires
smutna mezatka- ja rozumiem Ciebie... moim zdaniem powinnas poczekac i nie wspominac nic o dziecku do momentu wlasnie podpisania umowy na stale. Wtedy sytuacja sie zmieni i sprobujcie porozmawiac powaznie. a ja nie wiem co mam zrobic- w nim sie obudzil instynkt ojcowski i pragnie dziecka... a ja przeciez nie zdecyduje sie na dziecko dlatego, ze on tego pragnie w przypadku kiedy ja naprawde sobie tego nie wyobrazam eh ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutna męzatka rozumiem cie ja tez do tego tak podchodze moze to sie zmieni nie trac nadzieji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×