uśmiałam się z tych Julek

moja ciotka urodziła córkę, nazwała małą Julia moja przyjaciółka urodziła córkę, nazwała małą julia mooja koleżanka urodziła córkę, nazwała małą Julia sąsiadka nazwała córkę Julia. 2 inne sąsiadki też Julki moja siostra ma Julkę. rano zliczyłam 5 Julek w tramwaju, sklepie i w banku rozmnożyły się 3 rodziny patologiczne w pobliskich barakach i kolejne 3 Julki moja pani ginekolog urodziła córkę- małą Julię stomatolog ma Julię Basia z warzywniaka ma Julię. Chrześniaczka Basi- Julia Wydaje mi się czy tych Julek jest naprawdę aż tak dużo? I teraz pytanie do mam: skoro wiecie, że jakieś imię jest oklepane, że nosi je co druga dziewczynka, to po co tak nazywacie swoje córki? Przecież żeńskich imion jest pełno.

masz racje ale tacy są ludzie..:o Pracowałam w przedszkolu- i tam w każdej grupie po 4 Julki..masakra:o

bo to ładne imię? ja sobie wymarzyłam Oliwię

Teraz nagle ładne? Dlaczego 20 lat temu nie było ładne?

Moze dlatego,że 20 lat temu Marii tez było mało, a teraz? przyszła moda i już

to chyba lepsza julia niz jakies wymyslne nikolki dzesiki wanessy itp

Julia, Oliwia i Wiktoria to jeden wielki ==> haft.

Majek123---> Przykro mi z powodu Twojego synka. Trzymaj się

ale macie problemy:o nazwij corke inaczej i nie przezywaj tego

widzę Julię dziękuję, 3mam się, bo nie mam innego wyjścia

To normalne, że jakieś imiona są na topie. Kiedy ja chodziłam do szkoły, to miałam w klasie 5 Anek. Podobnie popularne imiona to Agnieszka i Katarzyna. Teraz jest moda na Julki, a za kilka lat będzie moda na jakieś inne imię.

Co do tych Julek to się zgadzam..a jak nie Julia to Zuzia, Nikola albo Oliwia..trudno usłyszeć jakies inne imię żeńskie w przedziale od 0 do 7 :D

mi od zawsze podobało się imię Julia, i jak bede miała córeczke to tak pewnie ja nazwę, bez względu na modę :)

to was uszy bola czy jak? ze ciagle poruszacie ten temat

Kiedyś marzyłam, żeby mieć tak na imię.:P Ile ja rodzicom krwi przez to natrułam.

pozwolicie,że się wypowiem:D 20 lat temu byłam jedyną we wszystkich 3 podstawówkach, do których chodziłam:D w ogólniak oprócz mnie była tylko jedna:D na studiach- znowu nikt:D za to pod każdym blokiem na zawołanie: \"julia\" odwraca się z pół tuzina dziewczynek:D:D:D zaczynam poważnie myśleć o zmianie imienia:D

:P

ja tez nie lubie oklepanych imion.jezeli bylo kiedys dla mnie ladne to teraz juz nie jest.

Julia, Oliwia, Wiktoria = serio oklepane i cholernie juz przykre dla ucha.

no to masz coś z głową--> dzięki twoja diagnoza powaliła mnie na kolana:o masz może coś do powiedzenia na temat:o? EOL

mam takie samo wrazenie. u mnie to samo dokladnie. dziewczyna , ktora pracuje z moja mamą ma córke julie. sasiadka urodzila w lutym Julke, moja kolezanka ze szkoly w sierpniu urodzilą julke.... niestety to samo mam z imieniem Marysia :(:( Poszlismy raz do sklepu zoologicznego kupic swinke morska. Przyszla jakas pani z malą dziewczynką i mówi "marysiu zobaczymy jak pani kupuje świnke" potem zapytalą jak moja mala ma na imie i tak sie glosno smiala ze marysia az jakas mamusia z dziewuszką co za nami stala sie odwrocila i mowi "moja tez marysia" :-o Poszlismy do lekarki a ona wyjmuje sterte kart i sie śmieje ze dzis ma 15 Maryś zapisanych ( a lekarka też marysia). A ostatnio odwiedzila mnie kolezanka której nie widziałam juz pare ladnych lat. Zachwycała się ślicznym imieniem mojej córci bo jej 3 kuzynki też nosza imie Marysia :-o Cóż... za późno... Jak wybieralismy imie dla malej to mi sie nie rzucaly w oczy takie ilości Maryś jak teraz...

Ja sie nazywam Julia a moja siostra Maria, teraz nasze imiona niby są modne ale jak byłam mała to każdy fascynował sie że moja mama odważyła sie mnie tak nazwać bo to takie było żadkie imie. A teraz wszędzie słysze wołanie \"Julka!!\" a ja jak trzepnieta rozglądam sie bo nie przywykłam jeszcze...

Moja mama zawsze opowiada, jak przyszła mnie zarejestrować do przychodni, a tam lekarka wielkie oczy zrobiła mówiąc, że to chyba pierwsza EWA w jej praktyce od kilkunastu lat ( !!! ). Ciekawe... widać mody na Ewy długo nie było. Tylko, że jak poszłam do szkoły, to kurcze w każdej klasie było po 4 i więcej Ew....kurde, jak to się odmienia.... Żeby wiec zaspokoić wszystkich i tych co chcą oryginalnie i tych co nie lubią ekstrawagancji, należałoby zamiast imion dawać ludziom numery seryjne przyznawane przez odpowiedni urząd. :)

bo z imionami już tak jest._ dobre te numery seryjne ...:D u mnie raczej moda w roczniku Julii padłą na Oliwię, Marysie i Zuzie . Julii zauważam za to maluśkich teraz całą masę ...!! no ale przyjdzie kolej na inne \"oblegane\"imie .... ja moda sie nie kierowałam ... moja córeczka zawsze miałą byc delkatna ,piękna , mądra , uzdolniona ...romantyczna ...niczym ta Szekspirowska .....!lecz! SZCZESLIWA !!! : )) buziaki kafeterio !! jak mnie tu mało .... :O

Obie moje siostry nazwały swoje córki Julia i jeszcze się o to pokłóciły.:P