Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Subtelnie po cichu

Czy nawet znikome ilości alkoholu szkodzą w ciąży? Proszę o odp

Polecane posty

Gość petomasz
Drogie Panie, Zapraszam do lektury materiałów na stronie www.ciazabezakloholu.pl - zwłaszcza zamieszczonych tam "materiałów prasowych". To powinno wystarczyć tym, którzy dbaja o swoje dzieci. Bo to dzieci przeciez chodzi a nie o wypicie wina przez siebie. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młoda mężatka, jeżeli masz ochotę na piwko, to są i bezalkoholowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijuz
jak bedziesz w ciazy ,sama bedziesz wiedziala, mi nawet zapach alkocholu w tramwaju przeszkadzal i to sie nie zmieniło do konca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijuz
alkoholu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petomasz
Alkohol bez przeszkód dociera do krwi dziecka i jest go tam tyle samo, co we krwi matki. Jest tylko jedna zasadnicza różnica - matka potrafi pozbyć się alkoholu poprzez swoją wątrobę ale dziecko nie ma jeszcze sprawnego tego jedynego mechanizmu obronnego! Alkohol matce nie zaszkodzi ale dziecku wyrządza nieodwracalne szkody, choć wydaje się, że "ciąża rozwija się prawidłowo". Proszę też pamiętać, że piwo bezalkoholowe ma jednak w sobie alkohol! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
petomasz - nie masz co sie produkowac szkoda twojego gadania.Sa "mamusie" ktore"wiedza lepiej" i nie przekonasz ich ze alkohol nawet w malych ilosciach moze znieksztalcic plod.Zreszta jest tu jedna ktora najglosniej krzyczy ze mozna popijac bo ona sama cpala pila palila i sama sie na forum do tego przyznala...Wiec po co jezyk strzepic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petomasz
Ale może do kogoś jednak trafi argumentacja?! Na szczęście nie wszystkie "wiedza lepiej" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba79
ja po prostu sie boje,stracilam 3 ciaze i lekarze nie wiedza dlaczego zrobilam wszystkie mozliwe badania oboje z mezem jestesmy zdrowi ostatnia ciaze poronilam w pazdziernilu 2007 no i powinnismy odczekac ok 3 miesiecy do nastepnych staran ale......w listopadzie zaszlam w ciaze nie dostalam okresu tlumaczylam sobie ze po zabiegu wszystko mi sie rozregulowalo i tak czekalam do swiat w swieta troche wypilam wina piwa naleweczki ale z umiarem i w sylwestra lampke szampana i na tym sie skonczylo.teraz jetem w 12 tyg ciaza przebiega dobrze a ja kazdego dnia sie zamartwiam czy moglam skrzywdzic moje dziecko taka iloscia alkoholu na poczatku jego istnienia.prosze dziewczyny napiszcie co myslicie SZCZERZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wejdz
ryba79 sobie na internet i poszukaj materialow jak nawet znikome ilosci alkoholu moga wplynac na plod...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oglądałam wczoraj program o chlopczyku ktorego mamuska pila w czasie ciązy. dziecko nie potrafi mówic, nie potrafi chodzic, ma nikly kontakt z otoczeniem. Tu nie chodzi o ilości bo jedne piją codziennie po 3 flaszki i dzieciaki rodza sie zdrowe a inna wypije w calej ciazy 3 piwa i potem jest problem. Nierozumiem. Wszystkie media naglasniaja ostatnio sprawe picia alkoholu podczas ciazy. Dlaczego przez te 9 miesiecy nie mozna z niego definitywnie zrezygnowac? Jelsi na jednej szali polozy sie lyk piwa a na drugiej życie swojego dziecka to chyba wiadomo co przewazy i bez sensu takie gadanie ze po jednej szklance piwa nikt nie umarł i napewno nic sie nie stanie... To decyzja kazdej mamy - jak dla mnie decyzja oczywista!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wejdz
MaMani bo niektore "mamusie"to zasrane egoistki myslace tylko o swojej dupie.Dla nich to zachcianki ciazowe a przeciez ciezarnej sie nie odmawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie potrafię zrozumieć kobiety, która pije alkohol w ciąży wiedząc o niej. Nie ważne czy to łyk, kieliszek, czy szklanka, dla mnie to jest alkohol. Ja w ciąży nawet przez 9 miesięcy nie napiłam się pepsi (choć miałam na nią ochote), bo sobie postanowiłam, że jeśli coś może zaszkodzić mojej kruszynce to wolę sobie odmówić. O alkoholu nawet nie pomyślałąm. Nie przebywałam z osobami palącymi papierosy, nie piłam nic gazowanego, tylko sok i woda. Oczywiście to jest moje zdanie, każdy może mieć inne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dowiedzialam sie ze jestem w ciazy w 6tyg i zanim sie dowiedzialam dwa razy z mezem bylam na imprezie i pilam alkohol i nie ograniczalam sie do drinka czy dwoch.gdy dowiedzialamsie ze zaszlam w ciazy bardzo balam sie ze moglo zaszkodzic to mojemu dziecku mialam rozne straszne mysli bo poczatek jest bardzo wazny ksztaltuje sie uklad nerwowy itd. po prostu od kiedy dowidzialam sie o ciazy nie tkmelam ani grama alkoholu! moja coreczka jest sliczna i przede wszystki zdrowa!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzę że doinformowane nie
jesteście... :/ jestem akurat pedagogiem specjalnym i na studiach mieliśmy omawianych dużo różnych zespółów, między innymi zespół FAS - alkoholowy zespół płodowy. I niestety, lekarze często mówią, że lampka wina nie zaszkodzi - wręcz przeciwnie. Jednemu nie zaszkodzi, innemu zaszkodzi. Generalnie najmniejsza ilość alkoholu w ciąży jest zgubna dla dziecka i nie powinno się pić nawet lampki wina w ciąży. Wiadomo, że jak kobieta nie wie, że jest w ciąży, to ciężko sie powstrzymać, ale jak już są wieści, nic procentowego nie powinna pić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosia13
Wystarczy wiedziec, że w 3 tyg. ciąży są już zawiązki mózgu, serca i płuc. A kto wtedy wie, że jest w ciąży? Niestety nawet lekarze szerzą takie bzdury, że alkohol w małych ilościach nie szkodzi płodowi. Na szczęście coraz rzadziej takich się spotyka. Alkohol szkodzi rozwojowi płodu przez cały okres trwania ciąży. Ciągle trwają badania nad jego szkodliwością. Nadal nie wiadomo dlaczego jednym szkodzi bardziej, innym mniej, a innym wcale. Ryzyko, jednak, zawsze istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę że doinformowane nie - zapomnij!tez jestem pedagogiem resocjalizacyjnym i na codzien pracuje z dziecmi z zespolem FAS.Kiedys puscilam o tym temat na kafe ale nie przekonasz tu co niektorych!a mysza83 to juz w ogole paradoks!chlala WÓDKE i dumnie sie do tego przyznaje cieszac sie ze ma dziecko \"zdrowe\"zobaczymy co bedzie jak do szkoly pojdzie....:-o FAS jest zespołem umysłowych i fizycznych zaburzeń, które mogą wyrażać się jako opóźnienie umysłowe, dysfunkcja mózgu, anomalia rozwojowe, zaburzenia w uczeniu się i zaburzenia psychologiczne. FAS jest skutkiem działania alkoholu na płód w okresie prenatalnym. Alkohol powoduje więcej szkód w rozwijającym się płodzie niż inne substancje łącznie z marihuaną, heroiną i kokainą Efekty mogą być groźne lub średnio nasilone i wyrażają się obniżeniem IQ, zaburzeniami uwagi i zdolności uczenia się, aż do wad serca, dysfunkcji mózgu i śmierci włącznie. Wiele dzieci doświadcza poważnych zaburzeń zachowania i funkcjonowania społecznego, które trwają całe życie. Na świat przychodzi więcej dzieci z FAS, niż z Zespołem Downa. deficyt uwagi deficyt pamięci nadaktywność trudności z rozumieniem pojęć abstrakcyjnych (matematyka, czas, pieniądze) nieumiejętność rozwiązywania problemów; trudność w uczeniu się na błędach; słaba ocena sytuacji niedojrzałe zachowanie; słaba kontrola impuls....To cos dla ciebie \"mamusiu\"myszka83 Jesli ktoras z was wiedzac ze jest w ciazy nie potrafi sobie odmowic szklanki piwa drinka czy lampki wina to powinna sie zglosic do poradni uzaleznien bo dla mnie to choroba!\"musze sie napic bo mnie cos trafia a co z dzieckiem?no coz a moze akurat sie uda!\"KRETYNKI myslace o wlasnych dupskach:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowanie na tak
MYCHA83 GLUPIE CIPSKO CO W CIAZY WALILO PIWSKO WÓDE I TRAWE JARALO!!!!!!I CIESZY SIE NA FORUM JAK OSTATNIA IDIOTKA!!!!!MAMUSIA NIE NIE MOGE.....:-o:-o:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje zdanie jest takie, w ciąży nie powinno się pić (bez sensu jest się zastanawiać jaka ilość nie zrobi krzywdy) - te 9 miesięcy to nie wiczność :):):):):) dodam, ze ja lubie piwko i też często z mezem sobie wypije w domku :):):):) natomiast w ciąży zrezygnowałabym całkiem z alkoholu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moze nie tak agresywnie
ale rzeczywiscie myszka83 jeszcze ma czelnosc chwalic sie, ze pije z mezem whiskey:O A ja rowniez pamietam jak pisala ze pali trawke:O Nie za rozumna jest a jeszcze tak swoje szare komorki wyniszcza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga autorko
moim zdaniem paranoiczne jest rezygnowanie z normalnego życia, kiedy ciąży się nie planuje. To oznaczałoby, że każda kobieta, która uprawia seks i potencjalnie może wpaść musi przestać pić, palić, zrezygnować z kawy, przemęczania się itd. Owszem jeśli okaże się, że jesteś w ciąży to powinnaś całkowicie zrezygnować z alkoholu i innych używek, ale bez paranoi!!!! I nie naskakujcie na dziewczynę bo ona nie mówi o chlaniu w ciąży!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga autorko
montadeo, nie denerwuj się tak, myślę, że każda kobieta, która chce mieć dziecko zdaje sobie sprawę z tego, że nie wolno nawet kropli, ale autorka pytała o coś zupełnie innego! Fakt, że pijane matki to coraz czesciej spotykany problem i powinno sie o tym mowic, ale jak sie uprze jedna z druga ze to nie szkodzi dziecku to jej nie przekonasz, bo sama dziecko zdrowe urodzila...sa ludzie i taborety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
droga autorko - absolutnie w moim poscie nie \"bilam\"do autorki!Dziewczyna sie spytala a MĄDRE jej odpowiedzialy.Mialam na mysli myszka83, canpol pasuje do brownsa ,itp. a najbardziej mnie bawia czy raczej zalamuja teksty typu\"lekarz pozwala, w ciagu pierwszych tygodni mozna\"itp.Wiesz 3 lata pracuje z dzieciakami i do tej pory nie potrafie sie uodpornic na ich krzywde.Krzys przy odrabianiu lekcji wpada w furie bo majac 14 lat dodawanie do 10ciu sprawia mu trudnosc bo mamusia typu MYSZKA83 nie potrafila sobie przez 9 mcy odmowic szklaneczki piwa czy drinka nie wspominajac o trawce!Dla mnie to totalny egoizm brak wyobrazni i glupota:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdjjsbfhb
Wiecie co:(żal.dobra alkohol szkodzi,ale tak samo w ciaży jak i po za nią.Nigdy nie piłam dużo.piwo raz na miesiac albo rzadziej i co to zbrodnia?Bo autorka ostatniego komentarza nazwałaby mnie pewnie alkocholiczką,która podświadomie truje swoje niepoczęte dziecko.Myśle,że wszystko jest dla ludzi.Z umirem oczywiście:)Wkurzają mnie te baby,które mówią czego nie wolno,opalać farbować włosów,nóg golić,powietrza w ciagać bo zapewnie zanieczyszczone.Malin jeść,no bo poronisz.Najlepiej leżeć cała ciaże bez ruchu a co tam.Rozumiem twoje oburzenie,bo widzisz męke tych chorych dzieci,ale na boga gdy wypije sobie trzy piwa w czasie ciaży to co moje dziecko urodzi sie pijane???Szczeże wątpie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale wariatki
Czytanie takich topików utwierdza w przekonaniu, że większość ludzi to debile :) Jak można wypijać jakąkolwiek ilość alkoholu w ciąży ??? I argument "dziecko urodziło się zdrowe". To tak jak "moja ciocia pali 20 lat i nie ma raka, wniosek palenie nie szkodzi."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tam czym sie przejmowac
gdyby odrobina alkoholu szkodziła to chyba wszyscy bylibyśmy jakoś uposledzeni bo w końcu wielu kobietom na poczatku ciąży (gdy o niej jeszcze nie wiedzialy) zdarzalo sie wypić i to na pewno nie jeden, nie dwa kieliszki a wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felicity7
"a tam czym sie przejmować" - Twoja hipoteza, że większość pije w ciąży co doprowadza do "jakiegoś upośledzenia" wydaje się prawdziwa. Wystarczy przeczytać część opinii z tego wątku. Matki tych dziewczyn z pewnością musiały coś pić podczas ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale tu chyba nie jest
mowa o wypiciu czegos podczas calej ciazy tylko na poczatku gdy ktos o niej nie wie. ludzie! zachowajcie choć odrobinę zdrowego rozsądku i nie cudujcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jednej zaszkodzi drugiej nie. Mam w pracy kilkoro dzieci z FAS. Jedno ma cechy fizyczne oraz jest nadpobudliwy, gada od rzeczy itd. innego mama nie wiedziała ze jest w ciąży i wypiła ćwiartkę wódki chłopiec tylko nadpobudliwy z wiotkością stawów, innego mama świętowała karnawał w 3 m c i też nie wiedziała, chłopiec ma wadę serca i problemy w nauce, Nie wolno pić w żadnym okresie ciąży, jak kształtują sie narządy to mogą być liczne ich wady, uszkodzenia serca, dwa odbyty, zmigrowane narządy, dalej cechy fizyczne typowe dla fas, no i ostatnie miesiące ciąży uszkadzają hipokamp. nie pijcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia_monia
Ja nie wiem, niektóre wypowiedzi mnie zadziwiają, bo temat jest o sporadycznych ilościach alkoholu, a tu widzę lawinę postów o pijaczkach i alkoholiczkach. Wiadomo, że alkoholiczka doprowadza sie do takiego stanu, że często sama ma zatrucie organizmu od alkoholu, ale kiedy ktoś od czasu do czasu wypije pół lampki wina to nie można zaraz go taktować jako potencjalnej osoby która zatruwa dziecko tak samo jak alkoholiczka. Troche trzeba pomyśleć. Jeżeli drogie panie czasem czytałyście o tym jakie ilości alkocholu w poszczególnych trunkach wpływaja na kobiety to wiedziałybyście, że po szklance piwa czy połowie lampki wina kobieta sie nie upije. Jedynie co to podniesie sie jej ciśnienie, dlatego sami lekarze zalecają aby ciężarne kobiety piły wino (sporadycznie oczywiście). Tak też zalecił mi mój lekarz, który jest bardzo dobrym specjalistą i nie uważam, żebym robiła tym krzywde dziecku. Prędzej zatrułoby sie od lekarstw na podwyższenie ciśnienia czy kawy. Tak więc nie dajmy się zwariować wszystko jest dla ludzi tylko w odpowiednich ilościach. A że są akcje typu ciąża bez alkoholu to wydaje mi się, żę są one bardziej skierowane do tych kobiet, które mają problem alkoholowy, a nie normalnych kobiet. Pozdrawiam przyszłe mamusie trzymajcie sie cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×