Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gałązkajaśminu

Jak się upewnić, czy rzeczywiście nie jest żonaty?

Polecane posty

Gość gałązkajaśminu

Znam pewnego faceta, który twierdzi, że nie ma żony...I właściwie nie mam powodów (ani dowodów) aby mu nie wierzyć, tylko że... hmm...intuicja każe mi sądzić, że nie do końca mogę w to wierzyć... Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w takiej kwestii? :) Nie jest to dla mnie sprawa życia i smierci, raczej ciekawości :) Może jakieś jego zachowania moga potwierdzić jedną lub druga wersję...? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala jolka
zapytaj czy sie onanizuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanannaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Żonaty ma przekrzywionego penisa w prawo a kawaler w lewo. Łatwo sprawdzić:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gałązkajaśminu
hahahahaha....fajnie, że chciało Wam się to pisać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale naiwniara
w weekendy może być zajęty bo...no właśnie przebywa z rodziną spytaj czy ma plany na weekend...zaproponuj wspólne wyjście zobaczysz co odpowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gałązkajaśminu
Haris - hehe, to już wykorzystałam :) stąd też moje małe wątliwości, ale za małe żeby coś jednoznacznie stweirdzic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba znasz adres:P?Wynajmniej szpicla co by go zinfiltrował i ustawił kamerę wkoło mieszkania;).Poza tym zinfiltruj sąsiadów:P.Do tego zaproś go na dłużej do siebie.I tak żeby bez kontroli nie mógł się z nikim skontaktować;).NO i sprawdź jego dowód;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gałązkajaśminu
hehe, adres mniej wiecej znam, ale to wszystko co piszesz nie jest takie proste do zrobienia :P zresztą nie jestem aż tak zdesperowana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gałązkajaśminu
Harsi- wole nie pisać tu na forum zbyt dokładnie,...nigdy nic nie widaomo ..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ndgfndgfndgfndfgndgfngdfndfgnd
jeżeli on konfabuluje, coś wymyśla - w odpowiedzi na twoje pytanie o żonę, czy miał wcześniej, czy o jakieś związki - to oczy powinny pójść mu w górę i w jego lewą stronę, jeżeli mówi o faktach, to w górę i w prawo (chodzi o ledwo wychwytywalny ruch gałek ocznych, sprawdź u siebie jak to jest) możesz więc zadać mu jakieś przemyślane pytanie i obserwować pierwszą mimowolną reakcję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gałązkajaśminu
ndgfndgfndgfndfgndgfngdfndfgnd - dzięki, postaram się to zaobserwować :) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ndgfndgfndgfndfgndgfngdfndfgnd
ano, warto przewertować stary dowod osobisty, jeśli to możliwe ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijuz
sama sie kapniesz niech cie zaprosi do swoich rodzicow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gałązkajaśminu
właśnie problem w tym, że to moze byc trudne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gałązkajaśminu
ijuz - oojj, nie...to nie taki etap znajomości :) to w żadnym razie nie wchodzi w grę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ndgfndgfndgfndfgndgfngdfndfgnd
najpierw sama zadaj sobie pytanie o jakiś fakt który zaistniał w twoim życiu i o jakiś zmyślony - poczujesz o co chodzi potem obserwuj to u innych a następnie wymyśl pytanie takie, żeby on musiał siegnąć albo do pamięci (ruch w jego prawo, mówi o faktach), albo do wyobraźni (ruch w jego lewo, zmyśla) żeby na nie odpowiedzieć pamiętaj że chodzi o pierwszy moment po pytaniu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gałązkajaśminu
właściwie jedyne sposoby, które teraz moge wykorzystać, to rozmowa, zadawanie podchwytiwych pytań i obserwowanie...tylko jakie pytania zadawać ? ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rozumiem ciebie ...
dlaczego zakładasz, że jest zonaty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gałązkajaśminu
dzięki za podpowiedź :) :) tak zrobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gałązkajaśminu
właśnie nie bardzo moge powiedzieć tutaj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to problem w starych dowodach
była wklepana data ślubu, a w nowych ni cholery, ja bym zadwonił do urzedu stanu cywilnego i zapytał najzwyczajniej w świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
generalnie zonaty facet ma duzo więcej ograniczń, niż wolny - nie ma dla kochanki tyle czasu, ile ona by chciała, żeby jej poświęcał, raczej będzie unikał kilkudniowych wyskoków np. w góry, nie będzie z Tobą spędzał całej niedzieli, świąt, nie będzie chciał zbyt często wychodzić tu i tam, bo przecież ktoś może go zbaczyć (zwłaszcza w obrębie jego miejsca zamieszkania), po upojnym wiczorze nie zostanie u Ciebie do rana, a przynajmniej nie bez wykonania telefonu. Uważaj, żebys sie nie zakluczyła w układzie, że to tylko on decyduje o tym, jak wyglądają Wasze spotkania, pytaj, jesli coś Ce zastanowi, nie przyjmuj dziwnych sytuacji bezwarunkowo. Czasem wyskocz z jakims tylko swoim pomysłem, np. wyjazdu gdzieś na weekend. Zobaczysz, jak reaguje na rzeczy wczesniej niezaplanowane. Nie chodzi tutaj o jakies wielkie sprawdzanie, ale o to, żeby na trzeźwo umieć oceniać sytuację, bo kobiety są emocjonalne i często w pierwszym okresie związku mają klapki na oczach ;) problem pojawi się wówczas, gdy on jest w Twoim mieście np. na delegacji lub ma zone, ale nie mieszkają ze sobą z jakiegos powodu a tak poza tym skąd te przeczucia, że może miec żonę - ot tak sie pojawiły????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gałązkajaśminu
on ma dziecko (kilkunastoletnie) ale mowi ze nie ma zony, chciałam się tylko upewnić, ze tak jest naprawde, bo jesli by kłamał, to natychmiast urwałabym ta znajomość... nie chce pisać wiecej szczegołow (na maila tez raczej nie) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aggi....
ja tak miałam, ze na weekendy zawsze zapadał sie pod ziemie, zero esów, zero telefonów, az w koncu w swieta nie mógł tez do mnie przyjechac w sylwestra tez nie co najwyzej miedzy swietami a sylwestrem, wtedy juz bez wyjasniania czy ma zone go zostawiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to problem w starych dowodach
no tak ja też byłem wdowcem z dziećmi to możliwe, nie miałem żony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gałązkajaśminu
na szczęście ja nie tworzę z nim związku i nie zamierzam raczej....tylko nie chciałabym wchodzić dalej w coś, co nie odpowiadałoby mi, gdybym znała wszystkie szczegóły...tzn. jeśli jest zonaty, a chcąc się zabawić, kłamie, to niech żegna... no ale na razie tego nie wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×