MAJ 2008- kontynuacja

Szczęsliwa Mamo- bardzo Ci dziekuje za zyczliwość, ale mi chodzilo jak przekreca sie z brzuszka na plecki. A jak przekręca się na bok to napierw podciaga nogę do góry , czy też najpierw zaczyna przxekręt na boczek od górnej częsci ciała?

Merana hi hi hi, tak to jest, jak nie chodzi się do pracy ;) hmmmmmmmmm aż muszę sprawdzić bo najczęsciej ja go odkręcam bo się drze :)

na bok przekręca się najpierw górną częścią, ale tak delikatnie, często tak jest, że całym sobą przekręca się na bok

Ja wiem, ze to juz jakieś zboczenie:-) Ale ja juz na to jestem taka uczulona. Jak chodzę z malym na rehabilitacje, to tam bardzo zwracaja uwage na to jak dzieci sie przekręcaja. Wszystko musi sie odbywać książkowo, bo jesli nie, to to moze sugerować napięcie mieśniowe.

Merana u nas to wygląda tak że wyprostowuje nóżki w kolanach pupa do góry i na boczek i na pleckach jest. a na brzuszek to już jej tak sprawnie idzie że całym ciałkiem na raz jak dorosły.

moj sie przekomicznie przekreca z brzucha , lezy lezy i fuk jakos jedna prostuje wzdluz ciala, druga zarzuca do gory i ta samą noge co reke tez i jest na plecach ale to robi szybko i wali glowa wiec robi to na lozku albo na czyms miekkim :) wlasnie co to za te herbatniczki czy biszkopty z hippa ? jak sie je podaje ? dzis 1 raz !!! zasnal na brzuchu, potem glowe przelozyl i znou spal :)

a możesz napisać jak powinno być ?

Aha, a jak robi to z brzuszka na plecy? Ja juz sama nie wiem, co jest włąściwe. Rehabilitantka mówi, ze dziecko z prawidłowym napięciem powinno najpierw zgiąć jedną nóżke w kolanie, drugą pozostawić prostą. Zgiętą nożkę przerzucic na bok, a za nią powinna póść górna cześc ciala. Trocjhę to dla mnie dziwne, no ale tak jest

to mój tak robi hmmmm

Dziekuje Wam, widzę, ze co dziecko to ma swoj sposób. A niby prawidłowy przekręt z brzuszka na plecy powinien wyglądać tak: Dziecko leżące na brzuszku zgina jedną nóżke w kolanie a bastępnie podciąga ją pod siebie. Jednoczesnie prostuje jedną rączkę, czyli np. jesli zgina prawą nóźke to równocześnie prostuje prawą rączkę - Potem odpycha się zgiętą nóźką od podłoźai jednocześnie przechylając tułów w bok i przekręca się na plecki

http://www.hipp.pl/?id=431 http://www.hipp.pl/?id=430 to są te ciasteczka, można je dać do rączki, a można też np. pokruszyć do startego owocu /jabłko, gruszka/ lub też skruszyć do herbatki czy soczku. ale u nas ich nie ma :(

Szymuś strasznie marudny jest:-( a ja od tygodnia czuje się jak jakiś dręczyciel mojego dziecka bo on dalej nie chce jeśc a ja mu wciskam do buźki jak nie zupe, to kasze albo lekartswa:-( Haris rozumiem Cię doskonale, już sama doła łapie:-( myśle, że to moze skończyć się anemią przez dłuższy czas:-( A to w kupie to napewno nie przez gluten bo ostatnio pediatra powiedział mi, że gluten może zrobić szkody w przewodzie pokarmowym jak jest nietolerowany ale w dłuższym okresie czasu Mój ani nie siedzi, ani nie gada tylko wrzeszczy dosłownie albo z zadowolenia albo ze złości aż bębenki w uszach pękają;-) albo gulgocze jak nie przełknie śliny:-) i też nie ma jeszcze zębów, ale to akurat mnie nie martwi bo przynajmniej mnie nie pogryzie;-) i 2 razy przekręcił się dopiero z brzucha na plecki, ale nie wiem jak on to robi bo nie było mnie w pokoju i przybiegłam jak usłyszałam płacz bo uderzył się w główke:-( Dziewczyny pediatra zalecił kleik ryżowy podać, czy można go na wodzie ugotować? bo w opisie pisze żeby dodać mleko modyfikowane a ja mam mu nie podawać mleka:-( z uwagi na te jego ciągle zielone kupki:-(

możesz go zrobić na wodzie, nie musisz gotować. są gotowe kleiki ryżowe do zrobienia z wodą, ale zaznaczam od razu nie są za bardzo smaczne

ten kleik można też robić na mleku modyfikowanym

Właśnie obawiam się, że będzie nim pluł jak wszystkim innym:-(

teraz sie zaobserwowalam lepiej lezy podpiera sie na raczkach i buch np prawa wyzej glowy , lewa do gory w powietrze i zamachnal sie nia i na bok , pomaga sobie rownoczesnie noga :)

Renka - wysłałam ci swoje namiary na NK na mail.

ooo wlasnie tak jak marena napisala , ladniejszymi slowami hihi

Ja nie pomogę bo mój nie ma ochoty na przewroty na plecy. Rehabilitantka twierdzi, że się boi. No i może coś w tym jest bo na boczek się przekręci a potem wraca na brzuch.

Guśka dzieki! Akinom kochana nasze dzieci w tym samym wieku i mój tez kiepsko je.Właściwie to tak jak piszesz ja mojemu też prawie,ze wciskam-niby w zabawie. Już sama nie wiem czy on nie jest głodny? Czy to mozliwe żeby po cycu po 3 h. nie był jeszcze głodny? Już myślałam żeby go przetrzymaĆ o godz. dłuzej ale wtedy to on jest śpiący,marudny i chce tylko CYCA

Guśka zaproszenie wysłane. A mój marudzi :-( Z pleców na brzuch: robi w ten sposób obydwie nóżki zgina i razem z pupą przerzuca na stronę na którą chce się obruciĆ a reszta ciała podąża za nim.

wiecie co bo te nasze dzieci chyba juz tyle nie potrzebuja jesc ...ja pamietam jak moj na przelomie 2-3 miecha jadl na raz 250 i nie ulewal, a teraz , jak wstajemy o 10 to potem dopiero po 12 je 120 ml potem obiadek + deserek, potem dojada tak z 60, potem kaszka i na kolacje 150 czasem nawet nie tyle a w nocy sie budzi tak 2 razy na 120 i roano z koncem wypluwa wiec CO WY NA TO??? duze mleko kiedys mial na 4 dni teraz ma na tydzien i dzien...... no a jak to jest z tym glutenem bo w tych ciasteczkach jest i w kaszy mannej, ile z poczatku takich produktow dac? i jakie moga byc reakcje na nietolerancje JAK JEST U WAS

ja myślę, że jednego dnia można naprzykład dać ciastko do owocu, a drugiego już tylko kaszkę manną. co do objawów to ja nie wiem :(. i tylko mam nadzieję, że mój nie jest uczulony.

hej, tyle piszecie ze ciężko mi wszystko czytać, fajnie że macie czas na neta..u mnie z tym porażka... U nas pierwszy ząbek pojawił się w środe a od wczoraj mały ma gorączke 38 stopni, podaje mu nurofen i eferalgan i tak na przemian i zbijam...mam nadzieje że to od ząbków, bo co by to mogło być innego.... Dziewczyny z tym przekręcaniem, siadaniem i ząbkowaniem to spokojnie..na każdego przyjdzie pora, mój synyś w ciągu nawet nie dwóch tygodni nauczył się wszystkiego....jednego dnia pionu złapać nie mógł a drugiego dnia jak zasiadł to siedział i siedział..... Zabek też niespodziewanie sie pojawił, tylko teraz ta gorączka:( Uciekam do synka sie przytulić, pozdrawiam wszystkie majówki pa

kareczka --> na brzuszek jeszcze ponoć rewelacyjna jest tzw. \"6 Weidera\" - to jest zestaw ćwiczeń które trzeba wykonywać ściśle wg kolejności i czasu. Ściągnęłam sobie kiedyś \"instrukcję\" ale jakoś się nie zebrałam do tej pory żeby zacząć :P I nie słuchaj głupich komentarzy co do rozwoju dziecka. To nie wyścigi!!!! I o niczym to nie świadczy! U nas jest tak że jedni wywalają oczy bo są w szoku że mała się szybko rozwija, a inni są zdania że to normalne, a któreś tam dziecko to robiło to wszystko wcześniej i nasze coś powoli :P A mnie to ani ziębi ani grzeje, ot komentarze i tyle.. Najważniejsze że maluch zdrowy i kochany! renka --> Jak wcześniaczek to w ogóle ma taryfę ulgową ze wszystkim :) No i tak jak piszesz - skoro tyle w nocy podjada z piersi, to to może być przyczyna, a przecież w dzień dzieje się tyle ciekawych rzeczy że szkoda marnować czas na jedzenie ;) Merana --> Nat już śpi, ale postaram się jutro przyjrzeć jak się przekręca.

moj józef ma 10.350 i ok 80 cm ale przy porodzie mialam 4190 i 62cm wiec chyba normalnie tyje, ja mialam cc 9 maja 2008 moze jest jakis szkrab z tego dnia?

Cyna 6 Weidera jest dobra,ale jak sie wczytasz w opisy ,albo sama zrobisz serie zobaczysz ze brakuje tam wlasnie cwiczenia na dolne miesnie brzucha;)trzeba sobie cwiczenie dodatkowe dorobic na te partie.

paulinusia ja mialam termin na 9 maja ale urodzilam przez cc 4 maja :)

paulinusia ja też miałam 9 maja, ale urodziłam 21 kwietnia przez cc :)

Żurkowa mam cos dla Ciebie, ostatnio pisałaś jak zabezpieczyć łóżko żeby Niki nie spadł, znalazłam cos takiego http://www.allegro.pl/item490366516_barierka_zastawka_tomy_zabezpieczajaca_na_lozk.html