Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

co do wstawania to cóż nic nie mogę poradzić tylko tyle że staramy sie jak najmniej czasu na to pozwalać, ale niedługa sama zacznie się podnosić a ja na to nie mam już wpływu - tak jak Nikos, ale ten to super ekspresowy chłopak jest:P:P:P zresztą Karola o Matim może powiedzieć to samo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka, dziękuję bardzo za tabelkę. A co do bodów, to Renka ma najzupełniej rację. Ja też swojemu małemu kupiłam takie body w Auchan, tanie, a sprawdzają się super. Zresztą mi nie zależy na jakiś kolorowych czy innych markowych bodach, bo używam ich tylko i wyłącznie jako podkoszulki. A soczek jabłkowy próbowałam dawać, ale Olek nie chce go pić. Mówią że dobrze też jest podawać wodę przegotowaną z glukozą, ale ja nie wiem czy to dobry pomysł. Podobno źle odziałuje na zęby ta glukoza. Sama już nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
merana - ja dawałam samą wodę przegotowaną rano, tak 3-4 łyżeczki i do tego też 3-4 łyżeczki śliwek gerbera i ruszało go po tym. Czasami na drugi dzień ale efekt był. Dawałam tak chyba z tydzień lub dwa a teraz nie ma problemów. Codziennie kupka jest. Stęka przy niej ale efekt widać i czuć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka - ja też poprosiłabym o tą tabelkę. Mój mail to olech_6@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i wypróbowałam kaszkę z Bobovity z bananem (nie było w sklepie bezsmakowej) i jest super. Syncio zjadł, nie za dużo ale jak na początek ok, no i mu smakowała, mi zresztą też. No i nie robią się w niej takie grudki jak w tej z Nestle. A mężuś narzekał że taką to on też chce i dlaczego jak on był mały to takich dobrych rzeczy nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gusika ---> mój M mnie pytał niedawno kiedy córunia będzie mogła jeść kaszę manną, bo on uwielbia ją i będzie jej podjadał :-) :-) :-) Faktycznie, ja kupuję kaszki Nestle ale skoro tyle z was pisze, że Bobowita lepsza to też spróbuję. A powiedzcie jak cenowo ona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Moja zawięcie na wszystko wokół gada: tata (nie wiem, czym ten tata właściwie sobie na to zasłużył). Jest też baba, no i papa i macha rączką -tak ją nauczyliśmy:-) Ma \'mama\' czekam z utęsknieniem... Moja bardzo lubi te smakowe kaszki, ale fakt - z nestle lubią zrobić się grudki. Bobovita ma teraz taką fajną z sucharkami i bananami - ja tylko na węch, bo mam wstręt do takich konsystencji od dziecka. Całe szczęście, że mała nie odziedziczyła tego po mamie... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Merana witaj!!! Ja polecam śliwki!!!! Co do szybkiego rozwoju, to przy Matim mnie to cieszyło, ale jak już zaczął chodzić to żałowałam że mu nóg wcześniej nie związywałam :P :P :P :P Może wtedy by tak szybko nie zaczął chodzic :P Teraz cieszę się że Ludwik ma taaaką ciężką pupę, to będę miała dłużej spokój :P :P :P On od wczoraj ładnie, stabilnie sam siedzi :) A ja mam teraz mętlik w głowie... Nie wiem jak, ale muszę załatwić zagraniczny przeszczep komórek macierzystych swojemu pacjentowi... Znalazłam ośrodek i profesora w Amsterdamie , który chyba się tego podejmie- ale teraz najgorsza część przede mną :( NFZ i zebranie finansów :( :( :( :( No i przekonanie Pani Prof. z CZD że to dobry pomysł.... Boję się, bo to trochę ryzykowne, ale bez przeszczepu ten maluch umrze jako roślinka za kilka lat... A o ile przetrwa przeszczep, to ma szansę na jako-takie życie...... Byle by tylko przeżył przeszczep.... No i oby udało mi się go załatwić.... Na razie nie wiem co zrobię, ale jak dziś patrzyłam na uśmiech tego aniołka to nie miałam wątpliwości że warto spróbować... Za tydzień kończy 3 latka, a chciałabym też mieć okazję świętować jego 15 urodziny, potem 20 itd :P Wierzę że mi się uda coś wykombinować :P :P :P Bo przecież musi być dobrze!!!! jak któraś wie jak załatwia się leczenie zagraniczne to prosze o info :P Jutro zamierzam bombardować NFZ :P Powinni się zgodzić to sfinansować, bo roczne leczenie enzymem teraz kosztuje ich 400.000pln rocznie... przeszczep na dłuższą metę wychodzi taniej :P :P :P Trzymajcie za mnie kciuki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elunia83 - a kiedy chrzcicie. My 14 grudnia. Myślałam że tylko ja tak późno. Ja jeszcze się zastanawiam nad strojem ale też na pewno coś przez allegro bo chodziłam po sklepach to nic nie ma. Dziś byliśmy ustalić menu bo robimy w lokalu imprezę (wynajmujemy mieszkanie jednopokojowe i nie ma warunków a rodzinka duża).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gusika zaraz wyślę:) co do stroju to trzeba byłó pisać, ja mam po Karoli, była chrzczona 2 tyg temu:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a jeszcze na te imieniny ostatki wypadają, a on ma "wesołe" rodzeństwo, ehhh. Nie mam pomysłu co zrobić do jedzenia, jeszcze żeby szybko się zrobiło. Poradzcie coś. Magmal moja też tatata wkoło, tak po cichu i język wystawia. A baba jak paluszki albo coś innego włoży do buzi. Mama kilka razy powiedziała ale już dawno dawno temu i teraz się zawzięła i nie chce mi z tego radości przysporzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elunia, te baby, to jednak uparte stworzenia :-P Karola, trzymam kciuki, by wszystko się udało: i z NFZtem, i z rodzicami, i maluszkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gusika wysłałam, a Ty sie dopisz i wyślij do szczęśliwej mamy, ja juz dopisałam:) nie jestem tylko pewno czy Pani M. z Tarnowa która mnie dzisiaj zaprosiła na NK to Akinom???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola - mój kuzyn teraz leczył się w Paryżu na NFZ, tylko na takiej zasadzie że w Polsce nie wykonują takiego zabiegu. Miał raka na siatkówce. Wiem tylko, że jakiś profesor musiał tu podpisać ze nie ma możliwości leczenia i z tymi papierami pojechał tam. No i się udało, NFZ zapłaci za leczenie. Wszystko w przeciągu 1-2 miesięcy od info o chorobie. Operacje miał w tym lub tamtym miesiącu. Nie widzi na to oko ale rokowania są dobre. Ma teraz jeszcze tam jechać na kontrolę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka - nie doleciała do mnie poczta :( Może spróbuj jeszcze raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Agulcia DZIEKI za pieluszke sprawdze jaka jest jutro, a jak u Ciebie ona chlonie? To ta filetowa w tescowa tak? Bo sa chyba fioletowe i granatowe. Ciekawe czy roz 4 np. na rozciagliwe boczki... Kurcze jak ja sie wczoraj czulam chyba mialam jednodniowa jelitowke, maz na dzis. Mam nadzieje ze malemu nic nie bedzie. Jeszcze mie troche brzuch boli ale to z glodu bardziej ale jakos tak mi rosnie wszytsko w buzi.. Dzieki za slowa uznania dla Nikosia:)) A...Witam nowe mamy!! Kurcze moj juz ma 2 zeby na dole teraz gorne 2 jedynki juz sa tylko ze krotki i zaraz widze beda szly 2 i 3 na gorze...wiec przez te ZEBISKA mamy fajnie, bo jesc nadal nie chcemy... wiem, wiem powinnam odpuscic ale nie moge patrzec jak zje mi 4-6 lyzeczek i koniec na 4 godziny!! Dziewyczny a jest jakis taki fotelik zeby mogl jezdzic tylem do kierunku jazdy ale zeby jeszcze w nim nie siedzial tylko zeby mial pozycje pollezaca i zeby potem moc z niego zrobic siedzacy??? bo mam ROAN do 13 kg...ale nogi wystaja, ciasno jak nie wiem co mu w nim, placze i wygina sie mi czesto tam. Jak cos poprosze o linki... Aha przyszedl do mnie tez kubek co cyna polecala ale jak narazie nie umie z niego pic, musi sie nauczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o widziecie a moj Niki z tym jest w tyle nie mowi ani MAMA ani TATA ani BABA ani BABA w sumie zadnych dwusylabowych...tylko gu, wu, gi, agi, itd a czy ktores KASZKI sa BEZ cukru??? ja tez kupowałam nestle ale sprobuje bobovite

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mój mówi ma-ma am-am jak jest głodny. a jak mnie nie ma i mnie woła to ma-ma. Kiedyś mówił ba-ba ale teraz rzadko. wiem że to jeszcze nieświadomie ale człowiek i tak się cieszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Stelka, ta pani M. z Tarnowa to właśnie ja;-) więc dziewczyny jak wyśle Wam zaproszenia to nie odeslijcie mnie z kwitkiem bo nie ma mnie w tabelce;-) Na razie lece do mojego szkraba:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa a jesteś pewne że 3 tez? bo to by był mega szybki przyrost zębów, a trójki raczej bliżej roczku rosną. no i zdrówka życzę, daj Nikowi Twoje mleczko to będzie ok, wiecie co a teraz już wiem że przy następnym dziecku pościągam sobie siary ile wlezie żeby mieć na czarna godzinę, tak jak Karola zrobiła, nie pomyślałam o tym:P i przy następnym na pewno kupimy jeszcze taki mały zamrażalnik na 3 szuflady:P:P:P a jak będzie juz za rok to na pewno:P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola kochana kto jak kto ale Ty NA PEWNI daszradę:):):):) i od razu pytanko, hihihi... jutra moja córcia skończy brać antybiotyk i widzę że jest ok, a miała zapalenia krtani, ale głosik ma juz elegancki, to kiedy mogę ja zaszczepić, bo na razie odłozyliśmy szczepienie??? co do cukru w kaszkach to raczej te smakowe je mają, tak mi sie jakoś wydaje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nową mamusię ! W końcu Was przeczytałam :-) ufff...... dajecie czadu! Kurcze mój Kajtek jakos tak niechętnie je. Ostatnio nawet z cyca nie za bardzo. W sumie to zjada (mały słoiczek) ale nie ze smakiem.chciałabym aby zjadał z apetytem,a on ma buzię zamkniętą i muszę do niego gadaC,albo głupie miny robiC żeby pyszczek otwarł no i trochę zjadł. Widziałam jak koleżanki synek wcina i jestem w SZOKU! Buzie ma cały czas otwartą i tylko czeka na łyżeczkę.Obiadek w 3 min. zjada,a mój o matko chyba w 20 min.\\Kupiłam mu dzis te ciasteczka z HIPPA ,no i cos tam pomemłał,resztę połamał i wyrzucił. Problem z piciem,bo nic oprucz mojego mleka (prosto z cyca) nie pije.Ani butelki,ani kubeczka,,ani łyzeczki...trace powoli cierpliwoŚĆ. Jeśli idzie o spawnośĆ ruchową to marnie. Nie przemieszcza sie jeszcze,nie pełza,sam nie siada ale jak go posadzę to już ładną chwile siedzi i ładnie sie prostuje a najbardziej to lubi jak się mu piłeczke kula.Jak widzie,ze do niego sie kula to ręce do przodu i łapie. Co do ubrań i rozmiarówek to np. nacięłam sie na coccodrillowe body-jakieś krótkie i mam problem z dopięciem. kupiłam roz. 80 i ledwo,ledwo. Ubrania generalnie kupuję na 9-12 mies a body od 12-18mies. KAROLA a co to za choroba-jesli można wiedzieĆ??? Boze tak mi strasznie zal chorych a szczególnie tych maluszków bezbronnych. Jesteś wspaniała osobą,nie wszystkich staĆ na takie zainteresowanie i bezinteresowną pomoc.Mam nadzieję,ze wszysto sie uda i ,ze maluszek da rade.Kochane maleństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola --> To trzymamy kciuki żeby się udało, ale jak Cię znam to nie ma opcji żeby tego nie załatwić :D renka --> A od kiedy wprowadzasz inne pokarmy? Ne mogę się coś zorientować ile miesięcy ma Kajtek :o Nie wiem czy próbowałaś tej metody, ale napiszę - my przede wszystkim stawiamy na naukę jedzenia (i nie tylko) przez obserwację. Już przy pierwszym jedzeniu zrobiliśmy tak, że ja podawałam łyżeczką, a M siedział tuż obok (przy stole) i tez coś jadł żeby mała widziała jak to się robi i że to fajne. Zresztą ona nas często obserwuje jak jemy, pijemy itd. Za kubek się sama łapała, dlatego ją tak wcześnie nauczyliśmy (hmm.. jakie \"my\"?) Dzieci lubią robić to samo co dorośli. na marginesie - Nat od tygodnia uczy się pstrykać na palcach. Dźwięku nie wyda oczywiście ale paluszkami robi to idealnie, zszokowała mnie tym ;) Druga sprawa - chwalić, chwalić i jeszcze raz chwalić że ładnie je. Zachwycać się porządnie. I nie wycierać buzi czy łapek co chwilę bo się maluch będzie złościł i zniechęcał, nie mówić też rzeczy w stylu \"ale się upaprałeś, tak się tego nie robi\" itp. No i zawsze możesz dodać trochę swojego mleka - do zupki czy deserku, do wszystkiego można. Nie wlewać jedzenia do buzi. Jak piszę rzeczy oczywiste to przepraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufff!!! Powysyłałam Wam zaproszenia na NK :-) Karola trzymam kciuki!!! Oby udało się uratować to Dzieciątko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sie rozpisalyscie... Mija podaj mi maila to wysle Ci tamta ksiazke-nie moge otworzyc listy,jakis blad mi wyskakuje. kurcze wzielabym od was troche energii,wczoraj polozylam mala na popoludniowa drzemke,polozylam sie na chwile obok niej-nie bylam senna,no i do ktorej spalysmy???do 22....w jednym kawalku 7h,to jakies nienormalne.Za duzo czasu mam,od poniedzialku na zajecia,wiec moze ta monotonnia sie wreszcie skonczy.Dobra nie przynudzam:)milego dnia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×