Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

t6ak tak, Renka ode mnie też ja pozdrów, mam nadzieję że jej sie w końcu uda:) u nas dzis pierwsze podejście zupki z grudkami i udane:) zmieszałam troche zupki z grudkami i tej gładkiej i wsunęła wszytko:) teraz dużą porcje kaszki, ale ona ma dzisiaj apetyt:P no Liliankas to celujemy, mam nadzieje że celnie, ja na razie kupuje bo moimi coś pluje:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
liliankas biedna mala, wiec bo jak moj mial goraczke to mu sie zyc nie chcialo....calsuki dla Laury liliankas a co mial na mysli zupka to rozumiem ale obiadek? wlasnie czy teraz zupka ma byc inna i drugie danie czy jak ? np jak ale zadaje pytania hihi ale przeciez trzeba juz cos rozszerzac , diete itp KK co dalej jak sie karmi itp, ja daje tak po obudzeniu butla tzn kolo poludnia, potem zupka (sklad jak 2 dania) deser lub owoc surowy, potem butla na podwieczorek kaszka i na noc butla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mój też ma apetyt dziś. Od 12:30 zjadł zupkę, cyca, i pół słoiczka jabłka. Co do jabłka to w szoku jestem bo nie lubi. Do tej pory zaakceptował tylko marchewka,jabłko i winogrona i jabłko z bananem. Mam pytanie. O jakich porach mam dawać małemu posiłki. Jest na cycu i je jak chce tzn. na żądanie. Obiadek (zupka) daje mu ok. 12:00 - 12:30. Teraz ma jeść kaszkę i deserek. No i nie wiem jak najlepiej jest dawać. Deserek po obiedzie ok.15:00 i kaszka na wieczór ok. 18:00. Chodzi spać o 19:00 i przed spaniem jest cycuś. Jak wy dajecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:):):) Żurkowa mnie też mały czasem dobija, śmiejemy się z mężem, że ma szczęście, że jest taki ładniutki bo jak się uśmiechnie to cała złość od razu przechodzi, a dziś daje czadu z marudzeniem:(:(:( Nasz młodzienieć ostatnio zastrajkował, pojechaliśmy do teściów na pare dni i przestał jeść z butelki, nie chciał jej nawet wziąć do buzi, a jak tylko wsiedliśmy do pociągu to wypił prawie 180 mleka z butli, a u teściów tylko łyżka:):):) o co mu chodziło, nie wiadomo:) Zwracacie uwagę na wiek na zabawkach jak kupujecie dzieciom? bo mój mąż znalazł w necie takiego elmo interaktywnego ale on jest od 18 miesięcy więc się nie zgodziłam żeby mu kupił, myślicie, że zołza jestem????:) No właśnie jak karmić teraz? dawać zupke i drugie danie?? to trochę dużo, mój jak zjada jedno to jest najedzony i radzej trudno mi sobie wyobrazić, że zjada oba dania://

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, takiej złej nocy to jeszcze nie było:-( Malutki obudził się z takim katarem, że nie mógł ssać bo się dusił a ja nie mogłam mu tego kataru fridką ściągnąć, kilka razy próbowałam:-( Płakał przez 2 godziny a ja nie wiedziałam co zrobic:-( W końcu cos się w tym jego nosku odblokowało i zjadł i zasnął, a ja z nerwów chyba bo nigdy się to nie zdażyło jeszcze nie miałam wogóle pokarmu w jednej piersi aż do południa:-( I już wiem, że strasznie będe przeżywać koniec karmienia piersią:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akinom jak ja przestalam karmic to swiat mi sie zawalil juz wiedzialam ze nigdy takiej bliskosci z synkiem nie bede miec.... no a moj wrecz przeciwnie wsunie zupke i mam wrazenie ze z koncem jedzenia dopiero mu apetyt przychodzi i badz tu madrym z racji ze my wstajemy pozniej to maly je obiadek tak przed 14, potem doajad mleko i kaszka 17-18 a ze spac idzie ok 24 no to ze dwa razy jeszzce mleko przed

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liliankas, Stelka udanego celowania;-) Ostatnio bardzo dużo myśle o tym czy jeszcze będe mogła mieć dzidziusia i boje się, że jak się nastawie a nie będzie się udawało to znowu skończe depresją:-( Żurkowa odezwij się prosze, martwimy się...a depresja jest do wyleczenia, ja jestem tego dobrym przykładem bo walke z niepłodnością właśnie nią przypłaciłam...a teraz jest dobrze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akinom a długo się starałaś???? Znam dziewczyny co I ciążęmają z in vitro a za chwilę drugą naturalną :) :) :) widać miały drożne jajowody zapewne... Żurkowa, napisz nam choć dwa słowa ... Zaraz znaję jakiś schemat żywienia i wkleję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tak daje 5 czasami 6 razy dziennie jeść tzn 8-kaszka na śniadanie, czasem z owocem, godz 11 obiadek tzn zupka, godz 14-14.30 sinlac z owocem i godz 17 owoc z odrobina kaszki i ok 22 180 butli zagęszczonej kaszka i czasami ok 5.30 100 ml mleka. co do kaszek to daje różne z różnymi owocami, czasami wieczorem daję z hippa z serii owoce i zboża jakiś słoiczek, najbardziej lubi maliny z jabłakmi lub z truskawkami. w każdym razie kolacja jest lekka bo wtedy zje o 22 butle i śpi do rana a jak bym mu dała sycąca kaszkę to by mi się budziła na butle ok 24-2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liliankas--->ja sama gotuje zupki, marchewkę i pietruszkę mam ze swojej działki, a ziemniaczki z babcinej, jabłka tez mam swoje, więc na razie póki co gotuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co ja znalazłam to obiadek z dwóch dań podaje sie w 9 mies., u mnie jest tak: -rano ok. 5 cyc, -ok. 9 - cyc -ok. 12 deserek (jabłko, gruszka) -ok. 15 obiadek (zupka) -ok. 18 kaszka mleczno- ryzowa bananowa -i przed spaniem ok. 19 cyc, w ciagu dnia jeszcze na dokładke tez ze 2 razy cyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a macie może pomysł jak mam dac Oli pić, bo z butelki nie chce, bo nigdy nic nie piła, z niekapka tez nie wychodzi, więc ja jej daję z łyżeczki, no ale to ile ona tego wypije -niewiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny czy któraś oprócz mnie też jeszcze nie dostała @ Zyczę owocnych starań!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Monię oczywiście pozdrowię! A Żurkowa chyba się pogniewała :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juusta---mam ten sam "problem" mój KAjtek pije tylko pierś tzn. mleko z piersi.Nie umie z butelki ani z innych cudów typu niekapki. Moja Karolcia też nie umiała z butelki a jak miała 10 mies. to piła z najnormalniejszego kubka. Trochę to uciążliwe z tym niepiciem z butelki. Ale chyba już sie nasze bąble tego nie nauczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie ja butelką juz nawet nie uczę no bo po co, szybciej zacznę z normalnego kubka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa to mamy wspólny "problem" jakby coś Twojej Oleńce przypadło do gustu to PISZ ,bo może i Kajtkowi przypadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze nie mam @ juusta - u mnie to samo jeśli chodzi o picie. spróbuj z kubka. Ja mam zwykły z canpola i mały pomału pije, dziadek w szoku ze takie male dziecko i z kubeczka pije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i my dalej walczymy ze wstrętną łyżeczką. A to mój schemat zywienia :-) 7-8 cyc 12-obiadek (niewiele) zapity cycem spacer 15 cyc(do popicia-troszkę) 16-17 deser 19-20 SINLAC lub cyc jak sinlacu nie chce :-) czyli generalnie CYC GÓRĄ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie próbowałam raz dac jej zwykłym kubkiem i powiem wam że szło lepiej niż butelką, więc chyba bedzie nauki ciąg dalszy, dobra lecę na obiadek ja z kolei:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja mam dawać obiadek (dla mnie to coś z mięskiem) i zupkę bezmięsną ze względu na to że Laura ma anemię - to zalecenie pediatry. Zasadniczo w nocy karmię ją piersią, i na śniadanko ok 7-8 cyc chyba że nie chce małpka ;-) potem ok 10 daję jej taką kaszkę z bobovity pyszne śniadanko i dorzucam troszku musu frupatura czy jakoś tak się to pisze. potem ok 13 zupka bezmięsna i potem ok 16 obiadek z mięskiem, a ok 18-19 dostaje kaszkę mleczno ryżową, potem kąpiel i spać i budzi się ok 23-24 i dostaje cyca, no i w nocy jak chce i ile chce ;-) A i Laura za diabła nie czepiła się butelki, dawałam jej ze zwykłej szklanki bo z żadnego kubeczka nie chciała ale jakoś ostatecznie kupiłam za namową butelke i smoczek Nuk i tą jedyną akceptuje ale herbatkę, wszystkie soczki są beee ;-) pozostałe posiłki wsuwa łyżeczką, czasem mniej czasem więcej ale ogólnie bardzo ładnie. Żurkowa -odezwij się martwimy się.... naprawdę z troski Ci tak nagadałyśmy.... a i zapomniałam napomknąć że Laura tu do starszaków należy bo za niecałe 2 tygodnie kończy 8 miesięcy więc spokojnie i z @ i z jedzonkiem ;-) tak uważam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hhmm dzis dalam gruszke malemu jadl az sie uszy trzesly, potem na 16 dokosciola poszlam bo byla msza za babcia ...wracam a tam maly goly, tata myje dywan, lozko mokre (tyle co zmienilam posciel) bo maly zwymiotowal wszystko na pomaranczowo pewnie obiadek , wydaje mi sie ze to po gruszce, potem go przebralam i jeszcze raz puscil pawia ale teraz zjadl mleko i poszedl spac biedaczek , a on parwie niegdy nie wymiotuje u nas jest tak ranek pobudka 9-10, jedzenie dopiero ok 12 -ok 14---zupka z mieskiem itp...po pol godzinie deserek owocowy i piciu najchetniej woda 16-17 troszke mleka na dopitke gora 90 ml 18 po drzemce kaszka (rozne smaki) 21 mleko 120-150 ml , no i przed takim snem nocnym ok 24 tez z 120 ml w nocy 2-3 h 120 mleka 6-7 120 mleka no i piciu czesto daje ale on nie lubi pic buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, mam stresa jak czytam ile roznych dan Wasze Mauchy juz wcinaja. Ja bardzo ostroznie wprowadzam nowe pokarmy, trzymam sie sztywno okresu 7-dniowego i idzie nam to jak krew z nosa, bo do tej pory ciagle ja wysypywalo, ale powiem Wam po cichu, ze mam nowego podejrzanego: od jakiegos czasu odstawilam oilatum i myje ja samym mydelkiem bambino - jak na razie czysto. Pod koniec tygodnia sprobuje podac szpinak z ziemniaczkami bobovity, tam jest sok jablkowy i ostatnio corcie po tym wysypalo, ale moze to byl tylko taki zbieg okolicznosci i krosty byly reakcja na kosmetyk, a nie na jedzenie - OBY, bo na marchew tez bylysmy obrazone, a marchew to przeciez podstawa. Muzyczny ocean - juz kiedys odpisywalam Ziziusi, ze mam taki odkad corcia sie urodzila i bawi sie nim chetnie do dzis. Pozdrawiamy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renka u mnie @ tez jeszcze nie widac chociaz ostatnio mialam takie dziwne uplawy,ze myslalam ,ze to juz,juz.... mialyscie cos takiego-nie biale tylko takie zoltawe Nasze karmienia to: -ok 7--cyc -ok 11--kaszka z Bobovity -90ml(wszystkie rodzaje mu smakuja)+cyc -ok 15 zupka ok 130ml +cyc -pol godziny pozniej deserek(sloiczek lub pol jablka,gruszki) - ok 19 cyc 20 kopiel po kapieli cyc do oporu czyt.co chwilke w nocy bywa roznie --od 2 nawet do 5 karmien Mleka modyfikowanego nie da sobie wcisnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renka moj jak sie urodzil mial 3680 a teraz 9200 pediatra powiedziala,ze to troche malo i zeby wiecej rzeczy wprowadzac a mi cycuchy malo nie rozsadzi ,a twarde jak kamienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha, mialam zapytac o Wasze doswiadczenia z Viburcolem - czy to prawda, ze dopiero po podaniu kilku czopkow zaczyna dzialac, czy juz po jednym dziecko odczuje ulge? Mamy chyba boelsne zabkowanie, choc pierwsze dwie dolne jedyneczki wyrznely sie bezproblemowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, My z jedzeniem nie mamy problemu :P :P :P Tzn Lusiek luuuuubi jeść :P :P :P :P :P Co mnie trochę przeraża. On na razie nie dostaje zbyt dużo bo poza piersią dostaje zupkę- od 2 tyg znów bezmięsną bo dostał uczulenia na indyka i już prawie mu zeszły wszystkie zmiany, więc niedługo wprowadzę królika. Do tego jabłko surowe, czasem z dodatkiem małej ilości Sinlacu i trochę wody do picia.... A ja dziś wyciągnęłam Ludwisiowi matę Rain forest i mały zachwycony :P na siedząco to całkiem nowa zabawa :P :P :P :P Kurczę Żurkowa, proszę daj znak!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renka i anik ja się nie dziwię że wy nie miałyście jeszcze @ jak Wy tak naprawde co karmienie to cyc :) U nas jest tak: 5-6 cyc 9-10 cyc 12 kaszka na mleku modyfikowanym z owockiem ze słoiczka 16 zupka trochę mleka ściagam bo nie chce jeść 18 deserek jakiś owoc około 5-7 łyżeczek lub cyc w zależności ile zupki zjadł ale to żadko przed 20stą cyce DWA i do rana spokój dodatkowo woda kiedy chce czyli po zabawie, po spacerze,po drzemce, po płaczu też. Kaszkę daję w południe bo to jest mega dużo kalorii a musi mieć silę na zabawy spacerki itp łatwiej mu to spalić jak wieczorem czy na noc. Ja nawet nie kupuję soków i nie zamierzam podawać ile się da, chyba że domowy kompot. Moja kuzynka zajmuje się produkcją owoców na soki i dzięki niej wiem i widziałam jak to wygląda w takiej wytwórni soków - fuj i nie wierzę że soczki dla dzieci są jakoś specjalnie robione. Jednym słowem syf i szczury, brudna woda !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×