MAJ 2008- kontynuacja

tak bo nikt niechce sie nim zajac bo on jest straszny i duzo niemowiac niezbyt czysty.

ja mam teraz wrazenie ze to on jest jego rodzina a nie my :( bo zawsze slysze a dziadek to a dziadek tamto juz raz sie wynioslam jak bylam w ciazy do rodzicow bo niemoglam tego wytrzymac. a tak wogole to dizadek kiedys po pijanemu ruszyl na mnie i gdyby nie arka ciotka to mnie pewno by uderzyl a bylam w ciazy. on mnie wogole traktuje jakbym byla nikim zawsze wszystko mowi arkowi ja juz niemoge psychicznie tego wytrzymac ostatnio bylam u lekarza i on stwoerdzil ze albo zmienie srodowiska albo trafie do psychiatry po leki ale do mojego meza to nietrafia

kurcze to faktycznie masz ciezko...zeby ten dziadek jeszcze byl mily..a jak on taki to sie odechciewa, a jak do wnuczka?? i ta higiena.... w tym momencie przydala by sie Karola bo ona zawsze w kazdej sytuacji znajdzie sie optymistycznego...ze mna gorzej jest jesli o to chodzi co zamierzasz zrobic? dlugo to juz tak trwa?? a ile dziadek ma lat?

a ze swoimi rodzicami masz dobre uklady? a twoj M jest bardzo za synkiem...jak tak to moze bys tak na jakis czas do rodzicow pojechala niech zobaczy jak to jest jak Ciebie i synka nie ma...tylko dziadka...

z jednej strony nie w porzadku ale z drugiej w sumie jak by nie ten dziadek to co z nim by bylo?? kto by sie nim zajal?? moze skonczyl by zle...a tak jest mu wdzieczny..tylko fajnie, jak by Was w tym wszystkim zauważał i docenial..

Zurkowa nie wiem jakim cudem ale ja nie mam ciebie na NK i niestety nie mogę podziwiać twojego Nikosia :( jak chcesz to wyślij mi zaproszenie chętnie zobaczę zdolności twojego synka paulinusia ciebie nie wiem czy mam mozesz sprawdzić też http://nasza-klasa.pl/profile/294364/gallery

mój synek dostał od wujka zółwia z młotkiem na mikołaja http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=490107325 a pod choinkę dostanie zółwia śpiewającego od 1 do 10 http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=500536664 już kiedyś w markecie pokazywałam mu go taki był wpatrzony w niego albo kulę pełzaka http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=497436398 ma ktoś taką?? Wszystkiego naj solenizantkom

Karoli cos nie ma na kafe bo buszuje na NK :) albo nadrabia czytanie

Żurkowa, Bibi WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!!!!!! Nadrobiłam zaległości!!!!! :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P Dziewczynki szukałam Was na NK Żurkowej (tych z was których nie mam), ale nie wiem już chyba kogo mam a kogo nie :P :P :P :P :P Paulinek 266, nie martw się nic Józiowi nie będzie, upadki się zdarzają a wysokość żadna. Zaburzenia rozwoju nie będzie z tego :) :) :) :) :) :) :) :) Słuchajcie żadne z dzieci nie jest opóźnione w rozwoju tylko dlatego że Niki chodzi, Rufin raczkuje, moja Kluska siedzi ... Maluchy mają jeszcze sporo czasu na to!!! Jak znajdę kalendarz rozwoju psychomotorycznego to wkleję. Co do dziadka, to pewnie ciężka sprawa, jak sądzę Twój M jest z nim związany i uważa że powinien się nim zajmować aż do końca... A dużo ma lat ten dziadek???? U nas super. Ludwiś cały dzień siedzi na podłodze i wyciąga zabawki z koszyka :P :P :P Uwielbia to :) :) :) Każdą dokładnie wyślimaczy, odkłada i sięga po następną :P :P :P Mi dziś mama pomogła i doprowadziłyśmy mieszkanie do ładu :P :P :P Na zmianę zajmowałyśmy się chłopcami i sprzątałyśmy. Później byłiśmy u Babci mojego M bo miała dziś 87 urodziny... było miło ale niestety rozum biedaczki odmawia posłuszeństwa i ubzdurała sobie że ma inne mieszkanie i ona tam chce mieszkać :( :( :( Wszystkich błaga by ją tam zabrać :( :( :( Jak się jej tłumaczy że od 45 lat mieszka w tej samej kamienicy, to patrzy jak na wariata i od nowa mówi że w tamtym mieszkaniu zostały jej wszystkie rzeczy :( :( :( :( :( Szkoda mi jej bo jeszcze niedawno była taka bystra, szybka i sympatyczna :( No i strasznie się w tym \"nowym\" mieszkaniu źle czuje :( A mi wczoraj super poszło wystąpienie (wg opinii moich kolegów) i niestety szefowej też się podobało, więc jak się mogę spodziewać już niedługo zapewne \"zaproponuje\" mi wykład na posiedzeniu Podlaskiego Towarzystwa Pediatrycznego :P :P :P No i będę się musiała zgodzić :( A co do marudzenia dzieci i ząbkowania- Lusiek też już na dobre zaczął :( Trze dziąsła z wsciekłością, gryzie mnie podczas jedzenia, w nocy budzi się z płaczem co chwilę :( Trzeba jeszcze trochę pocierpieć, bo po dziąsełkach nie widzę by było już blisko :( :( :( No i mały strasznie krzyczy, jak zostaje na moment sam w pokoju :( Ale to normalny lęk separacyjny, dziecko nie rozumie że wychodzę tylko na chwilę i do drugiego pokoju... U naszych maluszków jest tak : jak czegoś / kogoś nie widzę to tego nie ma !!!! Trzeba to zrozumieć!!!! Juusta, podejrzewam że to dwójka. Trójki są charakterystyczne bo mają kształt stożka. Jak wyrżnie się ząbek zakończony na płasko, to będzie to dwójka :P

:)) dziękuje Wam za życzenia!:) ja wlasnie siedze na kompie a maz szoruje lazienke:) tort zrobiony zaraz salatki beda:)

dziadek ma 82 lata i dorze sie trzyma ze mam wrazenie ze on mnie przezyje bo ja sie nerwowo wykoncze. zazdroszcze tym co mieszkaja same :( moj jozef jak go posadze to sam siedzi ale sam nieumie sie w lozeczku podniesc do siedzenia moze przez to ze wazy prawie 11kg ale ma prawie 80 cm

do arka dziadek jest milutki i jozia tes tylko od mnie taki gbur, on to wogole uwaza ze kobiety nadaja sie tylko do spzatania i gotowania. jak mialam problemy w ciazy to uwazal ze kiedys kobiety to byly wytrzymale jak jego zona i arka mama a ja to nawet dziecka urodzic nieumialam

musze sie komus wreszcie wygadac wybaczcie ze sie wam tak wyzalam

Paulina wyżalaj się ile trzeba :P Od tego tu jesteśmy. A może pogadaj poważnie nie z mężem, a dziadkiem??? Pewnie on już się nie zmieni, ale może trochę się postara. Cóż 82lata to sędziwy wiek.... A na starośc wszystkie wady wyłażą... Życzę cierpliwości!!!! Co do Józia, to ma jeszcze sporo czasu by sam siadać :) Żurkowa baw się dobrze!!!!

Hej Paulinusia ---> pisz, czasami trzeba dać ujście emocjom bo to pomaga.

Najlepszego solenizantkom :) Paulinusia --> Współczuję bardzo. Ja bym na Twoim miejscu też nie wyrabiała z takim dziadkiem :o Tylko wygląda na to że ciężko tą sprawę jakoś rozwiązać. Zabrzmi okrutnie - chyba trzeba cierpliwie poczekać aż sprawa się rozwiąże sama czyli dziadek zejdzie z tego świata.. Naprawdę współczuję.

moj Niki dzis zjadl 190 g zupy...i od razu potem odlozony do lozeczka poszedl spac i spi jakies 1,5 juz.... taka dumna jestem z i zadowolona, ciekawe jak bedzie jutro. fajnie, ze teraz spi przyjda goscie bedzie wyspany:) a kula simba mu sie podoba:))

Żurkowa, mój Hubi ma taką kierownicę http://allegro.pl/item497738876_kierownica_elektroniczna_v_tech_jak_w_autku_nr0160.html#gallery Jest rewelacyjna.Uwielbia się nią bawić. Pozdrawiam Was kobitki i życzę udanego dnia:)

Zurkowa właśnie Cię podglądnęłam na NK ale ten twój synek śliczniutki i jak fajnie stoi, teraz i ja mogę podziwiać nowe umiejętności Nikosia a ile ma ząbków. Mój na razie ich szuka.... :) Paulinusia Ciebie też podejrzałam dzidziś super podobny chyba do Ciebie Karola czy to prawda że actimelki nie mogą pić dzieci poniżej 7 rż?? i więcej jak 14 dni nie wolno ich pić?? Słyszałaś może coś na ten temat?? Pisałam więcej o tym wcześniej ale ty wtedy byłaś na wyjeździe.... u nas ząby niedługo będą już jeden powoli wychodzi jakby troszkę go czuć ale nie dryndoli pod łyżeczką stąd te marudzenie czasami

ale zdjęcia na onecie znalazłam człowiek drzewo http://wiadomosci.onet.pl/90499,21,0,pokaz.html wychodowano 11kg ziemniaka http://wiadomosci.onet.pl/1876146,12,w_libanie_wyhodowano_11_kilogramowego_ziemniaka,item.html

Witam Mamusie:) A ja chora od wczoraj,mala na razie dzielnie sie trzyma. Paulinusia wspolczuje sytuacji,takie dziadki to najgorsze zrzedy...Ja bym na takie mieszkanie razem sie nie zgodzila osobiscie.Sa rozne rozwiazania np jak domy starosci,moze troche drastycznie,ale z drugiej strony to tylko meczarnia dla ciebie... KK moja babcia identyko,ma 82 lata,akcje w stylu ze moj tata przywiozl ja i zamknal w \'\'tym\'\' mieszkaniu ma od jakis 3 lat,raz jest lepiej raz gorzej,w sumie to i tak najlzejsze z tego co czasem robi i mowi.Ehh starosc nie radosc.. a co do zabawek to zamowilam ta kule wczoraj,zobaczymy jak bedzie,a od dzis testujemy slimaka na klocki,mala juz obczaila gdzie przyciskac zeby gral i cala happy:)

Witam:) Żurkowa--> wszystkiego naj, naj, naj...:D:D:D paulinusia266 ---> o matko, no to niezła masz jazdę z tym dziadkiem, ale naprawdę nie wiem co Ci poradzić, chyba Karola ma rację, może z nim pogadaj, swoja drogą Twój M widząc jak ten dziadek na Ciebie działa powinien jakoś zareagować Karola---> gratuluję wystapienia:) a ja dziewczyny dzis po praz pierwszy wybrałam się bez Oli do teatru:), poszliśmy z M, zostawiliśmy Olę z moja siostrą na 3 godz., na poczatku była grzeczniutka, ale później juz zaczęła marudzić i tylko na rękach, no ale w każdym razie jak już przyszłam i zaczęłam ją karmic kaszką to ona śmichy chichy sobie zaczęła urządzać, śmiała się w głos chyba z 10 min:), no a teraz sobie smacznie śpi, a propos- jak znikne z jej pola widzenia to też krzyk, miłej nocki

HEJ:) my dzis wróciliśmy z Poznania, było super, Karolinka grzeczna, w tamta stronę jazda samochodem ok tylko 10 km przed meta miała już dość, za to dzisiaj całą drogę spala tylko we Wrocku sie obudziła jak wstąpiliśmy na obiad:) i zaszokowała Nas w pierwsza noc bo spała calutka bez żadnych zbędnych pobudek i wierceń:) no i apetyt tam taki załapała że hej, na obiad dwa słoiczki te małe wsuwała:) tymi z grudkami na razie pluje i ma odruch wymiotny, no ale jeszcze ma czas:) co do prezentu to od nas dostała ego ślimaka fisher prce i też szybko odkryła jak zrobić żeby grało i miała radochę, od znajomych dostła dużego misia do tarmoszenia i gryzaczko-maskotkę, a jutro dostnie cos od dziadków:P:P:P co do tej kuli to super, tylko u nas na nią jeszcze za wcześnie;) mała dopiero opanowuje sztukę prawdziwego raczkowania, a nie pełzania jak to było do tej pory, na razie klęczy z podpartymi na dłoniach raczkami i sie kiwa i raczkuje do tyłu:) no i naj...dla jubilatek:)

Fajne to ;-) poczytajcie sobie ;-) http://wiki.28dni.pl/7_skokow_rozwojowych_-_1_rok_zycia_dziecka

a u nas dzis byla rewelacja maly jak pisalam pieknie zjadl...potem przyszli dziadkowie wiec bylo super maly by wyspany najedzony, i tak sobie wiedzimy w miare cisza babcia tak troche szeptem do NIka mowi a on w tym momencie BABA!! wszystkich zamurowalo bo powiedzial pierwszy raz cos sensownego, w ogole on zaczyna mowi mi dwu sylabowo wiem ze Wasze juz dawno to robia ale NIki zaczyna potem poszli, poszedl spac przyszli moi rodzice i tez bylo fajnie podostwal nowe zabawki kurcze jak w zabawkowym juz mamy:)) naprawde dzis byl piekny dzien to na mamy urodziny NIki taki byl:))) cudownie:))

Wiecie co mam dość już zabawek made in china i stwierdziłam, że porozglądam się za polskimi i Polakom będę dawać zarobić ten żółw którego dostał synek fisher price nawet nie sądziłam że może być z Chin. dla dzieciaczków http://www.edusklep.pl/produkt/115116/1487/zestaw_edukacyjny_laboratorium_krysztalow.html#opis ciekawe można robić ze straszym dzieckiem doświadczenie z kryształkami podobny zestaw żywności, który ma Ludwiś tylko rozszerzona wesja http://www.edusklep.pl/produkt/113144/1487/101_produktow_spozywczych_dla_przedszkolakow_step2_8830.html http://www.edusklep.pl/produkt/103284/1487/zestaw_edukacyjny_edubox_pierwsze_litery_dla_chlopca.html

oj ciezko Ci bedzie, ja tez tam chcialam NIE Z CHIN ale za co sie nie chwyce to CHINY !

Wiem wiem Zurkowa nawet te polskie zabawki z gór z drewna to chińczycy produkują i są tańsze niż nasze :) Kiedyś w TV o tym mówili...... Większość podzespołów sprzetów jest z Chin nawet sprzęty kosmetyczne do salonów kosmetycznych bo kiedyś pytałam na targach. Chińczycy się bogacą bo zalewają większośc krajów swoimi produktami a my kupujęmy, bo są tanie

Hej Wszystkim, Sto lat solenizantkom:-) Ja tylko na moment, ale Was czytam. Moja od ósmej w żłobku, w piątek była super grzeczna (a była 6 h), wszystko zjadła i nie płakała - nawet dostała mikołajkowy podarunek ze żłobka... Trochę ma katar, ale wczoraj podałam otrivin do noska i dużo lepiej, jak diabeł święconej wody boi się fridy - wrzask taki, jak tylko się zbliżam i machanie rękami, nie da się ruszyć nosa! Męczyła się w sobotnią noc, bo jej ten katarek do gardła spływał, ale gorączki nie ma i w ciągu dnia normalnie się zachowuje, marudzi trochę, ale to jak większość na ząbki, bo gryzie wszystko. Jadę do pracy i na zakupy, choć chyba i mnie dopada przeziębienie, gardło boli, a tu gadać zaraz trzeba... buźki

Zmiana stopki - już bez cyca - niestety:-(