Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

Hej, Rufin na razie ospy nie ma. Ja też już dochodzę do siebie, ale powoli. Nie przypuszczałam, że tak mnie to rozłoży. Młodemu rosną czwórki, trochę wyje czasem, chyba jak coś próbuje gryźć ale bobodent pomaga :). Nawet nic nie pamiętam z tego co piszecie tzn. pamiętam ale nie która co pisała... :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej spisalam sie i ciul... cynka i szczesliwa smutne to, ale grunt ze sie udalo :) ja tez nie wiem co i jak w takich syt. pomaga to zalezy od osoby i tyle, siostra meza starcila 2 ciaze, teraz ma 2 corki ale swoje przeszla u nas biegunka od wczoraj, ...i brak pieluch bo zapomnialam ze swieto, kupil moj M jakies hugisy na sztuki gdzies...walczymy z kupami, najwyzej jutro do ekarza wiec jak nie urok to sraczka cc bidulko 🌼 dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wreszcie trochę czasu dla siebie.. M gra z chłopakami, Nat właśnie usnęła. mam nadzieję że pośpi, bo wyraźnie zęby jej dokuczają ostatnio. Akinom --> To widzę że nie jestem osamotniona z tymi dziecięcymi lękami ;) Ja myślę że nasze maluchy z tego wyrosną, trzeba cierpliwie poczekać. Choć nie powiem, lęk przed parasolem trochę mi ogranicza możliwości spacerowe. paulinek --> Przeraziłaś mnie tym planowanym kalendarzem. I wściekłam się też! A te piosenki Nat świetnie zna już od dawna :D Żurkowa --> Mnie się też wydaj że lepiej nazywać rzecz po imieniu, czyli darować sobie te wszystkie \'siusiaki, siuraki, ptaszki\' itd. W końcu \'penis\' brzmi dumnie ;) A tak poważnie, to mały nauczy się prawidłowej nazwy, nie ma w tym przecież nic zdrożnego, nie jest to też brzydki wyraz. Ja akurat nie rozumiem dlaczego tak wstydliwie jest mówić \'penis\" a \'siurak\' już jest ok Jako mama dziewczynki mam chyba większy problem - \'pochwa\' ok, ale już \'wargi sromowe\' brzmią trochę dziwacznie (moim prywatnym zdaniem), zwłaszcza kiedy się tej nazwy chce użyć przy okazji jakiś codziennych czynności typu mycie, ubieranie. kika --> Ja akurat jestem przeciwniczką przekłuwania uszu maluchom, ale to Twoja sprawa. Bo wiesz, mnie np. bardzo podobają się tatuaże (sama mam jeden). Ciekawe jakby inne mamy zareagowały gdybym wytatuowała małej coś nawet miniaturowego :D :P Mniejsza o to. Chciałam Ci napisać że przemywać wodą utlenioną albo spirytusem i tak trzeba! Tu nie chodzi o alergię, tylko zwyczajnie, o przemywanie ranki przecież. W sumie miałam 6 dziur w uszach, jedną w nosie i jedną w pępku to wiem co mówię ;) Dodam też (jako nie-ciekawostkę), że nie ma czegoś takiego jak 100% antyalergiczny kolczyk. W pępku miałam najbardziej \"anty-\" jaki można dostać na rynku i mimo higieny, przemywania, maści z antybiotykiem - pępek paprał mi się ponad rok i musiałam świństwo wyjąć. Ale uszy że tak powiem są u wszystkich bardziej \"tolerancyjne\", zwłaszcza że takie przekłucie to dużo mniejsza inwazja. stelka --> Nat sama chodzi bardzo rzadko. Niby potrafi, a woli się maminego palca trzymać. Tak więc całymi dniami ganiam zgięta wpół. Dobrze mi to zrobiło na mięśnie ud i tyłka :P Karola --> No patrz, człowiek się całe życie uczy :D Nie znałam określenia \'mikcja\' :P A Mati to dzielny jest! Chciałabym w sumie niedługo polakierować zęby Nat, ale jakoś na razie nie widzę opcji żeby usiadła w miejscu i jeszcze pozwoliła komuś na grzebanie w paszczy :( Co do usypiania, to u nas nie wygląda to najlepiej, bo nadal usypianie przy piersi :o Nie wiem jak to będzie jak się będziemy odstawiać, już się boję :( Na dobranoc tulę Nat w ramionach i przy piersi i tak zasypia. Zazwyczaj dość sprawnie to idzie, czyli ok 10-15 minut, ale zdarzają się czasem takie wieczory że prawie godzinę się męczymy, bo mała wstaje i zaczyna wyprawiać harce na łóżku. W dzień ma pierwszą drzemkę równo pół godziny, a druga zdarza się już rzadko (też jakieś pół godziny), więc śpiochem to ona nie jest, a co za tym idzie, ja trochę nie wyrabiam kondycyjnie. Na razie koniec bazgraniny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany, widzę że jak już nadrabiam, to od razu porządnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyna i Zurkowa na co szczepiłyście dzieci?? Chodzi mi o te poprzednie szczepienia..... Mój m juz lenia na razie wygonił z siebie ciekawe na jak długo ok lece bo woła mnie do siebie pod prysznic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cyna: nie no ja jakos nie zamierzam mowic penis a to nie dlatego ze wstydze sie tylko nie pausje mi do takiego robaczka malego:) a tesciowej zdanie mam akurat gleboko gdzies ja szczepilam infarix hexa wczesniej, poza ta w szpitalu maly dostal dopiero \"od nas\" szczepionke w 7 miesiacu zycia Dziewczyny czy wasze maluchy biora wszystko nadal do buzi??? od czasu do czasu pewnie tak ale sie zastanawiam czy z moim jest wszytsko ok bo on NON STOP bierze cos do buzi caly czas (czy zeby ida czy nie ida), nie idzie go upilnowac, obserwuje dzieci inne i tak nie robia, mojemu mowie NIE a on zaraz i tak bierze, piach, kamienie + wszytsko inne, kazda zabawka jest nie do zabawy a do gryzienia...nie wiem czy to normalne...niby tak pozaja swiat ale co dalej?? i to non stop cos rypać ?? Karola jak Ty Luska nauczylas polykac tab????? dla mnie to wrecz nie mozliwe....:)) opisz swoj wyczyn Niki tez sam wiecznie chodzi, raczuje juz badzo malo a wasze maluchy pija w kubkow zwyklych? moj niby umie, ale kurcze jak widze ze ide z kubkiem od razu ucieka, macha rekami i wylewa i nie chce.....chyba juz nie powinien pic ze smoka...a ja nie wiem jak go odluczyc...?? jakies pomysly?? ja z rana ide zlozyc papiery do zlobka, od jutra we wrocku jest rekrutacja do zlobka, kurcze u nas zrobili TYLKO jeden zlobek dla alergikow reszta ma diete normalna, i z tego co sie dowiedzialam od roku daja mleko z worka 3,2% .....!!!! dla mnie to nie dopuszczalne wiec idziemy do zlobka dla alergikow, tzn i tak maly je pepti 2 ale z tego co mowila alergolog to u sumie juz alergi nie ma na mleko, ale jak jej o tym powiedzialam to wystawila zaswiadczenie ze alergik. paulinek85: milego prysznicowania :))) caluski dla chorowitkow a my kupilismy malemu taki stolik z krzeselem z IKEII podoba mu sie:))) moze przy nim porysowac...:) moj co robi: - schodzi z lozka tak jak nalezy tylem - robi papa - kiwa glowa i mowie \"ne ne\" nieraz nie - i reka macha ze nie :) - wie gdzie ma ucho - wie ile ma klopotow - wie jaki duzy jest wczoraj w ikei kupilismy mu kotka do spnia, przytulania, sam sobie go wybral, dzis pytam gdzie kotek, patrze a on leci po niego i mi przynosi:) ostatnio w opakowniu takim nie przezroczystym polozym jedzenie dla krolika, maly je doral (nie bylo jeszcze otwierane) patrze a on niesie je do krolika i sypac mu chce:)) w szoku bylam bo wydawalo mi sie ze nawet go na oczy nie widzal, nawet nigdy nic na temat tego opakowania nie mowilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecznie po cos wyciaga raczke i mowi "da da" - wszystko by chcial:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- daje nam buzi - bardzooooooo ładnie i slodko sie przytula do nas i do zabawek jak poprosimy - jak powywala rzeczy z szafki kaze mu pochowac to pochowa, oczywiscie byle jak ale chowa:)) - probuje sobie buty zakladac, bo sciagac juz umie - skarpety sciagac sobie non stop - uwielbia grzebac w moim pepku:))) - jak tylko uslyszy muzyke tanczy super:) tzn gora doł:) Karola jak kolorowe plomby?? jakies dla dzieci specjalne?? u nas nie chca lakierowac zebow, bo mowila ze musial byc siedziec grzecznie a on nie usiedzi, a to byla dentystka od maluchow wlasnie paulinek85: tak wlasnie dla mnie to glupie jak nie wiem, co Karola ma racje to zacznimy mowic stolec, mitacja:)) itd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paulinek ---> już po \"prysznicu\"? Mój juz chrapie ale go obudzę :p :P :p Mamuski życze spokojnych nocek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paulinek --> Poza tym co w szpitalu, Nat dostawała do tej pory Infanrix Hexa i Infanrix 5w1 (Penta?). Na ty już kończę eksperymenty :P Żurkowa --> Moja już nie wpiernicza wszystkiego. Zdarza jej się coś czasem. Ze zwykłego kubka potrafi pić od 4-go miesiąca życia :) Ale aktualnie dostaje niekapek, bo macha kubkiem we wszystkie strony i w ogóle nie usiedzi w miejscu nawet 5 sekund. No dobra, skoro licytacja.. ;) Z umiejętności: - pokazuje: oczy, nos, usta, czoło, włosy, uszy, brzuszek, nóżkę itd - pokazuje zwierzaki, misie, dzidzie, ... - kapnęła się jakiś czas temu, że na ścianie na zdjęciu jest tata i mama (fotka ślubna) - jak dzwoni moja mama, to Nat do niej coś nawija przez telefon i ciągle powtarza \'baba\' - szykuje mi pranie (niby sortuje, ustawia programator), po praniu nosi rzeczy do M żeby wieszał - odkurza (odkurzacz zabawka na baterie), czyści przewijak szmatką - myje się łącznie z głową (głowę jeszcze nieporadnie), myje też buzie nam i zabawkom, szczotkuje zęby, smaruje łapki kremem, czesze włoski, nasze czesze naszymi szczotkami (dziwne że rozróżnia bo różnią się jednym malutkim paseczkiem) - udaje że ubija pianę - trzepaczką w garnku (sama na to wpadła bo ja nie używam jajek w ogóle) - karmi lakę i misie - ogólnie komunikatywna jest , pokazuje ulubione książeczki, chce czytać, oglądać, bazgrze kredkami po kartonie - rozpoznaje napis \'mama\' - słowa: mama, tata, baba, dzidzia, pa-pa, choć, idziemy, miś, myś (czyli mysz), lala, am będzie, mniam mniam, bucie bucie (czyli buty Gucie), juś (czyli \'już\' - zwłaszcza jak nie chce już jeść), nie no, ho ho!, bebi (nazwa płatków mydlanych), bibi (imię pszczółki zabawki) różne naśladownicze (u-hu, hał-hał, miał, muu, ko-ko, psik itp) - mówi jaki chce teledysk - \'gumi gumi\' (ten o misiu Gummibear), \'noł noł noł\' (z refrenu \'Rehab\' Amy Winehouse), \'nanana\' (z refrenu pszczółki Mai, \'szo szo ko ko\' (czyli \'cho cho cacao\' misia), \'emi\' (książeczka o Emilce), itd. Nie wiem co tam jeszcze, ale repertuar ma ostatnio spory :) Najbardziej mnie rozbawia, jak M idzie do pracy we wtorki, a mała udaje że się chce do nie go przytulić na pożegnanie, po czym już u niego na rękach zaczyna mi machać i mówić papa (śmiejąc się przy tym), a M pogania nóżkami i mówi \'choć! idziemy idziemy!\' :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo ja jakaś dziwna jestem, ale to co przeczytałam o szczepieniach mi się spodobało. Większość krajów UE i USA już dawno do kalendarza obowiązkowego wprowadziły szczepienia od pneumokoków i meningokoków i smiertelność oraz postacie inwazyjne choroby dramatycznie zmalały!!! Do tego fakt że chcą refundować szczepienia skojarzone- czyli mam nadzieję że Infanrix-Hexę będą :P Jak tak to będzie super!!! Wiem ile nas kosztowały szczepienia do tej pory!!!. Żurkowa ja wyrodna matka jestem i nie tarkuję jabłka tylko daję całe (jedynie umyte) w garść, bo pod skóerką jest najwięcej witamin i pekty... mały ładnie połyka spore kawałki. Do tego cowieczór widział jak Mati swoją porcje dragów łyka. A gdy pojawiły się mu wybroczyny i dostał Rutinoscorbin i Cyclonaminę to rozkruszonych nie chciał za żadne skarby. W końcu dałam mu do łapki- najpierw Vigantoleten bo ona się od razu rozpuszcza- połknął jak kaczka... i tak zaczął już łykać wszystkie leki. Co gorsza lubi to, więc muszę uważać, by jakichś tabletek nie zostawić na wierzchu. A plomby dla dzieci są robione w wielu kolorach- Mati ma zieloną, niebieską, pomarańczową, żłotą i miał jeszcze białą, ale zostałą już zastąpiona złotą :P Są jeszcze czerwone, różowe, żółte, srebrne, fioletowe itd... U nas jest specjalistyczny ośrodek leczenia dzieci, gdzie wszystko jest mozliwe :) Dziecko przed nosem ma 21calowy Monitor LCD z puszczoną jakąś fajną bajką (pierwszy stopień znieczulenia :P ), zawsze dostają znieczulenie - nasiękowe lub przewdowe, lekari są cierpliwe, żartują sobie (np Mati wczoraj zapytał co to takiego czerwonego jest w spluwaczce -troszkę krwawiła mu piątka- usłyszał że to zmiksowane wiertłem robaczki z zęba :) :) :) :) ) no i samo dziecko wybiera kolor plomby :) :) :) Jak dla mnie bomba!!! My należymy do rodziców, co leczą zęby mimo iż to jeszcze mleczaki- ale zdrowe zęby to zdrowy zgryz itd... Wszystkim dzieciom życzymy wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziecka!!!! ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) moje dziecko idzie dzisiaj do żłobka, co prawda juz była ale tylko na 1,5h i bardzo jej sie podobało dzisiaj idzie na 5h, bo fachman będzie ocieplał górę a z wełny strasznie się kurzy więc musi zniknąć z domu na dłużej:P a w ogóle to tak się wk....na żłobek państwowy, bo babka mnie wykreśliła z listy, bo nie chciałam dac małej od marca, tylko jej mówię że od września no od lipca najwcześniej, a ta pinda mnie w ogóle wykreśliła!!no szlak mnie trafił!! dobrze że Tomeczka już zapisałąm do żłobka to zamieniłam ich tzn Karolina niby od lutego a Tomeczek od 2010r od września! no a teraz został nam prywatny, trochę drogo ale w sumie Karoli sie podobało, więc trzeba będzie płacić:P:P:P moja Karolina eż juz raczej nie bierze do buzi wszytkiego:P to sie pocieszyłam że nie wszytkie nasz dzieci chodzą:P:P chociaż przyznam że wczoraj zrobiła par.e kroczkó, ale tak dziwnie na ugietych kolanach i jak chwyci mój palec to idzie za jedną rękę, ale staram sie tego unikać, bo mi na razie ćwiczenia na mięśnie pupy i ud nie wskazane:P:P:P:P:P no i dołanczam sie do życzeń, wszytkiego najlepszego z okazji dnia dziecka 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 nasza dzis nie dostanie zabaki bo w sobote dostała tyle że starczy i na dzisiejsze święto :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkiego naj dla dzieciaków ❤️ dziewczyny ja mam dosc, maly zasnal po 1, teraz jeszcze spi, przeciez tak nie mozna, a nie chce go budzic na sile, chyba od dzis o 22 zgasze swiatlo i juz, zeby chociaz kladl sie o 22, 23 i spal do 9, brakuje dnia na cokolwiek... ja nie bede wymieniac co on potrafi, tylko najpiekniejsza rzecza jaka robi to robi \"moja moja\" i tuli sie do nas, oraz czaczy po buzi:) ladnie glaszcze zwierzeta, tanczy, gada juz wiele słów , scierke widzi to nia sciera, zamiata miotla, czesze wlosy szcziteczka itp, mala malpka:) pilke lapie i rzuca juz:) itp zurkowa u nas WSZYSTKO do buzi, ale teraz ida mu zeby ( nie szly a i tak pchal tez) kamienie, piasek jak najbardziej, a podeszwy od butow to by jadl caly czas, ale nie pozwalam rzecz jasna dzis ziąb i pada, az pale w domu, nas teraz czekaja remonty np wymiana ogrzewania na nowe, tzn centralne, kurde nie wiem jak to bedzie z malym wtedy paulinek hehe \"pod prysznic\" a mysmy wczoraj skorzystali z tego ze maly spi i......fajnie bylo, ;) sraka chyba sie unormowala, tzn zrobil wczoraj tak z 10 ale jkadl duzo i pil tez duzo, z lyzeczki lubi żurkowa---moj teraz tylko z kubka zwyklego albo lyzeczki, a jak widzi kubek np z moja kawa itp to az piszczy ze chce, wiec jego picu przelewam do kubka i pije ze hej, :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego naj naj naj dla naszych Szkrabów , niech nam rosną zdrowo, a ich dzieciństwo będzie pełne radości i beztroski :):):):) Cyna---> z tym przemywaniem dziurek to masz rację, że nie trzeba to powiedziała kosmetyczka a ja i tak wieczorem po kąpaniu przecieram troszkę spirytusem, bo się brud z tyłu zbiera i jak by nie było to w końcu ranka. Na razie ładnie się goją a jak się zacznie coś paskudzić i będą problemy to wyjmę kolczyki i już . Widzę po tym co piszecie, że wszystkie dzieci rozwijają się tak samo, robią podobne rzeczy, są w takim wieku że szybko się uczą i łatwo zapamiętują, a czasem to tak zaskoczą że nie wiadomo skąd to dziecko to wie :) U nas na wsi :) nie ma żłobka, jest tylko przedszkole od dwóch lat, więc Zuza musi jeszcze posiedzieć z mamą roczek a potem pewnie ją damy żeby miała kontakt z dziećmi bo w najbliższym sąsiedztwie ich brak :) Za to nasz Wójt się postarał i wybudowali piękny i duży plac zabaw , jest tam masa różnych huśtawek, skoczków zjeżdżalni, domków, piaskownic itd,z monitoringiem i sklepikiem . Wczoraj miało być huczne otwarcie ale pogoda nie pozwoliła więc przenieśli. Paulinek---wczoraj tym prysznicem narobiłaś mi tylko ochoty:) a M miał służbę więc spałyśmy same z Zuzą ... U Was też taka paskudna pogoda? Bo u nas masakra, zimno i mokro :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jaja! :D :D Pichcę obiad, a M zaplątał Nat w mietka i poszedł z nią do lasu na spacer. No i dostał wyrazy współczucia od jakiejś staruszki. Kobitka widziała go już kilka razy, więc doszła do wniosku, że bidulek samotnie wychowuje dziecko :D :D Ale ze mnie wyrodna matka i żona :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyna czy ja dobrze zrozumiałam że dalej nie będziesz szczepić?? :| Karola która z chorób z kalendarza jest najbardziej niebezpieczna taka że trzeba zaszczepić i już. Jakbyś mogła to napisz... Tylko prosze nie pisz że wszystkie.... :) Mój M mówi że jak chodze zła i nadąsana to właśnie czegoś mi brakuje..... a on już wie co to takiego he he :) ok lecimy na dwor bo syn wstał a i biszkopt upieczony i posprzatane Cyna to masz mądre dzieciątko mój to mało mówi najczęściej mama baba i tata rzadko i naśladuje pieska jak go zobaczy, acha jeszcze jak upadnie to mówi ba Wiecie ciesze się bardzo z błachego dla innych powodu ale dla mnie istotnego w końcu będziemy mieć pralke bo tak zawsze woziliśmy do mamy ubrania i u niej praliśmy :) Wogóle jak tu się przeprowadziliśmy to dużo rzeczy nie mieliśmy ale jakoś trzeba było sobie radzić. Uwierzycie że na początku spaliśmy z M na materacu 2 miesiące. Dostaliśmy starą kuchenke gazową od rodziny lodówke pożyczoną mieliśmy... Na szczęście lodówkę i kuchenke siostra kupiłą nową i mamy teraz full wypas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszyskiego dobrego wszystkim naszym majowym bobasom :):* My jeszcze nie dotarliśmy na ten bilans do lekarza bo dopiero we środę przyjmuje.Jak bedzie możliwość zaszczepienia tylko na odrę to zaszczepie inaczej nie dam. Paulinke mó Wojtus też nie jest taki biegły ale dla mnie i tak jest czad.Kochaniutki. Teraz ma okres wstydzenia się i wstydzi się wszystkich oprócz nas czyli mamy i taty. Byłam dziś na zakupach i chciałam Wojtusiowi buciki kupic i porazka bo takie z zakrytymi palcami nie wchodza mu na stopę.Za wysokie ma podbicie - pisałyście kiedyś że tez macie taki problem.Wojtuś teraz chodzi w Guciach tych z dziurkami ale chiałam mu jeszcze jedne kupić i kicha.Jak już znalazłam to strasznie ciężkie były :( Piszecie że M to lenie... mój tez tak miał, kłóciliśmy sie strasznie mega strasznie.Ale juz sie pogodziliśmy on się zabrał do roboty ja też wyluzowałam i działamy tzn staramy się dalej o córcię bo ostatnio nie wyszło. Dal dziewczyn które się znają jeśli teoretycznie 3go czerwca mam miec owulację to czy dziś można dzialać czy czekać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulinek jak mam wybrać jedną to chyba wzw typu B, ale tylko dlatego że nie będzie można inaczej dziecku zrobić planowego zabiegu operacyjnego. no i Błonnica, tężec, krztusiec - błonicy ze wsochu mamy trochę, tężec jest baardzo grożny (a dzieci łatwo się kaleczą, rozbijają kolana na piachu itd więc ryzyko duże. Poza tym to to każda choroba na swój sposób jest groźna- Haemofilus influenzae (szcz.p/HiB) powoduje wiekszość chorób dróg oddechowych (w tym zap płuc) i uszu u dzieci, Pneumokokki do 2 lat są b. niebezpieczne z uwagi na ryzyko choroby inwazyjnej pneumokokowej i w efekcie ryzyko kalectwa lub zgonu, Meningokoki- nie muszę chyba pisać co to sepsa czy inaczej posocznica, ospa- może nie groźna dla dzieci immunokompetentnych (prawidłowa odporność) ale upierdliwa choroba- dziecko nie powstrzyma się od drapania- więc blizny paskudne zostają, różyczka niebezpieczna w ciąży (więc jak chcesz mieć jeszcze dzieci to dobrze by ci starsze maleństwo nie przywlekło tego do domu), świnka - daje zapalenia jąder (i później bezpłodność) oraz zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych i mózgu, Tężec- z reguły kończy się śmiercią.... itd Jak widzisz ciężko wybrać która z tych chorób najstraszniejsza.... Cynka Twoja mała super komunikatywna :P Pogratulowac. Ja mam wyrzuty sumienia bo z Matim to cały czas się bawiłam, rozmawiałam, uczyłam różnych rzeczy, a teraz przy Lusiu nie mam już czasu :( :( :( Ale mogę go pochwalić, że z powodu trwającego od tygodnia kataru, Ludwiś nauczył się ślicznie smarkać nos :) :) :) jak mu nie dam chusteczki, to sobie w rączkę smarka :P :P :P :P Strasznie nie lubił Fridy, więc podejrzał jak to brat czyści nosek i się skubaniec nauczył :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Karola własnie dła, tak ja zmęczył pierwszy dzień w żłobku:) bawiłą się suer, nie płakałą tylko panie miały problem żeby ja uspić, ale udało si.ę i pospała 1,5h:) jak przyszłam to świetnie się bawiłą i wcale nie wygląał jak by chciały wychodzić ze żłobka:) teściowa w szoku i mocno zdziwiona że Karolinka poszła do żłobka, mimo żę od paru miesięcy trąbie o tym:P:P ale to jej problem że nie słucha co ja mówię:P:P:P i przy okazji trochę sprowadziłam ja na ziemię że nie chcę z nią dziecka zostawić:P:P wczoraj znowu usilnie próbowała mnie namówic żebym dałą jej rosołu pełnego vegety i kostki rosołowej!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny troche spóźnione BUZIACZKI I ŻYCZENIA BEZTROSKIEGO DZIECIŃSTWA dla wszystkich Maluszków!!! A u nas kiepsko bo wczoraj Szymus płakał od godziny 21-ej aż do północy tak jakby miał kolke, a ja pojęcia nie mam co mogło mu zaszkodzić:-( Ani przedwczoraj ani wczoraj ani dziś nie chciał jeść prawie nic oprócz mojego mleka, dzisiaj wieczorem nie płakał ale nie usnął jak zwykle przy cycu tylko zasypianie trwało ponad 3 godziny troche wariował na łóżku, troche w łóżeczku, kilka razy cycał i wreszcie zasnął a ja jestem zmordowana i martwie się co mu tak nie pozwala zasnąć:-( Co do szczepień to ja panikara jestem i bardziej boje się chorób niż powikłań po szczepieniach więc zaszczepilismy Szymusia na wszystkie choroby z kalendarza plus przeciw pneumokokom, a w lipcu jeszcze planuje zaszczepic przeciw meningokom. Widziałam jak męczył się i był bliski śmierci dwumiesięczny wówczas synek mojej przyjaciółki jak miał sepse:-( cudem wyszedł z tego :-) Paulinek początki bywają trudne:-) my przez 1,5 roku nie mieliśmy w kuchni nic, zero mebli, zlewozmywaka ani kuchenki, jak teraz o tym mysle to zastanawiam się jak dalismy rade, a z drugiej strony nie musiałam gotować hihihi tylko bar;-) Cyna cóż starszym paniom niektóre rzeczy nie mieszczą się głowach;-) Stelka fajnie że Karolinka polubiła żłobek:-) u nas niestety nie ma żadnego sensownego tylko 4 raczej pozostałości, szkoda, że nie ma prywatnego z dobrą opieka bo w przyszłym roku dałabym Szymusia na pare godzin... Haris ja kiedyś czytałam, że na dziewczynke to trzeba współzyc ok. 40 godzin przed owulacja a na chłopca to w dniu owulacji, ale kto wie kiedy będzie miał owulacje z taką dokładnością;-) ;-) ;-) Powodzonka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten post to chyba trzeba do usunięcia zgłosić... Tak mnie wkurzają takie teksty, że mam ochotę na zamknięte forum przejść.... A dziecka na parę godzin nikt do Domu Dziecka nie oddaje- tylko wysyła do żłobka, by się uspołeczniało-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola już zgłosiłam ale wkurzyć się zdążyłam wrrr... Nudzi sie komus i nie umie sobie sensownego zajęcia znaleźć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć ja nie widzę żadnego posta wkurzającego, chyba juz go usunęli. Akinom fajna stopka-polski biegun ciepła znaczy się Legnica :) jak dobrze pamietam miłego wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie widzę żadnego wpisu więc pewnie usunęli:) Ja się dziś wkurzyłam bo dzwoniłam do przychodni żeby zapytać kiedy na szczepienie mamy się stawić i się okazało, że nie ma szczepionek, fantastycznie, miały być 1.06 ale jeszcze nie ma, no cóż, musimy czekać, ja szczepie na wszystko wg kalendarza szczepień i mam zamiar jeszcze pneumokoki i meningokoki bo chcemy od września dać Fifka do żłobka prywatnego na pare godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Usunęli:-) Haris ja mieszkam w Tarnowie;-) i wiedziałam, że biuguny są 2 ale że oba ciepłe to nie hihihi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj widzę że chyba jakas pomarańcz czepiła się mnie:P:P nie czytałąm ale domyślam się że jestem wyrodną matką bo daję dziecko do żłobka:P:P:P:P:P:P:P:P no cóz brak słów:P tak na serio jak wczoraj zawiozłam mała i powiedziałam że jak coś to jestem pod telefonem, to całe 4h tylko patrzyłam na telefon i czekałam aż zadzwonią, a niunia swietnie się bawiłą:P:P jakoś czasem mam wyrzuty sumienia, ale ja widzę jak ona ciągnie do dzieci, a w zimie zanudzi sie ze mną to wieem że dobrze robię:) na razie będzie co drugi dzień na 4-5h:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka akurat mnie się \"oberwało\";-) Szkoda gadać... Czy u Was też jest taka \"super\" pogoda, ubieram Małego ładnie, wychodze z domu pada, wracam wychodzi słońce i znowu wychodze a tu burza;-) Za tydzień wyjeżdżamy nad morze i aż się obawiam jaka będzie pogoda, miałam nadzieje, że w czerwcu to trafi nam sie kilka ładnych dni a tu nie zapowiadaja nic dobrego:-( a może się nie sprawdzi;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny licze na was RATUJCIE !!!, niby biegunka nie jest straszna, dzis bylo 5 kupek, ale mega odparzenia !!! co robic? jak sobie dac z nimi rade, tormentiolu nie mozna caly czas , kurde co ROBIC???? pomozcie , a tak to je i pije normlanie wiem sie nie martwie , ale ta dupka 1 raz takie cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola prosze pomóż, po kąpieli zobaczyłam, że Szymuś ma pękniętą skórę pod małymi paluszkami u obu nóżek, co to pomoże być? Grzybica stóp u takiego maluszka? To go chyba może piec:-( ja nie wiem... Mam iść z tym do pediatry? Czy mam to czymś posmarować? Prosze podpowiedz co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zizusia maść Bepanthen jest bardzo dobra na taką odparzoną pupkę i jest bez recepty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×