Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

Zizusia, sorrki, wczoraj pisałam i próbowałam jakieś 10 razy wysłać, ale nie wychodziło i się poddałam :( Obłożony język to najcześciej objaw refluksu lub dysbiozy (nieprawidlowej flory p.pokarmowego). a zwyczajnie może tez być jak dziecko jada produkty mleczne i się na kubeczkach smakowych odkłada niewielka ilość np serka czy kaszki mlecznej. Nie ma co się tym zbytnio martwić, jedynie zmywać przy myciu zebów. Czasem dzieci mają język w plamy- białe i czerwone, najczęściej wyraźnie odgraniczone- to tzw język geograficzny- uroda alergika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolcia dzieki, no po mleku ma wiecej a w dzien to niezbyt, ale to myjemy, a i jeszcze jedno czy na testy alrgiczne nie jest za wczesnie ? i czy trzeba jakies skierwoanie od rodzinnego, bo my chcemy malemu zrobic, teraz za duzo juz je zeby sie domyslic co go uczula, ma troche szorstka skore na raczkach jeszcze, a najprosciej zrobic i sie bedzie wiedzialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na testy skórne kieruje alergolog... Ale musisz wiedzieć, że nie ma testów na wszystko... robi się tylko podstawowe alergeny... Do tego często są ujemne, bo tylko 50% alergii jest IgE zależne, do tego tylko część jest spowodowaa reakcją typu natychmiastowego- a taką bada się w testach skórnych... Możesz na początek zrobić morfologię z rozmazem i sprawdzić ile jest w rozmazie % eozynofili, i IgE całkowite... Jeśli IgE całk jest niskie to nie ma co robić testów alergicznych z krwi bo nie wyjdą... Najlepsza metoda to niestety obserwacja- zastosowanie najpierw diety bezmlecznej ubogoantygenowej na 4-6 tyg aż skóra będzie ładna i stopniowe rozszerzanie diety... Na razie umów się do alergologa lub dermatologa niech zobaczy te rączki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola dzieki za wskazowki, ale my jednak podalismy juz pierwsza dawkie antybiotyku! Przed 18 dostala 2ml , ale od jutra bedzie dostawac 2,5 ml dwa razy dziennie jak kazal lekarz! W dzien bylo prawie super, ale ok 17 znow zaczela sie rozpalac, policzki jak piekarnik gorace i czerwone, wiec zdecydowalismy sie dac antybiotyk! Teraz przed kapiela miala 39,2 (dwa razy mierzylam bo nie wygladala juz tak strasznie jak wczoraj przy tej temperaturze, ale jednak) i po kapieli dalismy jej czopka nurofen 125! Mam nadzieje ze nie zrobilismy bledu podajac augumentin na noc jako pierwsza dawkie i ze wogole byl potrzebny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha dodam ze mala nadal nic nie chce jesc, niby mowi ze jest glodna ale jak tylko wezmie luzeczkie lub dwie to mowi "dosc" i koniec jedzenia! No ewentualnie troszke kaszki ale to tez tylko 60 ml!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia nie ma co się dziwić, dorosły też nie chce jeść przy gorączce... Co do Augmentinu to spokojnie to dobry lek, berdzo często stosowany. Nie trzeba się go obawiac . Co do biegunki jaką często daje to zamiast smecty trzeba dać dużą dawkę probiotyku i nie przerywać leczenia. Lużne stolce przy doustnym antybiotyku to norma. No i zapomniałam wczoraj napisać że paacetamolu daję się 10-15mg na kg, więc 150 mg to dobra dawka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja kupilam 10 kapsulek lacidofilu ale nie jestem pewna jak go podawac! Otworzyc i rozpuscic w wodzie czy moje podac z sokiem w baardzo malej ilosci w butlce aby mala wypila ale nie wiedziala co to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia, jakkolwiek. Jak Ci się nie uda jest jeszcze wersja dla dzieci w postaci misiaczków z białej czekolady :) Mój je uwielbia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia, jakkolwiek. Jak Ci się nie uda jest jeszcze wersja dla dzieci w postaci misiaczków z białej czekolady :) Mój je uwielbia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia, jakkolwiek. Jak Ci się nie uda jest jeszcze wersja dla dzieci w postaci misiaczków z białej czekolady :) Mój je uwielbia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola no w sumie tragedii nie ma z tymi raczkami na dloniach juz dawno przeszlo, ale wyzej taka skorka szorstka, ja wiem ze uczula go kukurydza, chrupki kuk, platki, to nie daje , itp, teraz je duzo mandarynek...wiec chyba odstawie na jakos czas bo moze i po tym klaudia oj biedna ta twoja corcia, co do lacidofilu, u nas po prostu wysypywalam zawartosc do picka (obojetne do mleka albo do soku, wody, on jest bez smaku,) czasem maly nie wypil , ale musisz miec pewnosc ze wypije do konca, mozesz i do kaszki chyba wsypac, a przede wszystkim nam kazala babka ( w szpitalu tez) 2 x dziennie lacidofil itp, do antybiotyku, ostatnio dawalismy lakcid , tez do picku rozpuszczalam bez obaw to nie zmienia smaku, a ja juz zawsze mam w domu opakowanie na wszelki wypadek, w razie boli brzuszka, biegunki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia, jakkolwiek. Jak Ci się nie uda jest jeszcze wersja dla dzieci w postaci misiaczków z białej czekolady :) Mój je uwielbia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
......*o*o*o*o*o*o .........o_o_oo_o_o ....... (´´´´´´´´´´) .........|´´´´´´´´| .........|________| .........|´´´__´´´| .........|´´ /´´\´´| .........|´´ \__/´´| .........|´´2010´´| .........|´´´´´´´´| .........|´´´´´´´´| .........|________| .........|********| .........|********| .........|********| .........|********| ........„” ******* “„ ......„” ********** “„ ...../ ************* \ ...„” ************** “„ ../*****************'\ . |******************| . |******************| . |'============='| . |...........................| . |.....SZCZĘŚLIWEGO...| . |..........NOWEGO.....| . |...........ROKU.........| . |..........2010.......... | . |.......................... | . |.......................... | . |'============='| . |******************| . |******************| . |******************| . |******************| ..\'*****************'/ W Nowym roku życzę tego, Byś nie zapomniała starego. Byś pamiętała dobre chwile, I sylwestra spędziła mile. Szalonej zabawy do samego rana, Mało procentowego szampana, Byś do domu trzeźwa wróciła! Gdzieś po drodze nie przewróciła... To już wszystkie me życzenia A więc życzę powodzenia! ;) dla Was - dla każdej z osobna :)) POZDRAWIAm i uśmiech zostawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zizusia tak się mói do antybiotyku, ale przerwa między porcja antybiotyku i bakterii powinna byc dłuższa niż 2 godziny, by atybiotyk nie wytłukł wszystkiego... :P Ja też życzę Wam wspaniałej zabawy, dzieciom spokojnej nocy, smacznego szampana, bez bólu głowy z rana (rymnęło mi się) :) :) :) :) Jejku jak mi się nie chce do pracy iść!!!!!! :( :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:D Karola---> jak czytam o Twoim Luśku odnośnie porozumiewania się to tak jakbym czytała o Olci:) ona tez wszystko na migi potrafi pokazać i często jak mówię żeby coś powiedziała, to powtarza tylko pierwszą sylabę:) U nas też szał z teletubisiami, co też te dzieci w nich widzą to ja nie wiem:DDo nas dziś przychodzą dwie pary znajomych z dziećmi, dzieci pójd aspać, a my będziemy szaleć:D Życzę Wam kochane udanej zabawy sylwestrowej, wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku, szczęścia, uśmiechu, zdrówka dla Maluszków i tego czego same sobie życzycie:D:D:D A ja jeszcze do 12 w pracy, a potem trzeba coś do jedzenia przygotować, na szczęście goście też mają coś przynieść ze sobą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Kobitki zycze Wam i naszym maleństwom tym majowym i tym nie-majowym dużo zdrowia, usmiechu i radości, udanej imprezki i oby ten 2010 był lepszy:) ja spadam do tesciów na imprezke rodzinna i nie będxzie mnie chyba do jutra do wieczora, ale Wy pewnie też zajęte więc buźka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola i inne dziewuszki, dziekuje wam za rady i slowa otuchy! dzis mamy jakis kiepski dzien na podawanie jakichkolweik lekow, bo rano mala obudzila sie z krzykiem ze chce mleko wiec szybko robilam jej butle ale predzej podalam antybiotyk i wyszlo tak, ze jak pila mleko to tak szybko ze zwrocila wiec nie wiem co sie stalo z podanym antybiotykiem. Nie podalam kolejny raz bo nie wiem czy doszlo do zoladka i czy mala zwrocila zawartosc zoladka bo mnie przy tym nie bylo tylko m siedzial przy niej, a on nie wie co to bylo, wymiotowanie czy takie odbicie i zwrocenie zawartosci przelyku i tego co miala w ustach! Nastepnie miala 39,5 i podalam jej czopek przy zmianie pieluszki, ale za doslownie moment zrobila kupkie, wiec podalam znow czopek bo tamten raczej sie nie zdazyl przyjac, no ale za kolejna chwilkie znow zrobila kupki, ale juz tym razem nie podawalam kolejnego czopka bo juz mialam strach przedawkaowac w razie gdyby okazalo sie ze sie cos juz wchlonelo z pierwszego i drugiego! Po jakims czasie zauwazylam ze mala zaczela robic sie chlodniejsza wiec wychodzi na to ze czopki sie przyjely (zapewne zaden nie w calosci)! Dziekuje za zyczenia noworoczne i ja rowniez zycze wam szampanskiej zabawy i aby ten nowy nadchodzacy rok byl o wiele lepszy niz ten co sie wlasnie konczy! My tradycyjnie w domku sami, 2 lata temu bylam w ciazy, rok temu mala byla malutka jeszcze i karmiona piersia wiec nie moglismy jej nikomu zostawic, a teraz znow w ciazy na koncowce i na dodatek Dagamrka chora. Tak wiec maz kupil sobie 5 piwek i ja zrobilam nam sernik na zimno, do tego paczka chipsow i sylwek we 3,5 osoby sie szykuje?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja rowniez zycze wam tego co naj naj z okazji zblizajacego sie 2010 roku ! no i oczywiscie szampanskiej zabawy!!!!! u nas niestety nie bedzie zadnej zabawy szampanskiej :( M dzis obudzil sie z takim kaszlem ze szok, poszedl do lekarza (cud ze osrodek bylo twarty hehe) no i ma zapalenie oskrzeli i infekcje gardla, ma antybiotyk, wiec zero alko ( akurat sie ciesze) tylko sie boje o mnie i malego, bo nieststy kontaktu nie da sie uniknac :( teraz musial wyjechac doslownie na godzine do pracy, a ja gotuje obiad, posprzatalam, wypralam i wietrzylam caly dom, ale co ma byc to bedzie trudno jak nas tez dopadnie klaudia o matko ale wam wspolczuje tej choroby, ucaluj mocno chorowitka, apowiem ci ze u nas podobny sylwek bedzie , mamy chipsy, sernik na zimno mam zrobic, salatke z gyrosa i jajka w sosie tatarskim, ale kto to bedzie jadl karola ja wlasnie jakos tak dawalam ten priobiotyk nie zaraz po antybiotyku ale ja niektroym zazdroszcze tych imprez ech,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane kobitki i Maluszki i Wasze rodzinki:-) Życzę Wam, żeby ten Nowy Rok był lepszy od obecnego, jak był kiepski to niech będzie dobry:-) a jak był dobry to niech nadchodzący rok będzie jeszcze lepszy!!! Dużo zdrówka i pociechy z naszych Pociech i oby nasze połówki się lepiej sprawowały w 2010 roku:-) Buziaczki!!! Ja właśnie placka robię, zaraz go do piekarnika wrzucę, jeszcze jakąś słatkę sklece i posiedzimy sobie we trójeczkę, na większe balety to jeszcze musi nam Szymuś podrosnąć;-) A tym szalejącym na parkietach dużych i mniejszych Szampańskiej Zabawy życzę;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje Drogie, wszystkiego cudownego Wam i Waszym rodzinkom życzę w Nowym Roku - na pewno będzie lepszy niż ten, który mija! My jedziemy do teściów, odezwę się w niedzielę, pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszyskiego dobrego kobietki wam życze... Szampańskiej zabawy i Szczęśliwego Nowego Roku.... My idziemy chyba do znajomych ale humor mam podły , wszystko mnie dziś denerwuje i nawet ochoty z domu sie ruszyć nie mam...chodze w dresach, ani nie umalowana, ani nie uczesana...porażka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2010 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! SPEŁNIENIA MARZEN, REALIZACJI PLANÓW, DUŻO ZDRÓWKA I WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna wiem co masz na mysli, ja dzis tez od samego rana taka nabuzowana chodze ze awantura z m w powietrzu wisi juz! Wnerwia mnie on wszystkim co by nie zrobil i powiedzial i do tego tez jakiegos dola mam! Nie dosc ze mala chora to juz od poludnia strzelaja pod blokiem naszym i mala spala w dzien jakies pol gfodziny przez co jest jeszcze bardziej piszczaca, Teraz m ja usypia ale dam sobie reke odciac ze za moment sie zbudzi bo tak strzelaja jakby 3 wojna swiatowa byla za oknem! Wiec kolejna noc nieprzespana jest nasza! Na bank bedzie mogla spac spokojnie dopiero po 2 jak juz sie wszystko mniejwiecej uciszy! O matko ale mam dola normalnie ryczec sie chce, czyzby koniec ciazy sie zblizal i hormony szaleja czy poprostu zatesknilam za swietna sylwestrowa zabawa, mam dopiero skonczone 23 lata a to juz 3 sylwek przed telewizorem w domu! Eh mam nadzieje ze za jakies 2 lata jak jedno bedzie miec 2 latka praiw a deugie wnet 4 to zostawimy je z czystym sumieniem mojej mamie a my zabalangujemy ostro z nawiazka?! Oby oby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja tez mam dola: caly dzien poplakuje, nie dosc ze nie idziemy nigdzie ( no i tak bysmy nie poszli przez chorobe M ) ale mimo wszystko ta swiadomoasc ze nie ma z kim malego zostawic ( pelne zaufanie mam tylko do ...sasiadki, skarb kobieta) , ale tak glupio prosic obcego jak 2 babcie na miejscu , no ale coz, M kaszle az wymiotuje, ja wypilam 2 drinki, nuda, a do tego jutro by bylo 81 uirodziny mojej babuni......ach szkoda gadac, bardzo czesto rycze z tego powodu, nawet sonie niw yobrazacie jak ja tesknie za nia, no i przylaczamm sie do klubu dresiarek pfff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze skadd te literowki ??? chyba nie przez te 2 marne drinki ...... ciumki dla wszystkich bardziej szczesliwych dzis ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 sie zbliza, eryk jezdzi na jezdziku, spac nie ma ochoty, M zaczal kichac, no sylwester super po prostum, tylko czekac kiedy my zaczniemy chorowac buuu' pustki wszystkie sie bawia a ja klikam, pije 4 drinka ( ale takie ze nie czuc alko , chyba po pol kielicha a morze coli)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w tym nowym roku :) pewnie odsypiacie nocne szaleństwa :) tak jak moje dziecko :):):) mam nadzieję że zdołowanym mamuśkom już przeszło i wstały uśmiechnięte ???? My też mieliśmy zaplanowany spokojny wieczór z drinkiem ale po południu zaprosili nas znajomi, kolega M z pracy do siebie . Więc zrobiłam sałatkę i upichciłam karpatkę i poszliśmy , najbardziej zachwycona była Zuza , teraz widzę jak jej brakuje kontaktu z dzieciakami, szczególnie z dziewczynkami , bo w rodzinie i wśród najbliższych znajomych sami chłopcy, a gospodarze mają 6 letnią córkę i 3 latka . Mieliśmy być do 21 ale dzieci szalały , jak już zaczęły padać to pojechaliśmy do domu ok 23 , byłam pewna ze zaśnie w samochodzie a ona nic, w domu jeszcze poskakała , wykąpałam ją, o północy złożyliśmy sobie życzenia , wycałowali ją, dopiero wtedy się położyła i o godzinie 00,03 juz spała. Myślałam że rano trochę pośpi ale obudziła się tradycyjnie po 8 , teraz pewnie pośpi :) Widzę że Zizusia spragniona zabawy :) w przyszłym roku na pewno poszalejesz, my tez nie mamy z kim zostawiac Zuzy , tzn ok 5 km od nas mieszkają moi rodzice i siostry i oni chętnie się zajmą Zuzią ale ona po pewnym czasie chcę mamę i nie ma zmiłuj. Dlatego wszędzie ją ze sobą ciągniemy, na imprezie tez nie byliśmy już czwartego Sylwestra ale szczerzę to mi tego na razie nie brakuje, chyba się starzeję :P dawniej do rana się bawiło a teraz to 22 i chcę juz do łóżka, poleżeć sobie przed telewizorem :P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×