Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

czarna,właśnie przeszłam przeziębienie... Brałam rutinoscorbin,piłam wapno z wit.c, herbatę lipową z miodem i cytryną, na gardło tantum werde, na katar otrivin. Na katar i gardło możesz brać wszystko,co działa miejscowo, czyli wszelkiego rodzaju tabletki do ssania, krople do nosa itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka, nie chciał jeść, pajacował (zresztą dalej tak się wierci), jakby bokiem jadł,stwierdziłam, że to dziąsełka może, choć nic nie widać... kauczukowy smoczek miększy i z nieco większą dziurką, więc nie musiał mamlać a poleciało, zjadł konkretnie 180ml, może spróbuj? może to też ząbki? pozdrowienia, posprzątam i coś ugotuję, póki śpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki agulcia, byłam w aptece to mi pani powiedziała że jedynie domowe sposoby..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna, jak widać są różne podejścia do sprawy. Ja pytałam pediatry i swojego rodzinnego. Oboje byli zgodni... Gardło płucz szałwią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!!!! Widze ze ty ponownie temat sexu!? U nas tez nie najlepiej, nie dosc, ze ja nie mam wogole ochoty to na dodatek strasznie mnie boli i przy kazdej probie!! I zdecydowalam sie pojsc z tym fantem do mojej ginki ale mam termin dopiero na 21 listo pad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renka u nas Lee sa po 269zl, ale jak byla przecena to juz za 199 mozna bylo kupic(chociaz duzo mniejszy wybor) Na razie malemu nie daje zupek bo mam jakies nawaly pokarmu--cyce jak balony--a jak zjadl, nawet nieduzo zupki to juz mi mleko samo plynelo,bo maly zrobil sobie dluzsza przerwe Klaudia u mnie tez jakos ciasno i troche boli ale tylko na poczatku--tez wybieram sie do lekarza-bo jeszcze po porodzie u kontroli nie bylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka laski! widze że wszystkie przywiązane do swoich auteczek.Ja od teraz też tzn jak zaczełam jeździć.Mamy Hondę Jazz polecam wszystkim bo mało pali dużo sie mieści i bardzo wygodna. Ja jeszcze nie chora ale pewnie mnie dpadnie jak zawsze na jesień. Pospałam godzinkę z Wojtkiem.On ma ostatnio bardzo głośne przebudzenie tzn drze sie jak dziki że się przebudził.To na pewno nie kolka wylko wnerw że się obudził.Wasze dzidzie też tak mają?? Klaudia pewnie masz suchość na maksa jak ja więc spróbujcie z żelem feminum np będzie lepiej tylko ta aplikacja mało romantyczna :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze wszystkie zmotoryzowane!!ja to nie mam nawet prawa jazdy i nie wiem czy wogole kiedykolwiek opanuje technike sprzeglo gaz hamulec:p:p pare razy jechalismy na plac gdzie siadalam za kolkiem,ale najwidoczniej brak mi talentu:))jestem beznadziejny przypadek i w najgorszym wypadku czeka mnie Fiat 50-to taki maly samochodzik,przypomina smarta tyle ze ma tylko 2 pedaly-bez sprzegla-dla opornych:p:pzeby go prowadzic trzeba miec uprawnienia na prowadzenie skuteru-cos dla mnie:) claudietta moja zrobila sie cos placzliwa pewnie przez dziaselka,bo jak jej dalam dzis pieluszke zmoczona w zimnej wodzie zeby sobie pociamkala to sie uspokoila na troche.tez zcasem jak sie budzi to z rykiem,tak samo jak skonczy butle to zanim jej sie odbije to tak sie drze jakby wogole nic nie jadla. dzis wogole to mailysmy podwojna inicjacje-zjadla 4 lyzeczki jablka i zaliczyla transport ze mna do sklepu w tej chuscie carrycotu i musze powiedziec ze jestem zadowolona i mala tez:)cala do tego nosidelka nie wchodzi na lezaco, wiec jest na wpol siedzaca z nozkami na zewnatrz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Camomilla na technike sprzeglo, gaz, hamulec jest jedna rada.... automatyczna skrzynia biegow :):):) ja tak mam i uwazam ze na miejskie korki rewelacja. Tyle ze mam problem zeby jezdzic autem meza ;) Moj synus juz padl, byl bardzo jakis zmeczony . Zwykle kapiemy go okolo 19 ale dzis zaraz po 18. Zjadl mleczko i spi... oby do 6 jak zawsze ;). Czy dajecie juz maluszkom dania typu cielecinka w jarzynach czy purre ziemniaczane z kurczakiem? Moj to wsuwa ze az mu sie uszy trzesa ;)... co prawda nie skonczyl jeszcze 5 miesiaca ale widze ze dobrze toleruje takie dania. Tylko kupki robi wielobarwne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna masz rację automat jest rewelacja!!Na wycieczce sobie takie cudo wypożyczyliśmy i jeździło się ekstra- tylko powrót do naszego auta był ciężki bo silnik dziwnie gasł ;P Ja dziś 2 spacery zaliczyłam pomomo tych paskudnych chmur.Wojtek grzeczniejszy na spacerze jak w domu. Ja mu jeszcze czapki nie zakładam tylko kaptur ma zaciągnięty od takiej polarowej bluzokurtki.Jak postawię ta budę to tam tak ciepło ma że ręce ciepłe. A Wy jak wychodzicie z maluszkami w tekie chłody??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna mój też robi kupki jak tęcza Co do ciasnoty to też polecam żel również mam feminum Jeśli chodzi o auta to bardzo podobają mi się wysokie auta takie właśnie jak scenic. Ja też przywiązyję się do rzeczy mieliśmy wcześniej stare renaut i tak było nam żal go sprzedawać przejechał ponad 300tyś prawie bez awaryjne autko. Teraz mamy właśnie escorta kombi uwielbiam to auto ma wysokie fotele, dobra widoczność z auta i nie stukam kolanami w deskę rozdzielczą :) A wiece 3 października we Wrocku w alladynie mam spotkanie klasowe- fajnie trochę luzu się przyda tylko jak ja przeżyję rozłąkę z synem na tą noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te body są fajne tylko co to za skład??? Nie znam takich skrótów Skład surowcowy: 93% PA, 7% EA Haris ja od dwóch dni też czapki nie zakładam. Buda w wózku zawsze jest opuszczona no chyba że wieje bardzo wiatr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) Czarna nie wiem cz wirzysz w homeopatię ale ja zdecydowanie polecam jedel lek na przeziębienie i grypę. Sama nie bardzo wierzę a to lekarstwo w jedna noc stawia mnie na nogi. Odkąd zaszłam w ciąże z Michalinką to biorę przy takich sprawach. Nazywa się GRIP-HEEL. Myślę że warto spróbować. Na gardło ostatnio laryngolog poleciła mi płókanie wodą z solą i rumiankiem i dodatkowo inhalacje z rumianku. Nic więcej mi nie przychodzi do głowy. Wpadłam Was poczytać żeby nie mieć zaległości. Idę się kąpać. Dzieciaczki juz śpią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorowo-nocna porą:-) Jak czytam,ze wasze pociechy wcinają rózne dania to az zazdroszczę.Dziś ziemniaczki z brokułami ladowały wszędzie tylko nie w buzi. A moze on jeszcze nie dorósł zeby jeśc z łyżeczki. No ale za dwa dni skończy 5 mies. a mnie brak cierpliwosci,bo gotuję a wszystko w koszu ląduje. Normalnie nie chce tego łykac i sie biduś otrząsa :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po poprzednim porodzie (7lat temu) używałam zelu o nazwie "K cos tam" :-) był ok. a teraz nic nie próbowałam,bo i po co :-O:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czapkę zakładam.U nas doś chłodno i wietrznie,ale podobno na weeckend zapowiadaja 20st. więc z pewnoscią nie założę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PA to poliamid a ten drugi to tez jakis sztuczny.To sa takie materiały nowoczesne jak w kurtkach oddychających (narciarskie, górskie)czy strojów dla sportowców.CHyba się skuszę na ten na zimę bo to się nie poci a jak juz to szybko schnie.Jak zakupie to dam znaka jak się to nosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
renka nie martw się mój też coś pluje zupką którą mu ugotowałam. Ale po kupnych nie pluje to ciekawe mama źle gotuje :) takie śmieszne miny przy tym robi jakby drwił ze mnie a to synuś... tak mi się przypomniało--- Co do prężenia w leżaczku to moze przejściowe mój wcześniej się tak wyginał że by wypadł a teraz już nieeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) wpadalam sie przywitac,ja juz jestem w Irlandii od tygodnia. Pogoda nam dopisuje.Chodzimy na spacerki nad morze.Hubcio ma juz ladna buzke i chyba klimat mu sluzy. pisze bez znakow polskich bo moja sis nie ma polskiej klawiatury. Nie mialam czasu zeby Was poczytac, ale teraz juz nadrobie zaleglosci.Ja dopiero daje Hubce jabluszka i marchewke ,bo on na wszystkie nowosci reaguje rozwolnieniem.. Pozdrawiam Was goraco:) i zabieram sie za czytanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki Oj narobiłam zaległości... Byliśmy dzisiaj u ortopedy i wszystko jest ok, tak się cieszę, już miałam głupie myśli, że może źle ćwiczę Wiki i takie tam. Wogle to ostatnio jakaś przydołowana jestem. Ciągle zmęczona i nic mi się nie chce. Pewnie z braku słońca, ileż jeszcze będzie padało?? Już mam dość tego deszczu...wrrr psuje mi humor. Kurde M miał mieć urlop do poniedziałku ale rano zadzwonił szeryf i znowu kilka nocy śpię sama w łożu...e tam do d..y z taką robotą :-( Ja nie narzekam na seks, ale u nas to zupełnie inna sytuacja, bo my nie widzimy się codziennie...ale napewno jest lepiej niż przed ciążą - lepiej tzn że ja mam częściej chęć. No nie powiem, na początku też się bałam, np że szew mi pęknie(teraz z tego się śmieję :-) )albo że będzie mega ból ale wmówiłam sobie, że przecież itak kiedyś trzeba będzie znowu zacząć, więc lepiej jak najszybciej mieć te \"złe\" chwile za sobą żeby znowu zacząć się cieszyć. Zaczęliśmy 4 tygodnie po porodzie. I teraz jestem happy żonka :-))) Kurde wczoraj była u nas teściowa, chciała chyba nas wk....ć ale jej się nie udało. Skończyło się tym, że chciała nas na swój płacz wziąść ale nic jej to nie pomogło i wnerwiona poszła. Oj daliśmy jej popalić, w końcu odważyłam się jej powiedzieć co myśle (a ja to taka spokojna elunia) i wiecie co?świetnie się z tym czuję, jest mi jakoś lżej, już nie noszę tego w sobie. A paranoja jakoś, bo normalnie musiałam M bronić przed jego własną matką!!! i M był ze mnie dumny :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Wiki ma jakies naloty, jeden wieczór pieknie zasypia, żadnego marudzenia a na następny daje czadu że szok. Niby nie boli ją brzuszek i składam to na zęby. Ale coś pruka często - myślicie ze można to powiązać z soczkiem z marchewki??? Wieczorem muszę jej dawać chłodniejsze mleczko bo ciepłego nie wypije i wypluwa. I smaruję żelem na bolące dziąsełka, masuję i kupiłam ten gryzaczek Tommi coś tam. Pieluszkę gryzie jak szalona, jakby się dało to zjadłaby ją. Myślałam, że może uda mi się ją zmęczyć wygłupami, zabawą i uśnie i ominiemy wieczorny scenariusz ale nie da rady. Jutro idę po figę -któraś z Was to poleciła, bo już nie mam pomysłów. Idę spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieee... u mnie znow leje i to od rana...a juz zapowiadali os srody ladniejsza pogode a tak fajniutko sie wczoraj spacerowalo--1,5 godzinki tylko bo zaczelo siapic deszczykiem...ale to zawsze cos ja tez nie mam na klawiaturze polskich znakow--dlatego nawet nie zwracam na nie uwagi jak ktos tez ich nie ma (druga klawiature mam niemiecka--porazka) Corcia w szkole, Bartus spi, a M w pracy Ale wczoraj mialam burze w domu wiec pewnie przez kilka dni bedzie cisza na \"morzu\" Probuje wprowadzac w domu rownouprawnienie--hi,hi- I nie wiem czy mi sie okres nie zbliza bo chodze zla jak osa--wszystko mnie drazni, a w szczegolnosci szanowny malzonek--wczoraj mu zaproponowalam wolny pokoj u jego mamusi oj tym razem tak szybko mi nie przejdzie ja na razie obiadkow nie dawalam tylko kilka razy zupke i deserek---a i probowalam ziemniaczki ze szpinakiem z Bobovity ale maly wszystko wypluwal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy Wam dalej wypadaja wlosy? ja juz boje sie myc bo cale koleczko odplywowe zatkane Kolezanka miala po ciazy to lysienie plackowate--tragedia--teraz ma ladne wlosy ale wtedy musiala sciac na krociutko No i czy mozna cos na to brac? Ja lykam dalej Feminatal i Ostercal (kolezanka mi polecila profilaktycznie na zeby i kosci)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renka dlatego ja malemu bede gotowac jak skonczy 6-7 miesiecy Na razie bede dawac sloiczki ,a jak bedzie juz ladnie jadl wtedy bede stala i mu pichcila Wszystkie pewnie jeszcze spicie,a ja juz kawke wypilam Karola --kiedy wracacie???? Ludwis zastopowal z waga???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:)ja dzis od 7.30 na nogach,spalismy wszyscy jak zabici:p mala niedawno wsunela 180ml i spi na nowo,wiec jest spokoj.dzis chyba pojde rozejrzec sie za sloiczkami.teraz po jablku rozumiem ze moge jej podac cos dwuskladnikowego??teraz tzn za jakis tydzien:p mnie wczoraj wzielo znow natchnienie na robienie kolczykow,siedzialam do 1szej w nocy,ale udalo mi sie stworzyc 3 pary:)zaraz tez sie chyba wezme,bo juz mi sie szkic w glowie kresli.milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:)moja mala ma 4 mies.wyszly juz jej 2 zabki czym jej moge smarowac?macie jakies sprawdzone masci?pozdr.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elunia o co chodzi z ta figa, bo chyba cos nie doczytałam:)??? lidia22 już 2 ząbki?? kurcze to moze nasze maleństwa też na zeby czasem dokuczają?? czym smarować, ja słyszałam żeby albo wodą albo rumiankiem przemywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Pamiętam na szkole rodzenia, p. stomatolog, z którą były zajęcia, polecała bardzo dla ząbkujących dzieci preparat o nazwie: BabyOrajel - podobno najlepszy z dostępnych, jest ze środkiem o działaniu znieczulającym. Moja jeszcze nie ząbkuje, ale z pewnością w ten specyfik się zaopatrzę. Spróbujcie, może pomoże :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski :) Humor mi trochę wrócił.. Z tą figą to Karola pisała, jeśli dobrze pamiętam, żeby sparzyć taką suszoną i samą skórką, wewnętrzną stroną pocierać chyba. ja jeszcze jeden patent wypatrzyłam: http://www.ekobaby.pl/sklep.php?cat=13&id=46 Jeszcze na ząbkowanie zaopatrzyliśmy się już na wszelki wypadek w żel Bobodent - ma w składzie lidokainę czyli znieczulacz. Podobny skład ma Dentinox. W ogóle jak przeglądam fora mamusiowe, to widzę że bardzo dużo dzieciaczków zalicza pierwsze ząbkowanie w 4-5 miesiącu. Dlatego jak Nat się ostro śliniła i pchała do buzi nawet całe piąstki, to przy okazji badania przed szczepieniem (półtora tyg. temu) zapytałam pediatrę czy to nie ząbkowanie, a ta mnie wyśmiała 😠. Rozumiem że ktoś tu jest niedouczony i mam dziwne wrażenie że (tym razem) to nie ja :P :P :P jak widać chociażby u lidii - jednak się zdarza.. anik --> Mnie to chyba dopiero teraz włosy porządnie lecą :o Po każdym umyciu głowy muszę odpychać odpływ w wannie. Ja nic na to nie biorę - podobno co ma wylecieć to i tak wyleci, odrosną nowe :P Naczytałam się wczoraj o tym glutenie i widzę że jak się karmi piersią to najlepiej podjąć decyzję samemu, bo badania trwają, a dotychczasowe wyniki są jakby sprzeczne. WHO zaleca jednak 6 m-cy na cycu i chyba to im zaufam. elunia --> Jak ja swojej kiedyś wygarnęłam to poczułam jakby mi kamień z piersi spadł. Tak to już jest :P A sama mnie sprowokowała wtedy i potem się na mnie śmiertelnie obraziła, niestety na krótko :P Te rosnące bodziaki mnie kuszą, zwłaszcza ten na ramiączka mógłby służyć jako dobra bielizna na zimę. Tylko też się zastanawiam nad tymi materiałami - może trzeba by tam dryndnąć czy napisać żeby powiedzieli coś więcej? Acha - zdecydowałam się kupić nawilżacz ultradźwiękowy do sypialni. Jestem na etapie wyboru między \"pingwinem\" i \"żółwikiem\" :D A na razie zamówiłam za 17zł \"stację pogodową\" - taki elektroniczny gadżet który pokazuje temperaturę, wilgotność, temp. na zewnątrz 9jak się wypuści czujnik), przewidywaną pogodę, fazy księżyca, poza tym robi za zegarek, budzik i chyba radyjko. A propos radia - polecam patent na ciut spokojniejszą noc - zostawić radio ustawione na szum (między stacjami).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidia no to szybko wyszly Twojemu dzieciaczkowi ząbki. Moj juz sie okropnie slini i szoruje po dziaslach. Z tymi zabkami bardzo roznie bywa. Mojej siostrzenicy wyszy dopiero pierwsze dwa jak skonczyla rok. teraz ma wszystkie i ładne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×