Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

taka jedna zołza

Już mężatki... PYTANIE DO WAS!!!!

Polecane posty

Czy na weselu mialyście suknie z gorsetem i czy było wam wygodnie, czy może gorset spadał i uciskał? Czy w sukienkach zapinanych na zamek bez podzialu na gorset i spódnice sukienka nie spada? Pytam ponieważ mialam sukienke na studniowce wlasnie z gorsetem i fakt tanczyło sie fajnie i w ogole ale co chwile poprawialam gorset no i druty mi sie lekko wrzynały... i jestem ciekawa czyw sukniach slubnych nie dzieje się podobnie... i czy cala suknia nie jest za ciężka żeby utrzymac sie bez ramiączek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie- odpowiedzcie tez jestem ciekawa bo sama miałam ten problem na studniówce i nie wiem czy brać z ramiączkami, czy bez? gorset czy nie? powiedzcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mialam
grset, ale nie byl to sam gorset, tylko taka koroneczka w łódeczkę dookoła. Pod spód mialam gorset Triumpha bez ramiączek. Mam spory biust i super podtrzymywał i bylo b. wygodnie. Miałam przezroczyste ramiączka w pogotowiu, ale nie były potrzebne. Triumph świetnie podtrzymywał całą "konstrukcję".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale macie problem
jak jesteście płaskie jak deski to na czym Wam się ma ten gorset trzymać, hę? Dobrze uszyta sukienka zawsze biust podtrzyma, jesli się go ma, oczywizda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja miałam gorset
jak już pisałam, mam spory biust (miseczka E) i nic mi nie spadało. Sukienkę miałam szytą według mojego projektu u zaufanej krawcowej. Triumph gorset był b. wygodny i fajnie podtrzymywał biust, polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam sukienkę Agnes bez gorsetu, zapinaną na suwak z tyłu lecz jak się patrzyło z przodu wyglądało jakby gorset był:) ale zaplatałam. No ale była bardzo wygodna, nic nie spadało była dopasowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też miałam gorset i spódnicę. Sukienka była szyta na miarę i leżała idelanie, wogóle jej nie \"czułam\" ;-) Pod gorsetem miałam staniczek bardotkę z silikonowym mocowaniem pod biustem firmy corrin (dosyć drogi, ale było warto) więc bez problemu się trzymał i nic się nie zsuwało;-) polecam;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwi123
Hej! Ja miałam taką suknię http://www.allegro.pl/item296230775_suknia_slubna_demetrios_2731_salon_lisa_ferrera.html i wszystko ładnie się trzymalo. Gorset miałam tak dopasowany, że ładnie się trzymał. Stanik miałam wszyty. A jesli chodzi o spódnicę to mimo iż miała dlugi tren to mi nie ciążyła, ale myślę że to kwestia materialu bo miałam bardzo leciutką suknię. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam gorset
z przedłużonymi rękawami - coś jak carmen, bez ramiączek. Podczas tańca mi się obsuwał bo krawcowa uszyła kieckę chyba o rozmiar za dużą, ze stanikiem dobrym na biust D podczas gdy ja noszę małe B... Musiałam co jakiś czas mocno go sznurować i poprawiać 'wypełniacze biustu' żeby nie wypadły dołem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotaaa
a jak ktos ma suknie taka jak lorna? tez sie zastanawiam czy cala suknia bedzie spaac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliwanili
Ja miałam lornę nic nie spadało nic nie uwierało, miałam stanik bardotkę wykończony silikonem. Ja miałam raczej ten problem że sukienka jest dość wąska i ja bym jej dodała rozcieńcie, ale pozatym była boska i czułam się w niej rewelacyjnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karizma
Ja bede miała sukienke, a góra jest jej zakonczona jak gorset,ponad piersiami.Wszystko jest tak samo ,musi byc, tak dopasowane ze nic nie ma prawa Ci spaść.W sukience,ja wyglądałam duzo lepiej niz w gorsecie.ładniej ,szczuplej ,taka całosc.Dlatego wolałam sukienke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatka od 6 m-cy
Sukienki ślubne przeważnie szyte są na konkretne klientki, także nie ma się co martwić, bo suknia będzie super dopasowana. Jeśli jednak masz duzy biust,a sukienka będzie bez ramiączek to radzę kupić bardzo dobry biustonosz. Ja tak własnie miałam. Przeszukałam "pół" Warszawy w poszukiwaniu solidnego stanika. Znalazłam dość drogi, bo kosztował aż 300 zł, ale warto było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam suknie z gorsetem.Było mi wygodnie.Mam duży biust i wybrałam na ramiączkach ale zapinane na szyji (bałam się ze będe musiała non stop poprawiać suknie gdybym wybrała bez ramączek).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam że jak jest dobrze dobrana suknia to nie będzie się marszczyć na biuście czy też spadać,będziesdz czuła się swobodnie a nie jak byś kij zjadła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alodium
Dziewczyny mam pytanie o dobry gorset pod suknie badz stanik z odpinanymi ramiaczkami?Mam spory biust i nie bardzo staniki bez ramiaczek chca go utrzymac na miejscu wiec pewnie wybiore gorset ale mam problem jaki? Wspomniala ktoras o triumphie...a jak dokladnie model sie nazywal? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×