Flirciarski poranek

A teraz dla odmiany zaczniemy od karku, ramion, delikatnie pieszcze twoje piersi zlizując z nich szampana.... powoli zbliżam się do pępka.... zanurzam głowę w szampanie, jest coraz lepiej, coraz goręcej, czuję Twoje dłonie na moim karku jak mnie masuję i pieszczą... mój język dosięgnął Twojego brzucha... jest cudowny...

No i co dalej??????? Zemdlała z rozkoszy?? :D

pozwól Drposiku i mnie skosztować szampana z kąpieli erotycznej ;) przytulam się całym ciałem do Twojego torsu całując ucho i ssąc jego miękką końcówkę tam za uszkiem znajduje się cała masa cudownych feromonów których zapach otumania i daje rozkosz ;) powolutku zsuwam ciało a pocałunkami okrywam każdy centymetr ciała zza ucha ku szyi która pręży się i wyciąga :) powolutku poprzez boki ku brzuszkowi ...czuje jak drży i napręza się ;) mniam jaki smak a zapach jaki??:) lekko zlizuje szampana który zgromadził się w zagłębiemiu pępuszka i już czuje jak coś pulsuje i powstaje wśród bąbęlkowej wody ;) oblizuje języczkiem samą główeczkę .... mmmm...smak wyśmienity i grzechu wart ;)

ohhhhh jakie to sugestywne z tą główką:) aż mi się podniosło-ciśnienie;)

Vii.... jakżesz namiętne to jest, rób tak dalej i wybacz mi mą chwilową nieobecność ale musiałem skoczyć do sklepu po czerwone róże, którymi udekorowana jest sypialnia do której niosę Cię na rękach... po Twoim nagm ciele sączą się kropelki szampana... zlizuję je delikatnie, całując Twoje piersi... suteczki masz twarda, o smaku szampana... kładę Cię na łóżko, zamykam Ci usta pocałunkiem, moje ręce pieszczą piersi i brzuszek zsuwając się niżej i niżej i niżej...

Dropsiku czuje ten dotyk kazdy palca Twego ruch ....cudowne mrowienie przebiega me ciało a pocałunki które składasz na moich piersiach wywołują syk namiętności który z siłą wulkanu wędruje do ust i rozkosznym jękiem się z nich wydostaje...czuje jak suniesz ku dołowi jak włosy Twoje łaskoczą mój wzgórek a biodra moje kołyszą się w rytm Twoich pieszczot :) Zakładam moje nogi na Twoje ramiona i czuje ciepło Twojego oddech na wewnętrznej stronie moich ud...cóż za rozkosz ;)

Powoli zagłębiam się językiem w ten rozkoszny wzgórek... smakuję go z rozkoszą słuchając Twojego przyspieszonego oddechu.... czuję jak Twoje dłonie dociskają moją głowę do ciała, masuję delikatnie cudownie krągłe pośladki... chcę więcej i więcej i więcej...

a kiedy wreszcie zabierzesz się ostro na ten pierwszy raz??:):) moze taką grę zostawimy na późniejsze pobudzenie??:P

Złośnico.... przewracam się na plecy, unoszę Cię do góry i mocno wsadzam na siebie... jesteś niesamowicie gorąca i wilgotna, zaczynasz mnie ujeżdżać w takim tempie jak lubisz... moje obie ręce zajęte są pieszczeniem Twoich ślicznych, twardych sutek.... uwielbiam słuchać jak jęczysz galopując na mnie...

no wiesz Dropsiku tyle słodkości mi dziś dałes ze chciałabym poczuć ta namietnosc naprawde silnie ;) Czuć jak się spełniasz jak odbierasz mą rozkosz :) wypinam tyłeczek i jęcze z rozkoszy czuje Twój oddech odbieram ciałę Twoje drżenie.... tak bardzo mi dobrze w tym objęciu

No chłopie to było zaproszenie :D Do boju w realu!! hehe pięknie aniołeczki, pięknie :D

Biorę w usta po kolei Twe piersi.... ssam je mocno liżąc przy okazji suteczki.... trzymam Cię w mocnym uścisku pozwalając tylko na drobne ruchy ślicznego tyłeczka.... czuję gorąco bijące od Ciebie, czuję Twój gorący oddech na karku... zaczynasz drapać mnie po plecach co uwielbiam.... powoli zbliżam się do kulminacji

mmmm.... kulminacja zrób to dla mnie :) uwielbiam słyszec ten jęk jaki wydostaje się z Twojego gardła kiedy czuję jak ucieka Ci dusza tylko do mnie ;)

Jestem dżentelmenem więc najpierw Twoja przyjemność musi być :). Kładę Cię na plecach, zakładam Twoje nogi na szyję i językiem błądząc po udach zbliżam się szybko do wzgórka rozkoszy liżąc, całując i pieszcząc je... język wchodzi w Ciebie, zaczyna wirować, palce masują okolice łona.... czuję jak Twój oddech przyspiesza, czuję jak się wyprężasz, wstaję i wsuwam się w Ciebie by kilkoma ruchami doprowadzić Cię do wybuchu rozkoszy....

moja rozkosz w rozkoszy Twojej :):) przecież wiesz ze kazdy nastepny raz bedzie coraz lepszy mocniejszy i dłuższy dając mi to czego tak oczekuję....Twój pierwszy raz jest dla mojego umysłu nim się rozkoszuję i pobudzam ustami na nowo aby wziąść sobie to co mozesz dać mi najlepsze ;) Weź w swoje dłonie moje twarde i wrażliwe sutki obejmij palcami ich stęsknione różyczki masuj delikatnie jakbyś palcami z nich wałeczek malutki chciał urobić .... ja będę ustami dotykać językiem okalać i czuć w ustach jak wraca namiętność jak pulsuje i rośnie pobudza się i wzrasta ;) Ty trzymaj me piersi nie przerywaj wcale a gorąco które mnie zalewa przepływa do dłoni rozpalając usta wyginając ciało i wydobywając rozkoszy wulkan .... ;) Daj mi się poprowadzić...daj...

Doprowadzony do szczytów rozkoszy przez Twoje usta, czujący twarde, jędrne piersi w rękach, pieszczący językiem te cudowne sutki zapadam się w niebyt rozkoszy oddając Tobie całe swoje gorąco.... Twe ręce głaskają sztywne moje ciało, wyciskając z niego gorąc do ostatniej kropli... przebłyskami świadomości wracając z niebytu rozkoszy widzę Twój język, zlizujący ostatnią kroplę gorąca uchodzącą ze mnie :*...przytulam Cię mocno do siebie... obejmuję namiętnie i chcę tak trwać wiecznie :*...

papa Dropsiku znikam do domku na zasłużony wypoczynek po pracy ;) Moze się ktoś tu skusi na flirty wieczorne z Tobą ;)

Trzymaj się cieplutko Vii :) Może powtórzymy to jutro ;) ?

no to do jutra Dropsiku ;)

Vii... już jest jutro ;) :*

błogosławieni którzy w nocy nie śpią pozostali niech w marzeniach toną i o rozkoszy śnią ;) Czesc Dropsiku

Cześć Vii :) Co dzisiaj robimy w chwili wolnego czasu biurowego ;) ?

a na co miałbyś ochotę?? ;)

Ja proponuje żeby v33 na początek opisała swój dzisiejszy pracowniczy strój.

hehe publiczności wam przybywa;) Czekamy z niecierpliwością na wasz kolejny stosunkowo udany dzień :D

mój strój się pytacie?? pisząc od dołu.... czarna klasyczna mini ;) (chyba zbyt długa bo jakoś szef wiecej pracy podsyła :( ) w biurze klasyczne czarne czółenka a wychodząc oficerki czarne na łydkach zapinam ;) do tego w kontraście zielona bluzeczka z dekoldem co potrafi coś niecoś odslonic ;)

A na delikatne całowanie uszka, na szeptanie do niego co ze mną zrobisz i na głaskanie mnie po karku...to na dobry początek :)

no i dropsik zjechał na ręcznym pod Twój opis i juz po zanawie :-p

A tak spytam to sama w tym swoim biurze jesteś ?? Czy inne ludki siedzą tam też i mogą zaobserwować twoje uśmieszki ??

Boog ;) sama czasem klient wejdzie albo szef zawita także staram się wtedy ściągać mój uśmiech błogi ;)