Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Radna21

DLaczego niektore kobiety zamiast pracowac i sie rozwijac, wola siedziec w domu

Polecane posty

Gość Radna21

Nie chcialabym tak nigdy skonczyc. Wiadomo rodzina sie liczy, ale przez siedzenie na dupie sie jej nie pomoze. Najgorsze dla kobiety jest poswiecenie sie tylko dzieciom. Prawdziwa kobieta znajdzie czas i na dzieci i na prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ty wiesz o prawdziwych
kobietach? w wielu krajach jest tak, ze wychowywanie dzieci jest traktowane jak normalna praca. niby tak sie rozwijasz a tego nie wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nec
no to opowiedz, jak sie rozwijasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radna21
Ale ja pomijam kraje arabskie, gdzie kobiety nie maja nic do gadania. A naszych warunkach, gdzie praca jest w zasadzie wszedzie, siedzenie w domu i mowienie, ze ktos wykonujac prace domowe, jest strasznie zajety, jest smieszne. Glupie wytlumaczenie. Pogodzenie obowiazkow domowych z praca to juz cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D \"prawdziwa kobieta\" to mit, stereotyp taki sam jak \"kura domowa\". Liczy się tylko to, czego Ty osobiście potrzebujesz do szczęścia. Chcesz się rozwijać zawodowo? Nie daj się powstrzymać nikomu! Wolisz spełniać się jako mama i strażniczka ogniska domowego? Nie daj sobie wmówić, że to brak ambicji, świadczący o głupocie. Bycie mądrą i dobrą matką czy żoną jest cholernie trudne, większośc ludzi zawodzi swoje dzieci lub nie potrafi wychować ich na samodzielnych i szczęśliwych dorosłych. Chcesz pogodzić te oba światy? Próbuj, jest mnóstwo kobiet, którym się udało :) A \"prawdziwość\" jest bardzo subiektywna i jest jedynie kwestią światopoglądu, a nie faktów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ty wiesz o prawdziwych
kraje arabskie? no to rzeczywiscie rozwinieta jestes... powiem jedno, ciesze sie, ze moja mama nie pracowala aby mnie wychowywac dzieki temu jestem tolerancyjna nawet wobec takich osob jak Ty. uwazasz sie za "prawdziwa kobiete", ale dajesz sobie prawo do oceny innych na podstawie pracy? smutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ty wiesz o prawdziwych
ciiiiiicho Ondyna Ona jest prawdziwa i koniec :D reszta to fikcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radna21
To, ze twoja mama wolala siedziec w domu i nic nie robic nie znaczy, ze wszystkie kobiety musza tak czynic. Praca nikogo nie hanbi, a zyc na koszt meza to tak jak byc taka pijawka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radna21
gdy tylko otworzę oczy pospiesznie i w zupełnym zaufaniu do zegara biologicznego zakładam na głowę ananasa mocując go pod broda przy pomocy wentyla od stara25 a nastepnie owijam się folią spożywczą transparentną. Tak przygotowana zasiadam za stołem i przy pomocy draży z biedronki oraz bułek pszennych wykonuje makiety biedronek na zajęcia techniczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ty wiesz o prawdziwych
od mojej mamy to ty sie odczep. pokaz mi gdzie napisalam, ze wszystkie kobiety musza tak robic? napisalm, ze dzieki temu jestem tolerancyjna. a praca owszem nie hanbi, ale ocenianie ludzi na jej podstawie juz tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawdziwa kobieta wie drogie dziecko co jest w jej życiu priorytetem i czemu chce sie poświęcić i nie słucha "porad" takich dobrych cioć jak ty :O chce pracować - pracuje, mieć dzieci - ma, łączyć to - łączy i nie masz co prowokować jałowej dyskusji :O zwłaszcza w sytuacji kiedy kobieta nie ma wyboru i musi pracować bo jej facet nie jest w stanie zarobić na utrzymanie całej rodziny sam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ty wiesz o prawdziwych
dodam, ze jesli maz pozwala czuc sie kobiecie jak pijawka to zaczynam cie rozumiec...i wspolczuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeżeli masz 21 lat
to proszę wstrzymaj się z twoimi opiniami gdzieś do trzydziestki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym chciała posiedziec ze dwa lata rozwinęlabym swoje mięśnie, wiedzę o roślinach, zaliczyłabym lektury, przetestowała przepisy na kilkanaście ciast, pojechała w kilka miejsc... ech marzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeee
zgadzam się, wstrzymaj się ze swoją opinią, myslałam tak samo jak ty, dopuki nie zaszlam w ciąże.. wartosci sie zmieniają diametralnie czy chcesz czy nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wartościami wartościami - każdy powienien miec własny kodeks byle tylko ideały nie przeważyły nad praktyczną stroną życia bedąc pasożytem na mężu same kręcimy na siebie sznur łuzależnienia no i nie róbmy z siebie smiesznych idiotek wykrzykując \"jestem taka zarobiona\"! zarobiona to moze być aktywna zawodowo matka pięcioraczków :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeee
haris pilton..ehh co ty wiesz ;P tak się sklada ze moja wycieczka.. z dzieckiem jest juz wykupiona i zaplanowana;) wybieramy się do Egiptu, po raz pierwszy wyjeżdzam do ciepłych krajów;) takze mozna jeszcze pokozystac sobie z zycia, nawet z dzieckiem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tam to mam
w D... kiedys pracowalam i dbalam o dom i dziecko i wogole wszystko bylo na mojej glowie, wlacznie z zapchanym zlewem i odpadajaca farba ze sciany. a teraz siedze w domu, nie pracuje zawodowo od zaraz bedzie ok 2 lat. a wiecie dlaczego? bo zaszlam w ciaze i nikogo to nie obchodzilo, ze zle sie czuje, ze cos zlego sie dzieje. musialam rano jechac do przcy, potem zajac sie domem i tak w kolo. i jak sie to skonczylo? kiepsko, kiepsko dla mnie. plod we mnie obumarl, zakazil co nieco. byla nie tylko skrobanka ale operacja. potem zwolnienie, awantury z pracodawcai... do tej pory jak mnie najdzie rycze jak krowa na lace. to nie mow mi moja droga co dla kogo dobre i rozwijajace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tam to mam
zapomnialam dodac, ze nie kazda kobieta marzy za tym, zeby byc wyfiokowana pusta wymalowana blondynka po solarium i z tipsami. te sie najszybciej rozwijaja...i nie tylko taka kariere robia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tam to mam
gdy tylko otworzę oczy pospiesznie i w zupełnym zaufaniu do zegara biologicznego zakładam na głowę ananasa mocując go pod broda przy pomocy wentyla od stara25 a nastepnie owijam się folią spożywczą transparentną. Tak przygotowana zasiadam za stołem i przy pomocy draży z biedronki oraz bułek pszennych wykonuje makiety biedronek na zajęcia techniczne to jest meritum :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla niektórych rozwijające jest tylko posiadanie dzieci i robienie kasy a co z czytaniem książek, zwiedzaniem itp? dla mnie praca nigdy nie była "rozwijająca" - rozwija mnie poznawanie świata a nie kolejnego wzoru dokumentu do wypełnienia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow Haris, jasnowdzka jakaś czy coś? zresztą moge powiedzieć, pojechałabym do dwóch róznych krajów, za morza i oceany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tam to mam
o podoba mi sie to canberra mnie sie juz nie chce ani dzieci ani pracy... podrozowac o tak, tylko jak sie nie pracuje to za co? milego dnia kobitki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jaaaaaaaaaaaaaaaa
dzieci lub nie potrafi wychować ich na samodzielnych i szczęśliwych dorosłych. -- i w wiekoszisc sa to wlasnie te kobiety co siedza w domu.. dzieci rodzicow pracujaych sa bardziej samodzielne, poznaja swiat od strony podejmowania decyzji itp. matka pracujaca i wychowujaca dzieci ma 2zawody, a ta w domu tylko jeden, no chyba, ze pracuje w domu czytaj zdalnie..dla pracodawcy to co inego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jaaaaaaaaaaaaaaaa
kobieta co siedzi w domu i nie przeczytała ani jednej ksiazki jets niestety nie wiem jak to ujac kura domowa..tylko gary i nic wiecej. Nie wie co sie na swiecie dzieje, ile za co sie placi..bo oplaty robi maz, ona ma z głowy, bo to dla niej wielkie przeciazenie umysłowe pamietac co i ile trzebazapalacic nie broncie typowych kur domowych! to z pozytkiem dla nich samych! ich swiat to czestoplotki, kupowani i tv! gary i kuniec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×