Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

teoria

RzeczNIEpospolita Babska !!!!

Polecane posty

Madzia a pazurki sliczne. Kurde piknie ci wyszly. A powiedz mi te wzorki to sa naklejki czy jak sama je malowalas ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaaaa bedziecie sie uczyc, ja tez jak bylam u P i mialam sesje a on egzaminy w pracy to my sie uczyli że łoooo :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Kurde duzo tego, ale postaram sie odpisac... Teorka dzieki za tego posta, nie odczulam z Twojej strony raczej nic negatywnego i nie jest tak jak pomaranczowa pisala, ze "wszystkie" mnie zaatakowaly dziewczyny na tamtym topicku. Milo mi, ze przepraszasz mimo wszystko, jednak ja na Ciebie sie wcale nie gniewam. Gosssienka szkoda, ze napisalas tu, ale ok. Nigdy nie probowalam robic z siebie gwiazdy, bo albo ktos w zyciu gwiazda jest albo nie i chocby skaly sraly gwiazdy z siebie nie zrobi to po pierwsze. Po drugie to co napisalam bylo doswiadczeniem zyciowym, cos co mniekiedys spotkalo i nie uwazam, ze mam to ukrywac tylko dlatego, ze z moim bylym mielismy wiecej kasy niz inni itp. Nie przechwalam sie tym na dzien dobry i do tematu sama nie doprowadzilam, po prostu sie wypowiedzialam i juz. Jak jednak mozna zauwazyc sa dla mnie bardziej fascynujace tematy niz ta przeszlosc, np. pilka nozna i to jest moj ukochany temat. Co do tego, ze nie zamielysmy ze soba ani slowa - to prawda, jednak ja nie uprzedzam sie do nikogo i wcale nie bylo tak, ze ja z Toba gadac nie chcialam - nawet nie podejrzewalam, ze z Twojej strony sa jakies negatywne odczucia co do mojej osoby... Nienawidze jak ktos ocenia kogos z gory, a po wygladzie, czy co gorsze po zdjeciach z neta to juz w ogole dla mnie jest... ale niewazne. Przyjmuje przeprosiny, bo w zyciu trzeba wybaczac i nie wolno zyc zawiscia. Mysle, ze tyle wystarczy z mojej strony, niema co roztrzasac tematu. Dizzy to niejest tak, ze ja nie wymieklam. Zazwyczaj jak ktos ma cos do mnie i wiem, ze nie ma powodow raczej to sie usuwam, bo nienawidze chorych akcji i sama w takich nie uczestnicze. Zostalam, bo jest tu kilka osob, ktore od poczatku milo mnie przyjely i milo mi sie z Nimi rozmawialo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Ja zasiadłam do nauki, w między czasie Was czytam :) Jak mi się już nie chce uczyć, zostały mi cztery zaliczenia z 18:P a i tak mam lenia :P Lozka to miłej nauki z Łukaszem życzę :) Po co mi ta elektrotechnika to ja nie wiem, a co tam muszę zrozumieć zadania :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Choroba czesc 🖐️ Ej piczki to gdzie piszecie tu czy tam bo kurna nie wiem na ktorym topicu mam czytac i pisac :o Kurde musze jechac do aptki po 14 bo z Kubusiem nie da rady z tym kaszlem zeby sie tak meczyl przez niedziele. Jadym po jakis syrop i cos jeszcze. Siorka nie pojedzie bo ma czolo ze łooo wyglada jakby z bitwy wrocila heh. Pozjiej powiem zeby fotke cykla to wam pokaze jak sie oparzyla bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Choroba bo mowilas ze oficjalnie nie zerwaliscie ze swoim no nie. To macie dalej ze soba kontakt tzn dzwonice do siebie itp ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Ja tak szybko przelotem.. w trakcie roienia obiadu:D ale mam larwe , normalnie pospałabym sobie teraz razem z moim:P z tym ze on śpipo nocce:P chyba kasia pytała... na tych pazurkach najpierw porobiłam\'ale kwiatki z białego zelu , pózniej czarnym linerem, a na serdecznych i kciukachma dodatkowo takie przezroczyste naklejki \"otoczki\" srebrnego kwiatka i na to cyrkonie. na fotkach wyszły wieksze niz sa w rzeczywistości, bo maja tylko 1mm dobra uciekam do kuchni , dokonczyc co zaczełam , bo pozniej musze jeszcze wysuszyc włosy a za godzinke z hakiem wybywam... a wczoraj to normalnie zapomniałabym wziasc pigułke:O ale na szczescie zaniiim wtuliłam sie w podusie to sprawdziłam.Ufff kilka godzin opóxnienia miałam , bo zazwyczaj biore o 20 , ale zmiesciłąm sie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia , ostatnio na solarce sporo gazet i jakis tam gazetek z apteki czyałam //bo pod solarium jest apteka// i w róznych artykułachj napisali, ze udowodnione własciwosci hamujace kaszel ma miód, ale najlepiejrozrobić go z ciupinka letniej wody ,zeby nie był taki gesty. Proste i moze watroo spróbować , bo miód podobno ma sporo własciwosci bakterio bójczych na te gram dodatnie i ujemne...cos tam jeszce wyczytałąm ,ale nie pamietam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Choroba aha. Nie to myslalam ze macie kontakt ze soba ze jeszcze moze sie zejdziecie :) Kurde musze sie isc szykowac i jecac do tej apteki a tak mi sie nie chce jeszcze ta pogoda 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo Madzia dzieki za informacje. Tzn siostra wczoraj dala mu lyzeczke miodu tak samego bo juz nie wiedziala co mu dac. A pozniej t ugotowala ziemniaki w skorupkach do tego dala maslo i trohce miodu zawinela w worek i sciereczke i takie gorace do klatki piersiowej dala. I powiem Ci ze pomoglo, nie kaszlal tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w końcu powstawałyście :) wiesz krowa ja tez miałam taką sytuacje ze po prostu przestalismy byc razem [z dawnym chłopakiem ale jeszcze szczylówa byłam] nie dzwonilismy nie spotykalismy sie i ja na nowo ułozyłam sobie zycie, ale mi tez nie zalezało zeby wrócic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki!! Ja wróciłam z zakupów, kupiłam sobie sweterek i stanik. ale oczywiscie nie chciało mi się mierzyć stanika i się okazało,że znów pod biustem jest za duży:-( Kurde!mam takie problemy ostatnio,żeby znaleźć coś ładnego i pasującego,że szok:-( 😭:-( Dizyy-miałam Ci wcześniej odp i zapomniałam. T.skończył szkołę podoficerską i na razie pracuje jako żołnierz kontraktowy( różnica taka ,że zawodowi mają umowy na stałe, aT.na czas określony) . A co do tel.to też miałam Ci pisać i zapomniałam:-( P. może spokojnie wziąć ze sobą tel i faktycznie do przysięgi niech nie szaleje ,ale po capstrzyku jak najbardziej może mieć.Radziłabym żeby nie brał go na jakieś ćwiczenia,bo może się zdarzyć, że jakiemuś trepowi odbije przeczołga ich przez jakies bajoro, albo będzie kazał przeprawić się przez rzekę i będzie po tel. T.mówi,że jego żołnierze jak najbardziej mogą mieć telefony, ale właśnie po capstrzyku,albo jak mają jakieś wolne... Ale jak zobaczy,że w trakcie zajęć ktoś wyciągnął to normalnie rekwiruje. a oddaje w zależności jak koleś mu mocno zaszedł za skórę;-) Tak tylko podpowiem, że jak już mu zabierze,to nie ma prawa go trzymać przy sobie, powinien oddac do depozytu. Ale wtedy żołnierz dostał by go dopiero na koniec służby... Aaaa I powiedz P.,żeby uważali z alkoholem. Za to grozi prokurator i u T.na jednostce ciągle są jakieś apele zodczytaniem wyroków:-( a wierzę,że Ci jest ciężko i wierz mi,że chyba nikt inny lepiej Cię nie rozumie;-) Ja to przeżywałam w ubiegłym roku...Tylko,że oni tam na szkole chcieli ich jeszcze bardziej przycisnąć, bo w końcu oni teraz muszą sami szkolić żołnierzy,więc przepustki były jakby w nagrodę. Jakieś małe przewinieie i po przepustce..Na koniec było juz lepiej,ale te poczatki, jedna przepustka raz na miesiąc , czasem 2 :-( ale na \"zetce\" jest inaczej. Po przysiędze nie powinno być problemu. Tylko,że to jest tak daleko od Ciebie:-( Ale może to tylko przez pierwsze miesiące? Jak T.był w zasadniczej to też najpierw był 3miesiące na takiej szkółce w grudziądzu, a potem przeniesli go bliżej domu... A wiesz co na przysięgę musisz koniecznie pojechać, to jest rewelacyjna sprawa. Ja do teraz wspominam T.promocję(bo na żadnej przysiędze nie byłam:-( (rewelacyjny widok :-D Na pewno dacie radę!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinguś dziękuje bardzo :) Ty to dopiero miałaś przechlapane, bo teraz to podobno częściej puszczają do domu, niż siedzą na jednostce, bo bardziej im się to opłaca...oczywiście to też zależy wszystko od jednostki. Ja myślę, że po przysiędze przeniosą go gdzieś bliżej, przynajmniej bardzo na to liczę :) a jak nie to i tak jakoś damy radę. Na przysięgę pojadę oczywiście, tylko nie wiem z kim, ale jechać muszę :) Ja czekam na obiad, a za 40 minut muszę wyjść i chyba nie zdarzę jechać wcześniejszym autobusem do P. Mieliśmy iść ze znajomymi na kręgle, ale wszystkie tory zajęte, pójdziemy za tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dizyy no pewnie,że im się bardziej opłaca puszczać. SAma kadra ma mniej roboty no i taniej dla nich jeśli chodzi o utrzymanie. A przede wszystkim nie muszą się martwić i pilnować,bo wiadomo,że w trakcie weekendu to i chłopaki gdzieś wyjdą, popiją, a potem jakieś awaantury...Więc kadra idzie na łatwizne;-) A mój T,właśnie zaczyna służbę :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry:) Ooo matko w koncu doczytałam:) Dziewczyny to na ktorym piszemy bo ja juz nie wiem gdzie mam czytac i gdzie pisac:D Ja wczoraj z M siedziałam więc juz tu nie wchodziłam ale widze ze się jeszcze wiele działo:( Gosiula wróc do nas...Kurde ja tez czytałam jeszcze raz to wszystko i nie wiem o co chodzi...:( Teorka a Ty jak tam się czujesz po wczorajszym dniu:P?Kacyka nie ma :)?I gratuluje Mackowemu zdania prawka:) Agu dobrze ze tester się nawrócił i jest juz ok:) Z tymi chłopami to same problemy:D Dizzy współczuje Ci.Bo ja nie wiem jak bym wytrzymała 9miechów bez M:( No ale z drugiej strony pewnie zleci szybciutko,a jak kiedys po 2lata siedzieli ...to był dopiero koszmar:OA jak co to zawsze masz nas :)🌼 Krowa kurcze widze ze masz spory bagaz doswiadczen za sobą.Ja tak jak figa pisała nie wiem czy bym dała rade jak bym była na Twoim miejscu:( jestem strasznie słaba psychicznie...jak mi cos nie wychodzi zaraz się załamuje:(No a Tobie kochana zycze duzo zdrówka. I strasznie się cieszę ze juz wszytko jest wyjasnione.I mam nadzieje ze w przyszłości nie będzie juz takich sytuacji...i jak bedziemy miec do siebie jakies aluzje to będziemy sobie pisac to wprost.:) Leti a tego Twojego chłopa to bym za jojka powiesiła:P Kurde przeciez Wy młodzi jestescie i powinniscie korzystac z zycia póki mozecie a nie ...Kochana moze usiadz i pogadaj z nim na spokojnie...a moze on ma jakies problemy o ktorych Ci nie mowi? Madziulka Ty chyba kiedys pytałas jak moje badania teraz po tych tabsach.Powiem Ci ze wczerwcu jak robiłam kontrolnie wyszły w miare dobrze...a teraz ostatnio nie robiłam i nawet własnie się musze zebrac i porobic,czy w dalszym ciągu wszystko ok jest. Ale sie rozpisałam....a mimo tego i tak nie wiem czy ktorejs nie pominęłam,tyle nas tu teraz jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i wiedziałam ze o ktorejs zapomniałam. Lozka ale Wam fajnie:) To teraz spędzicie sobie troszke czasu razem:) Myszka a Ty uciekaj w pon.do lekarza zeby się co gorszego nie rozwinęło.A dziciaczkom współczuje...bo ja tez sie zawsze wychorowałam jak przychodziła zima i jesien:( Odpukac w tym roku byłam chora jak narazie tylko raz.No ale kurcze w koło się teraz słyszy ze strasznie grypa panuje:O Agnik jak tam nauka idzie?A ten Twoj kiedy przyjezdza do Ciebie w pon czy wtorek?Tez sobie troszku pobędziecie razem teraz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nie wiem czy kogokolwiek to interesuje, ale bylam na rozmowie. calkiem sympatyczniebylo, siedzialabym sama i przyjmowala klientow, szczegolna uwage zwracala na kredyty samochodowe, bo na tym sie szef najbardziej zaopatruje, tzn jeszcze nie szef, pewien bardzo mily pan :) co do pensji to nie spodziewalam sie, 1000 zl netto w porywach do 1500 razem z prowizja. faceta zainteresowala tez moja poprzednia praca, chcialby otworzyc punkt kasowy i pytal sie mnie czy jest zainteresowanie. w kazdym razie punkt dla mnie ze znam netie, jestem zarejestrowana, ucze sie i mam troche doswiadczenia, pracuje juz jakies 5 lat a z 7 wychodziloby gdyby doliczyc umowy wszystkie o dzielo i robote na czarno albo nawet i wiecej... Gosiu slonce zatesknilabym sie za Toba... jesli masz ochote tez mozesz mi cos napisac na maila. 👄 🌼 czuje sie fatalnie, caly czas nos mam zatkany kicham, prycham i niedlugo nos mi odpadnie :O a goraczki nie mam... nie bylam dzis na zajeciach najwyzej bede miala poprawki. jutro tez nie bede szla. moja mama ma dzis urodziny, konczy 63 lata, jutro pojdziemy na obiad i szybko zmyje sie z powrotem do domku aby chwile posiedziec. gdybym lepiej sie czula to co innego. a w poniedzialek czeka mnie UP i pewnie do laryngologa sie tez wybiore przy okazji i bede czekac na telefon od pana. moze zadzwoni... zastanawiam sie kim jest ta pomarancza, nie chce nikogo obrazic czy urazic, ale jedyna osoba ktora kiedys pisala z nami i dobrze trzymala jest Groosia, widze ja czasem na innych tematach, na antykoncepcje w tym czasie nie zaglada... pewnie sie myle, ale takie mam odczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn Groosia jest dziewczyna ktora pamietam ze pisala, widze ja na innych tematach a do nas nie zaglada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesolutka-a kiedy będziesz wiedziała czy dostałaś tę pracę?? Śnieżek-wiesz tak średnio mi nauka idzie. Teraz się męczyłam i chciałam zainstalować na kompie matlaba, ale nie mam klucza seryjnego i tylko czas straciłam:-( A t.przyjeżdża w pon po południu. Jutro schodzi ze służby o 16 i potem ma tylko nocne pociągi i w szczecinie by był rano o 5. Więc to ni w oko ni w ząb.Dlatego po służbie się prześpi i wpon rano wyruszy a po południu będzie w szczecinie:-D Kurde!!myszka mi się popsuła i muszę korzystać z touch pada a nie cierpię tego!! d Dobra siadam do zadań!!🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesolutka no własnie, to dostałas tą prace czy czekasz na odpowiedź??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz w domku. Kupilam Kubusiowi inny syropek a dokladnie DexaPini czy jakos tak i wlasnie tam pisze jak byk ze jest na pochamowanie kaszlu a nie jak ten flamaved czyy cos odkrztusni. I wypil narazie mniej go dusi. Sobie nic nie kupilam bo ja mam jeszcze swoj syro, zreszta u mnie bez antybiotyku sie nie obejdzie :o A mama dzwonila ze jak bedzie wracala jutro od P to mi cos tam pokupi. Wiecie co bylam sie zarejestrowac w ym urzedzie i wogole, zostawilam cv w paru sklepach. Dzis spotkalam w aptece kolezanke i mowi mi ze u nas tu gdzie mieszkam potrzebuja do biura rachunkowego tylko nie wie co i jak bo jej to kolezanka co ytam pracuje mowila. Wiec siostra moja co zna ta kolezanke dobrze zadzwonila do niej i pyta. I w poniedzialek jade tam zawiesc cv, z tym ze znam ta szefafa :o I wogole pozatym ta kolezanka mowila ze szefowa to bardzioej chce kogos zameznego z dziecmi, bo wlasnie teraz szuka kogos bo jej pracownica w ciazy, druga w czerwcy wychodzi za maz itp, no ale zlozyyc moge cv. A szefa znam nie jest to za mila kobieta, zreszta jak siostra pytala tej kolezanki kiedy bedzie ta szefowa w biurze zeby do niej to cv zlozyc to ta mowi ze heh to tylko chyba swieci wiedza kiedy ona bedzie bo lazi jak chce :o No ale dala mi jeszcze namiary do jedenj firmy do siewierza tam tez chce zadzwonic tylko do siewierza nie mam dojazdu za bardzo i dupa ale sie zobaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ama-leta-co się stało? Tulam!! Na pocieszenie 🌻 Myszka-spróbować warto!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ama_leta co sie stalo?? dziewczyny czekam na odzew do poniedzialku, zobaczymy czy sie odezwie... mam nadzieje ;) myszka a masz wapno i rutinoscorbin?? ja biore wlasnie wapno i scorbolamit, farmaceutka stwierdzila ze rutinoscorbin bedzie za slaby :O a i tak mi to srednio pomaga :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×